temperetura toru ponad 50 stopni, także sauna libacjo

Jaki gong

Ładnie się zaczyna

McLaren walczą między sobą i nadal odjeżdżają całej stawce, no mają dobrą maszyne w tym roku

Yuki jaki dzbanek

https://www.instagram.com/reel/DJglTWnNYb-/?utm_source=ig_web_button_share_sheet&igsh=ZDNlZDc0MzIxNw==

Znowu zawitałem na Red Bull Ring, tym razem pogoda była trochę lepsza i organizacyjnie powiem że oczko wyżej. Być może wynika to z faktu że było o wiele mniej Holendrów niż w 2023 (niektóre trybuny były puste), za to sporo częściej niż 2 lata temu słyszałem język polski. Szkoda że sam wyścig nudny.

Oj czuję że będzie bomba w wakacje.

Ciekawe gdzie George, może do Williamsa

Max pójdzie do Merca tylko po to, żeby Dżordża wyruchać stamtąd

Aston Martin jest jeszcze bardzo sensowny. Mają silniki Merca, przygłup stroll raczej też nie ma co liczyć na fotel w zespole ojczulka będąc taką miernotą, Ferdek też nie będzie jeździł w nieskończoność. Jeżeli ma nastąpić nowe rozdanie z Neweyem i solidna rekonstrukcja zespołu to GR będzie dla nich naprawdę wartościowy.

chyba że to jakieś 5D szachy i po prostu bejtują. na końcu będzie fikołek że Max do AM i nara.

Newey we wstępnych relacjach z tego co zobaczył w zespole zdaje się wskazywać, że Aston ma bardzo dużo roboty przed sobą i skok po tytuł w przyszłym roku raczej nie będzie możliwy. Bardziej coś w stylu RBR, czyli kilka lat budowania podstaw i dopiero wtedy będzie na to szansa. W Red Bullu zgrało się ze sporą zmianą w przepisach, być może w Astonie będzie podobnie. W zasadzie Verstappen jest na tyle młody, że ma na to czas, pytanie czy faktycznie Stroll Sr wreszcie potraktuje to przedsięwzięcie poważnie i pozbędzie się juniora z drugiego fotela, czy wszystko to jest budowane pod to, żeby mieć syna mistrza świata.

Edytowane środa o 21:504 dni przez Chmielinski

Lance to debil. Nigdy nie był i choćby się zesrał tęczą nigdy nie będzie materiałem na mistrza. Trzeba mieć dominujący bolid i umiejętności by na nim zapanować i wykorzystać. On nie ma niczego z tej listy. Nawet w niższych seriach wszystko co osiągnął to zasługa hajsu i cwaniactwa ojca. Dla niego sukcesem jest nie rozbić się w wyścigu a co dopiero walczyć o cokolwiek. Stary Stroll mam nadzieję że powoli to dostrzega i zacznie budować zespół, a nie tylko plac zabaw dla synalka.

Jedyna szansa by mieć syna mistrza to odwalić Josta i adoptować Maxa.

Niestety, ale raczej syna nie odwali, prędzej pozbędzie się Ferdka. Gość płaci grubym hajsem, żeby synalek miał jakiekolwiek szanse. W poprzednich seriach udawało mu się kupować zwycięstwa dla synka, ale w F1 już jest trochę trudniej. Jak widać nie poddaje się i wlewa wręcz miliardy, żeby tylko mógł walczyć o podium. Lance ma dożywotni kontrakt w F1, bez względu na wyniki. Żyć nie umierać po prostu.

Jedyna opcja, żeby zniknął z F1 to senior musiałby sprzedać zespół.

Dobre zdjęcie

chyba najlepsze quali tego sezonu sié zapowiada jest

A jak jutro? Ma lać?

też może, mamy chwilowe załamanie pogody, bo ostatnio w UK jest bardzo ciepło i słonecznie

Max to jest maszyna nie człowiek

Piękne kółeczko Maxa. Jak rzeczywiście popada to będzie ładny odjazd.

może być tak samo jak dziś, że trochę popada potem będzie sucho. Za brytyjską pogoda ciężko trafić. W tamtym roku mieliśmy rekordowe opady deszczów a w tym mamy dużo dni słonecznych z temp w okolicach +25

Dobra Max podpisuj tego Merca bo będzie męka w przyszłym sezonie

Super kwalifikacje, te ostatnie przejazdy gdzie co chwila u kogoś pojawiał się fiolet zrobił robotę.

Zobaczymy co tam jutro.

4 godziny temu, Kaczi napisał(a):

Max to jest maszyna nie człowiek

Mam wrażenie, że on cuda z tego red bulla wyciąga. Zamyka okrążenie cały na purpurowo, a na radiu komunikat, że mu bieg nie wszedł...

Jako człowieka nie do końca go trawie, ale to jak ogarnia samochód jest nieprawdopodobne. Bardzo jestem ciekawy tego jak wypadnie w nowym zespole (o ile gdzieś przejdzie).

Edytowane sobota o 19:331 dzień przez Artur_K

8 godzin temu, Patricko napisał(a):

A jak jutro? Ma lać?

Ma się kończyć lanie (burze przed wyścigiem, potem kropienie nie wiadomo jak dużo i czy).

Temperatura ok. 19-20 stopni więc dobra dla Merca. Max się skarży na zużycie opon więc może McL go pokona łatwo (a może nie, gdyby było 35 stopni to by go zmiażdżyli, a Merc sam siebie).

3 godziny temu, Artur_K napisał(a):

(o ile gdzieś przejdzie).

Utrudnił sobie walkę o 4th (podobno konieczne na koniec lipca). Ale może spowodować kolizję z Piastrim i Russel dość łatwo zyska 10 pkt (w 2 wyścigi). Póki co jest duże ryzyko i wątpliwości kto będzie mocny (niczym w 2009), ale w silniki Forda nie wierzę (nikt nie osiągnął sukcesu od razu, a Alonso z Hondą to już masakra, mimo późniejszej dominacji).