Aż mi sie przypomniało, jak podczas ostatniego E3 Sony rozjechało tych nieudaczników z Microsoftu. Jedni Girsy wyglądające jak pierwsza część z 2007 i cofanie czasu na zakrętach, sztywniutko do ogrania na laptopie, a drudzy God of War, Spider-Man, Days Gone, Death Stranding, Horizon z grafika jak życie, mesjasz od Uedy czy RE7 pod VR. Jaki rape na zielonych nieudacznikach :obemi: Boty pochowane na kilka tygodni, tylko Mazzeo przyjął podwójną dawkę rozpuszczalnika i coś pisał i słabych psychicznie botach

Edytowane 22 października 20168 l przez YETI

Maus ale Pro będzie miało premierę w listopadzie, a XOS za ponad rok, więc jak chcesz jeszcze na tym "chorobowym" pograć to zdecydowanie PROsie.

Xbox one s już miało. Bierz i graj z nami w forze i gyrosy

Bierz i graj z nami w forze i gyrosy

Listopad już niedługo balon, a pewnie ten tydzień jeszcze spędzę w szpitalu.

Bierz PS4 i graj w butterfielda bez psnu xD

Poczekam na post od Pajgiego.

Przede wszystkim wybrałeś zły temat do tego typu pytań. 

Party z mazzeo i daddym? bierz, jeszcze jak

Xbox one s już miało. Bierz i graj z nami w forze i gyrosy

No jak chce grać w 4k i 60ks to raczej skrót XOS tyczył skorpiona (choć pewno i tak będzie 4k/30ks, zresztą w pro też), no chyba że coś przegapiłem i takie parametry mamy w Slimie?

Edytowane 22 października 20168 l przez balon

Przede wszystkim wybrałeś zły temat do tego typu pytań.

A który wybrać? Zawsze cmd+c i cmd+v.

nie  odkryje ameryki ale kolejny raz powtorzd, wszystko zalezy od osobistych preferencji. Jezeli zalezy Ci na wysokiej ergonomii, cenisz sobie kulture pracy urządzenia, do tego odpowiadają Ci xboxowe forzagirshhalo to bierz Xbox One S. Jezeli masz kumpli posiadajacych PS4, i uwazasz ze warto trzymac konsole dla tych kilku gier majaczacych na horyzoncie, wez PS4

roznice w wygladzie multiplatform pomijam poniewaz sa niezauwazalne

Dobra, pytanie zostawiam i zerknę wieczorem jak coś.

 

Przede wszystkim wybrałeś zły temat do tego typu pytań.

A który wybrać? Zawsze cmd+c i cmd+v.

 

Szczerze to nie pytałbym w ogóle na żadnych forach co wybrać bo to kwestia subiektywna. Patrzysz na gierki, które Cie interesują i wybierasz ten sprzęt, na którym one są. Tyle. Jak interesują Cię tylko multiplatformy to sprawdzasz po kolei kolejne punkty jak: stabilność, multiplayer(o ile Cie interesuje) - a więc usługę na danej konsoli, znajomych itp. 

 

Prosiak to ulepszona wersja zwykłej PS4 więc będzie 1080p + stabilniejszy framerate.

Xbox One S to to samo co zwykły Xbox One tylko pozawala na odpalanie gier w 4K HDR(na razie bodajże trzech) i oglądanie w tym formacie filmów, które to wspierają więc raczej nikogo. 

 

Pad jest na pewno lepszy w XO gdyż na zwykłych bateriach pociągnie Ci ok. 40-50h, jest lepiej wykonany, bardziej wyprofilowany. Czuć jakość. Dualshock 4 to tandetny plastik, irytujące światełko z przodu i 5h na akumulatorze. 

System w XO ssie i zamula. PS4 wygrywa. 

Wykonanie samej konsoli też jest lepsze w XO. Jest cicha, nie buczy, nie odpala się odkurzacz czy odrzutowiec. 

PS4, nawet zwykłe, jest mocniejsze od XO co przekłada się w większości przypadków na wyższą rozdzielczość(mało ważne) i stabilniejszy framerate(bardziej ważne). 

Dobra, pytanie zostawiam i zerknę wieczorem jak coś.

Ps4 pro obecnie najmocniejszy sprzet, no za miesiac bedzie. Przewaga nad xboxem kolosalna.

Edytowane 22 października 20168 l przez Shen

 

 

roznice w wygladzie multiplatform pomijam poniewaz sa niezauwazalne

 

(pipi)aniuccy, już ponad 3 lata sobie to wmawiają.

 

 

Gralem na obu konsolach i jest widoczna roznica w grafice na korzysc ps4. Na 50" gra jest znacznie ostrzejsza gdy odpali sie ja na ps4.

 

A mowie to z bolem serca jako xbot

 

 

Maus, jak chcesz grac w crapy co najwyżej na 7 w 900p, gorsze multiplatformy i trzy serie wałkowane na krzyż, to zielone szambo spencera stoi przed tobą otworem.

Jeżeli chcesz zagrać w dwie najlepsze gry generacji, Bloodborne i Uncharted 4, lub najlepszą platformówkę Ratchet Clank lub bijatykę SFV, czy takie cyfrowe perły jak Salt and Sanctuary czy Alienation, to wybór jest jeden. Jest jeszcze możliwość wstąpienia do nowej ery gamingu, wejścia do gry, w 120fps na 250 calach. Inżynierowie z microsoftu są obecnie na etapie wirtualnego salonu dla swoich klientów, czyli coś, co niebieska szlachta ma w realnym życiu.

https://cdn0.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/3782352/oculus-xbox.0.gif xDDDDDDDDDDD

 

Przyszłość to też jedno wielkie niebieskie bogactwo i zielona, xboxowa bieda.

