Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

Ja to bym chętnie wyje,bał cały Internet i elektroniczną rozrywkę w cholerę

 

Pewnie, wszystko zniszczyć, je*ać, wyje*ać, bo w głowie mamy jakieś urojone przekonanie, że kiedyś było lepiej. Dziś mamy setki więcej możliwości od tych, które mieli nasi przodkowie, masz lepszą medycynę, większą wiedzę, więcej miejsc, w których możesz rozwijać siebie czy swoje ciało. Wystarczą chęci i możesz o siebie zadbać. To, że jakiś koleś w wieku 50 lat gra w gry, to WIELKI + dla niego. Gry rozwijają i refleks i szare komórki i wpływają na naszą inteligencję i mają wiele różnych zalet, które w tym wieku dostarczającą jedynie pozytywów. Szacun. Chce grać w gierki w tym wieku (o ile będą w takiej postaci jak dzisiaj).

 

Ja jestem zdecydowanie za postępem. Pewne rzeczy są absurdalne, ale widząc nowe technologie, ekspansje internetu, dystrybucje cyfrową czy różnego rodzaju udogodnienia (w stylu chociażby Spotify, czy połączenia telefon-samochód) to chce więcej. Nie wiem, jak można pisać takie herezje jak Ty powyżej.

 

Co by Ci przyszło z wyj*bania całego internetu? Miałbyś problem z odszukaniem informacji, musiałbyś bujać się po bibliotekach, drałować do znajomych osobiście, newsy czytać w gazetach lub oglądać w wiadomościach, zero for, gier przez sieć (bo przecież ich nie ma), więc siedziałbyś przed TV i co najwyżej oglądał mecze, ewentualnie czytał książki, bo zapewniam, że to nie wpłynęłoby na Twoją chęć obcowania z naturą, jeżeli teraz jej nie masz.

Edytowane przez Maciomaniak

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 745,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

 

Nie wiem co jest smutniejsze - wizja pięćdziesięciolatka siedzącego w domu przed TV czy to, że dla Ciebie to jest atrakcyjna perspektywa.

 

No to ja wolę żeby on siedział przed TV i zbierał trofea, niż siedział przed TV i oglądał jakieś g*wno jak 90% ludzi.

Opublikowano

lol ktoś tu ma chyba jakieś braki z uporządkowaniem rzeczywistości. Człowiek nie samym chlebem żyje i tak jak nie myślisz o tym co by do gara włożyć non stop tylko musi mieć jakiś czas dla siebie/znajomych/rodziny/własne hobby itp. To, że ktoś wykręca 100% w GTA IV w wieku załóżmy 30 lat mając na utrzymaniu żonę dzieci to jest dla dokonanie godne podziwu bo typ pokazał, że umie się całkowicie zaangażować w jakiś projekt bo pochodną naszych neurotycznych czasów jest to, że zabieramy się za jedną rzecz mając na drodze drugą a w końcowym rezultacie nie kończysz niczego. Życie jest tak zayebiście bogate, że na wszystko można znalezc czas, kwestia organizacji i nic poza tym.

Opublikowano

 

Ja to bym chętnie wyje,bał cały Internet i elektroniczną rozrywkę w cholerę

 

Pewnie, wszystko zniszczyć, je*ać, wyje*ać, bo w głowie mamy jakieś urojone przekonanie, że kiedyś było lepiej. Dziś mamy setki więcej możliwości od tych, które mieli nasi przodkowie, masz lepszą medycynę, większą wiedzę, więcej miejsc, w których możesz rozwijać siebie czy swoje ciało. Wystarczą chęci i możesz o siebie zadbać. To, że jakiś koleś w wieku 50 lat gra w gry, to WIELKI + dla niego. Gry rozwijają i refleks i szare komórki i wpływają na naszą inteligencję i mają wiele różnych zalet, które w tym wieku dostarczającą jedynie pozytywów. Szacun. Chce grać w gierki w tym wieku (o ile będą w takiej postaci jak dzisiaj).

 

Ja jestem zdecydowanie za postępem. Pewne rzeczy są absurdalne, ale widząc nowe technologie, ekspansje internetu, dystrybucje cyfrową czy różnego rodzaju udogodnienia (w stylu chociażby Spotify, czy połączenia telefon-samochód) to chce więcej. Nie wiem, jak można pisać takie herezje jak Ty powyżej.

