Skocz do zawartości

Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.

Featured Replies

Opublikowano

ze stratą "paru" minut jednak dojechał. tak przynajmniej w tv podawali.

 

e:

 


Wszystko zostało jednak zaprzepaszczone podczas kolejnego odcinka. Auto Kubicy dachowało, a przez pewien czas istniało prawdopodobieństwo, że Polak nie będzie mógł kontynuować jazdy. Kubica razem z pilotem Maciejem Baranem wysiedli z poniszczonego auta (Baran musiał to zrobić od strony kierowcy, bowiem jego drzwi zostały zablokowane) i przez kilka chwil uważnie je badali, aż ostatecznie z powrotem zasiedli w fotelach i zdecydowali się kontynuować jazdę. Było jednak widać, że auto odmawia mu posłuszeństwa, bowiem nawet na prostej nie był w stanie rozwinąć pełnej prędkości.

Kubica ostatecznie przyjechał na metę na 19. miejscu, ze stratą 4.09,0 do zwycięzcy Craiga Breena. Spowodowało to spadek w klasyfikacji generalnej na ósme miejsce. Polak traci obecnie 5.10,4 do prowadzącego w ogólnym zestawieniu Jana Kopecky'ego.

Na mecie Kubica przyznał, że powodem dachowania była nadsterowność auta na jednym z zakrętów. - Rzuciło nas tyłem i wykonaliśmy rolkę. Zobaczymy, czy da się jechać dalej. Jest problem z lewym przodem - powiedział polski kierowca.

Ostatni piątkowy, 12. OS został odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych (bardzo gęsta mgła). To daje Kubicy szansę na dotarcie do serwisu, ale te kilkadziesiąt kilometrów będzie trzeba dojechać z uszkodzonym przednim zawieszeniem. Do tego w aucie brakuje bocznych tylnych szyb, a dach nad przednią szybą jest bardzo pognieciony.

 

 

http://eurosport.onet.pl/inne/sporty-motorowe/rajdy-erc/rajd-azorow-wypadek-kubicy-polak-spadl-na-osme-mie,1,5477943,wiadomosc.html

 

+

 

http://eurosport.onet.pl/motorowe/rajdy-erc/robert-kubica-wywalilo-nas-nic-nie-moglismy-zrobic,1,5478041,wiadomosc.html

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Wyświetleń 211,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Australia 25 marca 2018, niedziela. Zostało 30 minut do rozpoczęcia wyścigu.Nico stoi w garażu williamsa i gwizdając pod nosem robi kawe.-Aj,cwaj,draj... chyba wystarczy. No dobra dam jeszcze dziesięć

  • ;)

Opublikowano

Tak najlepiej ,załóż flaczki  na nogi :confused: też są z gumy.

 

W sumie rajdy nie dla Roberta.Z całym szacunkiem .

Na tym filmiku podanym wyżej  ,no niestety imo ta ręka nigdy nie będzie sprawna :( myślałem ze jest lepiej .:(

Edytowane przez Darude

Opublikowano

Widzę, że coraz więcej prawdziwych "kibiców" Roberta z WP czy innego Onetu tutaj zagląda. "Daj sobie spokój"... to wy dajcie sobie spokój z takimi komentarzami przynajmniej tutaj. Jakbyście nie wiedzieli czym pachną rajdy i jakie trudne bywają początki co widać bardzo dobrze po Robercie, a on przecież nie jest pierwszym, lepszym z brzegu. To nie gra wideo gdzie możesz nacisnąć restart. Narzekajcie sobie ale jak Robert zacznie wygrywać to będziecie pewnie pierwsi dupami klaskać.

Edytowane przez Tommy Dee

Opublikowano

Tommy - dobrze wiemy jakie trudne bywają początki, ale chyba wszyscy fani Roberta nie chcą by te początki były jego definitywnym końcem ;). Kibicuje facetowi z całego serducha, ale gdy raz za razem ma jakieś przygody to po doświadczeniach z przeszłości aż mi włosy stają dęba.

Opublikowano

Robert się jeszcze uczy sztuki rajdowania, co zresztą sam niejednokrotnie powtarza. No a żeby dobrze się nauczyć i podbijać poprzeczkę coraz wyżej, to niestety, ale nie jednego rowa zaliczyć trzeba - ot, taki sport   :turned:

Edytowane przez Michał102

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

po drugim etapie (+8 sec) utrzymał drugie miejsce. łącznie 19,5 straty do lidera. ostatni piątkowy odcinek o 20.

Opublikowano

Jak nie banda to awaria :(, bandy jeszcze można zrozumieć bo chłopak się uczy ale całe zaplecze techniczne łącznie z samochodem to jakaś kpina 

Opublikowano

No i to by było na tyle jeśli chodzi o Korsykę , Robert się wycofał z rajdu.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

gdzie podziali się hejterzy?

Opublikowano

nikt tu nikogo panowie nie hejtuje :D

cieszę się strasznie, że w końcu Robert dał radę dopiąc wszystko na ostatni guzik

oby dobra passa trwała jak najdłużej ;)

Opublikowano

o 00:50 na tv4 jest relacja z rajdu gdyby ktoś był zainteresowany.

oby tak dalej. bez awarii pokazuje, że daje radę. wyeliminować jeszcze błędy i ponownie mamy potencjał na czołowego kierowcę.

Opublikowano

gdzie podziali się hejterzy?

 

A niech go szlag trafi! Jak bryki nie skasuje, to jakaś awaria mu się zdarza. Jasne. Nie rozumiem jak można być tak ślepym, żeby nie zauważyć, że Robełt specjalnie się rozbija w tych rajdach, a żeby więcej namącić, to czasem grabie włoży do silnika i tłumaczy się z dópy wziętym awariami. Nie widzicie, że ten, pożal się boże, kierowca nie potrafi przegrywać i jak jest na innym niż pierwsze miejscu, to zawsze musi się stać coś, co nie pozwala mu ukończyć rajdu, oczywiście nie z jego winy? Od tej jazdy w F1 we łbie mu się poprzewracało i choćby takimi "wypadkami" zwraca na siebie uwagę, celebryta od siedmiu boleści. I nie myślcie sobie, że gdyby nie wypadek, to osiągnąłby w formule jakieś dobre rezultaty. Jego jedyne pierwsze miejsce w Kanadzie, to nic więcej jak łut szczęścia w podarunku od nadpobudliwego Hamiltona. Niech wraca do gokartów i nie łudzi się, że kiedykolwiek powróci do F1!

 

Może być taki hejt?

Opublikowano

ale przed ostatnim dniem była zamiana gadki z "jazdy na max bo to nauka i zbieranie doświadczenia, a wyniki się nie liczą" na "byle dowieźć przewagę do mety" - niestety :(

Opublikowano
  • Autor

No i wlasnie pokazal ze nauka i idzie na marne.

Przeciez rajdowanie nie polega na tym zeby wygrywac kazdy OS i cisnac bez sensu jak sie ma ponad 2 minuty przewagi.

Edytowane przez Magik

Opublikowano

Colin tak robił :)

 

Swoją drogą co jak co, ale sądziłem że Kubica swój pierwszy sukces odniesie na asfalcie a nie na szutrze... a tu proszę. Jednak to urodzony kierowca jest kurde.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.