Treść opublikowana przez Homelander
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Tylko nie licząc Finala, który na standardowej PS5 w trybie 60 klatek wygląda super biednie to te pozostałe gry na screenach porównawczych to zabawa w znajdź 10 różnic. A w ruchu to już w ogóle. Moje ostateczne zdanie? PS5 Pro po prostu nie dowozi. I to już nie chodzi o cenę, po prostu skok jakości jest symboliczny, a główny ficzer, czyli PSSR albo za chwilę zostanie całkowicie olany, albo będziemy się zastanawiać jak bardzo pieprzy obraz. Jak ktoś chce skok jakości to kupuje komputer klasy TJERY i wtedy widzi od razu, na pierwszy rzut oka. A nie, że trzeba się doszukiwać i palcem pokazywać jak DiCaprio na memie
-
własnie ukonczyłem...
Zabrakło zaimków do pełnej 9
-
własnie ukonczyłem...
Sorki, chciałem dać plusika, ale widocznie mój forumowy skrypt automatycznie Twoim postom przydziela clowny
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Może na to coś wspólnego z tym, że ten zajebisty entuzjazm na forumku bardzo bardzo ostro kontrastuje z wszelkiego rodzaju testami, recenzjami i porównaniami w necie? I chociaż na ogół bardziej ufam forumkowi niż internetom tak w tym przypadku wybieram sceptycyzm. Bo ten forumkowy entuzjazm bardzo mocno przypomina mi albo efekt placebo albo efekt racjonalizowania wydanej kasy. Tyle
-
Schorzenia po trzydziestce
Mi chemię pomaga Steamdeck przeżyć, mocno polecam
-
Indiana Jones and the Great Circle
Ja lubiłem Infernal Machine, ale to gra 3D z 5gen konsol, więc teraz pewnie niegrywalna
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
No to jest lepiej, super, cieszę się Twoim szczęściem, serio. Jak dla Ciebie jest to warte to super. A do powiedzenia mam w chuj, bo to o moją kasę chodzi
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Interesuję się tematem dlatego nie wydałem 3500zł, a nie dlatego, że mnie boli. A jak muszę podpinać obydwa sprzęty żeby różnic szukać to wniosek wyciągam oczywisty
-
Indiana Jones and the Great Circle
Mam nadzieję, że taka będzie Mnie najbardziej rozpieprzył Ninja Gaiden i Conker
-
Indiana Jones and the Great Circle
10h za dużo jak na intensywną liniową grę akcji
-
Indiana Jones and the Great Circle
Wyobraź sobie jakie to robiło wrażenie jak grałem w to na Xboxie w okolicach premiery
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Wiadomo, że skoro się wyjebało 3500 na nową konsolę to i boost się widzi. Subiektywnie
-
Dragon Age: Veilguard
Przy całym tym syfie zaimki i pompki to niemalże drobny element humorystyczny lol
-
Awaryjność Xbox Series S/X
Ok byłem w serwisie, uszkodzony port HDMI. Koszt naprawy 130$. Odpuszczam. Xbox obecnie nie jest dla mnie wart 130$
-
Marvel Cinematic Universe
Chcesz poczuć się stary? Od czasów akcji GTA Vice City do czasu wydania gry minęło mniej lat niż od czasu wydania gry do dziś lol
- Assassin's Creed Valhalla
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Ja nie chcę po prostu grać w VR. Ja chcę grać w VR w gierki mnie interesujące, nie cokolwiek
-
Red Dead Redemption 2
Na C64 i Amidze się większość starych chłopów wychowywała, na Pentium 133 w Tomb Raidera w 15 klatkach się grało i było kurwa dobrze. A teraz RDR2 w 30 śmierdzi. Gówniarzom rozpieszczonym się dziwić jak tu stary chłop wydziwia. Szkoda słów
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Najgorszy typ materiałów jaki istnieje. W dodatku kolo robi to w tak nieciekawy sposób, że masakra. Obejrzałem kilka filmów i obchodzę szerokim łukiem. To już wolę Arkadikusa, on przynajmniej swoje materiały robi
-
Red Dead Redemption 2
Dokładnie. W dodatku nie chodzi o truizm pod tytułem, że w 60 klatkach jest lepiej niż w 30. No oczywiście, że jest. Chodzi o pierdolenie typu ratowanie gry, wydłubywanie oczu i inne tego typu bzdety
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
No co najmniej jest to idiotyzm
-
Remaster Resident Evil 4, 5, 6
Ponieważ bateria Steamdecka z gumy nie jest zacząłem grać w RE6 na Switchu. Nigdy nie skończyłem i postanowiłem podejść jak do każdej gry, a nie, że to musi być "dobry Resident". Pograłem z 2h. I, o bogowie, ależ ta gra jest głupia. W założeniu miała być chyba epicka, ale ta epickość jest śmieszna w ten żałosny sposób. Walące się pociągi w Call of Duty? Wchodzi RE6 i każe potrzymać sobie piwo. Płonące miasto, lecący helikopter ocierający się w slo-mo z jadącym pociągiem i inne takie. A ponieważ to gra epoki 7 generacji wygląda to niesamowicie wręcz biednie. No ale chuj tam. Leon to idiota. Kolo rozpieprzał miliony zombiaków w RE2 i RE4. Idzie na niego zombifikowany Prezydent USA (czemu kurwa nie, szkoda, że nie angielska królowa) i on do niego próbuje przemówić i przekonać. No nie uczy się chłopina. Do tego ten interface... Gra krzyczy: patrzcie jaka jestem nowoczesna i jaki mam zajebisty interface!!! Rozbłyski przy milionach QTE, półprzezroczysty hud zajmujący połowę ekranu, ten niby tryb detektywistyczny pokazujący gdzie masz iść. Koszmar rodem z najgorszej japońskiej szkoły tworzenia gier. Brakuje tylko cyferek obrażeń. Cringe w tej grze wypierdala ponad skalę, a ja mam bardzo dużą tolerancję. To nie jest tak, że to słaby Resident (co to w ogóle znaczy?). Ta gra jest zwyczajnie głupia. No ale odpaliłem, pograłem, mogę wyjebać z dysku
-
Red Dead Redemption 2
No dokładnie. W TLoU 30 klatek jest ok. W Spider-Manie też mi się dobrze grało. A w Ratchecie jak włączyłem to miałem wrażenie ciągłego chrupania, płynne to to nie było
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Na VR2 nie ma. Próbowałem Gran Turismo i Residenty Village i 4, bo to tylko mam. Ja nieswojo czuję się właściwie od początku, no ale pożygałem się pierwszy raz
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Podejście kolejne do VR2. Poczytałem jak się przygotować i zrobiłem to. Guma miętowa w ryju. Odpalam Gran Turismo, pierwszy wyścig muzyczny, czyli na megaspokojnie. Zaczynam wyścig od stania w miejscu, powoli się rozglądam, bez gwałtownych ruchów. Nadal robi to absolutnie niesamowite wrażenie. Po prostu nic nawet nie jest blisko takiej immersji. Ok ruszam. Jadę powoli, wszystko jest zajebiście. Wczuwka nieziemska. Jadę coraz szybciej, pokonuję zakręty, jest super. Nagle przestrzeliłem zakręt, walnąłem w ścianę, kamera się zatrzęsła, a ja się pożygałem. Nosz kurwa mać!! Tak bardzo bardzo chcę z tego VR2 korzystać i mój organizm mnie zawodzi. VR2 znowu wylądował w pudełku