dobry troll ragus

 

Wrzucam trailer po raz setny, bo sam jestem nakręcony:

beta trailer a z bfa się smiejemy dat pc gaming

 

Tak kurva, porownujmy wydanie bety gry za ktora zaplacili gracze do gry od korporacji ktora obraca milionami.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Bansai

 

nom dobra beczka z tej gry, na pleju to płakali z epickości jej ch.ujowego chodzenia

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez _Be_

 

 

Wrzucam trailer po raz setny, bo sam jestem nakręcony:

beta trailer a z bfa się smiejemy dat pc gaming

 

Tak kurva, porownujmy wydanie bety gry za ktora zaplacili gracze do gry od korporacji ktora obraca milionami.

 

 

Pastele 

dobry troll ragus

Dlaczego troll? Skyrim bardziej miejscami był zbugowany niż Daggerfall.

 

Epickość widoczków... No fajne priorytety. Też z początku robiły na mnie wrażenie, włącznie z pierwszym spojrzeniem na latającego smoka itp. Szkoda tylko, że po kilku godzinach odnosiłem wrażenie, że widziałem już wszystko, przemierzanie tego świata było długie i nudne, eventy o których się naczytałem jakoś nie występowały, a cały świat był praktycznie martwy, pełen kukieł robiących za NPC, gdzie poczynania gracza praktycznie w ogóle nie wpływały na zwiedzane przez niego zautomatyzowane otoczenie.

 

Zabierz jeszcze ze Skyrima muzyczkę podczas walki, to w ogóle masz zwykłą klepankę. A i nawet muzyka po kilku walkach zaczyna się robić monotonna, z tymi samymi motywami wałkowanymi przemiennie.

@ragus

 

Moja epicka walka z pierwszym smokiem w Skyrim wygladala niewiele lepiej, przez 2 dni latalem po swiecie, zwiedzalem, koksalem postac (choc bardziej szedlem w stealth niz warrior), w koncu postanowilem ruszyc watek glowny, znajomi na skajpie ciagle kreca beke ze jeszcze ze smokiem nie walczylem, pewnie sie cykam, przylatuje smok, spada na ziemie, podbiegam, jeden przycisk myszy i smok nie zyje.

 

 

 

 

Cale napiecie budowane przez kilka godzin poszo sie yebac. Wylaczylem gre, wszedlem na nexusa i od razu zainstalowalem moda ktory poprawia sile smokow. <much better>

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Bansai

dobry troll ragus

Wpisz sobie w google Skyrim 1.2 spinning dragon. Nie widziałeś jak gram, to nie oceniaj.

 

Najlepsze rpg robia japonczycy, a tu jakies rozkminy o smiesznych gierkach gdzie (pipi)sz po wielkich pustych mapach. Oby Wiedzmin 3 tak nie skonczyl.

rpgi w których 80% czasu twojej gry to wciskanie xa...  Najlepsze jRPG z ostatnich lat, to te które mocno się wzorują na zachodnich RPGach, taka jest prawda, chyba, że ktoś poważnie traktuje Ni No Kuni z gameplayem stworzonym pod pięciolatka z udarem mózgu.

 

Które to? Co to konkretnie znaczy "mocno się wzorują"? Dopytuję się oczywiście o gameplay, nie o estetykę.

Pastele 

Nom trochę nuda już takie klimaty, ja chciałbym kontynuacje albo coś w klimacie Arcanum, jakie to było dobre rpg, deyum.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez _Be_

 

dobry troll ragus

Wpisz sobie w google Skyrim 1.2 spinning dragon. Nie widziałeś jak gram, to nie oceniaj.

 

 

wpisz sobie skyrim first dragon fight

 

 

dobry troll ragus

Dlaczego troll? Skyrim bardziej miejscami był zbugowany niż Daggerfall.

 

Epickość widoczków... No fajne priorytety. Też z początku robiły na mnie wrażenie, włącznie z pierwszym spojrzeniem na latającego smoka itp. Szkoda tylko, że po kilku godzinach odnosiłem wrażenie, że widziałem już wszystko, przemierzanie tego świata było długie i nudne, eventy o których się naczytałem jakoś nie występowały, a cały świat był praktycznie martwy, pełen kukieł robiących za NPC, gdzie poczynania gracza praktycznie w ogóle nie wpływały na zwiedzane przez niego zautomatyzowane otoczenie.

 

Zabierz jeszcze ze Skyrima muzyczkę podczas walki, to w ogóle masz zwykłą klepankę. A i nawet muzyka po kilku walkach zaczyna się robić monotonna, z tymi samymi motywami wałkowanymi przemiennie.

