Opublikowano 13 maja 20168 l Cóż, kiepska kontrola nad budżetem, duża ekipa i mała efektywność pracy. Usiadł wreszcie jakiś księgowy do tabelek i zamknął ten burdel :-P Zresztą takich devów, szczególnie w Japonii jest mnóstwo :-P Taki "The Last Guardian" u większości zachodnich wydawców to już 5 razy by w koszu wylądował :-P Edytowane 13 maja 20168 l przez Graczdari
Opublikowano 13 maja 20168 l Widać cały czas wierzyli, że Lionhead jest jeszcze w stanie wypuścić dobrą grę. A jeżeli chodzi o ten koncept Fable 4, to nie wiedzę, by ktokolwiek się na coś takiego zgodził z uwagi na zmianę ograniczeń wiekowych z niższych na wyższe. Takich rzeczy się raczej nie robi z utrwalonymi seriami, szczególnie, że w tym przypadku gra miałaby trafić na 18+ co by powodowało dodatkowe problemy na kilku rynkach (Niemcy, Australia itp.). Edytowane 13 maja 20168 l przez DonSterydo
Opublikowano 13 maja 20168 l Co tam 70 mln, beka to by była, gdyby to wyszło. XD Przecież ta gra byłaby martwa po miesiącu. Podobnie pewnie będzie z Gigantic, skoro ludzie nawet w betę nie chcą grać i muszą poszerzać grono potencjalnych klientów/graczy o środowiska win 7 i 8. Można poprosić jakaś dobrą duszyczkę o wklejanie linka do tego wspomnianego wyżej artykułu na eurogamerze? Edytowane 13 maja 20168 l przez Hum
Opublikowano 13 maja 20168 l Póki co po angielsku, bo nasz EG nie zrobił jeszcze tłumaczenia: http://www.eurogamer.net/articles/2016-05-12-lionhead-the-inside-story
Opublikowano 13 maja 20168 l Sytuacja z Lionhead i Fable Legends to jest jeszcze pokłosie zarządzania przez tego idiotę Mattricka.
Opublikowano 13 maja 20168 l Sytuacja z Lionhead i Fable Legends to jest jeszcze pokłosie zarządzania przez tego idiotę Mattricka. Nie.
Opublikowano 13 maja 20168 l Ta gra od samego początku zapowiadała się źle, Spencer od razu powinien skasować to coś i nie marnować pieniędzy.
Opublikowano 16 maja 20168 l Lionhead już nie istnieje. Microsoft przejął studio, ale po kilku latach postanowił je zamknąć. A wraz z nim do piachu poszedł projekt Fable Legends. Okazuje się jednak, że Lionhead wcale nie chciał robić takiej gry. Twórcy mieli inny pomysł - Fable 4. Ten jednak nie spodobał się tym na górze i ostatecznie z niego zrezygnowano. Nieco światła na całą sytuację rzucił John McCormack, były dyrektor kreatywny w Lionhead: - Ta gra byłaby dużo mroczniejsza i odważniejsza. A ponieważ miała być to produkcja skierowana dla dorosłych graczy, pojawiłyby się prostytutki i humor. Pomyślałem wtedy: Ludzie, to będzie zaj*biste, a każdy był naprawdę w to wciągnięty - mówi McCormack. Bowerstone w oryginalnym Fable było małe miasto. Później, w trzeciej odsłonie, się mocno rozrosło. W planach Linhead było, by Bowerstone stało się Londynem, w którym Kuba Rozpruwacz jest tak naprawdę wilkołakiem w przebraniu. Całość miałaby opierać się na legendach z tamtych czasów. Pojawili by się także Dr Jekyll i pan Hyde, jako dodatek do „dziwnego, porąbanego środowiska Londynu”. Microsoft jednak odrzucił propozycję. McCormack, jak można się domyślić, nie był zachwycony. - Powiedziałem: Dajcie nam 4 lata, odpowiednie finansowanie, takie jak miało Mass Effect czy Skyrim. Oni dostają 4 lata i spory budżet. Dajcie nam to, a my wam damy coś, co zdobędzie waszych graczy. „Nie, mieliście trzy szanse i tylko potroiliście kasę. To nie wystarczy. Pie*dolcie się”. Na to byłem wkurzony. Cormack potwierdził także, że Lionhead bardzo męczyło się z produkcją Fable Legends, bo nie było przyzwyczajone do tworzenia gier w stylu 4 na 1. Źródła mówią, że Microsoft włożył w ten projekt 75 mln dolarów, a produkcja była o kilka aktualizacji od wejścia w testy beta. - Największym ciosem było to, że przez 6 lat Microsoft nakazywał studio tworzenie takich gier, by pochwalić się technologią. Niewielu ludzi chciało zrobić Fable: The Journey, a prawie nikt nie chciał pracować przy Fable Legends - twierdzi źródło serwisu Eurogamer. W rozmowie potwierdzono również, że Peter Molyneux był filarem firmy, który potrafił przeciwstawić się Microsoftowi: - Peter mógł robić co chciał i mówić „nie” Microsoftowi praktycznie w każdej sprawie. On miał taką siłę, a kiedy odszedł, poczuliśmy się nieco bardziej podatni. a mogło być tak pięknie
Opublikowano 16 maja 20168 l No tak to jest jak za Xboxa odpowiadał debil który myślał że gry jako usługa z mikroplatnosciami i skakanie przed kinectem będą siła konsoli za 500 dolarów.
Opublikowano 16 maja 20168 l ms zamiast zrezygnowac z debilnych pomyslow jak fable legends wola sie przy tym upierac latami az do zamknięcia studia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.