Dziś premiera, zastanawiam się nad kupnem.

 

1.Wszystko fajnie, ale zdajesz sobie w ogóle sprawę że nad takim Journey, Shadow Complex, czy Dead Nation z reguły siedzi więcej osób niż 5 nad samą oprawą, kto jest ich wydawcą, oraz zapowiedzianym wsparciem Sony dla producentów indie? 

2.Przykład ME w twoim wykonaniu to także niezła kobyła, ignorujesz bowiem fakt wysokiej kampanii reklamowej, jak i samego budżetu i zażyczonej sobie przez wydawcę ceny początkowej za 8h zupelnie świeżego IP.

3.Znane nazwisko w postaci K. Levine, gotowe narzędzie oraz wsparcie w rodzaju tego, jakie udzieliło twórcom Dead Nation, czy Journey już w przeszłości SCE, to realna szansa na dobrą sprzedaż w cyfrowej dystrybucji takiego hipotetycznego System Shock 3.

 

1.Liczby pracowników i czasu produkcji nie chce mi się sprawdzać,

obstawiam 30 % max.

Kampanii reklamowej dla indyka jak żyję nie widziałem.

 

2. Jaka kobyła, jaka kobyła,

cała masa gier więcej kasy wtopiła niż ME.

Długość rozgrywki w przeciętnym indyku to 2 3 h.

 

3. Takie przewagi zadziałają,

ale na Kickstarterze.

W końcu Ken Levine chyba zrobi grę,

a nie weźmie pieniądze i da dyla jak kilku ,, twórcom "

się tam zdarzyło.

 

System Shock 3 robiony po kosztach,

nieśmieszny żart........

 

Kupować konsolę za prawie 2 kafle żeby grać na niej w gry, które można odpalić na tosterze? I to takie, z których 95% to szajs?

 

Na X360/PS3/WiiU też gównianych gierek nie kupuję więc nie wiem dlaczego miałbym to robić na nowych konsolach.

 

No ale UberAdi powiedział inaczej.

 

Kupować konsolę za prawie 2 kafle żeby grać na niej w gry, które można odpalić na tosterze? I to takie, z których 95% to szajs?

 

Na X360/PS3/WiiU też gównianych gierek nie kupuję więc nie wiem dlaczego miałbym to robić na nowych konsolach.

 

No ale UberAdi powiedział inaczej.

 

Ale co ja powiedziałem inaczej? Kupowanie nowej konsoli w tej chwili jest ogólnie bezsensowne, tym bardziej dla gier działających na "PCtach" z biedronki które co niektórzy tutaj posiadają.

Edytowane 20 maja 201410 l przez UberAdi

Ciekawe ile #sonyslave kupi wolfa.

A na xboxa, to niby nikt tego nie kupi?

 

Kupowanie nowej konsoli w tej chwili jest ogólnie bezsensowne, tym bardziej dla gier działających na "PCtach" z biedronki które co niektórzy tutaj posiadają.

 

No, no już sobie nie folguj. Co raz więcej ex'ów, co raz więcej usług, co raz więcej eventów i graczy. Jest w co grać już na konsolach, i jest po co grać. Choć w dużej mierze to nadal inwestycja w przyszłość - tą świetlaną, gdy konsole podtrzymują swoją dominację na rynku core gamerów. By w przyszłości mogły wychodzić hity pokroju LBP, GoW czy TLOU, których na PC-cie nikt nigdy nie ujrzy, bo nie ma ich kto tam robić, albo się nie opłaca. A propo TLOU, to kto nie ograł na PS3, ten ma wręcz OGROMNY powód do zakupu PS4 i dokupienia reedycji HD tej gry, bowiem wciąż (i pewnie bardzo długo) z każdego ex'a pc-towego robi zgniotkę, połyka i wypi*rdza porannym bąkiem. Sorry, ale takie rzeczy tylko na konsoli, a Ty piszesz żeby na pc-cie grać?

 

 

Kupować konsolę za prawie 2 kafle żeby grać na niej w gry, które można odpalić na tosterze? I to takie, z których 95% to szajs?

 

Na X360/PS3/WiiU też gównianych gierek nie kupuję więc nie wiem dlaczego miałbym to robić na nowych konsolach.

 

No ale UberAdi powiedział inaczej.