 

Co by Ci przyszło z wyj*bania całego internetu? Miałbyś problem z odszukaniem informacji, musiałbyś bujać się po bibliotekach, drałować do znajomych osobiście, newsy czytać w gazetach lub oglądać w wiadomościach, zero for, gier przez sieć (bo przecież ich nie ma), więc siedziałbyś przed TV i co najwyżej oglądał mecze, ewentualnie czytał książki, bo zapewniam, że to nie wpłynęłoby na Twoją chęć obcowania z naturą, jeżeli teraz jej nie masz.

 

fakt, dobra, przesadziłem trochę, bo trochę jak luddysta jakiś zabrzmiałem

 

martwi mnie co technologia robi z ludźmi od najmłodszych lat: coraz więcej dzieci ma problemy z długotrwałym skupieniem uwagi, coraz bardziej uzależniamy nasze mózgi od tych małych ilości jakiejś substancji jakie wydzielają się podczas przeglądania Internetu, mamy coraz mniej cierpliwości i jednocześnie coraz bardziej bezkrytycznie zaczynamy polegać na tym, co gdzieś ktoś napisał. Jesteśmy przeładowani informacjami. Rozwijanie technologii prowadzi do tego, że z nia faktycznie, jesteśmy coraz lepsi, ale bez niej stajemy się coraz bardziej ułomni itd. itp.

może teraz choć trochę jaśniej napisałem co chciałem przekazać

 

ale to trochę dość szeroki temat do rozmowy, a ja nie mam ani czasu ani energii na prowadzenie tego, stąd tak to wyszło (co jednak nie przeszkadza mi w zaglądaniu tu co 15 minut, forum psx extreme to uzależnienie, nawet nie próbuję już temu przeczyć)

Edytowane przez raven_raven

Opublikowano

ja wiem, że nawet jakbym miał 60 lat i wyszłoby GTAXXVV to zawsze znajdę czas na wbicie 100% :D

Opublikowano

 

Raven - nie trzeba gier calakowac, ale jakbys napisal, ze "HALO chuuuuj", podawal sie za znawce tematu, barona MS, redaktora, a w profilu zobaczylbym , ze przeszedles 1 level i nie zagrales nawet online to Q(pipi) o czym tu rozmawiac ?

Dla przykladu - gdyby napisal (nawet nie wiem czy kiedys nie zyl w takim przekonaniu) ze FIFA co roku jest aktualizacja skladow, chociaz w profilu ostatnia w jaka gral jest FIFA 12 - tyle...

 

 

2 temat - nadrabiam wlasnie pare exow z PS3 i tak sie zastanawiam, ze na tej generacji MS zostanie calkowicie zdetronizowany.

Graficznie konsola slabsza, wszytskie multiplatformy gorsze, Sony zapowiada, ze znowu kase laduje w jeszcze wieksza biblioteke gier niz na poprzedniej generacji, niedlugo wychodzi kolejny exclusive na konsole MS - gra ktora graficznie wyglada jak COD Pies a i tak dziala w 720p. Producnecji juz chca Snap blokowac, w poszukiwaniu mocy. Nawet programowo - aktualizacje w tle, instalacje itp chodza obecnie lepiej na konsoli Sony. Co oni (pipi) z ta konsola zroili...

 

Przeciez jakby przeszedl ich z(pipi)any pomys z DRM, to mogliby juz zamykac interes.

 

 

cos konkretnie masz na myśli czy po zagraniu tylko w tlou nagle biblioteka na ps3 jest lepsza?

 

poza tlou gowem w zasadzie nie ma niczego na ps3 czego zal nie ograc, te same gry wydane również na x360 nie mialyby nawet polowe fejmu.

 

jestem dość przekonany ze nowy Xbox tez będzie mial wiecej kozackich gier. Sony ma 3-4 super studia. reszta bez kasy Sony zginelyby na rynku albo sie rozpadly.

 

Mazzeo - biblioteka PS3 zawsze była lepsza - zawsze, pewnie przez to, ze Ms to w zasadzie 3 gry - przez cale 8 lat katowane wzdluz i wszerz.

