MS pobiera od 8 lat i nic nie dawał w zamian. I tak to nic przy tym co robi Sony.

 

Weź Ty lepiej sprzedaj tego ONE, na (pipi) Ci konsolą która tak hejtujesz? 

 

 

Nie-e, muszę znać dokładnie swojego wroga Zresztą czekam na Gyrosy i Quantun Break

 

Zeratul tez ma oby dwie konsole a na kazdym kroku jedzie po PS4 i Sony.

Edytowane 17 lipca 201410 l przez kidnappa

Ja nie wierzę, że oni cokolwiek robią przy tym PSN. Gdyby zsumować czas, jaki poświęcili na te konserwacje, to przez ten czas grupa średnio rozgarniętych studentów informatyki byłaby w stanie napisać od zera lepszą usługę. Oni po prostu wyłączają serwery by oszczędzać prąd i nie powiększać już i tak ogromnych strat w kochanym SONY.

To jest zapętlająca się bajka, która zawsze ma ten sam początek "SONY uczy się na błędach" i koniec "jest gorzej niż było, jak to możliwe?"

Edytowane 17 lipca 201410 l przez Gość

Ja nie wierzę, że oni cokolwiek robią przy tym PSN. Gdyby zsumować czas, jaki poświęcili na te konserwacje, to przez ten czas grupa średnio rozgarniętych studentów informatyki byłaby w stanie napisać od zera lepszą usługę. Oni po prostu wyłączają serwery by oszczędzać prąd i nie powiększać już i tak ogromnych strat w kochanym SONY.

 

PS+ na PS3 - gry i darmowy online dla posiadaczy konsoli - nic nie placisz i grasz na multi.

 

PS+ na PS4 - gry i darmowe online dla Sony - ludzie placa i mysla ze kasa idzie na infrastrukture online, a nie na upadajaca firme xD

 

Bul dupki blubi.

 

ha-ha-ha o co? że najlepszą grą, która ma wyjść na ps4 to będzie destiny od bungie czyli twórców mesjasza fpsowego halo, którego klapki tak bardzo nie lubią plus będzie to znienawidzone przez klapersów pif paf w kosmosie i jak tutaj nie mieć beki. Guernica, który ciągle szydził, że tylko pif paf na xboxie sam chce kupić ps4 z destiny. To jest beczunia sto procentów.

 

 

to dowodzi dwóch rzeczy - gdyby Halo było na playstation to by miało renomę klapków oraz gdyby Destiny było exem xboxa to by nadal była szydera z Bungie, twórców krasnali. Komedia.

 

 

Bul dupki blubi.

 

ha-ha-ha o co? że najlepszą grą, która ma wyjść na ps4 to będzie destiny od bungie czyli twórców mesjasza fpsowego halo, którego klapki tak bardzo nie lubią plus będzie to znienawidzone przez klapersów pif paf w kosmosie i jak tutaj nie mieć beki. Guernica, który ciągle szydził, że tylko pif paf na xboxie sam chce kupić ps4 z destiny. To jest beczunia sto procentów.

 

 

to dowodzi dwóch rzeczy - gdyby Halo było na playstation to by miało renomę klapków oraz gdyby Destiny było exem xboxa to by nadal była szydera z Bungie, twórców krasnali. Komedia.

 

 

O (pipi)a, amerykę odkryłeś koleś. Tak było jest i będzie. Gdyby Uncharted czy Killzone było na X'a też bociarnia z tobą na czele by się nad tymi grami spuszczała.

 

yy nie?

Edytowane 17 lipca 201410 l przez hav3n

No jak nie jak tak

Killzone na Xboxa XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

No jak nie jak tak

 

no nie

 

 

 

haha dywizja Ysufa TV TV TV TV TV Mehdiego idzie w odstawkę, dobrze.

gdyby killzone wyszedł na xboxa w podobnym okresie jak mesjasz konsolowych fps pod tytułem halo: combat evolved to skończyłby się na jednej odsłonie która szybko rozpłynęłaby się w mgle historii.

