Opublikowano 6 października 20177 l W końcu skończone :) Ciekawe, jak rozwinie się reszta serii biorąc pod uwagę, ze prawie wszystkie osoby bliskie Kiryu, zginęły. :( W kolejnych częściach wszystko kręci się wokół Haruki. Nie no, to zabrzmialo tak jakby Haruka miala byc nagle glownym obiektem fabuly w przyszlych Yakuzach. Jak sie rozwinie? Doda mase nowych jeszcze bardziej za(pipi)istych postaci z ktorymi Kiryu w jakis tam sposob sie zaprzyjazni.
Opublikowano 7 października 20177 l Poziom trudności LEGEND na NG+ to jest jakiś żart. Sejwy robiłem tylko między rozdziałami, przedmiotów leczących użyłem dosłownie raz, dwóch buteleczek na przedostatnim bossie. Jeszcze tylko tryb Ultimate Battles i wpada platynka. Zdecydowanie bardziej czasochłonna niż w Yakuza 1 HD. Czy trudniejsza? Według mnie nie - w 1 HD było przegięte wyzwanie z baseballem, tutaj wymagania baseballowe ogarnąłem w ciągu godzinki. Edit: Jednak Climax Battles wynagradzają - są chore Edytowane 7 października 20177 l przez ping
Opublikowano 7 października 20177 l Dla mnie to był banał przy karaoke z Haruką, gdzie nie mogłem przebić bariery 940 pktów ;]
Opublikowano 8 października 20177 l Powolutku prę dzisiaj na niedzielnym kacyku do przodu - w sumie fakt, większość nie sprawia trudności, ale ten jeden w którym trzeba strzelać z pistoletu, a Kiryu rusza się jak mucha w smole mocno irytuje - głównie ze względu na to, że przy failu idzie kilka nudnych minut do piachu.
Opublikowano 25 października 20177 l Powiem tak - czas do Yakuzy 6 i do Kiwami 2 będzie się okropnie dłużył. Tegoroczne dwie Yakuzy to dla mnie obecnie najlepsze gry tego roku i nie ma najmniejszych przesłanek, żeby to się zmieniło. Co do walki z Jingu i dwoma pomagierami, to nie była w ogóle trudna - ciągłe uniki, bicie po plecach, ładowanie Heat, zmiana na sztylety i dźganie. Może ze dwie mikstury użyłem. Jest mi bardzo smutno przez końcówkę, ech...
Opublikowano 4 listopada 20177 l Czy któryś z fanów Yakuzy mógłby mi wytłumaczyć jakos w miarę przystępnie zasady Mahjonga? Kompletnie nie wiem co robić, czasem mam 4 sety po 3 elementy i 1 parę a i tak nie mogę wygrać żadnej gry.
Opublikowano 16 lutego 20187 l Ja to teraz się bije z bilardem no za cholere nie potrafie wykonać tego... EDYTA: Oka mniejwiecej opanowane. Strategie/patenty na inne gierki mile widziane Edytowane 16 lutego 20187 l przez Mani
Opublikowano 1 marca 20187 l Browar temu kto mnie nauczy tego przeklętego Mahjonga bo tylko to mi brakuje do 100%. Edytowane 1 marca 20187 l przez Mani
Opublikowano 6 kwietnia 20187 l (pipi)ać tę sekwencję pościgu samochodowego Już z 20 prób, w tym schowanie dumy do szuflady i obniżenie poziomu trudności... nic to nie dało, w moim odczuciu nie jest ani trochę łatwiej. Początek da się spokojnie zrobić na 0 dmg, ale od miejsca, gdzie wjeżdża Chińczyk z rakietnicą na ciężarówce to wysiadam. Raz jedyny udało mi się dotrzeć do momentu walenia w kierowcę - zbiłem mu pół HP. Poradniki na YT też lipa - goście walą jak na aimbotach. No nic, ochłonę i idę męczyć dalej. Edytowane 6 kwietnia 20187 l przez Frantik
Opublikowano 7 kwietnia 20187 l W dniu 6.04.2018 o 10:57, Figuś napisał: Za piątym razem to zrobiłem na normalu. Ja w końcu też, chyba za dwudziestym Kluczem okazało się robienie króciutkich przerw pomiędzy kolejnymi etapami pościgu na uspokojenie łap, trochę taktyki no i ciut farta. Czuję się jakbym rozwalił jakiegoś bossa w Soulsach, a nie skończył randomowy chapter w Dżakuzi. (pipi)ać po stokroć tę sekcję.
