Treść opublikowana przez Yap
-
Borderlands 2
1. Tanis po ubiciu 2. Daj sobie spokój do mniej więcej 45ego levelu, a przy tym musisz mieć konkretny stuff. 3. Grasz Salvadorem więc zdobycie Ruby jest jak najbardziej na miejscu. Jeśli trzymasz ten pistolet w jednej łapie, a innym zadajesz damage to zawsze 12% obrażeń wraca do Ciebie jako health. Nie musisz strzelać z Ruby. Jeśli natomiast nie jesteś w fazie gunzerk to ciskasz granaty, a eksplozja uleczy Cię raz dwa. Lvl Ruby nie ma znaczenia. I tak nie będziesz go stosował do strzelania. 4. Wskoczyłem raz do TVHM na levelu 27ym i nie było tak ciężko. Przy umiejętnym wykorzystaniu Twoich skilli pownieneś kosić aż miło. Grasz przeca Gunzerkerem. 5. Masz dodatki? Fajnie byłoby mieć Unkept Harold albo jakiś mocniejszy shotgun.
-
Czy Monika musi pisać?
Zawsze mi się scyzoryk w kieszeni otwiera jak czytam takie "argumenty", ale Wrednemu wybaczam No ale to jest argument. Idąc tym tokiem myślenia krytykuje się Monikę bo ktoś to musi czytać. A jeśli ktoś ma jej dość to znaczy, że czytał nie jeden, a dwa i więcej jej felietonów. Czyli jak? Krytykujący panią M to masochiści liczący na to, że kolejny artykuł będzie lepszy? Nie ma to sensu. Ja również omijam strony o Japonii, nie czytam felietonów Dżuja i nie pieję z zachwytu po przeczytaniu materiału Kosa. Czy dlatego, że są do bani? NIE! Dlatego, że koncentruję się na reckach, newsach i paru innych rzeczach. Extreme kojarzy mi się z czasopismem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, a nie z periodykiem doskonałym gdzie z każdej strony wylewa się miód i merytoryczna treść, z którą wszyscy będą zgodni. To nie banan , którego każda część może być pyszna lub paskudna.
-
Borderlands 2
Dwa pierwsze Batman'y, DmC z dodatkami, Sleeping Dogs, Resident Evil 6, Limbo, NG2 RE w drodze, Bioshock Infinite....tych gier nawet nie tknąłem.. Włączam konsolę, przebieram w grach, lookam do pinów gdzie widzę sporą listę i wybieram B2. Po kilku sekundach zwątpienia wszystko jest już na swoim miejscu, czyli biegam i koszę wszystko co żyje. Niedawno przebiegłem się Gunzerkerem po wszystkich raid bossach zabijając każdego po 10 razy. Wariactwo? Mmmoże...ale takie fajne, pozytywne i dające to co w grach najważniejsze - przyjemność, satysfakcję i banan na ryju. Przez chwilę przeszła mi przez myśl zakupić gierkę na PS3 i młócić ze Square'm do utraty przytomności (mam save'a), ale w ostatniej chwili poszedłem po rozum do głowy i zaoszczędziłem sobie kolejnych setek godzin jazdy bez trzymanki na Pandorze. Gierka ma absolutnie wszystko co do powyższego jest potrzebne.
-
PSX Extreme 200 - numer jubileuszowy
O, moje pytanie zostało wytypowane do numeru. Fajnie. Numer jest naprawdę świetny. Mnóstwo dobrego, historycznego materiału jak również recenzji i publicystyki. Już dawno tak dobrze mi się nie czytało PSXa.
-
Borderlands 2
Rozwijaj lewe i środkowe drzewa. Kiedy dojdziesz do misji gdzie trzeba uzbierać gorzałę dla Mordecai'a lub Moxxi zanieś ją do tej ladacznicy, a ona da Ci Rubi. Od tego momentu powinieneś być nieśmiertelny w fazie gunzerkowania. Skill który umożliwia trzymanie dwóch giwer w trakcie Fight for your Life również jest bardzo przydatny.
-
Bioshock: Infinite
Tak to sobie właśnie wyobrażałem. Tylko dodatki fabularne mnie interesują.
-
Bioshock: Infinite
W takim razie zaczekam aż będzie przecena na Burial 2. Hordy i areny mnie nie bawią jeśli nie są spod szyldu GoW.
-
Bioshock: Infinite
Season Pass stoi na Marketplace za 78 zł zdaje się. Czy jakość dodatków jest adekwatna do ceny?
-
Nowe filmy - co polecacie??
Też ostatnio obejrzałem i dziwi mnie dlaczego w takim filmie zdecydowano się na język angielski. Powinni grzmieć i pokrzykiwać po japońsku, a zamiast tego brzmią nienaturalnie i patetycznie. Film na raz. Kostiumy, kilka scen walki na plus.
-
Assassin's Creed: Unity
O ku.rwa...znowu AC. Ile można? Nawet jeśli chciałbym kiedyś zagrać to wszędobylscy asasyni skutecznie zniechęcają ludzi do szarpnięcia w gry z serii. Nowe IP, albo niech UBI robi wypad bo to już nawet nie jest nudne, a niesmaczne.
-
Marketplace
Skusiłem się na Giana Sisters. Nie ze względu na grywalność, ale za fakt, iż była to ostatnia gra, którą depnąłem na stówę na C64.
-
Champions League
Taki piłkarz...aż żal patrzeć na ten szajs w jego wykonaniu. Dostał chociaż kartkę za to czy to właśnie po tym "faulu" był karny?
