Opublikowano 12 kwietnia 20178 l No to zaczynam przygodę z HALO. 1,2 w tych czasach to mocne drewienko, 3 ujdzie 4 będzie miodzio
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Gram w "jedynke" i nie powiem - ciezko się wpasowac w gameplay z 2001 roku w FPSie. Do tego nie podoba mi się paleta barw w remasterze - na przykładzie pierwszego etapu w og wersji jest fajny klimat przez te wszędobylską ciemną zieleń, a w remasterze czuje się jakbym biegał po jungli i dlatego gram w poprzednią wersje. No, ale jade do przodu bo gierka jest dobra, jak to stare gry miały w zwyczaju.
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l nie ogarniam jak można narzekać na fpsy w starym stylu. mają wszystko czego brak dzisiejszym, w zamian dając jakieś popkorniakowe guwno ficzery Edytowane 13 kwietnia 20178 l przez nobody
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Ta gra zaskakuje na każdym kroku Gram i nie mogę uwierzyć, że stworzono takie coś w 2017 roku. Kupujcie to, panowie.
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Gram w "jedynke" i nie powiem - ciezko się wpasowac w gameplay z 2001 roku w FPSie. Do tego nie podoba mi się paleta barw w remasterze - na przykładzie pierwszego etapu w og wersji jest fajny klimat przez te wszędobylską ciemną zieleń, a w remasterze czuje się jakbym biegał po jungli i dlatego gram w poprzednią wersje. No, ale jade do przodu bo gierka jest dobra, jak to stare gry miały w zwyczaju. dziwne, że Cię nie zminusowali ja przegrałem w Sralo setki godzin, pewnie więcej niż więszkość forumowiczów, a remaster CE miałem jeszcze na premierę w czasach 360. ...w tej grze bolesna jest prędkość i archaiczna mechanika (jak na te czasy). oczywiście jest to świetny tytuł, ale po tym co zrobiła np. część 4, bywa ciężko wrócić do produkcji z 2001r i btw. Halo żadnych udziwnien na wzór CoD'a nigdy nie miało, może Reach trochę odstawał - i dosyć szybko umarło zainteresowanie. dziś mamy usprawnienia i trochę 'kłejka' ALE rdzeń rozgrywki i jest siłą serii
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Czwórka to jest crapiszcz i po ograniu trylogii łapałem się za głowę jak oni zepsuli serię robiąc z niej kolejną bezpłciową strzelankę bez wyrazu.
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l co mogli zrobić w części 4... otwierając nową trylogię ?rozpoczęli dosyć spójnie kampanię, która ma nowe jednostki i lokacjejest w miarę dobrą kontynuacją PO 3 częsciąchfenomenalnie wygląda (jak na 360)wyciągnęli multi z Halo3, dorzucili sprint, kilka pukawek i poprawili bolączki części 3.gdybym nie był aż tak znudzony graniem w Halo i chyba tysiącem godzin w trójce, to 4 by była ponad nią w moim rankingua odnośnie TMCC to 1/2 są bardzo starymi grami, a 3 ma.. 10latjeśli ktoś nie gra z sentymentu lub z poprawką na to kiedy gry wyszły, to może uznać je za drewnochociaż ja chyba zawsze tak uważałem-i tak mi się podobało Edytowane 13 kwietnia 20178 l przez II Noxx II
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Czwórka odstaje od trylogii Bungie ale nie jest to zdecydowanie to wciąż topowy fps. Wiele rzeczy robi gorzej niż poprzedników (konstrukcja leveli, słabi i płytcy nowi przeciwnicy, downgrade A.I, randomowość multi ze względu na zrzuty broni) ale znajdzie się pare naprawdę dobrych i odważnych decyzji ( genialna narracja, nowa ścieżka dźwiękowa i lepszy art-design). Co ciekawe Halo 5 poprawiło chyba wszystkie minusy Halo 5 (no może z wyjątkiem słabych Prometean, których trzeba chyba kompletnie przebudować), ale wyłożyło się na innych polach (tym razem fabuła i narracja to śmiech na sali) Wierze że 343 Industries nauczone doświadczeniem dostarczy Halo 6 na miare oczekiwań
