Ale nie wiem skąd oczekiwania ultra hitu na premierę.

 

Przez x lat w trakcie odchodzącej generacji pałowania się nad KZ2 i KZ3 końca nie było, ultra fps, pogromca halo, tygodnie i dni odliczane do premiery, mega hype, dobre recenzje na metacritic. Teraz wychodzi kolejna część na najnowszy sprzęt sony i mam nie oczekiwać hitu?

 

Ta obłuda sonoklapersów

@Maciomaniak

Ale nowy KZ to nie jest gra, o której będzie się mówić. Za pół roku nikt o niej nie będzie pamiętać gdy wyjdzie taki Infamous(o ile wyjdzie) czy Thief.

Jakby Sony tak jak mówi Milan dowaliło megatoną typu Uncharted, że każdy mi pisał "ja je.be GOTY" "jak to wygląda, jak to działa, WOW" "ND GENIUSZE, SONY MISTRZ". A tak jest co jest i nie cofniesz czasu.

Serio, jak dla mnie to te nextgeny to jak na razie jeden wielki falstart, na Xbox One nie ma dla mnie żadnej interesującej mnie gry(no chyba, że z Quantum Break wyjdzie coś fajnego), na PS4 też niewiele lepiej, aczkolwiek interesujące gierki mają na razie status "Soon".

Bardzo liczę na nowe IP gdyż po geniuszu dla mnie jakim jest Alan Wake od Remedy bardzo, bardzo oczekuję na świeże i ciekawe pomysły.

Kurna, dla mnie AW zjada niektóre gierki z tego roku, nie mówiąc już o jakiejś połowie exów na PS3, w które grałem.

Edytowane 13 listopada 201311 l przez suteq

 

 Ale nie wiem skąd oczekiwania ultra hitu na premierę.

 

Przez x lat w trakcie odchodzącej generacji pałowania się nad KZ2 i KZ3 końca nie było, ultra fps, pogromca halo, tygodnie i dni odliczane do premiery, mega hype, dobre recenzje na metacritic. Teraz wychodzi kolejna część na najnowszy sprzęt sony i mam nie oczekiwać hitu?

 

Ta obłuda sonoklapersów

 

 

Obłuda? To Ty sobie ubzdurałeś w głowie, że Killzone będzie hitem i oczekiwałeś bóg wie czego. Nie wiem kto tutaj miał aż tak wysokie wymagania, ale na pewno nie ja. Nie w stosunku do tej gry. Odbierałem ją jako solidny FPS z doyebaną grafiką i tak to właśnie wygląda. KZ2 to był szrot, KZ3 trochę lepszy, ale osobiście np. nigdy nie wciągnąłem się w te gry do tego stopnia, by je zachwalać.

 

Suteq, tak właśnie będzie. O Killzone każdy zapomni jak tylko wyjdą lepsze tytuły. Czy na premierę X360 i PS3 było inaczej? Czy na premierę pierwszego Xboxa i PS2 było inaczej? (no Xbox dostał Halo, to może...)

 

Dla mnie, jako WIELKIEGO fana Remedy i Maxa Payne'a, Alan Wake jest nudny. Ilu graczy, tyle odmiennych opinii. Czekam na Quantum Break z niecierpliwością i z nadzieją, że wyjdzie z tego coś fajnego, bo Xbox One mieści się w kręgu moich zainteresowań (choćby przez Forzę). Na start prawdopodobnie ta gra wszystko pozamiata, bo Ryse wydaje się schematyczny i nudny, Dead Rising 3 odstrasza frameratem i grafiką, a w sumie jest jeszcze ta nowa gierka od Insomniac. No cóż, zobaczymy

Akurat 2014 będzie miał tyle gier, że o żadnej day1 w 2 połowie roku nikt nie będzie pamiętał.

Shadow Fall się sprzeda, bo masa ludzi wzięła bundle + nic poza BF4 na PS4 innego nie ma, w zasadzie aż do początku 2014.

