Beka w chu.j z kłamczuszków. Jak już swego czasu pisałem, gdyby to była gra Ubisoftu... ech.

 

A tak to nawet Iras to oleje.

cisza bo nie widze sensu odpowiadać nakreconej katarynce z napisem playstation, który z xboxem miał styczność na yt. Przypomnij mi ten mocarny w exy na ps3 2012 rok, ten który xbox wciągnął du.pa jak leszcza z pod budki z piwem. 

 

Grałem na iksie Bluber m.in. w DOA4. Miałem też styczność z GOW2 u znajomego. Jedynkę ogrywałem na pc. Zarzucasz mi że nie grałem/ nie widziałem, a sam do zrzygania w temacie siejesz bajkę o gorzej wyglądającym ogóle multiplatform.  

Lata 2007, 2008, 2012 należały do Mikrosyfu i to jest fakt. 

Lata 2009, 2010, 2011 i 2013 to okres dominacji ps3. A w szczególności 09, 11 i 13. 

Zestawienie największych kilerów obu platform wszystkich tych lat zrobiłem kilkanaście stron temu. 

Dlaczego nie wspominam o latach 2005 i 2006?

Bo raczkujący X-Box został wtedy wprost zrejpowany ofertą ps2 w postaci DMC3, God Of War, MGS3 Subsistence, SOTC, GOW2, Okami, FFXII i Valkyrią Profile 2 Silmeria. [*]

 

Zagralbys w kampanię. zrobione od podstaw do co-opa jak w Gow czy Halo to nie podniecalbys się jakimiś misjami z dlc. 

 

A może ty zagrałbyś w zrobioną od podstaw kampanię Dragon's Crown czy Dead Nation na jednej kanapie, bądź przez sieć, tudzież na splicie w Wipeout, GT 5&6, Twisted Metal, a w przypadku MS:PR - także na czterech, miast (pipi)ć bzdury o jakiś tam misjach dlc? Bo jeśli mowa o U2&3 to jego co-op zawarty jest na w obu płytach; po 2 udane tryby na część, przy których spędziłem dziesiątki h.

 

Macie najlepsze shootery multi FPP i TPP, prawdopodobnie lepszego racera; Forza4 vs GT6. I na tym wasze Asy się kończą. Gracze ps3 nie musza zwyczajnie bawić się w wykopaliska, kiedy idzie o wymienianie odmiennych gatunkowo, czy ambitnych tytułów na wyłączność. Mają je przez 5 ostatnich lat. Zaprawdę powiadam Ci, weź w końcu tą czerwoną pigułkę. 8)  

Edytowane 8 kwietnia 201411 l przez nobodylikeyou

Chlopak sie niezle produkuje, pewnie dlatego ze wiekszosc ludzi ma w du.pie te wspaniale exy na plejstejszyn i musi go to niezle bolec.

 

Temat PlayStation Home dla PlayStation 4 powraca niczym bumerang za sprawą ogłoszeń o pracę, które znalazły się na oficjalnej stronie PlayStation w dziale zatrudnień. Najwidoczniej temat szybko się rozwija, a my już niedługo możemy zobaczyć pierwsze informacje potwierdzające nasze przypuszczenia.

Na stronie oferującej pracę w segmencie PlayStation znalazły się trzy ogłoszenia, dla programisty obytego w skryptach Java, dla programisty łączącego kodowanie z warstwą artystyczną oraz dla starszego artysty, który odpowiadałby za wizualia nowego projektu. Jako dział, w którym mieliby się znaleźć nowi pracownicy podano Home, a jako miejsce stałej pracy, londyńskie Team Soho.

W opisie posad można wyczytać, że wszyscy nowo zatrudnieni mieliby ze sobą ściśle współpracować przy niezapowiedzianym projekcie na konsolę nowej generacji, więc dodając do siebie wszystkie powyższe informacje, rezultat może być tylko jeden - PlayStation Home pojawi się w odświeżonej formie na PlayStation 4.