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l w Halo 5, czyli 5 część gry o masterczifie jest mało...masterczifa wiadomo, że to nie mogło być rewelacyjne-a poza tym środek trylogii, ciężko zrobić tu coś niesamowitego6 pewnie pięknie to domknieale to tylko kampania itp. multiplayerowo prócz braku splita (czego im nie wybaczę) znów najnowsza część - ponad poprzednie.ja grałem w tą serię już po prostu zbyt długo ignorując inne tytuły, więc 5 włączam tylko sporadycznie, jednak nie mając tylu godzin za sobą - to byłoby drugie Halo3strzelanie do burgerów - miodzio Edytowane 13 kwietnia 20178 l przez II Noxx II
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l mnie to zastanawia jedno: po co oni wciągali w to master chiefa? trójka się kończyła imo perfekcyjnie aby dać mu święty spokój no ale nie, po co zrobić coś nowego
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Mistrz Kierownik miał się obudzić gdy będą potrzebne pieniądze w majkrosofcie, łykam gry z tą postacią jak typowe amerykańskie dziecko z nadwagą i rozumiem w 100% czemu 'nie dali mu spokoju'.https://youtu.be/HMOWXHlxUM0?t=1473 btw. zgon trzyma się lepiej od większości gier minionej generacji, ale to najgorsza część iksde. Edytowane 13 kwietnia 20178 l przez II Noxx II
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l IMO nowa trylogia wniosła dużo do postaci Master Chiefa, więc zarzut po co tam MC jest bezpodstawny. Mnie bardziej martwi fakt, iż cały timeline zaszedł już tak daleko i głęboko , z tymi wszystkimi przymierzami, spadkobiercami, bibliotekarzami, prometeanami itd. że staje się bełkotem, zupełnie nieczytelnym dla causala. Doskonale widoczne jest to w kontekście przymierza, które na siłe jest utrzymywane przy życiu bo gracze lubią strzelać do kosmitów, a nowi przeciwnicy ssą więc nie można o nich oprzeć całej kampanii. Mam nadzieje, że po szóstej części serie czeka albo reboot, albo co byłoby znacznie bardziej interesujące skupienie się na innych bohaterach, gdzie moglibyśmy zobaczyć np. początkowe fazy wojny z przymierzem. Serio, to uniwersum ma tak gigantyczny potencjał, żal go nie wykorzystać
Opublikowano 13 kwietnia 20178 l Wrzucę sobie screena z dla mnie najlepszej gry tej generacji: Teraz możecie wracać do rozwodzenia się nad Halo 4 czyli najgorszą odsłoną serii. Edytowane 13 kwietnia 20178 l przez Ins
Opublikowano 16 kwietnia 20178 l Shovel Knight: Spectre od Torment. Oj postarali się przy tym dodatku. Serdecznie polecam każdemu fanowi podstawki.
Opublikowano 16 kwietnia 20178 l Evil Within <screen z duszą> Jakość screena podwyższa atmosferę makabryczności, strachu i zaszczucia.
Opublikowano 17 kwietnia 20178 l No w sumie patrzę teraz na to zdjęcie i rzeczywiście wygląda jak z horroru, jakość jak z VHSa (coś w stylu motywu w Sinister), ledwo widoczny, schowany w cieniu bohater, i jeszcze uchwycony dynamiczny ruch ręki potwora krojącego zwłoki Wieczorami lubię odpalić WipEouta 2048 w łóżku, włączyć muzykę i pomyśleć nad sensem istnienia. Kampania za krótka, ale zawsze pozostają speed lapy. I widoczki spoko, Sol, ta trasa jest niesamowita. Edytowane 17 kwietnia 20178 l przez c0r
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.