Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

no może nie, ale napisałem tylko że w jednej lokacji po skończeniu fabuły nie ma strażnika któremu można odstrzeliwać pistolet z ręki, oj chciałbym tylko na takie spoilery natrafiać przed ukończeniem

 

ale broń boże nie insynuuję że w tej grze

 

ZABIJAMY strażników

 

w sumie nie wiem gdzie on zniknął

Edytowane przez c0ŕ
Odnośnik do komentarza

Gram od niedzieli i o panie, co to jest za gra :obama: Pierwsza część średnio mi się podobała (już wiem, że po skończeniu dwójki podłączam PS3 i ciupam Marstonem w jedynkę), ale dwójka to już konkret. Świetny klimat, genialny Morgan, epickie przedstawienie świata (te lokacje, ruchy kamer, muzyka...). Jestem w drugim rozdziale, więc dużo gry przede mną, ale na razie skupiam się na odkrywaniu mapy, łapaniu zbiegów, robieniu misji pobocznych i polowaniu na legendarne zwierzęta. Wkurza mnie jedynie brak jakiejś szybkiej podróży (bo czasami rzeczywiście już nudzi to jeżdżenie z jednego końca mapy na drugi), system kar (jakiś gość startuje do mnie z łapami, a potem to ja mam grzywnę i jestem poszukiwany) i sterowanie (ostatnio stojąc przy koniu nacisnąłem trójkąt to Arthur zamiast wsiąść na niego to złapał jakąś babkę i zaczął dusić :wujaszek:. To są jednak rzeczy, które można wybaczyć. Już się nie mogę doczekać dalszego przebiegu zdarzeń. 

Odnośnik do komentarza

Ja mam jedną wadę tej gry - już dwa razy widziałem babkę porwaną przez chłopa na koniu, zabijałem chłopa, a konia nigdy się nie udało uspokoić i zawsze wbiegał do rzeki i topił babę :( Co mam zrobić, zastrzelić też konia? Czy baba nie zginie poturbowana?

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Rozi napisał:

Bolt Action Rifle nie zabijało na jeden strzał. Pomyliło Ci się z Buffalo Rifle.

 

Wymień na jakąś inną broń po prostu.

 

Ale ja wiem z czego strzelałem. Z Buffalo też. I bardziej czuć yepnięcie z tych broni niż w RDR2. Czterotaktowy w RDR2 z amunicją express dalej nie robi roboty.

Widać przepaść w sterowaniu. Jak puściłem się galopem w RDR1 to nie nadążałem ze skręcaniem po tych drogach. Nie mówię, że jest lepiej w RDR1 ale po czasie zauważam, że Arthur mógłby jednak szybciej reagować. Chociaż fakt, że często po prostu idę gdzieś, a nie biegnę. Bo gra pozwala się wczuć w klimat. Przechadzam się po dziwnych lokacjach, a nie biegam po nich. Minus jest taki, że jedziesz coś załatwić między misjami i okazuje się, że minęło 1.5h, a Ty ledwo grę włączyłeś :D

Czas ucieka niemiłosiernie. Gram od premiery, pierwszy tydzień codziennie po parę h. Sesja 8h też zaliczona. A ja  dopiero wczoraj zacząłem Rozdział 4. 

 

 

13 godzin temu, Rozi napisał:

Amatorzy się pchają do challenge, w RDR1 się takie robiło, ale skąd SMARKACZE mogą wiedzieć, ehhhhh. Powinna wejść jakaś ustawa...

 

Końcówka 3 rozdziału, czułem się jak pierdolony Richard Harrow :banderas: Pierwszy wjazd do Saint Denis - MA-SA-KRA!

 

Ja się do Sam Deni wybrałem jeszcze w chapterze 2. Będę długo wspominał tą wyprawę i noc spędzoną na Scarlett Meadows.

 

Spotkałem paru Lemoyne Raiders, którzy 

Spoiler

odbijali właśnie swojego z wozu więziennego. Rozprawiłem się z draniami, a potem wypuściłem ich kolegę z wozu. Zaczął oczywiście uciekać coś tam drąc się pod nosem. Patrzyłem jak biegnie przez pole. Znika za pagórkiem aby pojawić się na kolejny. Karabin czterotaktowy zrobił mu dziurę w plecach. Reload, koń, i ihaaaa.

To jest w tej grze piękne.

 

 

Wydaję mi się, że jak skończę to na 100% to będę mógł napisać pełną recenzję.

Gra jest rewelacyjna. Są niedociągnięcia ale nie niszczą one ogólnego odczucia na tyle, żeby narzekać na tytuł.

47 minut temu, kanabis napisał:

O kur.wa jakie przywitanie w drzwiach, malo w pory nie natobilem :obama::

Widziałem parę filmików z tą akcją. Nawet byłem zły, bo wiedziałem czego się spodziewać. Jak podjechałem pod domek to nie połączyłem faktów, nie skojarzyłem domku. Jeszcze u mnie waliło deszczem. Pomimo spoilerów nie zdążyłem i przegrałem to spotkanie :D

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, ragus napisał:

a właśnie że na xboksie jest

 

1 minutę temu, Bzduras napisał:

Jak masz PS4 to musisz sobie w kajeciku odhaczać, ile czasu spędziłeś przy gierce, na Xboxie pokazuje Ci w dashboardzie.

Ale zlicza czas nawet gdy gra jest zatrzymana, @Bansai wyjaśniał jakiś czas temu w tym temacie :lapka:  :cool:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...