Skocz do zawartości

Ultra Street Fighter II: The Final Challengers


metalcoola

Rekomendowane odpowiedzi

Nemuś kupuj w jakiejś promocji KOFa XIV. Będziemy jedynymi w PL, którzy oddaleni od siebie ~20 km będą ogrywać to online na lagu :D

Wolę w końcu na PC jakiegoś starego ograć. Kupiłem 98 u 2002 na Steamie ale nie wiem czy da się grac w to ;-)

 

EDIT: Albo się po prostu umówmy jak biali ludzie i zagrajmy po ludzku. Można nawet naszego człowieka prawnika zaprosić ;-)

Edytowane przez NemoKOF
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Nemuś kupuj w jakiejś promocji KOFa XIV. Będziemy jedynymi w PL, którzy oddaleni od siebie ~20 km będą ogrywać to online na lagu :D

 

Wolę w końcu na PC jakiegoś starego ograć. Kupiłem 98 u 2002 na Steamie ale nie wiem czy da się grac w to ;-)

 

EDIT: Albo się po prostu umówmy jak biali ludzie i zagrajmy po ludzku. Można nawet naszego człowieka prawnika zaprosić ;-)

Na telefonie mi się łapa w dół wcisnęła ale chciałem napisać, ze jestem jak najbardziej za :D

 

Ps Z tego co widzę to Prawnik gra teraz w jakieś Asasyn Kridy.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Problem polega na tym, że w ogromie gier na Switcha (dobra adekwatna nazwa dla tej konsoli lol) tradycyjny SF2 z poprawionym sterowaniem powinien zejść jak ciepłe bułeczki nawet mimo swojej po(pipi)anej ceny :D Zresztą, gdybym miał konsolę Nintendo sam bym to pewnie kupił żeby mieć jakąś alternatywę dla Zeldy i...Zeldy...eeee...

Odnośnik do komentarza
Gość ragus

Problem polega na tym, że w ogromie gier na Switcha (dobra adekwatna nazwa dla tej konsoli lol) tradycyjny SF2 z poprawionym sterowaniem powinien zejść jak ciepłe bułeczki nawet mimo swojej po(pipi)anej ceny

 

 

xd

 

jakby ci to powiedzieć, ta gra interesuje już tylko garstkę bijatykowych entuzjastów, którzy mimo narzekania łykną wszystko z SF w tytule jak dziwka spermę

 

 

 

Zresztą, gdybym miał konsolę Nintendo sam bym to pewnie kupił żeby mieć jakąś alternatywę

 

Kupiłbyś, bo jesteś niewolnikiem syfa, nie oszukujmy się. SF2 nie ma już mainstreamowej siły przebicia, rynek ma na tę grę wywalone. Co innego fani bijatyk, którzy są gatunkiem hermetycznym. Kupią te kilkanaście tysięcy egzemplarzy i na tym zakończy się przygoda tego kotleta na switchu. Jeszcze żeby to chociaż się jakoś prezentowało, a nie sterylne grafiki z animacją parkinsona.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...