Może pomysł Berniego ze zraszaczami nie był taki głupi 

Monako to nie jest i nigdy nie był obiekt sportowy. To obiekt celebrycki, prestiżowy, dla szlachty i bogaczy. Popatrzeć, polansować się, wydać gruby hajs, spledor, jachty, dziwki i szampan za cenę samochodu. To się nigdy nie zmieni. Tor zawsze taki pozostanie bo tam nigdy nie chodziło o stricte ściganie się. Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej. 

Fakt, najciekawsze są tam czasówki bo to jazda naprawdę na żyletki i kierowcy to lubią. Dla widza co najwyżej zostaje obserwowanie kto gdzie się rozbije albo kiedy się wepchnie by wyprzedzić. 

Od przyszłego roku Vegas zabierze Monaco splendor.Potem już tylko krok aby wyścig zniknął z kalendarza pewnie kosztem Chin albo kolejnego toru w USA.Oby tak się stało bo to najnudniejsza runda sezonu.

uhu, już to widzę  Vegas to nowość, ciekawostka, zobaczymy jak długo się utrzyma. plany są ambitne ale wiadomo że rzeczywistość zweryfikuje.

Monako od samego początku w F1, 70 lat w niemal niezmienionej formie. nie wspominając już o wszystkich imprezach towarzyszących, lokalizacji i wpływach. do tego plan emerytalny dla wielu kierowców F1 i bogaczy powiązanych ze sportem. już widzę jak tak łatwo znika z kalendarza.

Vegas kradnące splendor Monako, to jak Zenek Martyniuk kradnący splendor Filharmonii Wiedeńskiej.

Jeśli F1 będzie szła w stronę płacących krocie za wyścigi USA/Chin/Krajów Arabskich a wszystko na to wskazuje, to Monako,które nie płaci wcale,może spokojnie wypaść.A to,że coś jest klasyczne nie znaczy od razu,że nie jest chujowe.Wasze argumenty za pozostaniem są oczywiście słuszne no ale zobaczymy co przyniesie przyszłość.

Edytowane 26 maja 20222 l przez Gregorius

Ciekawe kiedy chińczyka w końcu kopną w dupę.

Strolla ktoś zabił hahahha

 

ale morde śmiesznie wydarł

Teraz, Patricko napisał:

Ciekawe kiedy chińczyka w końcu kopną w dupę.

Jak sie skończą pieniądze z Chin

boski krzyk sTrolla

Chiński samuraj ma $$$, a murzynek ciągle płacze o oponki. Dzień jak co dzień.

Co Bottas odwalił? Nie chciało mu sie kółek robić? Hamilton napierdzielał jak wściekły jedno za drugim. 

Ale się wydzwonili xD Sainz na ręcznym chyba hehe.

Edytowane 28 maja 20222 l przez mitra

No RB w bardzo trudnej sytuacji. Pozostaje jedynie liczyć, że znowu się ktoś wysypie i SC namiesza (czyli jak zwykle w Monaco).

kurna, wychodzi na to że jeżdżę jak Perez, też tam często dupą zarzucam  

Perez tył zniszczony, przód zniszczony. Kasa ucieka. Ale do jutra raczej zdążą naprawić.

Ciekawe jak z tymi predykcjami, że 2/3 zespołów opuści ostatnie wyścigi przez limity budżetowe. A takie kraksy nie działają na plus.

Gadają o jutrzejszym deszczu. BĘDZIE padać - mhm, jak zawsze. 
 

w tym roku możliwe że odpuszcze wyścig 

Perez tył zniszczony, przód zniszczony. Kasa ucieka. Ale do jutra raczej zdążą naprawić.
Ciekawe jak z tymi predykcjami, że 2/3 zespołów opuści ostatnie wyścigi przez limity budżetowe. A takie kraksy nie działają na plus.

Prędzej skały będą srały niż jakikolwiek zespół, szczególnie topowy, opuści wyścig. Zaraz FIA wyda pozwolenia czy inne pierdoły, żeby mogli jechać. Ta instytucja to i tak jeden wielki żart.

Ehh, pewnie i tak nic z tego nie będzie...

 

Ja pyerdole, kilka kropel i już start przełożony...

I start zawieszony

Będzie druga Belgia.

 Co to za pedalstwo się tu odstawiał?

Czyżby powtórka z zeszłorocznej Belgii?

Dwie godziny czekania, a potem decyzja, że jednak nie jedziemy?

No trudno powtóreczka wjedzie wieczorem w takim razie, szkoda marnować połowy Niedzieli.