Skocz do zawartości

Console Wars 4 (TROLLING NAJLEPRZA RZECZ INTERNETACH IKSDE)

Featured Replies

Opublikowano

Gearsy 3 są tak trudne, że nawet gdy się trochę oberwie i postać się czołga to nikt jej w ogóle nie dobija. Spokojnie można czekać na kompana.

  • Odpowiedzi 10 tys.
  • Wyświetleń 291,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • 15 exów na PS3 w tamtym roku, zobaczmy ile ograł mendruś   http://psnprofiles.com/ComaPL   wychodzi na to że ledwie 4 exy, i to wliczając Dead Nation z PSN.   Ile exów z tego roku?        

  • podsumujmy:   - Mendrek chwali exy Sony - ale w nie nie gra - Mendrek cieszy się darmowym multi - ale nie gra w multi bo mu szkoda czasu - Mendrek uważa statystyki MC za wiarygodne - ale tylko wt

Opublikowano

(pipi) prawda. Pokaz mi casuala, ktory zaliczyl ta gre na Veteranie. Nawet w MW3 misje specjalne sa przegiete jezeli chodzi o poziom.

Wypowiedz Cliffa tak jak mowi Slupek - belkot i tyle.

Edytowane przez easye

Opublikowano

Tylko że wedle Twojego rozumowania Epic może zrobić celowniczek na szynach (dosłownie) w którym ginie się co 3 sekundy i dzięki temu gra będzie "trudna i wymagająca". W poziomie trudności nie chodzi tylko o to żeby wpier.dalać 3 razy więcej wrogów niż być powinno, chodzi także o mechanizmy, które czynią z tytułu coś więcej niż "hurra, (pipi)a, i do przodu". Tym upraszczającym mechanizmem jest m.in. regeneracja zdrowia i już widzę jak Blesznski pali się do tego by usunąć go z Judgment. :rofl2:

Edytowane przez Kre3k

Opublikowano

Chciałbym zobaczyć typowego casuala zaliczającego CoD-y nawet nie na veterania a przed ostatnim poziomie.

I to nawet w tych ostatnich CoD-ach gdzie są znacznie łatwiejsze.

Opublikowano

Tylko że wedle Twojego rozumowania Epic może zrobić celowniczek na szynach (dosłownie) w którym ginie się co 3 sekundy i dzięki temu gra będzie "trudna i wymagająca". W poziomie trudności nie chodzi tylko o to żeby wpier.dalać 3 razy więcej wrogów niż być powinno, chodzi także o mechanizmy, które czynią z tytułu coś więcej niż "hurra, (pipi)a, i do przodu". Tym upraszczającym mechanizmem jest m.in. regeneracja zdrowia i już widzę jak Blesznski pali się do tego by usunąć go z Judgment. :rofl2:

 

Jak usuną regenerację zdrowia, to w recenzjach zaczną obniżać oceny, bo gra okaże się za trudna (Max Payne 3).

Opublikowano

ej - ale wedlug was gearsy teraz sa sandboxem, bo czasami mozesz pojsc inna droga. Tam tez jest korytarzyk, troche szerszy, bo musieli cover system wsadzic, nic ponadto. Co jest w nich takiego trudnego ? ostatnia walka z bosem ? Nie widze w mechanice znaczacych roznic, poza tym, ze w COD poizom podnoszony jest stucznie i czesto z tym przeginaja, w Gearsach przeciwnicy sa nieco inteligentniejsi, ale zeby pisac o jakiejs przepasci jezeli chodzi Singla. No bez jaj.

Edytowane przez easye

Opublikowano

Ej, czy tylko ja często ginąłem też w kampanii BF 3 na najtrudniejszym poziomie? :/ Ej, ona przecież nie była też łatwa.

 

Ale dobrze ktoś prawi, poziom trudności to nie tylko ilość i wytrzymałość przeciwników. Wtedy gra bardziej robi się frustrująca niż wymagająca.

Są też gry i momenty, w których poziom trudności nie powinien być wysoki. Jeśli gra ma za moment pokazać epicką, wzruszającą scenę, to lepiej niech gracz nie będzie wku.rwiony że przed tym momentem po raz 24 musiał zaliczać etap gry, i fuksem udało mu się dobrnąć do niej. Dlatego nie mam żalu do Cage'a, że nie chce by postać ginęła. Jeśli to ma być naciągane game over, to lepiej żeby go nie było. Poniekąd przecież w grach przygodowych rzadko się ginęło (kto pamięta "dziurę jak do której wskoczysz, to zginiesz" z Neverhood'a? ;p Ilu wskoczyło? ;p ). Zresztą o wiele mocniejszym ciosem było by zakończenie adekwatne do tego jak nam szło. Postać nie musi ginąć w trakcie gry, może zginąć na końcu ;)

Opublikowano

Tak wymieniacie te wasze "trudne" tytuły na mega zaje.bistym poziomie i tylko patrze w stronę Bayonetty, DMC czy Gaidena które już na normalu sprawiają trudność...

