Gwiezdne Wojny, Epizod 8: Ostatni Jedi

[milan 7 021]

16 minut temu, gekon napisał:

no to czekamy na podobną analizuję Blade Ranera <milan pucujący kangura>

 

 

On jest tylko slaby z paroma glupotkami. Nie ma swiata sw jest plytki.

Teraz, ragus napisał:

 

Jakby @_Red_ prowadził, to by się nie skończyło.

Red ponoc jezdzi po wewnetrznej bo mniejsza odleglosc

[Mejm 14 787]

17 godzin temu, teddy napisał:

E: pytanie czy ktos stwierdzi ze tld jest lepsze od epow 1-3. Poza bzdurami fabularnymi tamta trylogia przynajmniej nie s.rala na postacie z pierwszych filmów 

W ktoryms momencie jest nawiazanie do e123 i typ ladnie ujmuje, ze jak ogladal to mu sie podobalo bo jeszcze nie mial wyksztalconej krytyki gdyz po prostu byl dzieckiem. I ze nie ze wszystkim zgadza sie z plinketem np. w temacie walk mieczami.

 

Polecam jego krytyke DS2 i, jak ktos duzo odkurza i prasuje, 10 godzinna odpowiedz na zachwalanie ds2. 

[Masorz 13 036]

Co to 'DS2'? Jedynie Dead Space 2 mi przychodzi do głowy.

[teddy 6 756]

Dark souls 2

[Gość Orzeszek]

20 godzin temu, teddy napisał:

Obejrzalem pierwsza część, ja yebie ta końcówka o luku i te wywiady z markiem hamillem ladnie się disney dobralo z ea. Dwa raki

 

E: pytanie czy ktos stwierdzi ze tld jest lepsze od epow 1-3. Poza bzdurami fabularnymi tamta trylogia przynajmniej nie s.rala na postacie z pierwszych filmów 

last jedi jest lepsze od ep 1-3, mimo (pipi)owych wątków i innych dziwnych decyzji fabularnych, kupuje to bardziej, niż midichloriany i amidala umierająca ze smutku po anakinie i inne  lovestory XD 

tylko jest taki problem. Star warsy jako całość nigdy nie były dobrymi filmami, to byłą podwalina pod książki gry komiksy i tam można trafic na perełki, no a meteriał źródłowy? szaczuneczek za wejście z barana w świat popkultury i ramy  "klasyki SF" no, ale tak porównując co lepsze ep 1-3 czy 7-8 to jak pytać czy lewatywa z tłuczonego szkła, czy kanałowe bez znieczulenia.

[teddy 6 756]

Jako samo kino rozrywkowe typu wylacze mozg i bede podziwial widoczki to pewnie TLJ jest lepsze od 1-3, ale to kompletne zeszmacenie postaci z oryginalnej trylogii stawia go dla mnie ponizej epow 1-3 mimo wszystko

[McDrive 2 973]

2 godziny temu, Orzeszek napisał:

Lewatywa z tłuczonego szkła, czy kanałowe bez znieczulenia.

Miałem kanałowe bez znieczulenia. Nic nie bolało, a oglądanie ep 1-3 mnie męczyło. O ile jedynkę oglądałem jeszcze za gunwniaka i jarałem tym, że hurr durr GW, tak całą resztę miałem możliwość obejrzenia dopiero po kilku latach i bardziej cenię sobie bajkę Clone Wars od Tartakovskiego niż ten wytwór wypalonego Lucasa. Serio nie wiem o czym on myślał kiedy uznał midichloriany za świetny pomysł.

[szejdj 2 804]

Moim zdaniem EP1-3 duuuuużo zyskują na tle najnowszej trylogii. Przede wszystkim EP1-3 mają  mnóstwo Jedi, różne rasy Jedi, mają Sithów, co chwila walki na miecze, historia mimo paru głupot jest dużo mroczniejsza, w fabułę wplątana jest polityka, walka o władzę, jest Natalie Portman <3.  Co nie zmienia faktu, że elementy jak Jar Jar Binks, midichloriany czy fatalne efekty wizualne psują bardzo odbiór. A ostatnie filmy? XD Snoke XD Kylo XD scena otwierająca Last Jedi XD 

 

Nie wyobrażam sobie, że Poe, Finn czy Rey będą w stanie pociągnąć tę markę rynkowo bez Vadera, Luke, Sokoła MIlleniów czy szturmowców. 

[Gość _Be_]

1 godzinę temu, szejdj napisał:

Nie wyobrażam sobie, że Poe, Finn czy Rey będą w stanie pociągnąć tę markę rynkowo bez Vadera, Luke, Sokoła MIlleniów czy szturmowców.

