New Super Mario Bros. Mówi Ci coś ta nazwa? Na DSa poszło tego 29 baniek. Na Wii 26 baniek. Najlepiej sprzedająca się gra na PS3 poszła w ilości 12.5 miliona (CoD: MW3), najlepszy ex 8.2 miliona (GT5). NSMB U jest na starcie WiiU.

Kurde, ja rozumiem hejty, wyśmiewanie i tak dalej. Serio, rozumiem. Rozumiem, że ktoś nie lubi Nintendo, gardzi nimi. Ale ignorowanie faktów? No kur.wa, trzymajcie jakiś poziom panowie. Niski, ale poziom.

Za rok będzie wiadomo jak będzie wyglądać nowa konsola Sony? Znaczy, że na E3 ogłoszą PS4? Żarty. Microsoft może. Ale Sony? Dla mnie obecna sytuacja jest idealna. Teraz dogrywam sobie gry na Wii, X360 jest w zasadzie martwy, na PS3 coś jeszcze wyjdzie. Plus jakieś zaległości. WiiU mam głęboko w odbycie. Nowego Xboxa spodziewam się w przyszłym roku, nowe Playstation za 2 lata. Niech przez ten rok na WiiU coś wyjdzie, w ten sposób na premierę nowego Xa nie będę musiał go kupować i ogrywać startowych crapów, tylko jakieś ciekawsze gierki na WiiU plus coś się trafi na PS3. A Xbox3 niech się rozkręca. W następnym roku zrobię to samo. Kupię obecnego już rok na rynku X360, a PS4 niech się rozkręca.

Pamiętam, jak śmiali się, że WiiU nie może być gorsze od PS360, bo nikt tak słabych podzespołów już nie robi. Jak pierwszy raz przeczytałem o tym ramie, to byłem pewny, że to hejt i kłamstwa fanboi. A tu proszę, lipa. Od razu uprzedzę Grega - nie mówię, że jest gorsze, ale zbyt blisko PS360.

 

Do tej pory, gry określane jako multiplatformy były domeną PS360 i od biedy PC( jako rynek zbytu ). Ilość exów jest niewielka, zwłaszcza na Xbox 360 i można śmiało je pominąć. . Wii postawiło się okoniem, i grało tylko swoimi kartami. To dawało radę, ale drugi raz taki numer nie przejdzie. Ktoś w N wpadł na genialny pomysł, że skoro multiplatformy to jakieś 90 % oferty PS360, to czemu by nie walnąć ich na Wii U i poszerzyć rynek produktów, i przy okazji zrobić deal życia - na jednym sprzęcie masz gry na PS360 i gry na Wii.

 

Nintendo tych gier robić nie będzie, będzie na nich zarabiać. Proste ? Banalne.

 

Dla mnie taka konsolka to must have, na Wii U będziesz mógł mieć około 90 % gier, które są robione na wszystkie platformy.

Tak naprawdę, w tej generacji ktoś kupował Wii, by grać w gry, które są od Nintendo, a PS3 lub Xboxa360 do wszystkich pozostałych. Jeśli wszystkie multplatformy będą na WiiU, to po co - poza grafą - nowy sprzęt ? Oczywiście można to odwrócić, np. że wszystkie multiplatformy będą też na Xboxie 720, w dodatku w lepszej grafie,no i exy, ale takie osoby to klientela MS i Sony od 2 generacji, więc tutaj żadnej rewolucji bym się nie spodziewał.

Rzecz jasna nie mówię o sytuacji, gdy ktoś kupuje 2 - 3 konsole, bo wtedy to jest po prostu poezja i najlepszy z możliwych wariantów.

 

 

Postawić na półce AC, Battlefielda, Final Fantasy, Zeldę i Mariana to jest dla mnie magiczna oferta.

 

A że grafika będzie gorsza ? No cóż, PC dawno uciekł konsolom pod tym względem i jakoś dalej dostaje w tyłek pod względem sprzedaży, więc czemu by nie miałoby to się powtórzyć na Wii U ?Posłużę się przykładem Battlefielda 3 - każdy wie, że konsolowe wersje tej gry to ubodzy krewni wersji PCtowej, grafika, brak multi na 64 osoby, ten nieszczęsny dodatek z czołgami, który pokazuje tylko jak bardzo okrojona wersja jest na maszynkach Sony i MS.

