To nie jest dodatek tylko pelna gra.

Journay  nie jest szrotem. Twisted Metal nadrobię, w końcu Czezky ostatnio pisal ze GOTY !

Wymienił tez Shadow Complex - arkadowke z XBox Live.

 

NIe zmienia to jednak faktu, ze 2012 zdecydowanie dla MS, ale jako konsola wiecznie będzie mi się kojarzyla wlasnie z tymi z 3 tytułami, w przeciwieństwie do konkurencji.

Edytowane 17 marca 201411 l przez easye

OK, z tej czwórki z 2012 to faktycznie, Journey szrotem nie jest (z tym, że pamiętajmy, jest to "gra" na 2h).

 

2012:

X-Box:

Forza: Horizon, Halo 4

PS3:

Starhawk, Journey, Twisted Metal, Playstation All Stars (dzięki Figaro)

Aha, na X360 nie wymieniasz gier z cyfrowej dystrybucji, ale na PS3 tak, nie mówiąc o tym, że exy na X360 to same gry 70+ (czyt. lepsze niż najlepszy ex na PS4), a te szroty jakie wymieniłeś w 2012 na PS3 to sam pewnie nigdy nawet nie pomyślałeś by w to zagrać xD

 

Aha wymienianie dodatku do Wipeouta jako ex to też fajne zagranie, gg

A o Resogun to się zapomniało co. Jak juz mówisz o średnich ocen to ci przypomnę, ze resogun ma wyzsza średnia ocen niż jakikolwiek ex na XO

O, daj linka do tego Resogun na PSN z 2012 na PS3, pograłbym sobie.

 nie mówiąc o tym, że exy na X360 to same gry 70+ (czyt. lepsze niż najlepszy ex na PS4), a te szroty jakie wymieniłeś w 2012 na PS3 to sam pewnie nigdy nawet nie pomyślałeś by w to zagrać xD

Dobrze, może źle to napisałem. A więc odpowiadam na pogrubiony tekst. Nie.

Resogun ma średnią ocen 85,45%

A do tego jest wyżej oceniany niż jakikolwiek ex na XO.

Więc jesteś w błędzie.

 

Haha Mendrek a ty dalej w tym swoim ograniczonym przez klapki konsolowym świecie. Wiesz co to iRacing? Kto to na przykład Gregger Huttu? Pablo Lopez? O jakie stawki się jeździ? Nie wiesz bo takich rzeczy na konsolach nie ma i nie będzie

 

Co Ty mi tu s*utuhuttu o jakiś randomowych wyścigach na komputra. Włodarze Nissana spojrzeliby na ten post, prychnęli by pod nosem, i wróciliby do zatrudniania kierowców spośród graczy Gran Turismo. To nie jest jakaś tam ich fanaberia, tylko profesjonalny headhunting w który inwestują grubą kasę (kampania reklamowa, serie w TV, szkolenia, w końcu starty w międzynarodowych zawodach najwyższej rangi - Le Mans 24, Dubai 24 czy Nurburgring 1000. I to są zawodowcy, którzy odnoszą tam sukcesy, a zaczynali od Gran Turismo, które jak widać jest bardziej przekonująca dla tego profesjonalnego teamu niż jakaś komputrowa ścigałka o nazwie niczym produkt Apple. Wiesz kto to Lucas Ordonez (w swoich klasach samochodu: zwycięzca Dubai 24, Nurburgring 1000, 2 miejsce w Le Mans 24, 5 miejsce w sezonie FIA GT), Peter Pyzera, Miguel Faisca, Florian Strauss? To zawodowi kierowcy, którzy byli graczami Gran Turismo, a nie jakieś tam iracing. Konsolowcami. Dotarło?

 

http://www.youtube.com/watch?v=J4ssr-OrAMk

 

Poddaj się, przyznając że konsolowe wyścigi trenują zawodowych kierowców, albo brnij dalej w zabawny absurd

ale na indyka z cyfrowej dystrybucji się oglądać ???

jakim indykiem?

ale na indyka z cyfrowej dystrybucji się oglądać :confused:???