Opublikowano 7 kwietnia 20187 l W dniu 6.04.2018 o 09:45, Frantik napisał: (pipi)ać tę sekwencję pościgu samochodowego Już z 20 prób, w tym schowanie dumy do szuflady i obniżenie poziomu trudności... nic to nie dało, w moim odczuciu nie jest ani trochę łatwiej. Początek da się spokojnie zrobić na 0 dmg, ale od miejsca, gdzie wjeżdża Chińczyk z rakietnicą na ciężarówce to wysiadam. Raz jedyny udało mi się dotrzeć do momentu walenia w kierowcę - zbiłem mu pół HP. Poradniki na YT też lipa - goście walą jak na aimbotach. No nic, ochłonę i idę męczyć dalej. Który poziom trudności? Jeżeli o TIRa chodzi to ja wpierw rozwalałem samochody/motory, po jakimś czasie przestają się nowe pojawiać i na spokojnie można było ubić gościa na ciężarówce. Odnośnie kierowcy.... niewiem dlaczego ale strzelałem w niego jak głupi i jakimś cuden tylko raz walnął w auto a potem go dobiłem. Jeżeli Kiryu/+auto nie ma ponad 3/4 energii to nawet nie masz szans z kierowcą bo ten 1 raz w 99% TIR uderzy. @Frantik Jakie przerwy? Jakie uspokojenie. Ot trzeba zwracać uwagę kiedy warto gnata przeładować i korzystać z "bullet time". Cała filozofia. Mega ciężkie to nie było. Edytowane 7 kwietnia 20187 l przez Mani
Opublikowano 7 kwietnia 20187 l 2 godziny temu, Mani napisał: Jeżeli o TIRa chodzi to ja wpierw rozwalałem samochody/motory, po jakimś czasie przestają się nowe pojawiać i na spokojnie można było ubić gościa na ciężarówce. Odnośnie kierowcy.... niewiem dlaczego ale strzelałem w niego jak głupi i jakimś cuden tylko raz walnął w auto a potem go dobiłem. Jeżeli Kiryu/+auto nie ma ponad 3/4 energii to nawet nie masz szans z kierowcą bo ten 1 raz w 99% TIR uderzy. Hard. Dokładnie tak. Gdy po X próbach skupiłem się najpierw na eskorcie i rozwalałem tylko lecące rakiety, szło o niebo lepiej, a była to część, w której zbierałem najwięcej obrażeń. Później ta sama taktyka ze strzelcem na przedzie, czyli kasować najpierw kitajców na motorkach, a następnie delikwenta na ciężarówce, "resetując" go tylko co czas jakiś, by za często nie strzelał. W końcu udało mi się dotrzeć momentu z kierowcą TIR-a mając dobrze ponad połowę energii tu i tu. Ze 2 razy i tak zdążył we mnie walnąć, ale się udało. Edytowane 7 kwietnia 20187 l przez Frantik
Opublikowano 12 kwietnia 20187 l Końcóweczka to trochę przegięcie. Najpierw dość wymagająca walka z Dżingu i jego przydupasami Ja zadowolony, bo udało się za trzecim podejściem, a tu cutscenka i starcie z Nishikim Zostałem bez przedmiotów leczących i broni. Czuję, że znów szykuje się kilkudniowe usypianie konsoli, bo kto by też pomyślał o możliwości sejwa pomiędzy lub podobnych fanaberiach. No ale fajnie, że chociaż checkpoint jest Żeby nie było zbyt przyjemnie, to złamas musi mieć oczywiście z 5 pasków zdrowia i latać jak nafetowany koliber Edytowane 12 kwietnia 20187 l przez Frantik
Opublikowano 12 kwietnia 20187 l @Frantik Wszystkich jedziesz Tiger Dropem. Padają jak muchy na LEGEND więc na HARDzie pewnie podobnie. Nic sie nie bój.
Opublikowano 13 kwietnia 20187 l Gdybym tylko umiał w Tiger Drop... Wszystkie style mam rozwinięte na maksa, z wyjątkiem Dragon style, który trochę niestety olałem, bo oprócz wykręcenia Majima Everywhere na A, niewiele z nim robiłem. Wiem, że Brawler ma taką słabszą odmianę Tiger dropa, ale za bardzo wystawiam się na demydż przy tym, by miało to sens bez potionów\jedzonka. w Beast Style można niby odpalić chwilowego boosta na L2+R2 po zapełnieniu heatu na czerwono, ale ta sama sytuacja: dmg walę srogi, ale też swoje przyjmuję. No a najgorsza jest regeneracja Nishikiego - w parę sekund skubaniec odnawia sobie cały pasek, a rzadko mam akurat tyle heatu, żeby go szybko zdzielić czymś przez łeb. Odkryłem, że mam w ekwipunku jeden sacrifice stone, czyli dodatkowy pasek zdrowia. Zawsze coś - jak się zepnę to powinno się udać Edytowane 13 kwietnia 20187 l przez Frantik
Opublikowano 13 kwietnia 20187 l Z pościgiem dałem radę, a z Nishikim nie dam? Sacrifice stone zdał egzamin, nie było tak źle jak jeszcze wczoraj się wydawało. Rush style->sidestep->kilka ciosów->sidestep - to budowało heat, a tego używałem w Dragon style na Essence of Sumo Slap... i powtarzamy sekwencję. Trzeba było uważać tylko na przewrócenie, gdzie Nishiki potrafił zabrać 3/4 hp W dwóch momentach udało mi się też rozwalić mu jakiś mebel na łbie w beast mode, co wyraźnie skróciło walkę. Padł, gierka skończona z 30h na liczniku. Można czekać na nadejście Kratosa. W międzyczasie porobi się poboczne to i owo. Majimy na S po prostu już nie chce mi się robić - walki z nim nie są już ani fajne, ani satysfakcjonujące. Im wyższa ranga, tym są nudniejsze, bo pasków zdrowia i momentów healowania mu przybywa. Na szczęście jeszcze poza tym sporo rzeczy do roboty Edytowane 13 kwietnia 20187 l przez Frantik
Opublikowano 13 kwietnia 20187 l Kurde może mi było łatwiej bo zanim gierke ukończyłem to zrobiłem 100%? Hmmm a poźniej na LEGEND NG+ speedrun. Wszyscy Bossowie padali przy Tiger Dropie trzeba było tylko wyczuć moment kiedy go używać.
Opublikowano 28 kwietnia 20195 l Mam grę z PS+ jednak jeszcze jej nie ograłem. Widzę, że Yakuza 0 jest do kupienia w całkiem fajnych pieniądzach dlatego chciałem zapytać czy nie lepiej zacząć od Y0? Wiem, że Y0 wyszła później jednak z racji tego, że jest prequelem może być lepszym wyborem na początek.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.