Tak samo jak Padme, młody Anakin czy młody Obi Wan nie dali rady 

[ASX 14 024]

12 godzin temu, teddy napisał:

Jako samo kino rozrywkowe typu wylacze mozg i bede podziwial widoczki to pewnie TLJ jest lepsze od 1-3, ale to kompletne zeszmacenie postaci z oryginalnej trylogii stawia go dla mnie ponizej epow 1-3 mimo wszystko

 

COOOOO 

 

pokazać ci jak wygląda zeszmacenie postaci z oryginalnej trylogii? 

 

 

 

[Gość _Be_]

Ja w sumie nie rozumiem tego "zeszmacenia" postaci z oryginalnej trylogii. Dla mnie ich obecność sama w sobie to porażka, fajnie wypadł tylko krótki udział Hana Solo, ale ogólnie optowałbym za tym, żeby ich w ogole nie było. 

[ASX 14 024]

ja w ogóle nie rozumiem tego "argumentu", zarzutu o zeszmacenie starych postaci. Czy chodzi w tym o Luke'a, admirała Ackbara, czy kogoś innego?

 

Irytuje mnie jedynie Carrie Fisher, ale nie dlatego że została zeszmacona ale raczej  z powodu tego że jest słabą aktorką, a w ostatnich dwóch filmach leci na całkowitym autopilocie... dziwię się dlaczego tak bardzo chcą ciągnąć jej wątek. 

 

Wytłumaczy mi ktoś o co w tym chodzi, bo od dłuższego czasu nie słyszę krytyki tylko jakieś jojczenie i płacz stulejarzy? 

Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez oni

[teddy 6 756]

Odnosnie postaci:

Leia odpalajaca super sajanina, zdziadzialy luke wyrzucajacy swoj miecz swietlny czy chcacy zabic syna swojej siostry we snie, wrzucenie akbara tylko po to by go offscreenowo zabic. Wrzucili postacie tylko po to zeby sciagnac ludzi do kin nostalgia. 

Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez teddy

[Gość _Be_]

21 minut temu, teddy napisał:

Odnosnie postaci:

 

  Ukryj zawartość

 

 

Leia odpalajaca super sajanina, zdziadzialy luke wyrzucajacy swoj miecz swietlny czy chcacy zabic syna swojej siostry we snie, wrzucenie akbara tylko po to by go offscreenowo zabic. Wrzucili postacie tylko po to zeby sciagnac ludzi do kin nostalgia. 
 

 

 

Ano własnie niestety tylko po to, moim zdaniem te stare postacie mogli wziąć do jakichs spin offów ale od "nowej" trylogii powinni trzymać się nowych postaci ale jak wiadomo w disneyu byłby strach przed niskimi wynikami finansowymi, hejt w necie i nie ma komu wcisnąc figurek. 

 

Pomijając już, że postacie z tej nowej trylogii są tak papierowe do bólu, że jakby na nich się oprzeć to by wyszedł jeden wielki kek. 

 

2 godziny temu, szejdj napisał:

jest Natalie Portman <3

 

Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez _Be_

[milan 7 021]

Originy Palpatina i Vadera to wystarczajace powody w e123 by gardzić e789.

[szejdj 2 804]

taje

[gekon 1 774]

10 godzin temu, milan napisał:

Originy Palpatina i Vadera to wystarczajace powody w e123 by gardzić e789.

jak mawiał Lord Vader

 

Noooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooołłłłłłłłłłłłłł

[Mejm 14 787]

Ale pamietajcie jak wygladal swiat GW w roku 99. Od 22 lat nie bylo niczego poza 3 filmami (i fanfiction pisanym) i ludzie masowo lakneli poznania historii, ktora zostala napomknieta w Nowej Nadziei. Chcieli poznac historie Vadera, czym byly wojny klonow. Ku.rwa, nawet Yode w swoim prime time i z mieczem swietlnym. I to dostali. Wyszlo jak wyszlo ale e123 mialy cos do opowiedzenia. E78 to kalka oryginalnej trylogii tylko z inaczej nazwanymi frakcjami. I ch,ujowo rozpisanymi postaciami. Ray ktora dostaje wszystko od czapy bo tak, czy Snoke z e7 podbijajacy wyobraznie fanow sa nikim, ich przeszlosc jest niewazna, ich podwaliny niewazne. I nikt tego juz nie wydzwignie w ep9.

[Suavek 4 086]

 

[Mejm 14 787]

Lukas zgwalcil moc midichlorianami, ale ku.rwa mam nadzieje, ze oni tam w disneyu nie ida w kierunku tego, ze tak naprawde moc to nie zadne czary mary czy inne drobnoustroje tylko, ze ona (a przykladem Ray) jest w kazdym z nas i tylko nalezy ja w sobie obudzic.

[Kalel 3 406]

Doctor Who wyrusza do Odległej Galaktyki! Matt Smith w Epizodzie IX

 

no i (pipi)a pójdę do kina

[Mejm 14 787]

Who?

[Masorz 13 036]

[milan 7 021]

Co za głupi ryj, co mu jest?

[Masorz 13 036]

To Palpatine jeszcze przed origin story.