Skocz do zawartości

Console Wars 9: Plują na was a wy się cieszycie

Featured Replies

Opublikowano

studenciak lemonczello śmieje się, że coś shakowali na steamie(naprawa nie zajęła im nawet doby to samo będzie z xbl), a gdzie kur.wa byłeś jak psn nie działało MIESIĄC bo ci idioci z japonii pogubili się w swojej prymitywnej usłudze online? :pawel:

 

Nie pamiętam gdzie, ale pamiętam doskonale, co robiłem - ściągałem za darmo Wipeouta i LBP czyli gry o jakości, której na swoim bieda-boxie nie uświadczysz NIGDY :kaz:

  • Odpowiedzi 39,6 tys.
  • Wyświetleń 1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • <MÓZG_ROZ(pipi)ANY>, nie wiem czy to trolling, mam nadzieje, że tak, bo jeżeli serio wierzysz w to co piszesz, to nawet nie jest mi ciebie szkoda. W sumie, ok, czas na wdeptania blacharza.   K

  • dzieki Figus, niestety nie ma miejsca na creditsy, bylbys chlodzacym ale... no Kaz lepiej pasuje do tej roli, opatruje ich rany i wysyla na kolejna bitwe     "Nie przejmuj sie daddym, do boju"

Opublikowano

Pewnie jutro w dzienniku telewizyjnym o 19.30 podadza, ze XBL padlo. To bedzie sensacja. Gdyby mieli poinformowac o nie dzialajacym PSN-ie to jakby informowali, ze na Ziemi mieszkaja ludzie :yao:

Opublikowano

No to z tym LBP to pojechałeś :dynia: :dynia: :dynia:

 

95 na meta - wracaj do budy! :shotgun:

Opublikowano

na xbl taką sytuację nazywają "awarią", na PSN nazywają "dzień jak co dzień" :kaz:

:xboss:

 

LBP? to słaba platformówka która w swoich czasach wybiła się edytorem, zaorać.

Opublikowano

 

Ostatni post w temacie o batmanie xD

 

To je sylvan. 

Na nikogo żebyś widział jego posty na kilka stron a4 jak bronił hanny montany czy srpskiego filmu(dla niego 9/10). :pawel:

 

O.o link I BEG JU XD

Opublikowano

Nie no za ch.uja tego nie znajdę teraz. 

Opublikowano

 

na xbl taką sytuację nazywają "awarią", na PSN nazywają "dzień jak co dzień" :kaz:

:xboss:

 

LBP? to słaba platformówka która w swoich czasach wybiła się edytorem, zaorać.

 

 

Dokładnie ta. Pamiętam, że skończyłem ją tylko dla trofików.

 

 

 

Ogólnie moja historia z tą grą wyglądała następująco. Wybieram się któregoś dnia do gamestopu po PS3 + darmowa gra + pad (wszystko w promocji za bodajże 180E). Przychodzę na miejsce i za pierwszą grę wybrałem Heavenly Sword, bo lubię takie klimaty a w gratisie dorzucano LittleBigPlanet właśnie. Gra w ogóle nie w moich klimatach, więc pytam od razu w kasie "ile dacie mi za tę grę jeśli ją wymienię od razu?", dodam że była w folii. "3 Euro" usłyszałem w odpowiedzi. "Za nówkę?" zapytałem. "Tak, gra jest niewiele warta, ale może panu służyć dobrze za podstawkę pod kawę". Obaj zaśmialiśmy się serdecznie, ja grę wziąłem, ale wychodząc naplułem na stoisko PlayStation, bo się należało.

 

To były piękne dni.

Opublikowano

 

 

Ostatni post w temacie o batmanie xD

 

To je sylvan. 

Na nikogo żebyś widział jego posty na kilka stron a4 jak bronił hanny montany czy srpskiego filmu(dla niego 9/10). :pawel:

 

O.o link I BEG JU XD

 

ZNALAZŁEM SRPSKI FILM XDDD

 

+18

 

 

Srpski film/Serbian film.  9/10. 
 