I co ? Wersja na konsole bije pod względem sprzedaży PC na głowę, nie zauważyłem jakiegoś exodusu z konsol na PC. Nie mówię rzecz jasna, że multiplatformy z Wii U będą bić pozostałe, ale sam fakt ich dostępności to atut, dla mnie przynajmniej, rozstrzygający.Ponadto,

Dla ludzi, którzy byli zmuszeni posiadając tylko Wii do ominięcia multiplatform, Wii U to doskonały zakup. Ja wiem, że już dawno ograliśmy te gry, że chcemy ograć następne w Full HD i 60 FPS z 3D, ale dla kogoś kto nie mógł ich poznać/nie mógłby ich poznać to jest gigantyczna baza nowych gier. I nie sądze by były wielkie biadolenia na grafę od strony fanów N.

Tak samo jeśli chodzi o ludzi nie posiadających Wii - na Wii U masz cała bibilotekę w lepszej oprawie.

 

 

 

 

W ten sposób sytuacja będzie mogła prezentować się za parę lat, tak samo jak obecnie. Czyli, Sony i MS ma grę XXX w Full HD i 60 FPS, a Nintendo ma w 30 FPS i HD. Tak samo jak dziś PC i PS360.

 

.

 

Najważniesze pytanie, które stoi przed Wii U, to jaki procent multiplatform ukaże się na tej konsoli. Ja widzę 3 warianty :

 

- wszystkie - czyli gorsza ilość FPS, rozdziałka itp ale gry jako takie są. Wii U mocarz.

Duża część, pomijając najbardziej zaawansowe - Wii U bardzo mocne

Mała ilość, przesiadka na next genowe silniki i w rezultacie osamotnienie Wii U. Czyli Wii U to Wii HD.

 

Prawdę mówiąc, jeśli pierwszy wariant się sprawdzi, to kupuję Wii U na bank. Teraz obserwuję, ile gier się zapowie na ten sprzęt i jak poradzą sobie z online. Jeśli im się uda, mamy mistrza.

 

Czym w takim razie poza mocą mogą zagrozić Wii U Sony i MS ? Zrobić konsole tak zaawansowane, że portowanie gier na Wii U będzie mijało się z celem. Wiadomo, że exy nadal będą rządzić, ale bitwa stoczy się o multiplatformy. Jeśli standardem staną się gry na silniku, dajmy na to, Unreala 4, to może być kiepsko z przeniesieniem ich na Wii U.

 

To jest mój zarzut do N, że pozwoliło, by taki wariant mógł się spełnić. A odpowiedź na pytanie, czy multiplatformy następnej generacji pojawią się na Wii U, będzie odpowiedzią czy ta konsola jest, czy nie jest next genem.

 

 

Tak naprawdę, jeśli Nintendo uda się załatwić wszystko jak należy, to możemy mieć na Wii U bibliotekę gier z : exy Wii U, exy Wii, multiplatformy PS360 i PS4720.

 

Get ready for it.

Edytowane 25 listopada 201212 l przez aphromo

Blops 2 na Wii U tez w sub hd (880x720) ... nie mam pytan xD

 

http://www.eurogamer...-wii-u-face-off

 

nie no, ta konsola to jeszcze większy rodzyn niż PS3. I nie liczcie że sytuacja z multiplatformami się poprawi, bo tak nie będzie (tak jak z PS3). No ale po 7 latach zrobić gorszą platformę to chyba tylko japońce potrafią, ciekawe tak swoją drogą jak załatwiali części do niej, które nie produkują już od wielu lat. Fail roku i tyle.

Edytowane 25 listopada 201212 l przez Fenikz

Nintendo WiiU jest złe, PS3 też jest złe, a Xbox 360 jest dobry :rofl2: Kij, że mają full mamony jak i tak mają w tyłku graczy bo jadą tylko na multiplatformach. Po się męczyć i inwestować we własne studia? Szkoda czasu, lepiej na łatwiznę iść i tyle. Mam wielką nadzieję, że w następnej generacji przejadą się na tym i to grubo.

Edytowane 25 listopada 201212 l przez Dixi

Jeśli chodzi o multiplatformy to prawda, a exy to już kwestia gustu i obie konsole mają ich już sporo.

Mógłbyś być chociaż w 10% obiektywny w tym co piszesz. Jeżeli uważasz,że jest to prawda jeśli chodzi o "multiplatformy" dla konsoli od M$ tak w przypadku "exów" to PS3 jest dużo lepsze i doskonale o tym wiesz. To jest wręcz oczywiste, ale ty w "hejtowaniu" PS jesteś tak zaślepiony, że nawet takiej oczywistej rzeczy nie dostrzegasz i próbujesz zrównać ilość i jakość exów PS3 i Xboxa 360 :rofl2:

Edytowane 25 listopada 201212 l przez Dixi

Jakość to już kwestia indywidualna, każdy może woleć co innego i trzeba to szanować (hehe).

 

a jeśli chodzi o ilość, to X360 ma ich najwięcej:

List of video games exclusives (seventh generation)

 

Idź lepiej odrób lekcje.

