Ludzie naprawde zapominaja,ze Ric ma problemy z dostosowaniem sie do auta ktore mu nie pasuje. Jezeli nawet Max obecnie ma problemy wyciagnac z tego auta podium to skad te przekonanie,ze Ric by dowozil nagle lepsze rezultaty od Perezka?

 

Ja obstawiam,ze by mial gorsze rezultaty niz Perez. RB pogodzil sie chyba juz ze raczej kolejnego tytuly mistrza konstruktorow miec nie beda.

 

Do tego poszla dzis plota ze liberty media gadala z RB zeby perezka nie zwolnili xD

10 godzin temu, ddreamer napisał(a):

 

nikt nie twierdzi że ten Riccardo to ten sam z RB z 2016 no ale jak w VisaCash dowozi coś to w RedBullu na pewno by dowoził lepiej niz Perez - a marketingowe Perez/Riccardo powinno wyjść na to samo 

No ale właśnie co dowozi? W punktach 22 do 11 dla Tsunody, head-to-head w quali 10-7 dla Tsunody wliczając sprinty, w wyścigach 8-6 dla Tsunody. I znowu - Tsunoda nie jest jakimś objawieniem, tylko siedzi tam dzięki Hondzie. Bolid Red Bulla jest trudny, co przyznaje i sam Verstappen, więc wcale nie jestem przekonany czy Ricciardo nie zacząłby znowu próbować gwiazdorzyć i nie lądowałby w barierach tyle co Perez, a zaczynanie sezonu w zespole od środka nigdy nie jest łatwym zadaniem. Na 2025? Spoko, niech spróbują, oswoi się z bolidem w testach to może coś z tego wyjdzie, ale nie teraz...

Edytowane 30 lipca 202430 lip przez Chmielinski

11 godzin temu, Chmielinski napisał(a):

No ale właśnie co dowozi? W punktach 22 do 11 dla Tsunody, head-to-head w quali 10-7 dla Tsunody wliczając sprinty, w wyścigach 8-6 dla Tsunody. I znowu - Tsunoda nie jest jakimś objawieniem, tylko siedzi tam dzięki Hondzie. Bolid Red Bulla jest trudny, co przyznaje i sam Verstappen, więc wcale nie jestem przekonany czy Ricciardo nie zacząłby znowu próbować gwiazdorzyć i nie lądowałby w barierach tyle co Perez, a zaczynanie sezonu w zespole od środka nigdy nie jest łatwym zadaniem. Na 2025? Spoko, niech spróbują, oswoi się z bolidem w testach to może coś z tego wyjdzie, ale nie teraz...

 

ale muszą coś zmienić bo inaczej przegrają konstruktorkę 

Już przegrali (teraz jest walka o 4th). Punktację podałem. Tylko fartem stracili zaledwie 64 pkt (w tym 10 zyskał Max za wyeliminowanie Lando).

 

Problem w 4th jest taki, że:

-Ferrari odrobiło zaledwie 4 pkt na SPA (a strata to 63 pkt)

-Merc odrabia szybko, ale strata to aż 142

A wyścigów zostało tylko 10. Więc mogą dać kogo chcą za Pereza, nawet 10x 0 pkt raczej wystarczy. McLarena mogą ograć tylko wracając do formy sprzed 1 maja (Newey-a), inaczej stracą ze 100 pkt (a przewaga to 42). Perez nawet jeśli wróci do ich marzeń 0,2 sek na lap to oznacza 14 sekund w 70 okr, szybszy być nie może bo nie chcą równych kierowców (stara szkoła 1-szy i 2-gi kierowca gdy przewagi były po 0,5-1,0).

1 godzinę temu, Arek_ napisał(a):

Już przegrali (teraz jest walka o 4th). Punktację podałem. Tylko fartem stracili zaledwie 64 pkt (w tym 10 zyskał Max za wyeliminowanie Lando).

 

Problem w 4th jest taki, że:

-Ferrari odrobiło zaledwie 4 pkt na SPA (a strata to 63 pkt)

-Merc odrabia szybko, ale strata to aż 142

A wyścigów zostało tylko 10. Więc mogą dać kogo chcą za Pereza, nawet 10x 0 pkt raczej wystarczy. McLarena mogą ograć tylko wracając do formy sprzed 1 maja (Newey-a), inaczej stracą ze 100 pkt (a przewaga to 42). Perez nawet jeśli wróci do ich marzeń 0,2 sek na lap to oznacza 14 sekund w 70 okr, szybszy być nie może bo nie chcą równych kierowców (stara szkoła 1-szy i 2-gi kierowca gdy przewagi były po 0,5-1,0).