 

Wiedziałem, że to napiszesz Skoro pisaliście o Shadow Complex i Journey to czemu nie o Resogun ? trochę konsekwencji.

jakim indykiem?

 

no rosegun, przecież to indyk

Rozdwojenie jaźni ktoś tu ma

 

E-sport na konsolach to tylko bijatyki i piłka nożna reszta na piecykach.

 

Tak tylko wspomnę, że na IEM-ie, który skończył się wczoraj odbywały się zawody w FIFĘ 14 ....uwaga, uwaga na PC.

Trudno żeby na zawodach INTEL extreme masters grali w cokolwiek na konsoli, a że FIFA 14 na blasze jest opartym na wersji PS360 kastratem, to inna sprawa.

 

Knack pewnie ma się dobrze, 1080p, wiesz co to chociaż znaczy na konsolach?

A wiesz co znaczy fun i radosc z gry w gronie znajomych? Czy juz tylko rozdzialka sie liczy, nie wazny jaki crap, wazne jest fapowanie nad 1080p. O moj Boze ta gra chodzi w 1080p, jak pieknie, az chyba przejde ja 7 razy z zachwytu

Wiem co to fun, ale na 720P będę zawsze narzekać, niezależnie od konsoli. A w titanfall gram sobie spokojnie na PC

Cieszy mnie, ze ziarno "pedala w rurkach", ktore zasialem rok temu po pokazie SS tak pieknie teraz kielkuje. Ale "infejmus: czapka z rizerwd" tez piekne xD

 

2012:X-Box:

Forza: Horizon, Halo 4 PS3:

Starhawk, Journey, Twisted Metal, Playstation All Stars (dzięki Figaro)

Aha, na X360 nie wymieniasz gier z cyfrowej dystrybucji, ale na PS3 tak, nie mówiąc o tym, że exy na X360 to same gry 70+ (czyt. lepsze niż najlepszy ex na PS4), a te szroty jakie wymieniłeś w 2012 na PS3 to sam pewnie nigdy nawet nie pomyślałeś by w to zagrać xD

Aha wymienianie dodatku do Wipeouta jako ex to też fajne zagranie, gg

Shadow Complex, not? A ten "dodatek" to w istocie dodatek tylko z nazwy. W istocie jest to dwa razy bardziej wypasiona wersja tej z 08

 

Edit: Twisted Metal szrotem? Eee, chyba graliśmy w 2 różne tytuły. Wlasnie grałeś? ;>

Edytowane 17 marca 201411 l przez nobodylikeyou

Wymieniłeś jedną z przynajmniej kilkunastu świetnych gier na xbla, i co mam Ci brawo bić?

piszesz tak jakby na PSN nie mial perelek.

 

 

to są zawodowcy, którzy odnoszą tam sukcesy, a zaczynali od Gran Turismo,

Gran Turismo, ścigałka semi-arcade trenuje kierowców wyścigowych xDDDDDDDDDDD 

Wierzysz w kampanie marketingowe jak prawdziwy konsolowy beton. Nie od dziś wiadomo że w GTAcademy startują kierowcy żeby zdobyć przepustkę na profesjonalny tor. Wiara w to że taka gierka może cię nauczyć wygrywać Le Mans kiedy jeździsz z kierowcami siedzącymi za kółkiem od dziecka. Ty Mendrek jesteś nieuleczalnym przypadkiem.

Nie zarzucać ze pomijam cyfrówki maybe? Psn także ma ich dużo więcej tylko co to zmienia w ogolnym rozrachunku lat 2008, 09, 10, 11 i 13?

 

 

 

to są zawodowcy, którzy odnoszą tam sukcesy, a zaczynali od Gran Turismo,

Gran Turismo, ścigałka semi-arcade trenuje kierowców wyścigowych xDDDDDDDDDDD 

Wierzysz w kampanie marketingowe jak prawdziwy konsolowy beton. Nie od dziś wiadomo że w GTAcademy startują kierowcy żeby zdobyć przepustkę na profesjonalny tor. Wiara w to że taka gierka może cię nauczyć wygrywać Le Mans kiedy jeździsz z kierowcami siedzącymi za kółkiem od dziecka. Ty Mendrek jesteś nieuleczalnym przypadkiem.