 

 

Znowu bedzie tylko sam Mendrek z Figaro siedzial

 

http://www.pssite.com/news-32185-playstation_home_trafi_na_ps4__oferta_pracy_na_to_wskazuje.html

 

 

Mendrek, Figaro oraz 90 procent społeczności kobiecych graczek. A wy się kłóćcie w swoim śmiesznym CW.

Spencer zmiazdzy smutnych japsow z Sony na E3

 

true story

Gadaliście już o mikrotransakcjach w Crew?

 

The Crew will feature microtransactions that allow players to purchase new performance parts using real-world money, Ubisoft has revealed.

The system appears to be similar to the monetisation model found in many free-to-play games, with players able to earn in-game credits by completing missions and challenges, or short-cutting the process by purchasing currency with real cash.

"We can confirm that performance parts can be unlocked through progression as well as microtransactions," a Ubisoft representative told VideoGamer.com. "All content can be unlocked through progression, but for busy gamers who want to save some time, they will have the opportunity to buy some items in-game."

 

"Everything in the game has got this dual currency approach," creative director Julian Gerighty told us during a recent press tour. "We're not going to stop you from progressing [if you don't spend money], but it'll be more time."

 

http://www.videogamer.com/ps4/the_crew/news/the_crews_microtransactions_let_you_buy_performance_parts_with_real_world_cash.html

 

 

"We're not going to stop you from progressing [if you don't spend money], but it'll be more time."

 

"We're not going to stop you from progressing [if you don't spend money], but it'll be more time."

 

 

fuck you.... FUCK YOUUUU. (pipi)jcie z tymi grami, mam w du.pie wasze next geny z past genowym gameplayem i zacofanym myśleniem. Spi.erdalajcie z tym wszystkim i obecną branżą.

 

A przy tym (pipi)ę też dzisiejszych graczy, to, co czytam na fejsbuku od takich typów albo co np. dzisiaj słyszałem w sklepie z grami i nóż mi się już otwiera. Jesteście zarazą tej branży, że się na to nabieracie, na DLC czy kupowanie pączków Homerowi na androidzie. I wasze dałnowate gusta, zamknięte umysły na cokolwiek innego od Battlefielda i Fify. Gdzie się podziały te czasy jak odwiedziłem jakąś grową imprezę w Poznaniu (dawno, dawno temu, czasy między psxem a ps2) i wszyscy grali we wszystko. Pener z wyglądu, gra głównie w PESa i Medal of Honor, a jednak nawala też w Fajnala i Crasha. Chyba serio powoli tracę siłę na granie patrząc na obecną sytuację... Developerzy nie tworzą już gier dla graczy i fanów, tylko dla konsumentów, jest pewna różnica. Gracze, ci prawdziwi, też poginęli. Takowych na tym forumku mogę policzyć na jednej łapie... aux, paliodor, mate, XM... i kilku innych. A jeszcze jakoś tak w 2007 roku było ich tu tak dużo więcej. Takich chorych pasjonatów maniakalnych i pozytywnych... Szkoda ze już mi nicki poumykały.

 

Ja wychodzę z tego cyrku powoli, walę wasze PS4 (o tej "drugiej" konsoli nawet nie wspominam), od teraz gram tylko na Nintendo, jedyna firma, która jeszcze potrafi, która jeszcze daje radę i to właśnie ich konsola upada (mimo największej ilości zayebistych exów, bez mikropłatności i innych debilizmów dla bogatych bachorów, a i tak jest ignorowana). I to oni jeszcze nie zapominają, że siła multiplayera nie leży online, ale na kanapie między znajomymi. Jeszcze oni wiedzą o co chodzi w tej branży, jako nieliczni. Jest jeszcze Platinum, FROM oraz paru innych.

 

Niech ta branża się zawali, niech nadejdzie mocny, srogi kryzys, który sprawi, że wszyscy się odwrócą oprócz tych najwierniejszych i najbardziej hardkorowych. Wtedy dla nich będą tworzone gry, z może rozsądniejszym budżetem i konkretnym celem, jak kiedyś, a gry znów zaczną być grami.To się naturalnie nie stanie, ale czekam na to. Czekam na jak najwięcej objawów nadchodzącej apokalipsy tego kruchego domku z kart. Czekam. Ubi oczekuje, że Crew sprzeda się 1,5 mln egzemplarzy NA PREMIERĘ. Czekam.

