To kto przechodzi? Ollie czy Bortoleto?

Ciekawe czy jak bearman nie przejdzie to podadzą ile mu zabrakło.

Edytowane 17 maja17 maj przez mitra

piękne zamieszanie

Jak dla mnie to oboje mogliby wyjechać jak nie ma komunikatu, a później niech sędziowie się martwią i kombinują.

Co Astony odwaliły w q2 xD

Ferrari usadzone przez Astona

co Sainz poskładał

Zobaczymy co będzie w Q3 jak miękkie założą, ale Sainz też mózg rozjebany. Beka z Ferrari

start do wyścigu może być ciekawy, ja niestety będę w pracy więc obejrze tylko powtórkę

Heh. Aston na średnich zaraz za czołówką na miękkich jutro będzie mega ciekawie i myślę, że SC nie wyjdzie tylko raz.

start jutro będzie mega ciekawy. na bank będą dymy w czołówce.

A tu "wyjaśnienie" sprawy Bortoleto i Bearmana

F1: FIA wyjaśnia kontrowersje z...

F1: FIA wyjaśnia kontrowersje z udziałem Bearmana, ale Ha...

FIA wydała komunikat, który wyjaśnia, dlaczego Oliver Bearman nie został dopuszczony do udziału w drugim segmencie dzisiejszych kwalifikacji F1. Sprawa ciągle wywołuje jednak pewne kontrowersje.

Ciekawe jak dzisiaj tempo wyścigowe u VER, bo to co pokazuje już kolejny raz w kwalifikacjach robi wrażenie? Jeżeli czysto wystartują to raczej dużych roszad na pozycjach nie powinno być, bo pogoda chyba planów nie pokrzyżuje.

Oby Piastri odskoczył trochę mocniej od Norrisa to się w zespole może sytuacja ustabilizuje ;).

Max na bank się będzie pchał w pierwszym zakręcie, no chyba że całkiem start zawali. Wystarczy, że będą równo i będzie grubo.

Liczę że mimo wszystko coś się będzie działo.

Max pokazał skilla.

Nieźle Max, ale wiadomo, tempo wyścigowe pewnie finalnie zrobi swoje.

Jak na razie Max odjeżdża. Grande strategia jak na razie ok.

VSC pod Maxa idealnie.

Teraz będzie ściganie od nowa xD

I dobrze, bo zaczęło być nudno.

Jezu, no ile ten SC...

Dość niesamowite, że po 7 wyścigach Verstappen ma raptem 22 pkt. straty w generalce. Jeszcze tylko Monako i potem w Hiszpanii zobaczymy czy dyrektywa w sprawie giętkich skrzydeł da szansę walczyć o tytuł. Patrząc na dotychczasowych przebieg sezonu wystarczyłoby zwolnienie McLarena o 0,1s i już Verstappen regularnie wygrywałby na tyle dużo, że McLaren musiałby postawić na jednego konia, żeby mieć jakiekolwiek szanse.

No Kubica dobrze mówił, że Max zgarnie majstra. Piastri i Norris będą sobie odbierać punkty, pewnie dojdzie kiedyś do kraksy co tylko zaogni walkę, a Max cały czas będzie na tym korzystał. Jeszcze jak bolid mu ogarną i McLaren przestanie być w swojej lidze to będzie po ptakach.

przy okazji - wjechał nowy The Nerve - nie ma to jak słuchać o wyścigu w Australii w maju ;)

Edytowane 18 maja18 maj przez gtfan

2 godziny temu, Chmielinski napisał(a):

wystarczyłoby zwolnienie McLarena o 0,1s

Przewaga McL jest niestabilna od ujemnej do ogromnej. Red Bull po szukaniu "wody do opon" szukał też wody do hamulców: https://f1.dziel-pasje.pl/news/41706/FIA-formalnie-potwierdzila-zgodnosc-bolidu-McLarena-z-przepisami-technicznymi

Nie wiem co oni tam wymyślili, ale w sytuacjach przegrzewania masakrują rywali. Ale gdy jest chłodniej to już są na poziomie RB lub niżej. Chłodniej to nie tylko temperatura powietrza (ale to właśnie w 2 gorące wyścigi McL masakrował o 1 sek na okrążeniu), ale też typy zakrętów czy nawierzchni powodujące większe grzanie. Dzisiaj w końcówce Max zmasakrował rywali (9 okr po SC). To było 1,5-2 sek / okr przewagi nad innymi (poza McL, Lando stracił z powodu walki - potem 1 sek, a Oscar z powodu starych opon), to jest ta "taczka".

Przecież po McL miałeś Leclerca z jeszcze gorszymi oponami trzymającego dużo szybszego Albona, który wg Piastriego byłby na podium gdyby przecisnął się wtedy kiedy Leclerc wywalił go poza tor. Nie wiem jak można na poważnie próbować wyciągać jakiekolwiek wnioski na podstawie różnic po SC XD

Gdyby nie zaspanie Piastriego i w konsekwencji cudowanie ze strategią byłoby kolejne komfortowe zwycięstwo McLarena. Nie na poziomie Miami, ale przewaga nadal jest. Pozostali w walce o cokolwiek się nie liczą, więc jeśli mają odrobinę rozumu skupiają się na przyszłym roku.