Opublikowano

Skoro CoD to gra dla casuali to ciekawe czemu M$ pokazuje je co roku na swoich konferencjach xD

 

Pokazuje gry dla swojego targetu?

Edytowane przez SłupekPL

Opublikowano

najprosciej dac aimbota przeciwnikom i kazdy fps bedzie ultra ciezki xD

Opublikowano

Tak wymieniacie te wasze "trudne" tytuły na mega zaje.bistym poziomie i tylko patrze w stronę Bayonetty, DMC czy Gaidena które już na normalu sprawiają trudność...

 

W DMC3 obniżyli nawet każdy poziom trudności w Special Edition, poza ostatnim DMD, bo był płacz, że za trudno. A czwórka była jeszcze łatwiejsza.

Opublikowano

WoW na arenach (PVP, np 2vs2) trudnością zjada większość konsolowych gier, trzeba tam spoooro ogarniać i mieć dobry refleks.

Opublikowano

O pamiętam Bayonettę, ah te poje.bane milisekundowe QTE, które zaniżały ostateczną ocenę za misję. Ba tam nawet wzięcie "lizaka" zaniżało ocenę. A "non-stop climax" to jest chyba dla ludzi z refleksem modliszki :confused:

Opublikowano

najprosciej dac aimbota przeciwnikom i kazdy fps bedzie ultra ciezki xD

 

<kulaworęki>Tak jest przecież w każdej strzelance na PC! </kulaworęki>

Opublikowano

Trudno żeby lizaki w Bayo nie obniżały oceny skoro można było nazbierać po 99 wszystkich składników i natrzepać ich sobie do oporu. Ja tak całą grę przeszedłem, byłem jak terminator :D

Opublikowano

Tak wymieniacie te wasze "trudne" tytuły na mega zaje.bistym poziomie i tylko patrze w stronę Bayonetty, DMC czy Gaidena które już na normalu sprawiają trudność...

 

W DMC3 obniżyli nawet każdy poziom trudności w Special Edition, poza ostatnim DMD, bo był płacz, że za trudno. A czwórka była jeszcze łatwiejsza.

DMC3 SE za to bodajże posiadało w opcjach możliwość przyśpieszenia (nie pamiętam czy na PS2 czy tylko na PC) jeszcze gry jak dla kogoś było za łatwo. :] A co do DMC4 ogólnie była prostsza, ale to moja ulubiona część serii - 2 postaci do masterowania, system rankingów czy bloody palace = meeegaaaaa replayability! Aż łezka się w oku kręcijakpatrze na najnowsze gejpleje z DMC5...

Opublikowano

Tak wymieniacie te wasze "trudne" tytuły na mega zaje.bistym poziomie i tylko patrze w stronę Bayonetty, DMC czy Gaidena które już na normalu sprawiają trudność...

 

W DMC3 obniżyli nawet każdy poziom trudności w Special Edition, poza ostatnim DMD, bo był płacz, że za trudno. A czwórka była jeszcze łatwiejsza.

DMC3 SE za to bodajże posiadało w opcjach możliwość przyśpieszenia (nie pamiętam czy na PS2 czy tylko na PC) jeszcze gry jak dla kogoś było za łatwo. :] A co do DMC4 ogólnie była prostsza, ale to moja ulubiona część serii - 2 postaci do masterowania, system rankingów czy bloody palace = meeegaaaaa replayability! Aż łezka się w oku kręcijakpatrze na najnowsze gejpleje z DMC5...

 

Ta opcja z przyspieszeniem była tylko w NTSC, jest też teraz w kolekcji.

 

A jeśli chodzi ogólnie o poziom trudności w tej serii to dla mnie zawsze na 1 miejscu będzie tutaj jedynka. Pamiętam jak kiedyś Myszaq w recenzji pisał, że wcielamy się w typa, którego to przeciwnicy mają się bać, a nie on ich jak to było w RE, więc nastawiłem się, że to będzie sieka w której jednym machnięciem miecza Dante będzie niszczył piekielne ścierwo. Jakie było potem zdziwienie przy pierwszym odpaleniu gry i dojściu do pierwszego trudniejszego przeciwnika Shadowa - który potem pojawiał się wielokrotnie jako zwykły pionek - gdy w ciasnym korytarzyku nie zdążyłem zrobić uniku, a ten skroił jednym atakiem jakieś 70% paska. Do tego brakowało masek które służyły jako kontynuacje, a ich brak oczywiście oznaczał grę od samego początku. Było ciężko. Tam cały czas trzeba było być skupionym , bo zginąć w kilka sekund to nie problem. ;]