Edytowane 25 listopada 201212 l przez Fenikz

Widzisz, głupa palisz cały czas i doskonale wiesz, że PS3 pod względem "exów" bezdyskusyjnie bije Xboxa 360. Ilość dobrych tytułów, a nie ogół wszystkich dostępnych gier ekskluzywnych

Dla mnie, kogos kto gra glownie multi, exy na ps3 sa gorsze.

Zrozum, ze twoj punkt widzenia nie jest jedynym.

 

 

 

 

 

 

 

 

Poza tym Alan Wake > wszystko na ps3

Widzisz, głupa palisz cały czas i doskonale wiesz, że PS3 pod względem "exów" bezdyskusyjnie bije Xboxa 360. Ilość dobrych tytułów, a nie ogół wszystkich dostępnych gier ekskluzywnych

Mendrek przestań.

 

A co jeśli te exy z ps3 w ogóle mi się nie podobają, ale no ''są napewno lepsze" bo tak jest i to jest fakt. Weź koleś (pipi)'nij się z rozpędu w ściane może ogarniesz się.

Alan Wake [*]

Jak sobie przypominam czym ta gra miała byc po pierwszych pokazach(albo co sobie wyobraziłem) to smutno mi się robi, że dostałem liniową strzelankę Zawód generacji razem z FF XIII

Co do reszty, PS3 ma obiektywnie lepsze exy i to jest tak samo oczywiste jak to, że live>psn. Jednostki mogą woleć exy na klocu, ale ogólną przyjętą prawdą w branży jest to, że PS3 przoduje pod względem exów.

 

A na WiiU to wystarczy mi nowy marian, zelda metroid, donkey kong, bayo 2 i rpg od monolith. Dla mnie mogą wychodzić tylko te marki i nic więcej mi nie potrzeba, żeby kupić tę konsolę.

Dla mnie, kogos kto gra glownie multi, exy na ps3 sa gorsze.

Zrozum, ze twoj punkt widzenia nie jest jedynym.

 

dla kogos kto gra głównie multi najlepszy jest PC.

Nie musi placic za online i meczyc sie z (pipi)owymi padami

Zgodzę się z Fenizkem na temat exow na PS3 i x360. Mi exy na ps3 bardziej odpowiadają ze względu na dużą różnorodność. Mam genialnego Heavy Raina(i wkrótce Beyond),Little Big Planet ze świetnym edytorem poziomów,filmowy Uncharted,Killzone i wiele wiele innych.

Dixi: X360 ma więcej gier, których nie ma na PS3 i to jest FAKT. A to czy te gry się komuś podobają czy nie to już kwestia gustu, ale kolejny raz udowadniasz, że masz betonowy łeb i nic do ciebie nie dociera. Ludzie tu na forumku, którzy mają X360 od premiery mają po 20-30 gier, w które by na PS3 nie zagrali, potrafisz to sobie wyobrazić czy ktoś ma wziąć tablicę i zacząć rysować?

 

 

A patrząc po sprzedaży, to uniwersalne znaczenie dla graczy mają tylko pojedyncze ex'y. Nikt nie kupował X360 dla Alana Wake'a tylko dla Fify, CoDa i Gearsa. To samo z PS3, tylko tam Gearsa zastępuje God of War albo Gran Turismo. Dla 90% ludzi na obie konsole wychodzą dokładnie te same gry.

 

Gdyby w tym co starasz się innym wmówić był chociaż cień prawdy, to w zeszłym roku PS3 by się sprzedało 4x lepiej od X360. Tak jednak nie jest.

Edytowane 25 listopada 201212 l przez DonSterydo

Widzisz, głupa palisz cały czas i doskonale wiesz, że PS3 pod względem "exów" bezdyskusyjnie bije Xboxa 360. Ilość dobrych tytułów, a nie ogół wszystkich dostępnych gier ekskluzywnych

No zobacz...a psales ze Fenikz probuje zrownac ilosc exow...

Natomiast jest chodzi i liczbe "dobrych" exow to jest to tylko i wyczalcznie kwestia preferencji a nie "oczywisty fakt"

Dla mnie takimi grami na X360 sa serie Gears, Halo, Forza, PGR cz Alan Wake.

Na PS3 Uncharted, GoW, GT i nadchodzacy TLoU.

Rzeczy typu Infamous czy inne Crapdowny zlewam.

Ciekawe jak mi ktoś udowodni, że Uncharted jest bezdyskusyjnie lepszy od Gears of War, a Halo od Killzone. Ale tak bezdyskusyjnie. Tak jak to pisze Dixi Niech mi ktoś jeszcze napisze, w jaki sposób bezdyskusyjnie Super Mario Galaxy jest lepsze od Ratchet&Clank Crack in Time. Bezdyskusyjnie

Sprzedaż X360 została uratowana dzięki kinectowi i 500 milionach $ przeznaczonych na jego reklamę. Kase wziął z ekskluzywnego dla x360 płatnego multi. Sony nie ma takich pieniędzy więc woli inwestować w developerów i exy. Microsoft zszedł na psy i tyle w tym temacie.