-
Champions League
W Madrycie pogrom. Milan nawet miał moment w pierwszej połowie kiedy dominował. Później Turan zdobył gola i się wszystko posypało. Cieszę się z takiego wyniku bo lubię Atletico już od wielu lat.
-
Champions League
Arda Turan: "Ja tylko pociognoł" Aaa, szkoda, że rykoszet.
-
Mass Effect 3
Emm, to DLC ma jedną Asari, ale jest to Aria T'Loak, nie Liara.
-
Mass Effect 3
Dość sporo. W godzinach nie jestem w stanie powiedzieć, ale Cytadela ma sztucznie wydłużony czas przez te wszystkie dialogi. Omega mi się bardzo podoba. Dodatki do serii ME to jedyne DLC, nad którym w ogóle sie nie zastanawiałem przed zakupem.
-
Przychodzi zgRed do czytelnika
Ile dzieci mają zgRed.y i w jakim stopniu zaawansowania znajduje się ich "sztuka uników"? Jak godzicie pracę/granie z "Tata/mama! Daj mi jeść!"?
-
Marginalizacja recenzji i metacritica
To co wyżej. Moja metoda z cyklu "zagraj za bezcen w roczną grę" sprawdza się wyśmienicie. Wchodzę do tematu Dishonored, czytam pierwsze wrażenia z gry, pożyczam od kumpla, gram. Żadna recka nie jest w stanie przekonać mnie do kupna gry. To tylko dodatek , który lubię wchłonąć od czasu do czasu, żeby wiedzieć o czym gra mniej więcej jest. Ludzie mówią o jakimś Metacritic, a ja nigdy nawet z ciekawości tam nie zajrzałem. Jestem wolny od hype'u, podniet i zachowań typu "ku.rwa muszę to mieć już teraz bo zdechnę z niecierpliwości".
-
co cię cieszy, a co złości?
Zależy jak trafi. Jeśli będzie miał dobre bujadełko i dziecko, które ominie kolki to będzie można pogodzić wszystko. Jednak najważniejsze, żeby było zdrowe i żebyście nie nosili na rękach. Gratki Mevek
-
własnie ukonczyłem...
Nie no, nie chodziło mi o zakończenie tylko o fakt, że . Po prostu chciałem przejść grę nie zabijając nikogo. Świetna odsłona. Szczególnie na najwyższym poziomie trudności.
-
własnie ukonczyłem...
O kutwa...faktycznie coś takiego miało miejsce. Czyli rozumiem już końcówkę gry.
-
własnie ukonczyłem...
Dishonored - no tak, gra jest świetna. Nie nudziłem się nawet przez chwilę, pierwsza skradanka z pełnego rzutu FPP w jaką miałem okazję szarpnąć i od razu taki klimat. Oczywiście, jest DE: Human Revolution, ale tam kluczowe momenty są w TPP. W Dishonored wszystko jest jednak tak pomyślane, żeby się nie gryzło z rozgrywką, a ta jest przednia. Co mnie zaciekawiło przeciwnicy potrafią wybierać różne ścieżki, a nie chodzić po szynach jak roboty. Kilka razy wydawało mi się, że wyłapałem szablon, a tu kolo jednak się zatrzymuje, obraca i widzi moją zdziwioną mordę. Ile to razy złapałem się na tym, że z rozdziawioną gębą siedziałem w ciemności czekając na rozwój wydarzeń. Oczywiście obrałem ścieżkę dobrego duszka, który nie zabije nawet największego madafaki w grze. Tutaj pojawia się jeden jedyny zgrzyt, który mnie strasznie zmierził. Koniec misji, patrzę na staty, a tam co? Dwa trupy i jedno znalezione ciało! Jakim cudem? wszystkich ogłuszyłem, schowałem w miejscach niemożliwych nawet do osiągnięcia przez strażników, a tu taki feler. Przytrafiło mi się to w dwóch chapterach z których ostatni był najdziwniejszy bo...nikogo tam nawet nie ogłuszyłem. Rezultat? Dwa trupy. Trochę to głupie. Raczej nie będę się już bawił w odnalezienie ostatnich 6ciu obrazów czy brakujących dwóch Bone Talismans. Cheevosy są atrakcyjne, ale jakoś mi się już nie chce ich klepać z tyloma gierkami w obwodzie.
-
W co teraz grasz?
Dishonored (rewelka) i Bordelands 2. W obwodzie czeka jeszcze RE6 więc będzie w co szarpać.
-
Borderlands 2
~ 92K Trochę się zdziwiłem, bo nie słyszałem o resetach w B2, ale dziś poczytałem i faktycznie ludziom klucze uciekały. Ponad stówka poszła w las, a ostało się ich tylko 11 EDIT. Kuźwa, wcięło mi całą masę skinów. Wszystkie moje postacie zostały ukrócone o dziesiątki głów i strojów. Najlepsze jest to, że te unikalne, które mieli na sobie cały czas są, ale nie widnieją na listach. Zdziwiłem się kiedy w kilku momentach mój BlitzKrieg znalazł chyba 5 skinów, których nie miałem. Wszystkie z konwentów, imprez specjalnych czy po prostu rzadkie poznikały. Posprawdzam moje backupy. Tak być nie może.
-
Borderlands 2
O kurcze, zresetowało mi klucze, a Badass Rank musiałem na nowo ustawić. Na szczęście nie wywaliło mi tokenów. Chyba bym się wściekł.