O tym filmie swego czasu było bardzo głośno. Że brutalny, że ohydny, przeznaczony dla dorosłego widza, widza z mocnymi nerwami. Jednakże te określenia pasują do wielu filmowych pozycji, jak choćby kultowa Piła, czy równie kultowa, słynna Martwica mózgu. Jednak to co przedstawia Srdan Todorović (reżyser i odtwórca głównej roli, notabene spisał się kapitalnie po obu stronach kamery) nakazuje nazwać tamte filmy, infantylnymi dobranockami dla grzecznych dzieci. 
 
W owej historii poznajemy Milosa emerytowanego gwiazdora porno, który ma problemy finansowe. Jego dawna koleżanka z planu, która obecnie występuje w filmach XXX ze zwierzętami, załatwia mu lukratywny kontrakt u swojego znajomego, tajemniczego reżysera Vukmira (świetny Sergej Trifunovic). Wynagrodzenie, które ma bohater otrzymać ma ustawić jego rodzinę do końca życia. Mężczyzna zgadza się choć nie zna scenariusza i założeń filmu. Nader szybko okazuje się, iż Vukmir ma specyficzne podejście do swoich dzieł, a oralny gwałt z bonusowym okładaniem pięścią kobiety, która zaspokaja Milosa (będącego dodatkowo przyduszanym), przy obecności na planie dziewczynki, która liże loda i uśmiecha się do kamery, to dopiero wstęp i poziom "very easy". 
 
Lubię gdy już na wstępie film zaskakuje (vide "American History X"), ot tak, by widz się nie nudził i oczekiwał na więcej. Dalej akcja powinna być równie sprawnie prowadzona i mniej więcej w połowie filmu znowu zaskoczyć/zszokować oglądającego (raz jeszcze "Więzień nienawiści"). No i zakończenie. Koniecznie z mocne i przytupem (po raz trzeci film Tonyego, ale i ogrom innych, jak choćby wspaniałe "seven"). 
Czasami kapitalne zakończenie ratuje cały film, który nie jest wysokich lotów - "Mgła". W Srpski film jest nieco inaczej. Całość przypomina w swej konstrukcji niebanalneReqiulem for a dream. 
Dłużyzny do połowy projekcji (choć z elementami niepokoju), a później zabawa z psychiką widza. Zabawa na najwyższym poziomie. Tyle, że film Srdana przekracza wszelkie dopuszczalne normy i nie boi się w sposób odważny pokazać scen, których na próżno szukać w kinie komercyjnym. 
 
To czym w drugiej połowie jest raczony widz z pańską pogardą spogląda na narzucone odgórnie zakazy i moralność.  
 
Uwaga: w dalszej części zawarty jest opis brutalnych scen, a także kluczowych zwrotów akcji.
 
Penetracja krocza młodej kobiety tępym narzędziem. Brutalny, analny gwałt przypiętej do łóżka osoby, która dodatkowo bita jest po nerkach, a kończy z odcięta głową (dalej będąc penetrowana), to rzeczy, których dopuszcza się Milos. Nie z własnej woli, rzecz jasna. 
Reżyser ukazuje mu swoją wizję. Wizję chorego zwyrodnialca, który kręci mocno specyficzne filmy dla swoich bogatych, niezrównoważonych psychicznie klientów. 
 