 

Szanse na Alana W 3 są chyba małe, bo Remedy robi Quatum cośtam o ile się nie mylę.

 

Zawsze można poczekać z zakupem - przynajmniej nie będzie się miało świadomości że jarasz się crapem 7/10

 

Obłuda? To Ty sobie ubzdurałeś w głowie, że Killzone będzie hitem i oczekiwałeś bóg wie czego.

 

Nie, to Sony sprzedawało cały czas Shadow Fall jako super FPS'a, fanboje również. Nie oczekiwałem bóg wie czego, oczekiwałem gry w singlu lepszej od KZ3, a najprawdopodobniej dostanę grę gorszą.

Messer, jesteś pedofilem? To już chyba trzecia mała dziewczynka w twoim avatarze.

Edytowane 14 listopada 201311 l przez mate5

 

 

 Ale nie wiem skąd oczekiwania ultra hitu na premierę.

 

Przez x lat w trakcie odchodzącej generacji pałowania się nad KZ2 i KZ3 końca nie było, ultra fps, pogromca halo, tygodnie i dni odliczane do premiery, mega hype, dobre recenzje na metacritic. Teraz wychodzi kolejna część na najnowszy sprzęt sony i mam nie oczekiwać hitu?

 

Ta obłuda sonoklapersów

 

 

Suteq, tak właśnie będzie. O Killzone każdy zapomni jak tylko wyjdą lepsze tytuły. Czy na premierę X360 i PS3 było inaczej? Czy na premierę pierwszego Xboxa i PS2 było inaczej? (no Xbox dostał Halo, to może...)

 

No Xbox miał miażdżcy lineup Halo, Doa3, PGR, THPS2, Oddworld Munch Oddysee (a w europie jeszcze Max Payne, Jet Set Radio Future, THPS3, Railsport Challenge). 

 

X360 też był lepszy, PS2 w europie miało TTT no wszystko chyba było lepsze niż start PS4. 

Szkoda , że już nie ma dobrych FPS-ów w singlu. Nowy Bioshock to też straszny kupsztal. Dishonored się obronił. A najczęściej od ciągle zawyżanych ocen branżowych i tak należy odjąć oczko-dwa. Biedny Killzone xD

Edytowane 14 listopada 201311 l przez Sibian

Messer, jesteś pedofilem? To już chyba trzecia mała dziewczynka w twoim avatarze.

+1.

 

też masz 12 lat xD ?

 

Edytowane 14 listopada 201311 l przez aphromo

BioShock przynajmniej błyszczy na polu fabularnym i klimatycznym, Killzone tego nie ma. Ostatnim dobrym FPS-em był chyba FC3.

Edytowane 14 listopada 201311 l przez suteq

SS2>Bioshock>>>Bioshock 2>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stolec komara >>>>>>> Bioshock Infinite

Już bez przesady. BioShock Infinite ma wady w aspekcie gameplayowym czyt. strzelanie, eksploracja i nieszczęsny backtracking , ale jak to się przeboleje to fabularnie, klimatycznie, stworzonymi postaciami i światem naprawdę gniecie. Na pewno, przynajmniej dla mnie jest lepszy niż B2.

Edytowane 14 listopada 201311 l przez suteq

Ostatnim dobrym FPS-em był chyba FC3.

 

ahaha dobra beka jesli to ma być dobry fps. Jeden gnom w halo ma więcej SI niż cała je'bana wioska murzyńska. A tak na serio, skonczyłem to, ale z przymusu już ostatnie misje robiłem, nuda okropna te przejmowanie siedlisk czarnuchów i maszty jakieś, bieganie za świniami (ALE MOŻNA JE ROZJECHAĆ QUADEM!!!! OMG GOTY 10/10) żeby sobie torebke powiększyć meh. 

Fakt, Far Cry 3 jest strasznie słaby, podchodziłem do tej gry trzy razy i w ogóle mnie nie wciągnęła (natomiast jedynkę trzykrotnie przeszedłem). Beznadziejny motyw z tymi czarnuchami, wioskami i całą tą fabułą, a tak się zajarałem, że mam nawet kolekcjonerkę.