Najlepszy slasher generacji Nioh, najlepszy jrp generacji Person 5, gra generacji Last Guardian, poza tym Yakuza 0, Nier, czy gra z grafiką jak zycie z zadaniami pobocznymi od kolesia od Czerwonego Barona, Horizon, a to wszystko wyjdzie do końca marca. Gdzie po drugiej stronie masz... kolejne gejlo jako rts z grafiką jak z x360 xDDD. Bieda aż w oczy szczypie.

Zapomniał bym o PES 2017 czy FFXV, gdzie na PS4 nie kopiesz kwadratowej piłki czy nie przywołujesz kwadratowych summonów.

 

W sumie po co ja się rozpisuje, wybór jest taki jak między Ferrari, a Tico, lub jak między ekskluzywną dzifką, a blacharą z Babolic wyhaczoną pod remizą strażacką.

Edytowane 22 października 20168 l przez YETI

jakbym nie mial current gena to bym lykal bez zastanowienia prosiaka, mam nadzieje ze pomoglem

Bierz nintendo w marcu 

roznice w wygladzie multiplatform pomijam poniewaz sa niezauwazalne....

 

 

A, później płacz w takim battlefield 1,że na xone (pipi) widać w oddali bo wszystko rozmazane.

 

Nie wspominając o grach w HD ready na minimum 46 calach, różnica też minimalna...

Edytowane 22 października 20168 l przez czeskimaster

Aż mi sie przypomniało, jak podczas ostatniego E3 Sony rozjechało tych nieudaczników z Microsoftu. Jedni Girsy wyglądające jak pierwsza część z 2007 i cofanie czasu na zakrętach, sztywniutko do ogrania na laptopie, a drudzy God of War, Spider-Man, Days Gone, Death Stranding, Horizon z grafika jak życie, mesjasz od Uedy czy RE7 pod VR. Jaki rape na zielonych nieudacznikach :obemi: Boty pochowane na kilka tygodni, tylko Mazzeo przyjął podwójną dawkę rozpuszczalnika i coś pisał i słabych psychicznie botach

Z tym, że Boty ogrywają te gry. Tymczasem u Yetiego 

 

Edytowane 22 października 20168 l przez chris85

Ja bym prosiaka nie brał bo to taki półśrodek, Scorpio będzie go miażdżyć. Poza tym to nie ma co się oszukiwać na plejce same remastery i Uncharted 4 a na Xone jest tyle świetnych tytułów AAA, że nie wiem na co wydawać pieniądze. Społeczność wydaje się zgrana i doroślejsza na live od wrzeszczących 13 latków z PSN, którym rodzice kupili PS4 na komunię. Mit o braku polskich graczy obalam - ja mam na friendliście ponad 100 aktywnych znajomych z Xone. Nie ma problemu ze znalezieniem ekipy do gry. Jakość wykonania to również niebo a ziemia - niestety Sony to najgorszego sortu plastik z bazaru na samej konsoli a co gorsza na padzie. Miałem od brata pożyczone i wstydziłem się pokazywać to znajomym pod tv...

Btw. to brat ma 11 lat więc to najlepiej określa jaka jest grupa docelowa Sony. Microsoft promuje konsole grami dla dorosłych graczy jak Gearsy czy Quantum Break i wydaje mi się, że taki właśnie jest ich target - gracze hardcorowi.

Proszę o przykładne  ukaranie użytkownika Maus za prowokowanie do kłótni o konsolach

Btw. to brat ma 11 lat więc to najlepiej określa jaka jest grupa docelowa Sony. Microsoft promuje konsole grami dla dorosłych graczy jak Gearsy czy Quantum Break i wydaje mi się, że taki właśnie jest ich target - gracze hardcorowi.

Na ps4 też było z kim grać ale tam mi się szybko odechciewalo. Czemu? Nie chodzi o poziom ludzi bo tam są za(pipi)iści ludzie do porozmawinia ale do grania zbyt duże hardcory. Na xbox one mam znajomych co mają rodziny, obowiązki etc a na ps4 mam wrażenie że ludzie na psn party non stop grają. Przykład np division lub uncharted 4 z tego roku. Ty masz czas na granie 6-7 h w tygodniu i zaczynasz z kimś grać w gre jesteście na podobnym poziomie. Kilka dni później wpadasz do gry koledzy lvl maksymalny i w grze 40h a ty ledwo liznales mechanike. Dlatego wolę grać z ludźmi na xbox one bo tu niezależnie czy gram w coś raz w tygodniu czy 3 razy mam jakieś szanse:).

Edytowane 22 października 20168 l przez SzczurekPB

roznice w wygladzie multiplatform pomijam poniewaz sa niezauwazalne....

 

 

A, później płacz w takim battlefield 1,że na xone (pipi) widać w oddali bo wszystko rozmazane.

 

Nie wspominając o grach w HD ready na minimum 46 calach, różnica też minimalna...

tja, tylko, że różnica polega na tym, że boty mają co do ogrania, a klapy muszą męczyć się z rakami od ea. Beka panie

 

 

<spoiler> ten batelfild 1 to podobno całkiem niezła gra i nawet inna niż poprzednie raki, aż chyba pożyczę i zobaczę o co tam chodzi. Chociaż nie przepadam za fpsami;/</spoiler>

Ja bym prosiaka nie brał bo to taki półśrodek, Scorpio będzie go miażdżyć.

Ty ale on chce konsole teraz a nie za rok. Idac twoim tokiem rozumowania to nie ma co sie bawic w scorpio, bo w 2018 bedzie ps5 i zmiazdzy.