Chlopak sie niezle produkuje, pewnie dlatego ze wiekszosc ludzi ma w du.pie te wspaniale exy na plejstejszyn i musi go to niezle bolec.

Nie to co eksy x-klocka - tak zapipiste, że MS pozamykał ich wszystkie studia niedługo po premierze Anal Wake na rzecz pif paf-brum, brum #3, #4, #5, oraz machaniem przeszczepami do kinkieta. B)

fuck you.... FUCK YOUUUU. (pipi)jcie z tymi grami, mam w du.pie wasze next geny z past genowym gameplayem i zacofanym myśleniem. Spi.erdalajcie z tym wszystkim i obecną branżą.

 

A przy tym (pipi)ę też dzisiejszych graczy, to, co czytam na fejsbuku od takich typów albo co np. dzisiaj słyszałem w sklepie z grami i nóż mi się już otwiera. Jesteście zarazą tej branży, że się na to nabieracie, na DLC czy kupowanie pączków Homerowi na androidzie. I wasze dałnowate gusta, zamknięte umysły na cokolwiek innego od Battlefielda i Fify. Gdzie się podziały te czasy jak odwiedziłem jakąś grową imprezę w Poznaniu (dawno, dawno temu, czasy między psxem a ps2) i wszyscy grali we wszystko. Pener z wyglądu, gra głównie w PESa i Medal of Honor, a jednak nawala też w Fajnala i Crasha. Chyba serio powoli tracę siłę na granie patrząc na obecną sytuację... Developerzy nie tworzą już gier dla graczy i fanów, tylko dla konsumentów, jest pewna różnica. Gracze, ci prawdziwi, też poginęli. Takowych na tym forumku mogę policzyć na jednej łapie... aux, paliodor, mate, XM... i kilku innych. A jeszcze jakoś tak w 2007 roku było ich tu tak dużo więcej. Takich chorych pasjonatów maniakalnych i pozytywnych... Szkoda ze już mi nicki poumykały.

 

Ja wychodzę z tego cyrku powoli, walę wasze PS4 (o tej "drugiej" konsoli nawet nie wspominam), od teraz gram tylko na Nintendo, jedyna firma, która jeszcze potrafi, która jeszcze daje radę i to właśnie ich konsola upada (mimo największej ilości zayebistych exów, bez mikropłatności i innych debilizmów dla bogatych bachorów, a i tak jest ignorowana). I to oni jeszcze nie zapominają, że siła multiplayera nie leży online, ale na kanapie między znajomymi. Jeszcze oni wiedzą o co chodzi w tej branży, jako nieliczni. Jest jeszcze Platinum, FROM oraz paru innych.

 

Niech ta branża się zawali, niech nadejdzie mocny, srogi kryzys, który sprawi, że wszyscy się odwrócą oprócz tych najwierniejszych i najbardziej hardkorowych. Wtedy dla nich będą tworzone gry, z może rozsądniejszym budżetem i konkretnym celem, jak kiedyś, a gry znów zaczną być grami.To się naturalnie nie stanie, ale czekam na to. Czekam na jak najwięcej objawów nadchodzącej apokalipsy tego kruchego domku z kart. Czekam. Ubi oczekuje, że Crew sprzeda się 1,5 mln egzemplarzy NA PREMIERĘ. Czekam.

 

xD

 

Chlopak sie niezle produkuje, pewnie dlatego ze wiekszosc ludzi ma w du.pie te wspaniale exy na plejstejszyn i musi go to niezle bolec.

