Yap

Shitface...świetny nick 8) . Z całego zestawu wszystko jest warte polecenia. Brałbym w tej kolejności: - Heavenly Sword - krótkie, tanie, niesamowicie intensywne, świetne - GoW Collection - przeca to Gadywłoo, zabawa jedyna w swoim rodzaju - Castlevania - mimo ubogiego oręża jednak warto bo po rozwinięciu wachlarza combosów sieczka jest konkretna, poza tym świetni bossowie, świetnie przedstawiona historia i świetne zakończenie - Bayonetta - specyficzna, albo pokochasz albo znienawidzisz - Ninja Gaiden Sigma 2 - denerwująca, zajefajna, ale gorsza wersja tego co jest na Xie, lepiej sobie daruj Enslaved i Vanquish to nie slashery, ale jedno i drugie na pewno warto obczaić później.

Zabrałem się za to dopiero po premierze na PS3, a na dysku wisiało przez kolejne 5 czy 6 miesięcy. Kiedy już zacząłem nie potrafiłem skończyć dopóki nie zobaczyłem platynowego trofeum pojawiającego się w prawym górnym rogu ekranu telewizora. Troszkę ujowo się zabrałem za to uniwersum bo powinienem ukończyć najpierw jedynkę (czeka na półce), ale mimo wszystko jest to niesamowita przygoda.

Tym nie należy się przejmować bo nie działa to wstecz. Jeśli chodzi o slota to nie widzę problemu jeśli masz hasło i maila. Wystarczy na innej konsoli odzyskać konto. Tak ja to widzę.

http://forums.epicgames.com/threads/887499-Official-DLC4-Forces-of-Nature-Info-from-GT.TV-article!-Check-it-here! Są też jakieś nowe postacie.

Wszystko się zgadza, ale...nie ma czasem dodatkowych trofeów jak w dwójce? Bo właśnie o te mi chodziło. To trofeum, o którym wspomniałem brakuje mi do platyny.

Crushing w trójce jest najprostszym z wszystkich trzech do tej pory więc nie powinno być problemu. Platyna jest jeszcze prostsza. Ja zacząłem od Hard'a więc Crushing poszedł w dwa posiedzenia. Jedynie 75iu kolesi z rzędu muszę teraz ubić i pozamiatane. Reszta trofeów za multi sobie daruję jakem lama.

najgorsze sa te dog tagi, przechodzenia z 4-5 razy;-) Nie jestem pewien, ale czy czasami na poszczególnych poziomach trudności dogtagi nie były rozmieszczone inaczej lub w większej liczbie? Z tego co pamiętam musiałem przejść Extreme by zdobyć wszystkie.

Mnie wkuźźwia fakt, że Epic nic nie robi, by ludzie mogli zacząć normalnie grać. Ja np. nie dostaję ribbonów za eventy. Utknąłem na 17tu i stoję. Inni, którzy bardziej siedzą w multi ode mnie są zabijani przez lagi zamiast przeciwnika, jeszcze innym "sprezentowano" reset rangi i wszystkiego innego bez ostatniego DLC. Jaja na twardo po prostu.

Nie ma jeszcze? Kurcze, jakiś czas temu zastanawiałem się czy zassać z Marketplace'u, a tu takie klocki u Sony. Czym jest to spowodowane?

Co i tak się nie stanie bo twórców nie interesuje "uczciwa rywalizacja" tylko kasa i popularność ich produktu. Owszem, czasem coś tam w DLC dadzą, ale koniec końców robią to dla żywotności i popytu na ich grę. Boosterzy - nie mam nic przeciwko takim ludziom bo dla nich jest to sposób na życie. Ich decyzja. Troszkę przejrzyściej i luźniej na ulicach jest, nie ma tłoku w co niektórych klubach, sklepach, księgarniach, kawiarniach i innych miejscach publicznych czyli tam gdzie jestem częściej niż przed telewizorem. Chcą żyć w iluzji, że wyniki rankingowe wydłużą im knagi, że życie będzie lepsze i że zagwarantuje im to szczęście i powodzenie u lisic to spoko - niech sobie tak żyją. Nikogo od tego nic nie zaboli. Osobiście uważnie dobieram gry do scalakowania/splatynowania. Ot, gra podoba mi się nad wyraz, czuję, że chcę w niej zrobić wszystko, po prostu to robię. Fakt, że nie nastawiam się na nowości tylko pomaga. Bez pośpiechu i napinki. Ostatnią grą, w której upatrzyłem sobie komplet jest Gears of War 3. Pomyślicie, że "wariat porywa się na bezsensowne Seriously 3.0" jednak ja się nie śpieszę. Kiedyś wpadnie ten achievement bo w Gearsy 3 gra mi się non stop świetnie i absolutnie się przy tej grze nie nudzę.

Stale i wciąż Gears of War 3. Po prostu nie potrafię przestać.

Trójka jest zbyt kolorowa, a brudu i wszędobylskiego ryku nieco brakuje, ale singiel to cały czas kawał fajnej wyrzynki. Przyznam szczerze, że również oczekiwałem czegoś innego, jednak ogrom rzeczy do zrobienia, tryby gry cała reszta dają radę. Nie potrafię się od Gearsów oderwać.

Najgorsze jest to, że kiedy już to zobaczysz nie możesz odzobaczyć. Cały czas widzę żyrafę kuźźźwa

Ja też. Nie mieć kompletów tej sagi to grzech. Druga sprawa, że są niesamowicie proste.

Czyli jednak component jeśli chce się wydusić jak najwięcej? EDIT: ten do Wii tyż się nada? A co z zasilaczem?

Noszę się z zamiarem kupna (w zasadzie jest to już przesądzone), ale pomóżcie mi panowie. Czy powinienem zacząć od Zeld czy od MGS TS? Są jeszcze Residenty, ale to nieco później.

Slayer'a nigdy dość. Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem wejściówki.

Zawsze tak robię z bardziej wyczekiwanymi grami. Nie chcę się ani zawieść ani przesycić miodem. Ot, wychodzi, bieriom, grom, lubim.

No to mamy podobnie. W zasadzie mam kolesia z innego forum, który zbiera ekipę do zrobienia brakujących odznak. Możemy się skrzyknąć i dobić co trzeba.

PS3 czy X360 - nie ma to znaczenia. Fajny theme i mam nadzieję, że taki klimat się utrzyma. Oby tylko gra dała radę... A na kinekty i move'y leję. Próbowałem jednego i drugiego. Po kilkunastu minutach wróciłem do pada. Za stary jestem na gimnastykę w domu.

Dokładnie to co napisałeś na końcu. Ja do dziś nie mam tej ribbonki, a brakuje mi 5iu, z których 3 nie zrobię bez teamu.

Od dziś można grać z twórcami gry o ile się nie mylę. Zagrałem jeden rankingowy i faktycznie za wygraną można dostać exp x2. http://epicgames.com...eekend-winning/

Powróciłem do PESa 2012, prócz tego jak kolega wyżej - Renegade Ops.

Jeśli chcecie to Wam pomogę. Będzie od razu czterech do tańca, a później można Bestię i Hordę trzepnąć. W sobotę jestem od rańca (między 9.30-10.00)

No to jakoś się wtedy skontaktujemy. Ja również w sobotę będę wszystko robił.