HALO nie oddalbym za nic w swiecie, ale singiel w TLOU (po zaledwie 1/3 gry) i Uncharted 2 (tu od zawsze) stawiam przed Gearsami....

Tytulow na PS3 w porownaniu z konsola MS jest od za(pipi)ania, nawet kupujac PS3 po raz 2gi mam do nadrobienia ich pare - wlasnie TLOU, Beyond Two Souls, nowego God Of War, Motorstorma, LBP2 z przyjemnoscia skoncze, moze w Ni No Kuni, Resistance i Twisted Metal zainwestuje (w koncu Czezky pisze ze GOTY ^^) - nigdy nie gralem w Yakuze... (pewnie o paru tytulach jeszcze zapomnialem), jak czytam newsa ze Sony znowu iwestuje w studia i patrze na historie gier - 8 lat i 3 exy - 3 EXY to sorry jestem zupelnie odmiennego zdania niz Ty.

 

easye: nie no co kto lubi, ale mam nadzieję, że w wieku 40-50 lat po powrocie z 8-10h roboty do domu (i może rodziny) wysilę się jednak na te ryby zamiast znowu sadzać tyłek przed kolejnym ekranem.

 

Powiedzmy, że znam takich ludzi jakich to Mendrek opisuje i to wcale takie fajne nie jest. Maniaczenie i trzepanie 200 platyn może być taką samą ucieczką przed rzeczywistością jak chlanie codziennie po robocie.

Acha - czyli dzisiaj granie jest spoko zamiast ryb, ale jak bedziesz mial 50 lat juz nie ? Nikt nie pisze o trzepaniu platyn tylko o zwyklym graniu.

Ja np. mam nadzieje, ze w wieku 50 lat nie bede musial pracowal u kogos na etacie i znajde czas jak bede chcial sobie pograc.

Edytowane przez easye

Opublikowano
 

 

easye: nie no co kto lubi, ale mam nadzieję, że w wieku 40-50 lat po powrocie z 8-10h roboty do domu (i może rodziny) wysilę się jednak na te ryby zamiast znowu sadzać tyłek przed kolejnym ekranem.

 

Powiedzmy, że znam takich ludzi jakich to Mendrek opisuje i to wcale takie fajne nie jest. Maniaczenie i trzepanie 200 platyn może być taką samą ucieczką przed rzeczywistością jak chlanie codziennie po robocie.

Acha - czyli dzisiaj granie jest spoko zamiast ryb, ale jak bedziesz mial 50 lat juz nie ? Nikt nie pisze o trzepaniu platyn tylko o zwyklym graniu.

Ja np. mam nadzieje, ze w wieku 50 lat nie bede musial pracowal u kogos na etacie i znajde czas jak bede chcial sobie pograc.

 

 

No to tutaj jesteś w ogromnym błędzie bo jeśli będziesz chciał mieć czas na hobby itp. to będziesz musiał pracować u kogoś na etacie. Na etacie pracujesz "od do", a na swoim jesteś w robocie cały czas :)

 

To że nie zrozumiałeś o co mi chodziło pomijam.

Opublikowano

Tak Don, bo Ty tak mowisz...

(majac wlasna dzialalnosc masz prawo do ustalenia chyba wlasnych godzin pracy?, powodzenia tez zycze Ci w znajodwaniu normalnej pracy w sektorze prywatnym, z satysfakcjonujaca pensja i praca wylacznie od - do 8h dziennie..., ale nie bede ciagnal tego tematu, chodzi mi tylko o to - ze granie to takie same hobby jak kazde inne, wiek nie ma tu zadnego znaczenia)

Edytowane przez easye

Opublikowano

Tak Don, bo Ty tak mowisz...

 

Nie tak mówię tylko tak wygląda życie. Myślisz, że problemy w robocie dla szefa kończą się po godzinach pracy?

Opublikowano

Jak mozna porownac lowienie ryb do grania w gry? Co ma wspolnego jedno z drugim? I to i to zabija czas, bo na swiezym powietrzu? To se kur.wa wynies telewizor na zewnatrz.

Kondycja bedzie ta sama podczas lowienia ryb jak i podczas wbijania platyn, grajac w gry przyjmniej bedzie ktos inteligetniejszy, refleks bedzie lepszy ktory przyda sie podczas jazdy samochodem.