 

 

Zabierz ze Skyrima wszystko to w ogóle nie będziesz miał gry. 

 

Nadal nie doczekałem się epickiego RPGa, bo systemu walki z DS nie zalicza się do epickich co najwyżej do skillowych.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez MYSZa7

Wpisałem i co? Bardzo nie lubię, gdy ktoś traktuje mnie jak idiotę. Podczas pierwszego pojedynku ze smokiem w grze TES: Skyrim, smok kręcił się w powietrzu jak poj,ebany.

ale co to ku.rwa znaczy epicki? Że na koncu rozku.rwiasz boga i koniec świata następuje?

Oni sami nie wiedzą, o co im chodzi. Używają przymiotnika nawet nie znając jego znaczenia.

nie potrafią zdefiniować słowa epicki, ale twierdzą że Skyrim nie jest epicki 

Mysza nadal czekam na odpowiedź.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez ragus

Smok nie kręci się wokół własnej osi.

A niech ktoś mi napisze dlaczego Skyrim nie jest epicki co?

Podłoże się wam internetowi prześmiewcy i napiszę ten post w 100% na poważnie:

Starcie z kolosami w SOTC.

Starcia i spotkania z tytanami i bogami w w GOW1-3.

Tylko te 2marki przychodzą mi na myśl, gdy idzie o taki przymiotnik.

Kto ograł, wie dlaczego.

Robił przewroty w tył. Czy teraz jesteś zadowolony?

Dobra kończę dyskusję:

 

Mysza to casul, ragus i bluber wiedza o co w życiu chodzi.

http://www.youtube.com/watch?v=XToiNka8Gc0 <- to jest epickie, tak powinna wyglądać nowa fifa

A niech ktoś mi napisze dlaczego Skyrim nie jest epicki co?

http://www.psxextreme.info/topic/105819-console-wars-720p/page-1030?do=findComment&comment=3102482

 

A przymiotnik jest używany w znaczeniu potocznym. Epice we właściwym znaczeniu nic do tego.

 

Dla mnie "epicki moment" to taki, podczas którego jestem skłonny krzyknąć "fuck yeah", serducho bije szybciej, gały wychodzą na wierzch, a łapy mi się pocą podczas rozgrywki. Widoczki mnie nie porywają, zaś prędzej wymienię przykładowo sceny takie jak:

 

 

 

Wszystko oczywiście subiektywne, ale sterylność świata Skyrim oraz ogólna monotonia i mechanika rozgrywki sprawiły, że ciężko mi w którymkolwiek miejscu nazwać grę "epicką" w takim znaczeniu, jak wyżej.

Skyrim bez modów był choojowy i tyle.

Skyrim z odpowiednimi modami był jedną z lepszych gier w jakie grałem przez ostatnie kilka lat.

 

pisi gejming na 2014-2015 zapowiada się tak

 

 

 

Civilization: Beyond Earth

Black Desert

A Hat in Time

Vanishing of Ethan Carter

Star Citizen (Arena Commander)

Pillars of Eternity

Wasteland 2

Divinity: Original Sin

Next Car Game

World of Speed

Distance

Cuphead

Everquest Next

White Night

Gauntlet

Planetary Annihilation

Satelite Reign

Thumper

The Forest

Lichdom: Battlemage

Routine

Killing Floor 2

Z czego same RPGi (Pillars of Eternity, Wasteland 2 i Divinity: Original Sin) to setki godzin gry.

Na tę chwilę akurat blacha zapowiada się ciekawie.

Z tematu Destiny:

gameplay z alphy

 

https://mega.co.nz/#!dkoFTYIY!f5XN12QWvpgNMI-QtXkh-nvhiSCIwVBIEVd6Anm8JWw

https://mega.co.nz/#!EsRn3KqT!-DQ99erbHFVXAwHN6CAWlQVeQatbuZD4C5W768l8XJY

https://mega.co.nz/#!BhAmjArZ!GQeoXOdIFQq3BEMC_qQYvnAljoELdc9S7cOxEkcyqJM

 

3 miesiące do premiery, a gra jest dalej w wersji alpha?? Łapka w górę kto jeszcze sądzi, że Destiny wyleci na przyszły rok W ogóle po co Activision miałoby wydawać dwie, duże, nastawione głównie na multiplayer gry w przeciągu 2. miesięcy.

Ty z tym Nocturne i Raidenem to tak na  serio?  czarny diabeł siedzi nieruchomo, strzelają w niego kolorowe bałwanki z emo chłopczykiem i festiwal QTE? 

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez chris85