Momentem przełomowym w zachowaniu Milosa jest scena, w której Vukmir przedstawia bohaterowi film, na którym Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)gruby, wytatuowany mężczyzna odbiera poród. Matka nowo narodzonego dziecka opętańczo się śmieje, a mężczyzna zaczyna gwałcić noworodka. Milos odmawia dalszej współpracy, na co Vukmir jest przygotowany. Faszeruje gwiazdora swojego prochami - po czym Milos jest zgwałcony - i viagrą dla byka. Bohater nie jest w stanie trzeźwo myśleć i spełnia w miarę posłusznie zadania swego pana. Jego koleżanka chce mu pomóc, ale kończy z wyrwanymi zębami, po czym jest oralnie zgwałcona i zabita przez jednego z aktorów tego chorego przedsięwzięcia
To i tak nic w porównaniu najgłośniejszą sceną w filmie, która całkowicie zmienia model dalszego postępowania Milosa (i nie tylko). Mianowicie Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)na łóżku leżą wie nagie osoby. Są przykryte od pasa ku górze. Milos gwałci jedną z nich. Wczuwa się wyjątkowo w swoją rolę, ponieważ ofiara krwawi z odbytu. Drugi, zakapturzony aktor dołącza się i gwałci osobę leżącą obok. Vukmir po pewnym czasie zdejmuje nakrycie twarzy drugiego gwałciciela i okazuje się nim brat Milosa. Jego brat to policjant, który miał chrapkę na żonę bohatera. Jak się okazuje po chwili gwałci właśnie ją. To jeszcze nic, gdyż okazuje się, że Milos gwałci.... własnego, sześcioletniego syna. Szok powoduje, że dochodzi częściowo do siebie i rozpoczyna krwawą wendettę. 
 
Zdruzgotana psychicznie żona, syn, który nie może dojść do siebie cierpią nieopisane katusze. To samo dopadło Milosa, który postanawia zakończyć życie swoich bliskich i własne. 
Na łóżku leżą trzy trupy. Brak szczęśliwego zakończenia, ale reżyser po raz kolejny szokuje widza. Ten widzi Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)przy łóżku dwie kamery i trzech mężczyzn. Jeden z nich, reżyser, nakazuje zdjąć swojemu pracownikowi spodnie i zająć się po kolei wszystkimi trupami, a zacząć ma od zwłok chłopczyka. 
Po takim zwrocie akcji, i takim zaskoczeniu nie ma mowy by film na długo nie zapadł w pamięci oglądającego. Należy zaznaczyć, iż całość nie chce bazować tylko na mocnych, dosadnych scenach. Jednak nie da się ukryć, że to właśnie przez nie film jest taki, a nie inny w odbiorze (z kobietą nie ma nawet co zabierać się za wspólny seans). 
 
Srpski film jest dostępny na DVD i blu ray w cenie ok 69zł. Nie posiada poleskiej wersji językowej (można włączyć jednakże angielskie napisy). 
 

 
I znalazłem hankę

Hanka grą tragiczną, czy fatalną nie jest. Zawsze śmieszyło mnie celowe zawyżanie ocen, ale jeszcze gorsze jest zaniżanie ich. W jej przypadku jest dokładnie tak samo.
 
Infantylną otoczkę ma ogromna rzesza gier. SingStar, czy wszelakie odsłony Guitar Hero, jak prezentują się graficznie wręcz umownie. Ktoś narzeka :hmmm: Nie. Ale przecież to Hanka. Można psioczyć.
Grafika jest bardzo słaba. Nie zasługuje na więcej jak 2/10, ale to nie God of War, a przy wspomnianych GH też nie przeszkadza.
 
Sfera audio, jest znakomita. Jeszcze długo nuciłem sobie poszczególne utwory. Sprawa bliźniacza do SS, czy .... wesela. Nie każdy przepada za tego typu utworami, ale bawi się każdy świetnie. Tak jest i tu. Nie słucham tego co sobie Miley śpiewa, ale to co słyszałem w grze bardzo przypadło mi do gustu (nie licząc "jeeeej podczas przeskakiwania przeszkód na koniu). Nie mam najmniejszego zamiaru obniżać zasłużonej oceny przez cukierkowatość Disneyowską. 8/10.
 
Jeśli chodzi o grywalność i system, to gra bardzo przypomina Space Channel z DC. Lata temu bawiłem się dobrze z Ulalą, nie inaczej było i tym razem.
 
Ta gra to pozycja czysto zręcznościowa w muzycznej otoczce. Jestem święcie przekonany, że gdyby nie główna bohaterka i takie, a nie inne przedstawienie 100% w tej grze, to ludzie nie marudzili by tak (zresztą, głupota jest marudzenie na coś, czego się nie zaznało, ale jakby jakiś hejter nagle drwił z Portal/Deus Ex, nawet w niego nie grając, to inni by go wyśmiali).
 