Opublikowano

A jeśli chodzi ogólnie o poziom trudności w tej serii to dla mnie zawsze na 1 miejscu będzie tutaj jedynka. Pamiętam jak kiedyś Myszaq w recenzji pisał, że wcielamy się w typa, którego to przeciwnicy mają się bać, a nie on ich jak to było w RE, więc nastawiłem się, że to będzie sieka w której jednym machnięciem miecza Dante będzie niszczył piekielne ścierwo. Jakie było potem zdziwienie przy pierwszym odpaleniu gry i dojściu do pierwszego trudniejszego przeciwnika Shadowa - który potem pojawiał się wielokrotnie jako zwykły pionek - gdy w ciasnym korytarzyku nie zdążyłem zrobić uniku, a ten skroił jednym atakiem jakieś 70% paska. Do tego brakowało masek które służyły jako kontynuacje, a ich brak oczywiście oznaczał grę od samego początku. Było ciężko. Tam cały czas trzeba było być skupionym , bo zginąć w kilka sekund to nie problem. ;]

 

I takie gry się kuna kiedyś sprzedawały :)

Opublikowano

Po tym że gry na PC oprócz Diablo, Starcrafta i Warcrafa sprzedają się chvjowo i po drugie, mało kogo pewnie będzie stać na PC, który uciągnie ten tytuł w full detalach, przynajmniej w naszym kraju.

Pierwszemu Crysisowi na PC jakoś to nie przeszkadzało.

Opublikowano
  • Autor

Jak ktoś na coś liczy podczas gamescom to niech lepiej przestanie

 

Sony may not exhibit at this year's Gamescom event in Cologne.

 

The company told Gamesindustry.biz it's still deciding whether it'll have an official public presence at trade show or not.

 

"We have to judge if it makes sense to exhibit at gamescom every year," said Sony Computer Entertainment Germany communications director Guido Alt.

 

"We are still negotiating with Koelnmesse. What I can say is that we did not sign a contract so far."

 

Nintendo hasn't exhibited at Gamescom for a number of years and has no plans to in 2013.

 

A record 275,000 people visited GamesCom 2011, underlining its status "as the world's largest trade fair for interactive entertainment", according to organiser Koelnmesse.

Opublikowano

Po tym że gry na PC oprócz Diablo, Starcrafta i Warcrafa sprzedają się chvjowo i po drugie, mało kogo pewnie będzie stać na PC, który uciągnie ten tytuł w full detalach, przynajmniej w naszym kraju.

 

 

Ten tytuł nawet na low detalach będzie wyglądał lepiej niż wyglądałby na kĄsolach[sobie filozofuję nauczony doświadczeniem z UE3.0]. Co Cię tak boli ten PeCet? Nie stać Cię, to graj na kĄsoli. Proste.

Opublikowano

Tak wymieniacie te wasze "trudne" tytuły na mega zaje.bistym poziomie i tylko patrze w stronę Bayonetty, DMC czy Gaidena które już na normalu sprawiają trudność...

 

W DMC3 obniżyli nawet każdy poziom trudności w Special Edition, poza ostatnim DMD, bo był płacz, że za trudno. A czwórka była jeszcze łatwiejsza.

DMC3 SE za to bodajże posiadało w opcjach możliwość przyśpieszenia (nie pamiętam czy na PS2 czy tylko na PC) jeszcze gry jak dla kogoś było za łatwo. :] A co do DMC4 ogólnie była prostsza, ale to moja ulubiona część serii - 2 postaci do masterowania, system rankingów czy bloody palace = meeegaaaaa replayability! Aż łezka się w oku kręcijakpatrze na najnowsze gejpleje z DMC5...

 

Ta opcja z przyspieszeniem była tylko w NTSC, jest też teraz w kolekcji.

 

A jeśli chodzi ogólnie o poziom trudności w tej serii to dla mnie zawsze na 1 miejscu będzie tutaj jedynka. Pamiętam jak kiedyś Myszaq w recenzji pisał, że wcielamy się w typa, którego to przeciwnicy mają się bać, a nie on ich jak to było w RE, więc nastawiłem się, że to będzie sieka w której jednym machnięciem miecza Dante będzie niszczył piekielne ścierwo. Jakie było potem zdziwienie przy pierwszym odpaleniu gry i dojściu do pierwszego trudniejszego przeciwnika Shadowa - który potem pojawiał się wielokrotnie jako zwykły pionek - gdy w ciasnym korytarzyku nie zdążyłem zrobić uniku, a ten skroił jednym atakiem jakieś 70% paska. Do tego brakowało masek które służyły jako kontynuacje, a ich brak oczywiście oznaczał grę od samego początku. Było ciężko. Tam cały czas trzeba było być skupionym , bo zginąć w kilka sekund to nie problem. ;]

 

bez przesady z tymi pionkami, shadowów było z 5 na całą grę , a najgorszy był moment kiedy wyskakiwały dwa naraz ( ale można było się ratować holy water jak ktoś zachował). kto skończył na dmd reka w góre

Opublikowano

Po tym że gry na PC oprócz Diablo, Starcrafta i Warcrafa sprzedają się chvjowo i po drugie, mało kogo pewnie będzie stać na PC, który uciągnie ten tytuł w full detalach, przynajmniej w naszym kraju.

Pierwszemu Crysisowi na PC jakoś to nie przeszkadzało.

 

Crysisowi może i nie, Crytek;owi i owszem, skoro zaczął robić gry na konsole.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.