Opublikowano

Tytulow na PS3 bylo zawsze od za(pipi)ania, nawet kupujac PS3 po raz 2gi mam do nadrobienia ich pare - wlasnie TLOU, Beyond Two Souls, nowego God Of War, Motorstorma, LBP2 w koncu moze skoncze, moze w Resistance i Twisted Metal zainwestuje (w koncu Czezky pisze ze GOTY ^^) - nigdy nie gralem w Yakuze... (pewnie o paru tytulach jeszcze zapomnialem), jak czytam newsa ze Sony znowu iwestuje w studia i patrze na historie gier - 8 lat i 3 exy - 3 EXY to sorry jestem zupelnie odmiennego zdania niz Ty.

 

Phi, jakie tam gry. Motorstorm nie umywa się do Forzy (a co dopiero innych gier, jak, jak... no jak... no na pewno jakieś są. Poza tym to crap, skończył się na jedynce), Resistance to jakieś (pipi), też skończył się na jedynce, TLOU to korytarzyk przecież, AI sztywne, God of War dla cepów, bo grasz tam jakimś mięśniakiem, LBP 2 dla dzieciaków, już gierki Nintendo lepsze, a Twisted Metal to w ogóle jakiś crap bez tradycji, gdzie tym grom do legendarnego Halo? Gdzie im do Gearsów, które zrewolucjonizowały rynek strzelanin TPP, gdzie im do Forzy, którą Turn 10 potrafi wypluwać co dwa lata, osiągając więcej, niż Polyphony z GT przez dekadę!

A przecież Crackdown jest, który wyprzedza inFamous o lata świetlne, Too Human, o którym każdy zapomniał (a Heavenly Sword się nie umywa), ba, jest przecież Blue Dragon! W Japonii to się tam zabijają, nikt nie kojarzy istnienia Ni No Kuni. W ogóle to PlayStation to ssie, grać nie ma w co. Jakiś Killzone? Co za crap. Uncharted? Przecież kapiszony. The Order? Nic nie wiemy, ale pasy #gniot #syf #800p! Ty no, a PGR? A przecież takie tytuły jak Perfect Dark Zero? Albo jak Kameo? Dlaczego o tym nikt nie pamięta?

 

Xbox ma lepsze exy. Więcej exów. Dostosowane pod każdego odbiorcę. Co po jakimś upośledzonym Beyond czy Heavy Rain, jak to nawet gry nie są? Co po Resogun, skoro to jakieś (pipi) indie i nikogo! Nie wiem ludzie, Dead Rising 3 ma pińcet razy większą grywalność od Knack przecież (bo to syf, ale 95% osób w niego nie grało), Forza 5 to geniusz wyścigówek i DriveClub odpada, bo ssie (poza tym wyjdzie za 10 lat), Ryse to korytarzyk, ale graficznie i grywalnościowo to on w ogóle pożera God of War. A Titanfall? Co z tego, że wygląda jak Call of Duty? Multi pany, skill się liczy, GOTY. Sunset Overdrive pozamiata (tylko kiedy będzie?), nowe Gearsy wszystkim udowodnią, że Xbone ma moc, a na nowe Halo rzuci się znowu 30 mln osób, nie to co wasze tandetne gierki. Ile je kupuje? 1 mln? Dwa? Co to jest?! A Forza Horizon 2 i odświeżone Halo 2 AE to pokaże jak to się robi. Jest w co grać, różne gatunki, najlepsze.

 

W ogóle taka Forza Horizon, Judgment, Halo 4 to gry dla których trzeba mieć Xboxa 360, bo to najlepsze gry w swoim gatunku. Sorry, no bonus. Kto tak nie myśli, to jest jakimś w ogóle tego no.

 

 

Większość to ironia, luzujcie ;)

 

Opublikowano

 

Tak Don, bo Ty tak mowisz...

 

Nie tak mówię tylko tak wygląda życie. Myślisz, że problemy w robocie dla szefa kończą się po godzinach pracy?

 

 

Twierdzisz, że wszyscy muszą mieć problemy w swojej firmie i nie mają czasu dla siebie?

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

 

 

Tak Don, bo Ty tak mowisz...

