Skocz do zawartości

Linkin Park

Featured Replies

Opublikowano

A nie w koncowce lat 90 i pierwsza polowa 2000? LP to akurat 99, wczesniej nie przypominam sobie z glownego nurtu nikogo od nu metalu. LP chyba wlasnie byli prekursorami.

 

Limp Bizkit, Korn, Slipknot nie wspominając o prekursorach jak Biohazard. 

 

On topic

 

20229215_1588819541138771_13341858936456

  • Odpowiedzi 175
  • Wyświetleń 32,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • W podstawówce Kazik, prodigy, korn, deftones, pomijam staruszkowe Zappy i  King Crimson. Już pomijam co kto kiedy, ale należy pamiętać że linkin park nigdy nie był  w zadnym stopniu odkrywczy, ani dob

  • Kenny tJJger
    Kenny tJJger

    Kogo? XD Milan to od dawna stary koń, który w przerwach od roboty piszę zaczepne bzdury by spuścić trochę powietrza z ciśnienia codzienności. Nikt, kim należy się przejmować i zwracać uwagę. Poza tym

  • LP wyroznialo to, ze bylo dwoch wokalistow z czego jeden rapowal. I to bylo faktycznie nowe. Pomine splycone brzmienie oparte na power chordach, gitarzyscie jarajacym sie, ze stroi gitare tak, ze ma c

Opublikowano

 

A nie w koncowce lat 90 i pierwsza polowa 2000? LP to akurat 99, wczesniej nie przypominam sobie z glownego nurtu nikogo od nu metalu. LP chyba wlasnie byli prekursorami.

 

Limp Bizkit, Korn, Slipknot nie wspominając o prekursorach jak Biohazard. 

Korn sie zgodzie, ale LB i Sk to dla mnie moment zetkniecia 2000+.

Opublikowano

@koval

 

Poponuje zmianę awatara na jedyny słuszny

 

6292_31_3.jpg

 

ALEŻ WTEDY DZWONIŁEM DO STUDIA POLSATU!!!!!

 

:lapka:

Opublikowano

 

 

A nie w koncowce lat 90 i pierwsza polowa 2000? LP to akurat 99, wczesniej nie przypominam sobie z glownego nurtu nikogo od nu metalu. LP chyba wlasnie byli prekursorami.

 

Limp Bizkit, Korn, Slipknot nie wspominając o prekursorach jak Biohazard. 

Korn sie zgodzie, ale LB i Sk to dla mnie moment zetkniecia 2000+.

 

 

W sumie tak przełom 96-2000 to był wylęgarnia tego syfu. Dobrze, że zdech.

Opublikowano

 

Najlepsza płyta Toola wyszła w 2001, więc bluber pisze jak jest. 

 

Wyszła w 93, ale prawda jest taka, że TOOL nie wydał do tej pory nic co nie byłoby przynajmniej bardzo dobre.

 

tenor.gif

Edytowane przez Hum

Opublikowano

@koval

 

Poponuje zmianę awatara na jedyny słuszny

 

6292_31_3.jpg

 

ALEŻ WTEDY DZWONIŁEM DO STUDIA POLSATU!!!!!

 

:lapka:

 

ty jesteś jakimś debilem? przecież jestes plus minus mój rocznik, niedorozwoj widże ostro doskwierał skoro stary chłop  dzwonił  do Huga.

Opublikowano

Hugo było emitowane najwcześniej w 2000, to wujek musiał dzwonić jak miał 17 albo 18 lat :pawel:

Opublikowano

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Opublikowano

Nie rozumiem dlaczego nie mogłem mieć 17 lat i dzwonić do teleturnieju? Przypominam też, że było to 17 lat temu? Wiesz, że były mroczne czasy z 8 latami podstawówki i bez fejsbuka?

Opublikowano

POST SPONSOROWANY PRZEZ TUKAN  SP. Z O.O.

 

W zasadzie szkoda ze tacy zdolni ludzie jak  Chester się zabijają, a ludzkośc nadal musi  cierpieć z Axlem i jego bandą kotleciarzy.

Opublikowano

Dobra, polnoc. Mozna zamkykac.

Opublikowano

 

:czesc:

Opublikowano

 

 

 

A nie w koncowce lat 90 i pierwsza polowa 2000? LP to akurat 99, wczesniej nie przypominam sobie z glownego nurtu nikogo od nu metalu. LP chyba wlasnie byli prekursorami.

 

 

Limp Bizkit, Korn, Slipknot nie wspominając o prekursorach jak Biohazard.

Korn sie zgodzie, ale LB i Sk to dla mnie moment zetkniecia 2000+.

W sumie tak przełom 96-2000 to był wylęgarnia tego syfu. Dobrze, że zdech.

(pipi) ze wylegarnia, w tym czasie sie przeciez Orchid rozwinal czy inne dobre (pipi). Teraz w mainstreamie tez niczego nie ma, bo co niby? Run the jewels kur.wa? Wyje.bane mam na LP i to jest okej podejwcie IMO.

Opublikowano

Nie mówie czy wole czy nie wole. Lata 90 to jakaś tragedia stylistyczna po roku 1999 masz takie plyty jak Kid A, Relationship of Command, White Pony, Rated R nawet głupie APC. 

Figaro jakiś argument przeciw?

 

Faith No More, RATM, NIN, oraz pierwsze krążki Primusa, Tool, Korna i Deftones wystarczająco temu przeczą. Psuć zaczęło się właśnie na początku nowego milenium.

Opublikowano

Przecież wczoraj była premiera 

Opublikowano

Chyba kazdy powinien wiedziec, ze LP to wiocha tak samo jak ta gruba baba chwiejaca sie na parapecie, jak to bylo... z Evanescence.

Opublikowano

do listy najwspanialszych lat 90' zapomniałem dodać Panterę, Slayera, Pitchshifter, Alice In The Chains i Ministry, oraz że regres po 2000 dotyczył przede wszystkim nu metalu.

 

teraz to sama czysta brudna prawda

Opublikowano

nu metal stawiam na podobnym poziomie, jak dubstep, pod względem największego muzycznego raka.

Opublikowano

Dobry zespół zawsze trzyma min. dobry  poziom, tylko kotleciarze maja na koncie słabe albumy. Chyba ze mowimy o melvinsach i  collosuss of destiny

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.