 

ciekawe zestawienie - a co z kierowcami? mogą to stracić jeszcze?

filmik ma 5 miesięcy a dopiero teraz mi wyskoczyło. Niesamowite zdjęcia
|

Świetny materiał, dobrze było usłyszeć  F1 w czasie przerwy ;). Szkoda, Max jechał na mokrym, sporo słabiej to wyglądało niż z Lawsonem. 
 

dobry merytoryczny odcinek 

Jack Doohan w Alpine na sezon 2025 - według mnie nie jest to najlepszy kandydat na miejsce w F1, ale cóż

2 godziny temu, ddreamer napisał(a):

Jack Doohan w Alpine na sezon 2025 - według mnie nie jest to najlepszy kandydat na miejsce w F1, ale cóż

 

z drugiej strony lepszy taki świeżak Doohan niż powrót cieniasa w stylu Micka Schumachera czy roszady z którymś z kierowców Haas. zawsze jest szansa że Doohan wyjątkowo odnajdzie się w F1.

 

przy okazji fajnie będzie kolejny raz zobaczyć to nazwisko w wyścigach, od końcówki kariery jego ojca zaczynałem oglądanie motogp więc jakiś sentyment jest

Edytowane 23 sierpnia 202423 sie przez gtfan

19 minut temu, gtfan napisał(a):

 

z drugiej strony lepszy taki świeżak Doohan niż powrót cieniasa w stylu Micka Schumachera czy roszady z którymś z kierowców Haas. zawsze jest szansa że Doohan to wyjątkowo odnajdzie się w F1.

 

przy okazji fajnie będzie kolejny raz zobaczyć to nazwisko w wyścigach, od końcówki kariery jego ojca zaczynałem oglądanie motogp więc jakiś sentyment jest

 

zdecydowanie lepiej mieć debiutantów niż ciągłe transfery starych kierowców, ale na przykład wolałabym zobaczyć kogoś takiego, jak Pouchaire czy Lawson

Lawson niby ma już fotel na 2025 w Racing Bulls, także nie jest źle.

26 minut temu, gtfan napisał(a):

Lawson niby ma już fotel na 2025 w Racing Bulls, także nie jest źle.

 

mam nadzieje, że Helmut nas nie okłamał 

Ah ten logan

 

no to zapinamy pasy, może padać znów. Tor pewnie będzie się zmieniał w trakcie, także zapowiadają się ciekawe quali   

Na razie to wali słońce i chyba nie zapowiada się na deszcz

Albon DSQ dostal, Ham -3

Bez szans na deszcz, Max będzie miał ciężko bronić się przed McLarenami na prostej. 

Ależ start Lando

3 minuty temu, Moldar napisał(a):

Ależ start Lando

Lando ma ciężki czas z tymi startami. Dziewięć razy startował z pole position, a za każdym razem tracił prowadzenie na pierwszym zakręcie. Widać, że go to bardzo męczy, bo prawie się rozpłakał, gdy dziennikarze o to pytali. Mówi, że nie popełnia błędów, po prostu tak się układa. Trudna sytuacja…

Max zdaje się ładnie kontrolować sytuację, oby tylko w pit stopie się nie zesrało i powinno być ok. 

Max dobrze wie, co robi. Ma podejście podobne do swojego ojca: lepiej mieć rację niż zgodę. Przyjaźń z rywalem raczej go nie interesuje. A co do McLarena, zauważyłem coś ciekawego – te ich komunikaty radiowe, szczególnie od inżyniera Norrisa. W trakcie wyścigu prowadzą otwarte dyskusje i zadają mu pytania, jakby chcieli go bardziej zaangażować w podejmowanie decyzji. Bez sensu dla jego xD

Max zdaje się ładnie kontrolować sytuację, oby tylko w pit stopie się nie zesrało i powinno być ok. 

Opony wyraźnie mu wysiadły.

No i jednak ta prędkość na prostej robi swoje. Zobaczymy czy Max ma czym walczyć. Twarde widać dobrze się sprawdzają u innych. 

5s już, to po wyścigu niestety