Całość obejrzana i jestem zadowolony z tego co zrobili. Fajny klimat, główna bohaterka bardzo sympatyczna, Ghul madafaker, no jestem pod wrażeniem. Max to chyba taka próba przemycenia, że czarni to idioci i złodzieje, mam nadzieję że nie będzie go za dużo w drugim sezonie. Fabuła nawet się spinała, ale jednego nie rozumiem.