 

jak pisalem w statusach - on wszystko co zrobi sony lyka jak dziwka smerme. Gt academy t onic innego jak marketingowy efekt wprolpracay nissana, sony i polyphony - gt nic tu nie pomaga nic, raz ze to pol-sim wiec nigdy nie wyszkoli cie do jezdzenia w prawdziwych warunkach, dwa ze ci kierowcy jak np ordones uczyli sie jezdzic w realu na dlugo dlugo zanim w ogole chwycili gt do rak.

 

masz ty w ogole mendrek prawko i jezdzisz autem?

Nie wydaje mi się by profesjonalnie wyszkolony kierowca (przez Nissan GT Academy) potrzebował jakiegoś śmiesznego świstka. W razie czego Mendrek pokazuje po prostu screena z licencją S na złoto i Pan Władza przepraszając za kłopot zezwala na dalszą jazdę.

No, UberAdi jednak wybrał drogę brnięcia w zabawny absurd, i już zarzuca GT Academy że to pure marketing, że to pewnie spisek i tak naprawdę Nissan podstawia tych ludzi, mhm XDDDDDDD

 

No tak, ale to by musiała być strasznie droga kampania marketingowa, bo szkolenie i wystawienie kierowcy do wyścigów pokroju Le Mans to nie jest tania sprawa, a i prestiż by spadł gdyby taki kierowca okazał się byle kierowcą aj(waj)racing czy innego opla corsy. Jak widać można wygrywać w Gran Turismo, a potem wygrywać na torze. Jak widać, jest tu jakaś synergia i zależność. Wiecie, Sebastian Vettel wcale nie musi wymiatać w Need for Speed, bo to nie jest tak bardzo adekwatne. Jeśli jednak Ordonez wygrywa w Gran Turismo, i potem staje na podiach Le Mans, Dubai czy Nurburgring, to coś MUSI być na rzeczy.

 

No cóż, tutaj jest szach i mat komputrów, teraz to co najwyżej zawistne przebieranie nóżkami obronców prowizorki, że już nic nie mogą zrobić i jak to tak że przegrali

No, UberAdi jednak wybrał drogę brnięcia w zabawny absurd, i już zarzuca GT Academy że to pure marketing, że to pewnie spisek i tak naprawdę Nissan podstawia tych ludzi, mhm XDDDDDDD

 

No tak, ale to by musiała być strasznie droga kampania marketingowa, bo szkolenie i wystawienie kierowcy do wyścigów pokroju Le Mans to nie jest tania sprawa, a i prestiż by spadł gdyby taki kierowca okazał się byle kierowcą aj(waj)racing czy innego opla corsy. Jak widać można wygrywać w Gran Turismo, a potem wygrywać na torze. Jak widać, jest tu jakaś synergia i zależność. Wiecie, Sebastian Vettel wcale nie musi wymiatać w Need for Speed, bo to nie jest tak bardzo adekwatne. Jeśli jednak Ordonez wygrywa w Gran Turismo, i potem staje na podiach Le Mans, Dubai czy Nurburgring, to coś MUSI być na rzeczy.

 

No cóż, tutaj jest szach i mat komputrów, teraz to co najwyżej zawistne przebieranie nóżkami obronców prowizorki, że już nic nie mogą zrobić i jak to tak że przegrali

 

Ty Mendrek jesteś nieuleczalnym przypadkiem.

 

ordones uczyli sie jezdzic w realu na dlugo dlugo zanim w ogole chwycili gt do rak.

 

No, Ordonez ścigał się na gokartach.

 

EDIT: UberAdi - twoja kapitulacja została przyjęta

Edytowane 17 marca 201411 l przez Mendrek