 

Nie tak mówię tylko tak wygląda życie. Myślisz, że problemy w robocie dla szefa kończą się po godzinach pracy?

 

 

Twierdzisz, że wszyscy muszą mieć problemy w swojej firmie i nie mają czasu dla siebie? Chyba trochę alternatywna wizja rzeczywistości, ale przecież co ja tam wiem #młody #głupi #szczyl, nie odzywam się. Prowadzę własną działalność gospodarczą od dwóch lat i jakoś nie pochłania mi to całego czasu, ba - mam go dla siebie bardzo wiele.

 

 

NIe mówię że każda ma i przez cały czas, ale jak pojawiają się problemy to nie czekają pomiędzy 16.00 jednego dnia a 07.00 następnego jak zaczniesz oficjalnie dzień pracy. 

Opublikowano

No prawda, ale też problemy się rozwiązuje, więc dalej nie kumam podejścia, że granie po 50tce jest "chore" i świadczy, że gość nie ma życia/rodziny/pracy.

Opublikowano

Nie od dzis wiadomo ze MaZZeo gloryfikuje Xboxa tylko dlatego ze jest tam jego ulubiona seria czyli Halo, cala reszta nie ma znaczenia.

A i tak wisienka na torcie jest Titanfall, gra ktora jest kalką Call of Duty w ktorej obcieli ilosc graczy w multi a dodali mechy....ale boty szczą po kątach z dumy jak się o niej mówi

Opublikowano

 

Tak Don, bo Ty tak mowisz...

 

Nie tak mówię tylko tak wygląda życie. Myślisz, że problemy w robocie dla szefa kończą się po godzinach pracy?

 

Jezu - wszytsko zalezy od tego co chcesz robic, jakie masz mozliwosci, jak pokierujesz swoim zyciem. Jak chcesz trzepac duze pieniadze, to wiadomo ze nie skonczysz pracy o 16tej. Nie ma nic za darmo! Kwestia kolejnego wyboru - dla mnie zawsze liczyl sie czas prywatny, pracuje na etacie, mam dodatkowa dzialalnosc, znajdue czas dla przyjaciol, dziewczyny - takze na gry. Wiadmo, ze jest go coraz mniej- tez zdaje sobie sprawe, ze moglbym sobie ten czas odebrac i zarabiac 2 razy tyle - ale wtedy nawet z rybami pewnie by nie wychodzilo...

Edytowane przez easye

Opublikowano

Maciomaniak: Nikt nie mówi, że to jest chore, ale jak ktoś w tym wieku spędza przy grach więcej czasu niż nie jeden nastolatek, to chyba gdzieś tam zaczyna się jakaś lampka ostrzegawcza zapalać :) Doba chyba dla każdego ma tyle samo godzin ;)

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Nie od dzis wiadomo ze MaZZeo gloryfikuje Xboxa tylko dlatego ze jest tam jego ulubiona seria czyli Halo, cala reszta nie ma znaczenia.

A i tak wisienka na torcie jest Titanfall, gra ktora jest kalką Call of Duty w ktorej obcieli ilosc graczy w multi a dodali mechy....ale boty szczą po kątach z dumy jak się o niej mówi

 

Już kiedyś była próba wdrożenia mechów, ale pamiętamy jak się skończyła.

 

560907-OIDD8H5.jpg

 

Swoją drogą - to jest niesamowita sprawa:

 

http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/mantle-testy-szczegoly-wnioski/strona/21700.html

 

Technologia Mantle, którą wypuściło AMD - pozwala na odciążenie CPU poprzez przekazanie obliczeń GPU (coś jak działa GPGPU, z tym, że tutaj nie jest wymagane APU). Generalnie w ogólnym rozrachunku, różnica jest ponad dwukrotna na korzyść Mantle tam, gdzie procesor musi przeliczać wiele różnych elementów jednocześnie (a przy tym jest słaby/wolny).

 

Wklejam to, bo technologia ta ma bezpośredni pogląd na wykorzystanie architektury next-genów. Pokazuje, jak łatwo można zyskać wiele, wiele, wiele klatek na sekundę bez spadku jakości obrazu (no tam nieznacznie) i jak funckjonować mogą nowe karty graficzne z architekturą GCN (którą wspiera PS4 i Xbox One). Świetna sprawa, bo stosunkowo wolne jednostki Jaguar obecne w konsolach można w skuteczny sposób odciążyć kartami graficznymi (tutaj nie ma co kryć - PS4 ma znacznie, znacznie więcej możliwości w tym względzie).