Sprzedaż PS3 została uratowana przez PS2 i PSXa. Gdyby to była pierwsza konsola Sony to nie byłoby już Sony. Sony zeszło na psy i tyle w temacie. Dobrze, że podnoszą się już z kolan

Sprzedaż PS3 została uratowana przez PS2 i PSXa. Gdyby to była pierwsza konsola Sony to nie byłoby już Sony. Sony zeszło na psy i tyle w temacie. Dobrze, że podnoszą się już z kolan

Masz racje Sony podnosi się z kolan. Microsoft stacza się coraz niżej.

Gdyby to była pierwsza konsola Sony to prezentowała by się całkiem inaczej, więc nie próbuj być śmieszny modyfikując czyjąś wypowiedź. Tyle w temacie.

Andrew, no wstaje. Bo zmienili kretyńską politykę Kutaragiego. I dzięki bogom, że wstają. Monopol MS byłby straszny, a Nintendo tragiczny

 

Square, rynek już przerabiał nietypowo konstrukcyjnie molochy za 600$. Słyszałeś o 3DO i Jaguarze?

Sprzedaż PS3 została uratowana przez PS2 i PSXa. Gdyby to była pierwsza konsola Sony to nie byłoby już Sony. Sony zeszło na psy i tyle w temacie. Dobrze, że podnoszą się już z kolan

Masz racje Sony podnosi się z kolan. Microsoft stacza się coraz niżej.

 

dobre

 

 

 

 

Jeszcze kilka lat temu firmy Sony i Panasoni były chlubą japońskiej gospodarki. Dzisiaj, po odnotowaniu wielkich strat, agencja Fitch obcięła ich ratingi do poziomu śmieciowego.

 

Publikacja: 22 listopada 2012, 12:45 Aktualizacja: 22 listopada 2012, 12:50

 

 

 

 

 

źródło: Bloomberg

autor: Tomohiro OhsumiAgencja obniżyła rating Sony o trzy poziomy, z „BBB-” do „BB-”

 

 

 

 

Agencja obniżyła rating Sony o trzy poziomy, z „BBB-” do „BB-”. Rating Panasonic spadł o dwa poziomy z “BBB-” do „BB” podaje serwis Reuters.com.

Tak drastyczne obniżki agencja uzasadnia bardzo złymi wynikami spółek i jeszcze gorszymi prognozami dla obu firm.

Agencja tłumaczy obniżkę ratingów spółek słabymi prognozami dla ich biznesu. Miesiąc temu Panasonic obniżył prognozy i ostrzegł, że będzie miał stratę prawie 10 mld USD w roku rozrachunkowym kończącym się w marcu. Sony miał w kwartale zakończonym we wrześniu niewielki zysk operacyjny, głównie dzięki sprzedaży części aktywów. Koncern podtrzymał prognozę 1,63 mld dol. zysku w całym roku.

Obie firmy trącą na mocnym jenie, spowolnieniu w Chinach a przypadku Sony na słabej koniunkturze w przemyśle produktów odtwarzających muzykę.

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/663903,dwie-ikony-japonskiego-biznesu-sony-i-panasonic-to-juz-smieci.html

Gdyby to była pierwsza konsola Sony to prezentowała by się całkiem inaczej, więc nie próbuj być śmieszny modyfikując czyjąś wypowiedź. Tyle w temacie.

Na czym polega modyfikacja wypowiedzi Grega??

Chodziło o to pewnie, że Twoją wypowiedź zmodyfikowałem niby... Cholera wie

 

MS wiedział, że nie da rady rywalizować z Sony i Nintendo jeżeli chodzi o wewnętrzne studia, więc nacisk położył gdzie indziej. Źle na tym nie wyszedł, gracze też

Sprzedaż X360 została uratowana dzięki kinectowi i 500 milionach $ przeznaczonych na jego reklamę. Kase wziął z ekskluzywnego dla x360 płatnego multi. Sony nie ma takich pieniędzy więc woli inwestować w developerów i exy. Microsoft zszedł na psy i tyle w tym temacie.

 

No popatrz popatrz. Tylko jakimś dziwnym trafem Sony ostatnio zamknęło 2 czy 3 studia, a Microsoft w ostatnich 2 latach podwoił liczbę swoich wewnętrznych studiów i non stop nowych ludzi zatrudnia.

 

Dziwnym trafem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej niż piszesz