Nazwijcie taki dział "Poradnik Domowy". Pisałem już, że mi czasem w kiblu woda leci i jedyne co pomaga to wrzucenie kostki baRwiącej do tego zbiornika?

Edytowane 6 września 20168 l przez grzybiarz

Mevek

Nazwijcie taki dział "Poradnik Domowy". Pisałem już, że mi czasem w kiblu woda leci i jedyne co pomaga to wrzucenie kostki bawiącej do tego zbiornika?

Pewnie dlatego, że kostka podnosi minimalnie poziom wody akurat o tyle aby pływak podniósł się do poziomu zatykającego dopływ wody. Przy pływaku masz takie ząbki - spróbuj go wyregulować tak aby łapał niżej. Ogólnie to pogrzeb w kiblu i reguluj pływak albo te te pływaki od odpływu.

Poczytałem ostatnie zdanie i stwierdziłem, że na pewno wyjdzie fajnie po angielsku w google translatorze.

 

"Overall a funeral in the toilet and regulates the float or the floats from the outlet."

 

No w sumie. Prawie jak komentarze debili na Google Playu.

W sumie to co napisałem jest inwalidą - poziom wody z kostką czy bez jest taki sam żeby uruchomić pływak xD

Już to było wyciągane, czyszczone, zakładane od nowa i po jakimś czasie dalej cieknie. Square pisał kiedyś, że też ma ten problem:)

Jak po wyczyszczeniu z kamienia pływak wciąz nie działa, to tylko wymiana. Kilkanascie minut prostej roboty, zawór pływakowy kosztuje grosze, a jaki komfort sprawnego w pełni kibelka

Tak jak pisze dee.

Łatwo Ci mówić, ale jak się jest kąsolowcem, to sprawy nieco się komplikują.

To jak z tym spławikiem?

No i jest dział, dzięki moderacjo:)

Już to było wyciągane, czyszczone, zakładane od nowa i po jakimś czasie dalej cieknie. Square pisał kiedyś, że też ma ten problem:)

No i mam dalej kibel zabudowany, ciężko cokolwiek sprawdzić jak się nie zna. Woda się nie nabiera, muszę kilkanaście razy naciskać spłuczkę, aby zadziałało.

Na wynajmowanym od roku mi cieklo z dystrybutora. Jak nie swoje, to nic z tym nie robiliśmy poza zakrecaniem wody po każdym użyciu

Zauważyłem usterkę, nie ejstem  moderatorem, obrażam się, honor.

Jadę zaraz po fugę, żeby załatać dziurę w płytce:

 

e: oczywiście wrzucę zdjęcie naprawionej usterki po skończonej robocie

Edytowane 7 września 20168 l przez Qvstra

Zajebiscie ktoś ci kładł płytki. Bez kleju.

Toć widać klej, zrób CSI powiększenie i wsio jest.

Gdyby były dobrze położone, to nie byłoby w tym miejscu pusto, a tylko w taki sposób można zrobić taką dziurę. 

 

Już to było wyciągane, czyszczone, zakładane od nowa i po jakimś czasie dalej cieknie. Square pisał kiedyś, że też ma ten problem:)

No i mam dalej kibel zabudowany, ciężko cokolwiek sprawdzić jak się nie zna. Woda się nie nabiera, muszę kilkanaście razy naciskać spłuczkę, aby zadziałało.

 

To u Ciebie tak, a ja po prostu otwieram tą wnękę, i wciskam pływak do dołu, by opadł. No i woda już się nie leje. Też wcześniej wciskałem spłuczkę, ale trochę szkoda tracić wody

Dzieje się tak rzadko, ale jednak - no i kostki te barwiące pomagają, bo jeszcze nigdy nie ciekło, kiedy woda była niebieska od kostki.

Edytowane 7 września 20168 l przez grzybiarz

U mnie nie cieknie. Po spłukaniu nie nabiera automatycznie wody nie tracę.

Regulujcie ten pływak na środku w zbiorniku. W końcu się uda!

Taki problem, pudełko od wentylatora w łazience nie chce sie wpasować w dziurę. Jakiś klej pomoże?

 

zdjęcia:

 

http://imgur.com/a/lvyuz

Edytowane 7 września 20168 l przez Banny

Montażowy

Dzięki, spróbuje

 

a jeszcze problem z drzwiami balkonowymi. Pokój od strony słońca, na balkonie szklarnia. Od ciepła drzwi nie chcą się domykać, naprawdę trzeba się siłować z nimi. Jakiś sprytny myk?

 

http://imgur.com/a/GzdAI