Rozi

Ograne, oba przy premierze, z HR mało co pamiętam, z MD nic nie pamiętam.

Powiem Wam tak

E no już nie przesadzajmy aż tak, jest trudniej, ale nie powiedziałbym, że zdecydowanie trudniej. A grałem Cupheadem.

Przejść dodatek w trakcie gry, a potem podstawkę. DLC dodaje nowe zakończenie. Ja specjalnie pod dodatek zrobiłem respec i poszedłem w bronie Tech, są niesamowite Aż kusi kurwa znowu przejść całość, ahhh!

Ostre Skradańsko 3:

https://drive.google.com/drive/mobile/folders/1BP-dvAYRE4z8P7y6_3NCSpwSEIOiS4n8?usp=drive_link&pli=1 Master booki (polecam) i scenariusze w formacie PDF.

Bum, 2024 rok a ktoś kończy pierwszy raz Metal Gear Solid 2! Tak, to prawda! [SZOK] Czy to 8- było uzasadnione? Absolutnie nie. To jest świetna gra, gameplayowo (chociaż tutaj już trochę zalatuje drewnem; jednak jest lepiej niż w jedynce), fabularnie (pełno twistów, niektóre mocno z dupy dla szokowania, ale za to kochamy Kojimę), całościowo przypomina nam najpiękniejsze lata gier i naszego życia. Pełno tu smaczków, ukrytych mechanik, przebijania czwartej ściany, itepe, itede, już każdy to napisał, więc nie ma co rzucać banałami. 10 godzin pięknej zabawy! ! Jak ktoś uważa tę część za lepszą od Zjadacza Węży, to sorki, jest chyba niespełna rozumu. Następca wszystko robi lepiej. Walki z bossami tutaj, to śmiech na sali - proste i niezapadające w pamięć. Bezpłciowy Raiden, irytująca Rose, ech. Cała intryga jest zakręcona; tutaj można się spierać, czy jest lepsza od tej w trójce, no dla mnie nie jest. A najlepsze momenty, to oczywiście Prezydent łapiący za jaja i Emma sikająca ze strachu

W MGS 2 normalnie lustra działają, ale teraz jebanych ha tfurców to przerasta.

No ja też przeszedłem grę po raz pierwszy, bez okularów nostalgii - zestarzała się ta gra okrutnie. Tutaj powinniśmy dostać remake w stylu RE2, bo gameplayowo to czasami kurwicy idzie dostać - aż tak źle jednak nie było, niektóre sekcje wystarczyło powtórzyć kilka razy. Też zaskoczeniem dla mnie było to, jak szybko idziemy od bossa do bossa, ale widocznie ograniczenia sprzętowe nie pozwalały na więcej. Same walki raczej prostackie i do wyuczenia na pamięć (rakiety Rexa, niech mnie chuj!). Cieszę się, że mogłem przejść tę grę, w 1998 roku musiała zrywać papę z dachów, jednak w 2024 roku, ajjj, no zbyt wesoło nie jest.

Kurwa zamieniłem go

Dzięki Jović za JOKERA

Grałem w MGS3, GZ i MGS5, czyli najlepsze części. A Ty nie grałeś w Grę Życia

Jest możliwe, iż ten patch przyniesie podniesienie rozdzielczości gier: Chyba w przyszłym miesiącu łyknę całość, wszak nie grałem nigdy w MGS i nie przeszedłem MGS 8-

Chorwacja - Albania 2:1 Niemcy - Węgry 4:1 Szkocja - Szwajcaria 0:2 Słowenia - Serbia 1:1 Dania - Anglia 1:2 Hiszpania - Włochy 3:2* Słowacja - Ukraina 2:0 Polska - Austria 2:1 Holandia - Francja 2:2 Gruzja - Czechy 1:1 Turcja - Portugalia 2:2 Belgia - Rumunia 3:1

Zrób sobie baskijski z Thermomixa, jest cudowny.