Gusta i guściki. Ja piszę zawsze w swoim imieniu, a nie ogółu.

Dla mnie sam feeling strzelania w FC3 sprawiło, że grało mi się po prostu genialnie. Ostatnio strasznie z tym ciężko, wcześniej dla mnie najlepszy feeling strzelania miało BC2 i Singularity.

Andrew Ryan , Frank Fontaine >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> pluszak z Disneya i inne mega irytujące bliźniaki

Gusta i guściki. Ja piszę zawsze w swoim imieniu, a nie ogółu.

Dla mnie sam feeling strzelania w FC3 sprawiło, że grało mi się po prostu genialnie. Ostatnio strasznie z tym ciężko, wcześniej dla mnie najlepszy feeling strzelania miało BC2 i Singularity.

 

Dla mnie tam za dużo wszystkich wskazników, strzałek, wallhacków było. Sam feeling strzelania ot taki zwykły, walisz murzynowi w jape z szotgana nic sie nie dzieje bo PEGI 16, nie lubie czegoś takiego to już Cod miał odrywane kończyny itp W takich własnie rzeczach dla mnie feeling strzelania się zaje'bsicie sprawdza. W Fearze jedynce to fajnie wygladało jak rzeźnie się dobrą zrobiło to pełno krwi, porozrzucanych rzeczy w biurach etc. 

Edytowane 14 listopada 201311 l przez _Be_

Cały ten rok to porażka jeśli chodzi o FPSy. Crysis 3 to krok wstecz względem poprzednika, Infinite również. Colonial Marines to crap nad crapy. Battlefield 4 w singlu to żenada, Call of Duty również ale to niespodzianka nie była. Teraz Shadow Fall zawodzi.

Edytowane 14 listopada 201311 l przez MaZZeo

SS2>Bioshock>>>Bioshock 2>>>>>>>>>>>>>>>>>>> stolec komara >>>>>>> Bioshock Infinite

 

BioShock>SS2>BioShock: Infinite>BIoShock2>>>>>>>stolec komara>>>>>>>>>>>>Your opinion. 

Edytowane 14 listopada 201311 l przez nobodylikeyou

Nie mialo byc dzis tej konfy rano?

Bylo cos ciekawego?

Nie mialo byc dzis tej konfy rano?

Bylo cos ciekawego?

 

jutro rano 

 

 

Nie mialo byc dzis tej konfy rano?

Bylo cos ciekawego?

jutro rano

Aa ok dzieki

http://www.youtube.com/watch?v=NYbs0firps8

 

 

Gusta i guściki. Ja piszę zawsze w swoim imieniu, a nie ogółu.

Dla mnie sam feeling strzelania w FC3 sprawiło, że grało mi się po prostu genialnie. Ostatnio strasznie z tym ciężko, wcześniej dla mnie najlepszy feeling strzelania miało BC2 i Singularity.

 

Dla mnie tam za dużo wszystkich wskazników, strzałek, wallhacków było. Sam feeling strzelania ot taki zwykły, walisz murzynowi w jape z szotgana nic sie nie dzieje bo PEGI 16, nie lubie czegoś takiego to już Cod miał odrywane kończyny itp W takich własnie rzeczach dla mnie feeling strzelania się zaje'bsicie sprawdza. W Fearze jedynce to fajnie wygladało jak rzeźnie się dobrą zrobiło to pełno krwi, porozrzucanych rzeczy w biurach etc. 

 

 

tu sie muszę zgodzić. jakoś strzelanie w FC3 mnie nie przekonało, a w coopie to już prawdziwa masakra była

 

no i faktycznie brakuje większej brutalności

Widzę że nawet SP zostało wciągnięte w wojenkę inna sprawa że black friday nie obejmuję nextgenów ani niczego co jest z nimi związane