Shankor

Jeśli chodzi o Fallout, to obecnie czekam tylko na drugi sezon serialu. Przejście w 3D, dla mnie, zabiło klimat i charakter gry. O ile 3 i NV ograłem, to bardziej z lojalności niż dla frajdy. Bethesda robi tą samą grę od czasów Skyrima, ileż można...

Ja pewnie też kupię, tym bardziej że można mieć bezpośrednio na steamie. Na pierwszej przecenie pewnie wleci.

To jeszcze niech wyrazi zgodę na to że kontuzja trwa więcej niż 3 miesiące. Magia pieniądza

Pograłem 4 godziny. Bardzo przyjemnie się gra, o poziom lepiej niż w Delta Force, gra wygląda świetnie i ma wyśmienitą optymalizację, wszystko na ultra i nie schodziło poniżej 100 fps na 4070ti, dźwięk też najwyższa półka. Jedyne co zauważyłem, to szturmowiec jest trochę lepszy niż inne klasy, strzelba to jest jakiś kosmos, 50 zabójstw z bliska wpadło bardzo szybko. Zdobywanie poziomów jest wg mnie zbyt wolne, wątpię żebym wbił ten 15 lub 20 poziom żeby odblokować nagrody - to zadanie raczej dla ludzi bez innych obowiązków , to samo z wyzwaniem żeby oznaczyć 300 wrogów jako snajper - wykonalne, ale nie dla mnie. Moim zdaniem najlepsza mapa to ta w górach (Szczyt 13), potem Kair, najsłabiej u mnie wypada mapa w Hiszpanii.

Po każdym meczu muszę restartować komputer, bo mam loading loop... super.

Koleś zarabiający na publikowaniu postów... publikuje posty?! Szok. Na świecie nie ma już świętości, liczy się kasa i zasięgi. Z obrzydliwie bogatych lub sławnych ludzi to przyzwoity został już tylko Keanu i Gaben.

No ale jeśli jest takie duże zainteresowanie, to chyba botów nie będzie... Prawda?

To mało używasz. Ja z dzieciarnią to co 3-4 miesiące wymieniam akumulatorki przy mocarnym C7. Zobaczymy co pokaże B4, bo to niby 7 lat różnicy w technologii, ale pilot praktycznie bez większych różnic. Żyroskop do wskaźnika dużo zjada energii.

Dobra, kodzik do wcześniejszej bety już mam, tylko w robocie jestem do 18, oby dało się pograć.

Jak coś to streamy na twitch już ruszyły i można nabijać czas do wcześniejszej bety i zmian kosmetycznych.

Tam było kilka tych kuponów - jeden za rejestrację na stronie, drugi "wymień stary na nowy" (ale nikt się nie odezwał ws. starego tv), kolejny od konsultanta na infolinii LG i jeszcze z ING jakiś był kupon, w sumie prawie 800 zł zniżki na TV, który już był przeceniony na stronie.

Ja wczoraj odebrałem 65B4, z kuponami wyszło za 3700 z lg.pl. Mają raty 0%. Teraz wyprzedają stare modele.

Sprawa wygląda tak, że dla osób którym tak-sobie się podoba GOW2, to długość gry będzie wadą, a dla osób którym się to podoba - będzie zaletą. Tak wiem, że to przełomowe odkrycie. Ja z przyjemnością ograłem podstawkę, porobiłem trochę aktywności dodatkowych i byłem usatysfakcjonowany (nie zrobiłem absolutnie wszystkiego). No ale nie trzeba być prorokiem, żeby widzieć że to nie jest gra dla wszystkich. Ja nie lubię souls-likeów, to chyba oczywiste że nie będę pasjami grał we wrzucone do plusa Lies of P - sprawdzę gierkę, ale z góry zakładam, że mi nie podejdzie (jak wszystkie do tej pory Souls-lajki). W najgorszym przypadku się rozczaruję - a w najlepszym ogram do bólu, i tego możemy oczekiwać od osób niezaprzyjaźnionych z formułą. Nic na siłę, grajmy w to co nam sprawia przyjemność!

W 1. tygodniu otwartej bety macie szansę zdobyć w ramach siedmiu wyzwań nagrody, z których będziecie mogli korzystać w pełnej wersji gry. Wyzwanie: zdobądź poz. 10 // Nagroda: karta gracza „Zgaszony” Wyzwanie: zdobądź poz. 15 // Nagroda: skórka „Wschodząca gwiazda” Wyzwanie: zdobądź poz. 20 // Nagroda: zawieszka na broń „Nocna groza” Wyzwanie: Szturmowiec: zabij 50 wrogów bronią do walki w zwarciu (zasięg 10 metrów) // Nagroda: zestaw broni „Odległość uderzenia” Wyzwanie: Wsparcie: reanimuj 100 członków zespołu // Nagroda: naklejka na broń „Zawładnij nocą” Wyzwanie: Inżynier: przywróć pojazdom 3000 punktów wytrzymałości // Nagroda: naklejkach na broń „Po mroku” Wyzwanie: Zwiadowca: dostrzeż 300 wrogów // Nagroda: skórka postaci „Poszukiwacz” Wyzwania 2. weekendu i zdobyć kolejne nagrody. Wyzwanie: przejmij 42 flagi w trybach Podbój, Dominacja lub Król wzgórza // Nagroda: skórka na pojazd „Machina wojenna”. Wyzwanie: zalicz 200 eliminacji/asyst // Nagroda: nieśmiertelnik Kompanii nietoperza. Wyzwanie: przejmij 10 sektorów w trybie Przełamanie lub Szturm // Nagroda: Pakiet broni „Dominium” Dodatkowo nagrody za samo uruchomienie bety.

Demko ograne, bardzo przyjemnie się siecze wrogów, elegancki klimat, jedyne co to brakuje mi tu parowania ataków przeciwników, ale może to jest umiejętność niedostępna w demie. Z chęcią ogram pełną wersję.

Koleś kisił się przez dekadę w Totkach, do dziś jest to dla mnie niezrozumiałe. No ale 33 lata na koreańskim karku, czas odpocząć.

Zaraz sobie ogram demko, to mi się podoba, że można zobaczyć gierkę w ruchu przed zakupem i nie trzeba kupować CD-Action, żeby mieć płytkę z demami. Proszę zmienić nazwę tematu na: SHINOBI: Art of Vengeance

Moja ostatnia odsłona to BF1, która w mojej ocenie była wyśmienita. Dla mnie osobiście przekombinowanie i ogromne możliwości personalizacji broni, mnóstwo gadżetów - działa na niekorzyść gry. BC2, BF1 - ograniczony wybór broni dla każdej klasy, parę gadżetów i gramy. Teraz modyfikacja broni, gdzie zmieniasz wszystko od lufy, po magazynek, uchwyty, tłumiki, chuje muje dzikie węże - no ja osobiście tego nie lubię, bo wtedy każdy ustawia giwerę żeby była "insta gib". Obecnie grywam w Delta Force i tam jest to samo, czyli giwery bez charakteru. Ktoś tu pisał, że chciałby mapy w czasowym wachlarzu. No nie, najlepsza byłaby wybierajka z filtrami, bo np. jak w DF wylosuje mi się mapa Knifes Engde, to mega smuteczek. Botów też nie chcę. Sam fakt, że w BF2042 mieli portal, pokazuje, że mogą dać duuuużo więcej map, mają już to przerobione pod nowszy silnik. Destrukcja będzie fajna, o ile rundy nie będą trwały zbyt długo, bo granie na zgliszczach to nudy.

Jak nie wiesz, to siedź cicho.

Mówili coś o DLC? Będzie jak w 2042 czyli darmowe mapy dodatkowe, czy płatne rozszerzenia? Na bank będzie battle pass z kosmetycznymi zmianami.

Nie pierdol, tylko kupuj. Miliony (w tym ja) much nie mogą się mylić. Nie potrzebujesz wolnego czasu.

Jeśli dobrze pamiętam, to rozegrali to tak, że byli umówieni na przedłużenie, Messi chciał podpisać, a oni mu powiedzieli, że jednak nie - bo w międzyczasie zesrały im się zapewnienia finansowe i umowa o prawa TV. Robili wszystko na ostatnią chwilę i według zapewnień tatusia Messiego pieniądze nie były tu istotne. No, ale nie zmienia to faktu, że ter Stegen świętą krową nie jest.