Edytowane 17 lipca 201410 l przez tk___tk

No to twoja teoria z destiny też jest chuya warta, bo to tylko gdybanie. Zresztą ta gra wciąż jest dla mnie klonem borderlands i to takim bez "duszy" xD

Nie grałeś, nie oceniaj.

Kiedy ja grałem.

Jak tam beta Destiny, udało się ściągnąć ? ;p

Wiekszosc osob juz gra

 

Niektorzy jeszcze probuja sie pewnie przebic przez almighty PSN, ale powoli zaczyna dzialac tak jak powinno.

Jak tam beta Destiny na Xboksie?

Edytowane 17 lipca 201410 l przez Ludwes

Jak tam beta Destiny na Xboksie?

Działa, tak jak powinno, czyli nie

Czemu od razu taka wrogość, pytałem się serio czy po prostu udało się ściągnąć betę  

O mnie się nie martw, gram na zmianę w Titanfall i Forzę 5 z grupką znajomych i nie narzekam, a tak czy siak już 23 sam zagram w Destiny. I pewnie ściągnę grę bez żadnych większych problemów

Nie mam już na nią takiego ogromnego hajpu, bo ... wait for it ... ograłem porządnie alfę na Playstation 4 Co prawda betę też z wielką chęcią obczaję, ale z tego co widziałem to spora część bety to to co już było wcześniej w alfie.

Edytowane 17 lipca 201410 l przez terror

Najwiekszy rak branzy to ...

 

 

TY !

 

 

Jeszcze jakieś paczki z mapami do multi albo duży dodatek fabularny (np.: te do gta 4) zrozumiem, ale kupowanie różnych kamuflaży i innych tego typu pierdół nigdy nie pojmę. Mam kumpla, który wydał na (pipi)ane skiny do LoL'a 2000zł, po prostu go nie rozumiem. Wszyscy zresztą ciśniemy z niego bekę i słusznie, bo tacy ludzie, jak on niszczą rynek.

Najwiekszy rak branzy to ...

 

blacharz

 

fix'd. Przypomnijmy że wszystkie motywy zawarte w obrazku narodziły się na platformie blachar.

 

Najwiekszy rak branzy to ...

 

blacharz

 

fix'd. Przypomnijmy że wszystkie motywy zawarte w obrazku narodziły się na platformie blachar.

 

Nope, mylisz DLC z dodatkami które dawniej wychodziły na PC zmieniające grę i dodające sporo contentu jak te od Blizza, heart of winter do Icewind Dale etc.

To na konsolach wraz z poprzednią generacją i dostępem do PSN/Live zaczęło się masowe robienie DLC i dojenie graczy z kasy w grach za które już zapłacili. Na PSNie ludzie płacą nawet za avatary i tapety na XMB.

 

Z tym early acces można by było się zgodzić gdyby nie to, że są już gry którym to wychodzi na dobre a wszystko zależy od deva. Jedni będą doić i siedziec w alphie w nieskończoność, inni w pełni będą korzystać z feedbacku community, updatować content i naprawiać bugi regularnie jak np. z Project CARS, Divinity, Assetto Corsa, Space Engineers itd. Zauważ, że nikt ci nie każe kupować gry we wczesnym dostępie a nawet zamieszczane są ostrzeżenia żeby przemyśleć jeszcze ten zakup.

 

Ogólnie to ten obrazek taki mocno "he he" kwejkowy 

Edytowane 17 lipca 201410 l przez UberAdi

 

Najwiekszy rak branzy to ...

 

blacharz

 

fix'd. Przypomnijmy że wszystkie motywy zawarte w obrazku narodziły się na platformie blachar.

 

lecz sie

Nope, mylisz DLC z dodatkami które dawniej wychodziły na PC zmieniające grę i dodające sporo contentu jak te od Blizza, heart of winter do Icewind Dale etc.