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

 

 

Raven - nie trzeba gier calakowac, ale jakbys napisal, ze "HALO chuuuuj", podawal sie za znawce tematu, barona MS, redaktora, a w profilu zobaczylbym , ze przeszedles 1 level i nie zagrales nawet online to Q(pipi) o czym tu rozmawiac ?

Dla przykladu - gdyby napisal (nawet nie wiem czy kiedys nie zyl w takim przekonaniu) ze FIFA co roku jest aktualizacja skladow, chociaz w profilu ostatnia w jaka gral jest FIFA 12 - tyle...

 

 

2 temat - nadrabiam wlasnie pare exow z PS3 i tak sie zastanawiam, ze na tej generacji MS zostanie calkowicie zdetronizowany.

Graficznie konsola slabsza, wszytskie multiplatformy gorsze, Sony zapowiada, ze znowu kase laduje w jeszcze wieksza biblioteke gier niz na poprzedniej generacji, niedlugo wychodzi kolejny exclusive na konsole MS - gra ktora graficznie wyglada jak COD Pies a i tak dziala w 720p. Producnecji juz chca Snap blokowac, w poszukiwaniu mocy. Nawet programowo - aktualizacje w tle, instalacje itp chodza obecnie lepiej na konsoli Sony. Co oni (pipi) z ta konsola zroili...

 

Przeciez jakby przeszedl ich z(pipi)any pomys z DRM, to mogliby juz zamykac interes.

 

 

cos konkretnie masz na myśli czy po zagraniu tylko w tlou nagle biblioteka na ps3 jest lepsza?

 

poza tlou gowem w zasadzie nie ma niczego na ps3 czego zal nie ograc, te same gry wydane również na x360 nie mialyby nawet polowe fejmu.

 

jestem dość przekonany ze nowy Xbox tez będzie mial wiecej kozackich gier. Sony ma 3-4 super studia. reszta bez kasy Sony zginelyby na rynku albo sie rozpadly.

 

Mazzeo - biblioteka PS3 zawsze była lepsza - zawsze, pewnie przez to, ze Ms to w zasadzie 3 gry - przez cale 8 lat katowane wzdluz i wszerz.

HALO nie oddalbym za nic w swiecie, ale singiel w TLOU (po zaledwie 1/3 gry) i Uncharted 2 (tu od zawsze) stawiam przed Gearsami....

Tytulow na PS3 w porownaniu z konsola MS jest od za(pipi)ania, nawet kupujac PS3 po raz 2gi mam do nadrobienia ich pare - wlasnie TLOU, Beyond Two Souls, nowego God Of War, Motorstorma, LBP2 z przyjemnoscia skoncze, moze w Ni No Kuni, Resistance i Twisted Metal zainwestuje (w koncu Czezky pisze ze GOTY ^^) - nigdy nie gralem w Yakuze... (pewnie o paru tytulach jeszcze zapomnialem), jak czytam newsa ze Sony znowu iwestuje w studia i patrze na historie gier - 8 lat i 3 exy - 3 EXY to sorry jestem zupelnie odmiennego zdania niz Ty.

 

 

Jakoś ci to nie przeszkadzało przez tyle lat i nagle w euforii nad PS4 również i biblioteka PS3 stała się fajna?

 

Właśnie o tym mówię, pozbądź się loga Sony z pudełka to taki Beyond Souls, Twisted Metal czy Resistance zginęłyby marnie na rynku w zalewie tony, LEPSZYCH gier.

 

Nie interesują mnie by MS inwestował w podobnej klasy tytuły bo i tak w nie nie zagram - taki Crackdown to dla mnie bieda i dopóki nie będę wiedział że C3 potraktują poważnie to poziom jaranka jest niski.

 

Mass Effect? Dla mnie bieda zarówno teraz jak i w czasach kiedy był exem MS.

 

Android i iOS też ma tony gier, i co z tego jak większość jest marna? Liczą się te najlepsze a ich jest promil.