 

Ale co ja powiedziałem inaczej? Kupowanie nowej konsoli w tej chwili jest ogólnie bezsensowne, tym bardziej dla gier działających na "PCtach" z biedronki które co niektórzy tutaj posiadają.

 

Co to znaczy bezsensowne? Rzygałem już 360 po 7 latach to kupiłem PS4. Gram w te gry z + (niektóre na prawdę świetne i normalnie bym kupił, jakbym nie dostał w + bo lubię arcade), ograłem Thief, AC4 z Freedom Cry, platyna w Infama, regularnie multi w Killzone, Child of Light i Strider na tapecie. W kolejce Flower nie odpalane. Preorder na Pacz_Psy. Póniej wymiana za Wolfa (jak ktoś będzie chciał ) Sorry, ale mam rodzinę i nie jestem nolife żeby narzekać, że nie mam w co grać na PS4. Do PC siłom byś mnie nie przekonał. Co zrobiłem "bezsensu"?

Edytowane 20 maja 201410 l przez KIELiCH

Karolu moze jakis komentarz odnosnie wczorajszego filmiku o cheaterach na ps3 z toba w roli glownej, znalezionym w sieci?

link

Pierwsza strona w nowym psxe xdd

 

 

Dobrze ze nie kupiłem

nie mam czasu szukac, chyba Maus wrzucil w statusy - standard, znowu Mendrus gral w bijatyke, znowu dostal oklep, znowu zaczal wyzywac przeciwnika przez psn od cheaterow i grozic zgloszeniem sprawy do modow sieci

 

Pierwsza strona w nowym psxe xdd

Dobrze ze nie kupiłem

 

 

oj tam to tylko reklama

Przyszłość nowych konsol jest taka jak w poprzedniej generacji, te kilka dobrych gier na generacje w przyszłości działających w 30 klatkach i często śmiesznych rozdzielczościach to rzeczywiście powód żeby już teraz wydawać hajs.

Mendrek czym jest "rynek core gamerów"? To ci ludzie którzy grają w BFy, CoDy, samograje od Ubi i pif paf anczarted? Bo tak wygląda w tej chwili console gaming. No rzeczywiście, hardcorowi gracze doceniający hardcorową rozgrywkę. 

 

W ogóle ty Mendrek jesteś najlepszym przykładem betona-casuala-cebulaka jaki chyba jest na tym forum. Grasz głównie w to co ci w plusie rzucą, tego twojego mesjasza TLOU kupiłeś żeby go raz przejść i sprzedać ale obnosisz się z tą grą w każdym poscie. Nową konsole kupisz pewnie za 6 lat jak już będzie kosztowała poniżej tysiąca bo przecież możesz te 6 lat spędzić w hardcorowym PS Home które tak uwielbiasz. Mówisz o "core gamerach" chociaż tak naprawdę sam nie wiesz co to ma oznaczać.W statusach piszesz że w multiplayerowe gry to ty jesteś weteranem ale wszędzie jesteś na tyle słaby że wyzywasz graczy od cheaterów, albo co lepsze, zwyczajnie im grozisz co z kolei pokazuje typową mentalność niedojrzałego konsolomaniaka, ewentualnie masz problemy z psychiką. Do tego wynosisz na piedestał casualowego BFa i raka jakim jest CoD a gry jak Quake, CS i Unreal które są szanowane przez każdego kto choć trochę siedzi w shooterach uważasz za "śmieszne shooterki bez fabuły".

 

@Guernica

1:09

Edytowane 20 maja 201410 l przez UberAdi

Adi cemencie, to z czego ty czerpiesz radosc podczas grania? Z ilosci klatek i rozdzielczosci?

Jesli dla ciebie konsole nie maja sensu bo najlepsze gry generacji ktore wychodza sa chuujjowe bo gra chodzi w nizszej rozdzielczosci czy mniejszej ilosci klatek niz te do ktorych jestes przyzwyczajony to oznacza ze czerpiesz wiekszy fun z przeinstalowywania kolejnych dedykowanych sterownikow dla dedykowanej karty pod dedykowana gre zeby dostac 5klatek wiecej niz z rozgrywki.

Jak tak czytam te consolewars, to chyba jak mi się skończy plus, to opchnę pleja i sobie kupiem pcta z prawdziwego zdarzenia.

Adi cemencie, to z czego ty czerpiesz radosc podczas grania? Z ilosci klatek i rozdzielczosci?