 

 

Z tym early acces można by było się zgodzić gdyby nie to, że są już gry którym to wychodzi na dobre a wszystko zależy od deva. Jedni będą doić i siedziec w alphie w nieskończoność, inni w pełni będą korzystać z feedbacku community, updatować content i naprawiać bugi regularnie jak np. z Project CARS, Divinity, Assetto Corsa, Space Engineers itd. Zauważ, że nikt ci nie każe kupować gry we wczesnym dostępie a nawet zamieszczane są ostrzeżenia żeby przemyśleć jeszcze ten zakup.

 

Boże jaki ten steam dobry, ostrzega przed zakupem alphy z której może nic nie wyjść. Sprawa powinna być prosta, wpierw zróbcie grę a potem zbierajcie pieniądze za dobrze wykonaną robotę, tak jak w każdym innym biznesie, jak mówi starogóralskie przysłowie: żeby wyjąć trzeba wpierw włożyć. Ale nie, natura blachar ukształtowana przez lata mikrotransakcjami i buleniem kasy za głupoty w grach free to play łatwo się przystosowała do nowego rodzaju wydawania kasy czyli "dajcie nam kasę a MOŻE zrobimy grę MOŻE w wyznaczonym czasie i MOŻE będzie dobra", oczywiście blachary uradowane

 

 

to jest chyba największa farsa i rak mózgu gamingu ostatnich 10 lat, dawać pieniądze ludziom na kickstarterze czy innym steam access, którzy nie mają żadnego bata nad sobą w postaci wydawcy, księgowych etc którzy z twoją kasą robią co chcą i mogą ją zarówno przeznaczyć na projekt jak i zdefraudować albo wydać na (pipi)iszony i nie masz na to żadnego wpływu i nikt tego nie kontroluje. Grupka osób, czasem nawet tylko jedna dostaje dziesiątki tysięcy dolarów w zasadzie za nic, za obietnicę zrobienia gry. Albo mogą zamiast z dostarczonych 100 tysięcy $ zrobić grę za połowę tej kwoty a resztę odłożyć na emeryturę. Skoro taki motyw uszedł płazem Gearbox Software to czemu nie nołnejmom z kickstartera?

 

Nie trzeba daleko szukać, wystarczy odpalić google i łatwo znaleźć artykuł o problematycznych projektach, nie tylko growych z resztą.

 

Dajesz przykład projektów które wypaliły jak Project Cars, a ile projektów nie wypaliło? Bo w 2012, kiedy kickstarter święcił triumfy praktycznie codziennie można było przeczytać niusa o nowym projekcie finansowanym w ten sposób. Ile z nich ujrzało światło dzienne? Tego już nikt nie powie bo taką informację trudniej znaleźć i zweryfikować.

 

Co jest jednak najbardziej tragikomiczne to fakt, że w razie sukcesu projektu taki donator nie ma z tego nic. Poza faktem dostania gry. W normalnym świecie żeby mieć z czegoś profit to trzeba też zainwestować. No pain no gain jak to mówią. W świecie kickstartera i blacharskich umysłowych kurtyzan nie trzeba nic inwestować. Wystarczy zebrać fundusze od stada idiotów, zrobić z tego grę i czerpać zysk. Czyli w zasadzie autor projektu wzbogaca się na cudzym kapitale. Giełdowa spółka dzieli się z akcjonariuszami profitem, twórca kickstartera nie dzieli się niczym. Co z takim Oculus Rift? Jego początki  to zbiórka na kickstarterze, skończyło się na sprzedaży firmy za 2 miliardy dolarów. Jak się czuje darczyńca oculus rifta? Bo ja bym miał ból dupy jak stąd dotąd, że na moich pieniądzach ktoś ustawił się do końca życia i parę pokoleń do przodu.

 

Trzeba być posranym w łeb i nie mieć szacunku do pieniędzy bo wspomagać takie zbiórki.