 

Sony ma Naughty Dog, Sony Santa Monica, Media Molecule i Evolution Studios - reszta to przeciętniaki którzy wydają przeciętne gry, jeszcze ewentualnie Sucker Punch ale infamousy też du.py nie urywają.

 

Dlatego nie interesuje mnie ile Sony ma zamiar wydać pieniędzy na nowe studia i gry, póki efekt będzie taki jak w ostatnich latach czyli parę tytułów na krzyż wartych kupna konsoli o ogrania. Wystaraczy powiedzieć że PS4 sprzedaje się świetnie nie dzięki exom Sony tylko dzięki multiplatformom.

 

Nie od dzis wiadomo ze MaZZeo gloryfikuje Xboxa tylko dlatego ze jest tam jego ulubiona seria czyli Halo, cala reszta nie ma znaczenia.

 

 

Niech Sony w końcu stworzy podobnego kalibru tytuł to będę równie chętnie gloryfikował PS, bo jedyne za co mogę teraz chwalić studia Sony to The Last of Us i 3 części GoW.

 

 

Już kiedyś była próba wdrożenia mechów, ale pamiętamy jak się skończyła.

 

560907-OIDD8H5.jpg

 

 

Skończyła się najlepsza częścią serii BF z którą spędziłem 400h, z czego połowę siedząc w mechu :P (chwilowo byłem nawet w top20 naszego kraju)

Edytowane przez MaZZeo

Opublikowano

LOL - Mazzeo, przez lata mi nie przeszkadzalo, bo miałem wszystkie konsole ? Stac mnie na to było, wiec nie miałem problemu z wyborem platformy ? Jak sprzedałem PS3 to jednak trochę wkurzalo, ze 3 lata nie doczekałem się zadnego nowego ip, a Gearsy to była tendencja spadkowa ? No i przez brak czasu wole tym razem wybrać 1 platformę/1 firme, z tymi paroma studiami zawsze wypluwali mimo wszytsko więcej tytulow niż TRZY. Patrzac ze teraz i konsola daje rade, spolecznosc, multiplatformy sa lepsze, dojdzie wiele zróżnicowanych exow, o wiele atrakcyjniejsza oferta PS+ (szczególnie dla kogos kto ma więcej niż 1 konsole SONY) to jestem nadal zdania, ze MS będzie musial ostro się napocić by przywrocic moja wiare.

Edytowane przez easye

Opublikowano

 

Wiadome, ze 95% spędzam przy multiplatformach, ale przy Heavy Rain bawiłem się swietnie. Beyond jest gra 2 razy gorsza ?

 

Po co się go pytasz skoro nie grał ani w HR, ani w Beyond? [*] Mówi, że na PS3 są dobre 4 exy, a sam grał w maksymalnie 6.

Opublikowano

Pomijam już fakt, ze Mass Efect to dla mnie przeza(pipi)ista seria, wiec sam rozumiesz...

Edytowane przez easye

Opublikowano

Co do beyond to nie wiem, spytaj milana ponoć mu się podobało.

 

Chcesz nowe ip to masz - The Order 1886 z pasami, klonik gearsów - jaraj się.

 

Zaraz Guerilla wyskoczy z nowym IP, kolejny padaczny fps - jaraj się.

 

Jak widać niektórym wystarcza nowa nazwa ekhm przepraszam, "marka", a to że mechanika i pomysły w zasadzie te same co wcześniej to już nie.

 

 

Po co się go pytasz skoro nie grał ani w HR, ani w Beyond? [*] Mówi, że na PS3 są dobre 4 exy, a sam grał w maksymalnie 6.

 

Po co? Zapewne na youtubie jest cały walkthrough, pewno nawet interaktywny ale wiesz co nawet nie mam ochoty tego szukać.

 

Zagrałem w tyle tytułów ile uważam że wyróżniają się na tle multiplatform. A tych jest garstka. Oczywiście to moje zdanie ale jak pokazują wyniki sprzedaży większość posiadaczy PS3 uważa podobnie.

Opublikowano

EXY NA PS3

 

 

 

 

3 A B C D E F G H H cont. I J K L M N O P P cont. R S T

 

 

 

EXY NA 360

 

halo x5

gearsy x5

forza x5

fable x3

alan wake x1

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.