Nie to co eksy x-klocka - tak zapipiste, że MS pozamykał ich wszystkie studia niedługo po premierze Anal Wake na rzecz pif paf-brum, brum #3, #4, #5, oraz machaniem przeszczepami do kinkieta. B)

Nie zrozumiałeś. Poprzednia generacja multiplatformami stała i obecna tez będzie. To już nie czasy PSX'a czy jeszcze nawet PS2. Dlatego śmieszna i pociesza jest ta twoja krucjata.

jestem tru graczem figaro, nie kupuje dlc, i platynuje rambo video game, do tego gardze multiplayerem.

gratulacje dla sony za oficjalnie przyznanie sie ze maja ps4 - konsole bez dobrych gier i by ten fakt zmienic wypuszczaja tlou remaster. Ciekawe czy cos w grafice pogrzebia i mocna ja poprawia czy pojada po najnizszej linii oporu i tylko bedzie to wersja ps3 z wszystkimi dlc i 1080p i 60fps

 

 

 

 

 

 

A jednak prawda. Fajnie dwa razy sprzedać to samo w cenie nówki :| za 40$ jeszcze by uszło.

 

Oby Tlou było blizej reedycji TR niz AC IV.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez Codename

Będzie beka, jeżeli nie zrobią 60 FPS...
Liczę na grafikę taką jak w cut-scenkach za takie pieniądze i kilka istotnych zmian, bo inaczej wydatek rzędu $60 na to samo będzie kompletnie nieuzasadniony.

Ja tam się cieszę ze względu na multi (pewnie długi nic tak dobrego nie wyjdzie) a singla chętnie przejdę ponownie

Biore na premiere tlou z ps4, wreszcie jakies dobre multi <3

Moze chociaz trofeów będzie więcej bo juz jedna platynka jest

Jak będą takie poprawki jak przy Tomb Raiderze, to...

 

PS4 nie ma gier to wydają drugi raz to samo. Beka z klapków.

Co by nie mówić i tak się skuszę jeśli będzie to edycja tak ulepszona jak w TR.

gratulacje dla sony za oficjalnie przyznanie sie ze maja ps4 - konsole bez dobrych gier i by ten fakt zmienic wypuszczaja tlou remaster. Ciekawe czy cos w grafice pogrzebia i mocna ja poprawia czy pojada po najnizszej linii oporu i tylko bedzie to wersja ps3 z wszystkimi dlc i 1080p i 60fps

Już tak nie płacz, przecież pisałeś tysiąc razy, że next gena kupisz za 2 lata, wówczas będzie masa świetnych gier. Mi w tym roku wystarczy Destiny, DriveClub, Order 1886, Batman czy właśnie TLoU (muuuuuuulti). Pewnie jeszcze jakieś 3-4 gry po drodze wpadną (Watch Dogs, Evolve?).

Jeżeli to faktycznie wyjdzie to.. graficznie może trochę coś tam podciągną oprócz 1080p (niektóre lepsze tekstury, może gęstsza trawa i oświetlenie z cut-scenek podczas gry), ale na pewno nie będzie 60fps. Na 100% będzie lock na 30fps.

Driveclub, The Order, TLoU HD I PS Home - szykuje sie mocny lineup Sony na E3...

bardzo jestem ciekaw zmian - jesli to bedzie tylko zbior wszystkich dlc w wyzszej rozdzielczosci i stabilnym framerate to totalna beka z sony, ze chca za to taka cene (choc psychofani i tak pewnie kupia)

 

trzymam kciuki by jednak ten remaster przyniosl za soba zmiany w stylu co najmniej takim jak tomb raider

 

swoja droga qvo vadis branzo - remastery rocznych gier, platne dema do skonczenia w 10min - nie o taki gaming walczylem

xbone - halo 2, taki smaczny kotlet.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez Guernica

Driveclub, The Order, TLoU HD I PS Home - szykuje sie mocny lineup Sony na E3...

Ostatnie lata pokazały, że o E3 to raczej powinni się martwić xboty, bo znów będzie toczona z was beka do końca wakacji.

xbone - halo 2, taki smaczny kotlet.

Masz racje, dlatego TLoU HD nikogo.

 

YETI: ostatnie E3 MS bylo nastawione na gry, a Sony pokazalo same indyki I ich tworcow tanczacych na scenie...

 

Ale konfy MS z Kinectem to byl zal niesamowity, przyznaje racje.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez hav3n