Rozi

Ładna projekcja, chłop mi pomógł przy Ludwigu na NG++ i tyle, co ty w ogóle pierdolisz

A Celeste grałeś?

https://www.reddit.com/r/balatro/s/v1NsDAwMBY Będzie patch niedługo.

Doomikowy klimat u mnie

https://egmont.pl/Kaczor-Donald.-Magazyn-3-2024,81619983,p.html Specjalny numer na 30-lecie magazynu w Polsce, 100 stron.

Robię powrót po czterech latach, tym razem w 4K/60fps i co? Nie ma kurwa lepszego singlowego FPSa, nie ma. Orgazm, adrenalina i martwica mózgu

Design mocno pojebany

Ehhh, a ja dopiero trzecia wygrana, wczoraj kurwy leciały ostre. Po czym robiłem kolejny run

Powrót po czterech latach do najlepszego singlowego FPSa poprzedniej generacji (a może i w ogóle?):

Gra ktoś w to jeszcze? Do tej pory udało mi się wygrać dwa razy tylko, skupiam się na odblokowywaniu kart, stąd niektóre runy robię tylko pod to. Ciekawe, czy w przyszłości będziemy dostawać DLC z nowymi kartami, blindami, itp.

Dotarłem do studiów filmowych i odpuściłem, nudzi mnie ta gra okrutnie. Zbyt powtarzalna, poboczne oparte na fetch questach, monotonna walka, no nie. Chyba żadna gra o zombie nie zbliżyła się do pierwszego Dying Light.

A potem wystąpił gościnnie u Strong Ekipy, co za człowiek

A takiego chuja, Mango Loco i Dzik Mango są pyszne.

Też to był dla mnie najsłabszy moment, ale A u mnie wpadły dwa kolejne albumy z Batkiem, atakuję na full Ziemię Niczyją:

Ale czemu w tej grze nie ma ręcznego zapisu i czemu skrytki zamykane na klucz się odnawiają? Wczoraj otworzyłem bagażnik samochodu trenera, wziąłem kij, poszedłem do domu Emmy, dzisiaj gram, a tu bagażnik znowu do otworzenia z tym samym kijem. To samo tyczy się przedmiotów - odnawiają się po jakimś czasie. Bardzo to wybija z immersji.

Nowy dzik pomarańczowy smakuje jak Fanta, identycznie. I ma przechujowy, gorzki posmak słodzika

Na konsolach jak w lesie.

Hackowanie zostało mocno znerfione, to prawda.

Wow!

Czy Potwór od Alana Moore'a jest dobry? Jest WYJEBANY w kosmos, zarówno pod względem kreski, jak i historii tam. Must read. Teraz próbuję czytać runy innych autorów, no nie da się, opus magnum. A trzeci tom kupiłem na Gildii, ale coś ludzi pojebało, bo w ciągu dwóch tygodnich zniknął ze wszystkich sklepów i księgarń.

Udało się wygrać pierwszy raz kombinacją Pareidolii, Midas Mask, Vampire, Scary Face i Raised Fist, pojebane multy naliczało. Ale Small Blind 72000000 w 11 Ante sprowadziło mnie na ziemię

Ciacham sobie zombie, bułki, wędliny, itd. w Martwej Wyspie 2: