Treść opublikowana przez Rozi
-
-
Jak lubicie sos amerykański z Lidla, to Roleski wypuścił swoją wersję. Jest bardziej ostra, o wiele bardziej IMO. Dostaniecie aktualnie w Lidlu i Biedrze, jest też w wielkiej butli:
-
Na PS Store jest 21 zeta za zwykłą i 22 za pakiet Ulitmate.
-
Czy MK11 w wersji Ultimate za 44 złote boże jest w porządku dla offline'owca? Dużo kątentu?
-
To nie ten adres, bo Yōtei dzieje się w nowożytności
-
150 milionów sprzedanych Switchy, a oni 2 milionów na premierę wyprodukować nie mogą?
-
Niestety nie jestem w stanie się WCZUĆ i odczuć IMMERSJI, jak gram babą w grze o samurajach i mieczach.
-
Szkoda tylko, że gramy babą :/
-
Od kiedy kontynuacje gier zaczęły być nazywane DLC? Coś mi umknęło w postępującym spierdoleniu graczy.
-
Muszę się jeszcze przekonać do serii The Elder Scrolls, ale cieszy mnie dobre wykonanie tego remastera/remake'u. Bethesda przekazała go dobrym ludziom do zrobienia, także cieszy mnie bardzo, że będę mógł sprawdzić grę w Game Passie, a potem wyczekiwać na ewentualną wersję pudełkową :D A tymczasem odpaliłem grę we wstecznej kompatybilności na Xboksie Series X - nawet po tylu latach (2006 rok) gra może wyglądać zjawiskowo: Gry jednak póki co nie ukończę, ale zabiorę się najpierw za poprzednie trzy części.
-
-
Też tak myślałem, ale gazowy ma dwie przewagi - łatwo go rozpalić (oraz utrzymać temperaturę) i można robić na nim smash burgery Minusem jest oczywiście brak charakterystycznego zapachu grilla, ale możesz to załatwić ścinkami drewna.
-
Jeszcze jeden podobny post proszę!
-
No napisałem o ergonomii - lepiej leży w rękach, jest horyzontalny, wyprofilowany. Pod względem wydajności to jest to samo co w RG 35XX - gry z PS1 i w dół. Chociaż ja się chcę skupić głównie na SNESie, GBA, czy konsolach od Segi.
-
Właśnie zamówiłem, wyszło 260 złotych z Ali, oczekuje lepszej ergonomii względem mojego RG 35XX Plus. I ten ekranik
-
Szlakiem boomer shooterów, po Doomie I + II (dwójka jest słaba, ogrywałem na cheatach, szanuję za jej wkład w modderkę, ale konstrukcja poziomów, umiejscowienie wrogów, poziom trudności - dramat, super shotgun nie ratuje sytuacji) czas na jedną z gier dzieciństwa, czyli Książę Atomówkujich. Jestem na 4 epizodzie i różnorodnością kładzie Dooma na łopatki, zero nudy!
Drobnica z eShopu:
Cudowna kolekcja, zaatakuj też Swamp Thing Sagę od Moore'a, arcydzieło komiksu.
Wybrałem się w małego tripa śladami Henryczka - zwiedziłem Troski, Hrubą Skalę (Apolena była niedaleko, ale w sumie wyglądało wszystko to samo), Kutną Horę i ossuarium Sedlec. Jeśli chodzi o same widoczki i klimacik - było cudownie, jeśli chodzi o jakiekolwiek nawiązania do gry, to XD Pepiki zupełnie nie potrafią wykorzystać potencjału turystycznego; w trzech miejscach natknąłem się cokolwiek związanego z gierką - plakat do kupienia w kasie biletowej na Troski, potykacz (na zdjęciu) i jakieś breloczki w sklepie z pamiątkami. Słabiutko, bardzo słabiutko. Przydałyby się może jakieś tablice porównujące miejsca z gry, do tych prawdziwych? A tak to ani łaźnie Beaty nie były otwarte, ani żadni górnicy nie święcili sztandaru. https://ibb.co/XrkkGFTP https://ibb.co/m5vm3S8g https://ibb.co/0ptCnynz https://ibb.co/nsgddCLf https://ibb.co/VYhff0VM https://ibb.co/5xBKQx6g https://ibb.co/7tDDG8gq https://ibb.co/DDZ9JJcM https://ibb.co/8yZWqtM https://ibb.co/xS48XDn2 https://ibb.co/VYFNXqhs https://ibb.co/Kjy20d7B
To w tym Essential Edition nie ma Toskanii? Lipa w chuj zatem.
A parę chwil po XD https://x.com/poncle_vampire/status/1910392668355522826?t=P2Jbzkj6dTUSoW8G0T2cbQ&s=19 Kolejny dodatek.
Niechże wydadzą to na Switcha, łykam od razu.
Gry LEGO są wszystkie takie same, grałeś w jedną, grałeś we wszystkie (może oprócz najnowszych Gwiezdnych Wojen). Harry Pottery były fajne, ale w inne już nie dałem rady grać, bo nudziły po dwóch godzinach. A jeszcze jak połączymy to z bezjajecznym Horizonem, to ludzie kochani.