Nie rozumiesz. Jak się wydasz 15000 złotych na 3 tytany w sli to nagle w Minecrafcie pojawia się fabuła. #justmasterracethings

 

(pipi)enie o klatkach i pecetowej doskonałości, a potem na budzie za cenę nowego samochodu grają w niedokończone crapy z greenlighta które wywalają do pulpitu co 5 minut i indyki, co by poszły na kalkulatorze. Indyki, które posiadacze nadkonsoli Sony dostają za darmo jako zapychacze, podczas gdy dla pecetowców to ciągle creme de la creme, bo gry 10/10 jak RDR czy TLOU to dla tej platformy ciągle poziom nieosiągalny. Więc co im pozostaje poza rzucaniem liczbami? Przecież nie granie - na pc przygoda z grą kończy się na momencie przycebuleniu na steamowej wyprzedaży, a potem większość gier nie jest nawet raz odpalana, a reszta tylko na chwilę, do momentu wyświetlenia komunikatu, że gra nie pójdzie na posiadanej specyfikacji.

 

Tylko Sony.

Edytowane 20 maja 201410 l przez Observer

Noooo .. jak zaczniesz liczyć klatki i nerwowo wyczekiwać nowych sterów, żeby móc liczyć jeszcze więcej - dopiero wtedy zrozumiesz czym jest prawdziwy gejming, a nie bieganie z drabiną w żałosnych 30 klatkach i w śmiesznej rozdziałce. Przecież to ujma, fopas, passe i w ogóle te całe konsole to rak prawdziwego gejmingu. Prawdziwe granie zaczyna się powyżej 30 fps. Nie ważne w co

Adi cemencie, to z czego ty czerpiesz radosc podczas grania? Z ilosci klatek i rozdzielczosci?

Z dobrych gier rzecz jasna, płynna animacja i wysoka rozdzielczość są tym co sprawia że gry są przyjemniejsze w odbiorze.

 

Jesli dla ciebie konsole nie maja sensu bo najlepsze gry generacji ktore wychodza sa chuujjowe bo gra chodzi w nizszej rozdzielczosci czy mniejszej ilosci klatek niz te do ktorych jestes przyzwyczajony

A gdzie ja napisałem że gry zawsze są choojowe jeśli nie mają klatek i rozdziałki na dobrym poziomie?

 

Przyszłość nowych konsol jest taka jak w poprzedniej generacji, te kilka dobrych gier na generacje w przyszłości działających w 30 klatkach i często śmiesznych rozdzielczościach to rzeczywiście powód żeby już teraz wydawać hajs.

Edytowane 20 maja 201410 l przez UberAdi

post Adika o Mendrku trafia w same sendo tej persony  - jakby sie dalo ode mnie bys dostal 10plusow

Kolejna rzecz której tutaj betony nie pojmują to to że na każdą platformę są dobre gry.

Każda z platform oferuje inny "eskpiriens" czy to noszenie drabiny na PS, pif paf Halo i Pudziany, hydraulik ścigający się w nocniku czy pif paf CS i symulator chowania się po lasach, wszystko to są dobre ekskluzywne gry ale takie typowe klapy jak Observer czy Mendrek są zaślepieni ckliwą historyjką z tą drabiną w tle i uznają taką formę grania jako jedyną słuszną dyskredytując wszystkie inne gatunki i formy elektronicznej rozrywki. Beton twardszy niż skała.

Dobre exclusive'y poza platforma playstation?

 

Toz to sa konfabulacje, Mendrek, bierz go !

Bierz ale nie zabijaj.

Bierz ale nie zabijaj.

Zrobią to admini PSNa na zlecenie barona core gamingu.

Zginiesz od "cheap combo". Ale wstyd

Na każdą platformę są dobre gry. Każda z platform oferuje inny "eskpiriens"

 

Dokładnie. Jesteś z innej bajki, ale dam ci plusiki. Wspaniale jest mieć wybór. Blondynki, brunetki, rude. Herbata, kawa, wódka. To są oczywistości, ale nie każdy to kuma. Jak mi się nie podoba jakaś gierka to siedzę cicho i szukam innej. Po co tracić czas na walkę z fanami. Trzeba szanować innych graczy, w końcu jesteśmy rodziną. Upieranie się przy jednej platformie jest śmieszne.