Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Dosyć szybko skończyłeś wojnar. Ja mam jakieś 65h wbite i wczoraj dopiero do Skellige dotarłem i tam jednego questa zrobiłem, nawet velen/novigrad nie mam wyczyszczonego jeszcze. Robiłeś znajdźki jakieś czy tylko questy? A co do patchowania to na PC jest już 1.04 i mam wrażenie, że jeszcze poprawili framerate, więc może i na konsolach też się polepszy jak wypuszczą

Odnośnik do komentarza

wczoraj żonka okupywała xbona, więc sobie rozpocząłem wersje na pc - jestem w szoku jak sobie gierka radzi na moim średnim piecu, wszystko na high i 90% czasu gry 40fps, tym bardziej, jak słyszałem płacz blacharzy o optymalizacje

 

odnośnie znajomości sagi - wiele razy odnoszą się w dialogach postacie do wydarzeń z sagi - jednolinijkowe wspominki - wtedy tym co znają odpala się wspomnienie całej sytuacji, otoczka wydarzenia i tym podobne, dla nie znających sagi zwykłe small talk pierdu pierdu

 

@blantman - raz jeszcze, podasz w końcu tego gościa co skupuje trofiki?

Edytowane przez kermit
Odnośnik do komentarza

Mi też wczoraj gra zwolniała.... gdy pierwszy raz używałem eliksiru Zamieć. :kaz: Polecam szermierzom.

 

Jak Wy tą grę kończyce po 60h? Ja mam 56h i dopiero zacząłem Skellige, nadal mając mapę oraz quest loga dosłownie zaj.ebanego znakami zapytania i zadaniami. Mimo, że też robię masę pobocznych rzeczy i w sumie levelem przegoniłem już linię fabularną. Mając 20 lvl postaci - główny quest na wyspie mam na 16.

Edytowane przez Hum
Odnośnik do komentarza

quest barona:

 

 

po odszukaniu jego corki jakies szczegoly i wskazowki odnosnie znalezenia jego zony pojawia sie pozniej w miare progresu w innych zadaniach? bo nie mam zadnego znacznika na mapie gdzie mam podazac - tylko ogolnikowy opis

 

 

 

musisz robic dalej questy inne - teraz chyba czas na wiedzmy, to sie wszystko zazebi

 

Odnośnik do komentarza

Dosyć szybko skończyłeś wojnar. Ja mam jakieś 65h wbite i wczoraj dopiero do Skellige dotarłem i tam jednego questa zrobiłem, nawet velen/novigrad nie mam wyczyszczonego jeszcze. Robiłeś znajdźki jakieś czy tylko questy? 

 

Jeśli chodzi o znajdźki to robiłem je na 100% tylko w białym sadzie, w velen i dalej to już tylko jeśli byłem akurat gdzieś obok. Robiłem praktycznie same questy, jedyne co sobie odpuściłem to gwint (tylko kilka meczyków zagrałem) i szukanie wiedźmińskiego oręża (też tylko kilka zrobiłem). No i przede wszystkim grałem na "normalu", bo nie będę się pitolił tyle z trudniejszymi trybami jak mi tak wszystko klatkowało. A poziom miałem ok. 35. Pod koniec gry to praktycznie co chwile wpada jakiś lvl za główne zadania.

Odnośnik do komentarza

Gra z czasem robi się o wiele łatwiejsza niż na początku, zwłaszcza gdy dorwie się rynsztunek Wiedźmiński, porządne miecze i skille z dołu drzewka - rzadko kiedy muszę się ostatnio w ogóle leczyć po walce. Jedynie potwory ze zleceń są bardziej wymagające.

Odnośnik do komentarza

Na najwyzszym jest trudniej - szczegolnie na poczatku, ale kazda medytacja przywraca eliksiry typu jaskolka,grom itp.

Jedyna roznica jest taka, ze musisz bardziej uwazac, czesciej robic uniki i wykorzystywac elementy magii.

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Aż musiałem odpalić gierke żeby sprawdzić ten poziom. Mam 37. Zadanie na najwyższym poziomie jakie miałem to chyba było zlecenie wiedźmińskie na archegryfa, na 35 albo którymś. 

I tak w sumie można powiedzieć że skończyłem tylko główną oś bo dalej mogę grać i zrobić resztę zadań pobocznych. Ale jak mówiłem, zostawiam to sobie jak już będę grał na jakimś mocniejszym sprzęcie niż mój laptop ;)

 

I fakt, medytacja wiele razy mi uratowała dupe. 

Edytowane przez wojnar
Odnośnik do komentarza

Udaje Wam się czasami ubić potwory z czaszkami nad paskiem życia? Ja ostatnio gdzieś w lesie bijąc tego Leśnego potwora - nie mogę zapamiętać jak się nazywa wyskoczyła na mnie wataha wilków z czaszkami. Było ciężko ale dało radę ubić. Tylko a chwilę zmiana eliksirów i petard musiała mieć miejsce:)

Odnośnik do komentarza

ja podziwiam was ze sie bawicie w te najwyzsze poziomy trudnosci - przeciez geralt turlajac sie i robiac uniki czesto zawiesza sie na roznych badziewiach (szczegolnie wkurza gdy chce sie uciec z jakiegos rogu), ze potem przeciwnicy w grupach w 3 sekundy cie praktycznie paska energii pozbawiaja

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Gość _Be_

Mój kumpel grając na normalu narzeka, że napie.rdala tylko kwadrat nonstop i wszystkie walki wygrywa bez sensu takie coś, W2 też na początku przechodziłem na normalu i o ile sam poczatek był trudny dość tak pózniej był banał, nie korzystalem z znaków, petard, oleji itp dla mnie takie granie mija się z celem. Ale co kto lubi, jak ktoś chce szybko przelecieć oś fabularną i poznać fabułe to ok, ja wolę chociaż minimalne wyzwanie. Jedna rzecz wkur.wia, że przeciwnicy, którzy mają czaszki są czesto do zrobienia przez mnie, ale zjade im połowe paska i zaczynają się leczyć przy jednym przeciwniku to ok, ale jak już dwóch to nie da rady, ale ogólnie system walki daje radę, fajnie, że można wyłaczyć te automatyczne ciosy kończące bo nie cierpie tego w grach, no i satysfakcja jak jakiegoś bandyte przetniesz na pół mmm. Mimo, że framerate na PS4 mnie irytuje to gram dalej, ale mam nadzieje, że dadzą radę połatać to do znośnego poziomu. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...