Ludzie kupują PS4 bo jest mocniejsza i to poròwnywalnie.

I dlatego PS4 wygrywa...

 

LOL Bzdura. Ludzie kupowali PS4 bo bylo tansze.

Napisałem, źe:

 

Ludzie wybierali lepszą, tańszą i bardziej zaufaną konsolę, a dziś wybierają bo inni wybrali.

Piszesz, że obie konsole są poròwnywalne. True, jak wszystko. I w poròwnaniach graficznych gier w dominującej większości przypadkòw ps4 wypada lepiej.

Co do X360 to ròżnice w mocy ostatecznie nie były tak wielkie, ludzie w USA jednak wybierali sprzęt bardziej im bliźszy i pochoezeniem i polityką. Niestety, pozycja została zniszczona, a konkurencja weszła na pełnej parze. Sprowadzanie wszystko do ceny, jest fatalistyczne, ale też nieprofesjonalne. Owszem, cena ma duźe znaczenie, ale klienci teź za coś płacą, i nieważne ile...

 

 

 

No 2015 to jest masakracja Xboksa. Uncharted, Tearaway z Vity, Until Down i 1886 część The Order. Co za rok się zapowiada!

Nie ma to jak wymienić Heavy Rain 2, korytarz 1080, Uncharted 8 i port z Vity, a nie wspomnieć o BB.

Jak. Macie tupet, yebańcy.

Padles ofiarą trolla Figaro

Myślałem że ludwes to konserwatywny baron. No to beka ze mnie.

Jest już ten świąteczny okres dobroci dla robactwa ? To chciałem tylko napisać, że nienawidzę marki xbox 365 dni w roku. Jak trzeba to nawet 366.

 Jedynie Nintendo opiera się tym trendom, ciekawe na jak długo...

 

Oni są najbardziej ,, konsolowi " z całej ferajny - i najbardziej dostają po (pipi)e...

 

To chyba jakaś karma, czy co.

Kojima ponownie był w Platinum Games...

 

 

 

 

<szybsze bicie serca>

Oh man, MGR2 i wchodze w stan euforii

 

Skumajcie jaka sliczna konsola

 

Edytowane 12 grudnia 201410 l przez Bansai

IT HAS TO BE THIS WAAAAAAAAAY

 

 

DON'T FUCK WITH ME BOY

 

 

NANOMACHINES SON

 

 

Being tracked by a starving beast
Looking for its daily feast
A predator on the verge of death
Close to its last breath
Getting close to its last breath

 

 

 

RULES OF NATUREEEEEEE

 

 

 

Sequel z odpowiednim czasem developingowym i tym samym kompozytorem, plis

I tak najlepsze twitty Kojimy to te z zarciem.

sleeping dogs, halo, tlou, gta5, final fantasy x, metro, borderlands, tomb raider, pewnie jeszcze pominalem pare tytulow.

 

Jaki kotlet nastepny?

Gearsy, uncharted - dwa pewniaki.

Kojima ponownie był w Platinum Games...

 

 

 

 

<szybsze bicie serca>

Moze sie w koncu nauczy jak robic gry

Kojima miał kiedyś pomysł na Metal Gear Rising z jedynym słusznym cyber ninja:

 

odpowiednio mroczna (i oby dłuższa) dwójka jako spin off przed występem Franka na Shadow Moses = Day #1 

 

Zeratul idź wbijaj level w Destiny.

Edytowane 12 grudnia 201410 l przez nobodylikeyou

Mroczna? No chyba nie. Mówimy o grze Platinum. Ma być idiotycznie i wesoło.

to by zależało na ile w scenariuszu mieszał by Kojima. w sumie nigdy nie stronił od humoru (raz dobrego, a raz nie), więc czemu nie. najważniejsze w Rising była i tak walka oraz muzyka, trochę "brudu" mogło by mu dodać uroku. 

<scena z Czarną Mambą krwawo dziesiątkującą członki żołnierzy Yakuzy>

<mad world>

<Bruce Lee próbujący własnej krwi w epickim pojedynku na śmierć i życie>

<Dziewczyna z karabinem zamiast nogi wprost z Grindhouse Planet Terror>

<klimat filmów akcji s-f lat 80'>

<materiały propagandowe rodem z Robocopa i Żołnierze Kosmosu>

 

tak to widzę.    

A na końcu

 

Darude-Sandstorm

Edytowane 12 grudnia 201410 l przez ragus

a tego to już nie.

 

są pewne granice. nawet jak na Platinium. 

o właśnie MGR miałem kupić na eBay razem z Blacklist. Jakoś zapomniałem o tych gierkach. Dzięki forumku :*

o fak gdyby w MGR2 dali Gray Foxa jako głównego bohatera to już teraz zamawiałbym preorder

Też tak macie, że wśród znajomych nagle ludzie, których nigdy byście o granie na kąsoli nie posądzili zaczynają kupować PS4?

 

Nie, ale w okolicach 2006 miała miejsce analogiczna sytuacja z X360, i tak już niektórzy z PCtowym rodowodem zostali w świecie konsol od MS. Co zresztą wyraźnie da się odczuć nawet dziś.

 

 

To, że chwalę gry na PS4 nie znaczy, że zaraz pobiegnę po ten sprzęt

 

Ale pobiegłeś, jak jeszcze za bardzo nie było w co na tym sprzęcie grać.

(...)

Ale pobiegłeś, jak jeszcze za bardzo nie było w co na tym sprzęcie grać.

 

 

Piszesz jakby coś się zmieniło w tej kwestii

No zmieniło się, patch pogodowy do DC >>>>każdy ex na Xone .

Ja bym chciał MGS jak jedynka, zero fandzolenia i smęcenia, tylko kompletny, żywiołowy produkt zodrobiną dramaturgii. Czemu MGS był taki dobry? Bo to miał być ostatni MGS i nie planowano zbytnio sequela, nie wierzono w sumces.

 

Marzy mi się prequel z Fox Hound sprzed incydentu na SM, o tym jak Liquid stawał się wrogiem, jak toczyły się wspòlne misje, i jak doszło do przejęcia bazy na Alasce...

 

A wiec to sa ci wasi baroni gamingu?