Gra się, niemal jak w inne tego typu pozycje. Całkiem sympatycznie. Bez "och, ach", ale i bez "o boshhe".
Co do platyny, to 1/10 może budzić co najwyżej uśmiech politowania. Do zapamiętania jest kilkadziesiąt kombinacji. Jeśli wykonujemy utwór perfekcyjnie cały czas, ale pomylimy się tuż pod koniec tracimy pięć gwiazd (wymagane do złota). Kilka utworów (szczególnie perkusja) także wymaga kilku podejść.
Elementy ala Sims są słabe, ale młodszym odbiorcom powinny się spodobać. Zresztą, znam niejednego dorosłego zagrywającego się w ową serię. No i większość graczy Nico w GTA IV także przebierała. Tu jest podobnie, ale ubieramy w fatałaszki młoda kobietę.
 
Reasumując. jeśli faktycznie do dostania za ok 40 zł jest, można spróbować. O ile nie ma się ważniejszych (nie)growych wydatków. Zabawa na kilka godzin. Tak, zabawa. Ta nie jest najwyższych lotów, ale jest.
2,8,6 - 5/10. A dla boostowiczów - platyna nieco powyżej 4 godz. z gatunku łatwych, podążających ku "bardzo łatwa". 4/10. 

 

Edytowane przez suteq

Opublikowano

Serbski film, o (pipi)a cóż to za sztos :obama:

Opublikowano

"Sfera audio, jest znakomita. Jeszcze długo nuciłem sobie poszczególne utwory"  :kaz: 

Opublikowano

Srebskiego Filmu jeszcze nie widziałem, ale obrazowy opis Sylwana sprawił że film z miejsca trafił do grona moich najbardziej szanowanych, zaraz obok twórczości Milosa Formana, Kubricka, Lyncha i Francisa Ford Coppoli. icon_bowdown2.gif

 

 

Opublikowano

na xbl taką sytuację nazywają "awarią", na PSN nazywają "dzień jak co dzień" :kaz:

Smutne ale prawdziwe.

Swoja droga moze mi ktorys z glownych :klapek: wytlumaczyc dlaczego od kilku dni w xbm na ps4 nie aktualizuje mi liczby znajomych online? np. pokazuje,ze jest 2 a jak wejde w liste to okazuje sie,ze jest 10 :/ Pewnie dlatego,ze marki nie szanowalem :D

Opublikowano

Swoja droga moze mi ktorys z glownych :klapek: wytlumaczyc dlaczego od kilku dni w xbm na ps4 nie aktualizuje mi liczby znajomych online?

 

marki nie szanowalem :D

 

:cool::lapka:

Opublikowano

Bansai,na ciebie zawsze moge liczyc :P ...

 

SpencerTweet-640x371.png

MS chce dodac wsparcie dla k+m :D 

but-why.gif

Byla juz z tego beka? Xbone zaczyna wygladac jak uposledzony pc z platnym online :D

Opublikowano

40 minut znecania sie nad bardzo jakosciowym tytulem ekskluzywnym Sony.

 

Opublikowano

po paczu bedzie 9,5/10

Opublikowano

Metacritic informuje , ze od czasu wydania Batmana, na Xone pojawiła sie tylko jedna gra, która dobiła do 75/100 wiec sugerował bym sie nie wychylac z ocenami gier na PS4. PS4 miało 9 takich gier.

Opublikowano

Ktos broni wydawania tego na Xone?. Fakt pozostaje faktem. Rzucacie oceny jakiejs gry na PS4 probujac toczyc beke z PS4 , a okazuje sie ze ten wasz krol jest nagi.

 

Lepiej miec do wybor niz go nie miec.

 

Własnie Czezare postrzelił sie z własnej broni

Edytowane przez Welna

Opublikowano

Ja tez mam w (pipi)e te indyczki. Tylko smiechowe jest to , ze nabija sie z Ps4 , bo nie ma gier bo indyki etc. Kiedy jego maszynka ma jeszcze gorsza sytuacje.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.