To jest klasyk. Joycony maja malusienkie antenki I jeszcze są z uziemieniem problemy. No nie wyszło im za pierwszym razem. 

Edytowane 29 marca 20187 l przez NemoKOF

Godzinę temu, NemoKOF napisał:

 jeszcze się z uziemieniem problemy

Tzn?

Antenka dotyka czegoś metalowego przez co gubi sygnał, słynna akcja z dodaniem gąbki żeby izolacja była poprawia ten defekt. 

Do tej pory nie korzystalem, az teraz nagle... prawy analog... przycisk w nim nie dziala

Lapie sie to na jakas gwarancje cyz 180-320zl w plecy (wtedy rozwaze samemu naprawe)?

A powiedzcie mi czy można wysłać samego joycona na gware czy trzeba całego switcha wysyłać?

 

 

niby calego, rayos kiedys cos tam pisal ze on sie niby dogadal i dal samego joya ale on raz gada jedno, a robi co innego

To chyba na własną rękę naprawie gubienie zasięgu.. Ma ktoś jeszcze te gąbki?

14 minut temu, Ficuś napisał:

niby calego, rayos kiedys cos tam pisal ze on sie niby dogadal i dal samego joya ale on raz gada jedno, a robi co innego

 

 odesłałem do sklepu joycona i dostałem joycona. @creatinfreak poszło pw 

W dniu 4/15/2018 o 21:32, Raptor napisał:

Do tej pory nie korzystalem, az teraz nagle... prawy analog... przycisk w nim nie dziala

Lapie sie to na jakas gwarancje cyz 180-320zl w plecy (wtedy rozwaze samemu naprawe)?

Poszlo na reklamacje... czekam teraz na decyzje N.

Akurat na dwa tygodnie przed uplywem roku oddane

To może i ja pochwałę sie swoim doświadczeniem z conqustem . 

Sprawa dotyczy oczywiście gubienia łączności lewego joy-cona. Konsola kupiona na premierę , używana jako handhalde w 99% . Chciałem to zrobić sam tzn zamontować w pada trochę tej gąbki, ale konsola od roku 2018 sporadycznie używana ,mówię(pipi) to jest gwara wysyłam do sklepu niech zrobią to "profesjonaliści". Czekałem równy miesiąc nim pad do mnie wrócił spoko nie paliło się więc luz. 

Co się okazało przyszedł nie mój pad inny nr seryjny w opłakanym stanie wizualnym , wymęczony jednym słowem(choć buttony nie mają pierwszej świeżości to ogólnie pad działa). Teraz sobie pisze maile na lini

ja-sklep-cqe niby pepiczki badają sprawę  . Dobrze ,że premiera DS została przesunięta , może do lata się wyrobią.

 

Ja drugi raz reklamuję konsolę (pisałem jak mi "naprawili" za pierwszym razem). Za tydzień mija miesiąc od oddania sprzętu do MM  (czyli razem już ponad 2 miechy naprawiają mi konsolę -_-), a cqe parę dni temu napisał mi, że sprzęt jeszcze nie dotarł do serwisu. Zen. Ommmm.... ommmmmm...ommmmmm....

ja pjerdole, a chcialem ostatnio odezwac sie do Ciebie cos taki niedostepny na switchu

 

lacze sie w bolu, (pipi)vy taki serwis

Uff dzisiaj odebrałem konsolkę i zgodnie z przewidywaniami znowu ich testy wypadły pomyślnie. 2 mięsiące testują sprzęt i nic, a mi wystarczy minuta, żeby wskazać problemem. 

Na rządanie zwrotu kasy dostałem info, że oni nic nie mogą zrobić, bo serwis mówi, że dobre. Robię ostatnie podejście, tym razem do conquesta ( z którym kontakt to jakieś  1 na 10). Później chyba już tylko kontakt z UOKiK. 

Tylko pytanie, kogo skarżyć conquesta czy sklep? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

GUPIE HUJE

[*] 

Może zrób dym conquestowi na fanpage'u? 

chyba najlepsza opcja (choc to glupie bo przez opieszalosc serwisu takie rzeczy przychodza do glowy) to sprzedaz samych joyconow np na olx z gwarancja rozruuchowa 10min i kupno nowych

@pajgi a udokumentowales usterke jak odsylales sprzet? Wiem, ze to glupio brzmi, ale wez telefon, nagraj im filmik pokazujacy jak zaslaniasz noga, ksiazka czy hooiem joycona i gubi zasieg. Wrzuc to na jutuba, daj linka w mailu do nich, dorzuc jeszcze do pudla wydrukowana kartke z opisem usterki i linkiem do filmiku, najlepiej czcionka 40 na czerwono. Dopisz im, ze trzeci raz oddajesz konsole do serwisu bez skutku i ostrzez, ze jesli znowu cie wydymaja to zglaszasz to do uokiku. Dziala - wiem z doswiadczenia.

Dzięki chłopaki, na razie poszedł mail do conquesta, później pójdzie do nich pismo z paragrafami. 

Za namową Kinojiego nagrałem filmik (widać nawet jak mi rozłączona joycona na końcu)

 

i dołączyłem link do pisma z paragrafami. Jutro Ostateczna Rozgrywka 4.

1 godzinę temu, pajgi napisał:

Za namową Kinojiego nagrałem filmik (widać nawet jak mi rozłączona joycona na końcu)

  Ukryj zawartość

i dołączyłem link do pisma z paragrafami. Jutro Ostateczna Rozgrywka 4.

Trochę lipnie to nagrałeś i myśle ze to oleja bo w zasadzie do kitu widać wszystko 

Nie mam tego jak inaczej nagrać, jak siedzę za blisko to problem się nie pojawia, a z dalszej odległości ekran tv robi się biały. Jak się ogląda to na dużym ekranie, a nie komórce to wydaje mi się, że widać wystarczająco dużo (głównie pod koniec). Rozłączenie joycona chyba da się zauważyć. Muszę przyjąć pewną pozycje, żeby problem wystąpił, gorzej, że zawsze jest inna (czyli rzecz jest losowa) co powoduje, że mam ograniczoną manewrowalność co jeszcze bardziej utrudnia nagrywanie. 

No i pieknie, dawaj apdejty jak cos bedzie wiadomo.

 

edit: moze jakosc nie jest idealna ale widac na filmiku dobrze, o co chodzi. Nie trzeba byc inzynierem zeby zobaczyc, ze po chwili joycon przerywa a na koncu kompletnie rozlacza.

Edytowane 14 maja 20186 l przez Kinoji

Nawalaj ich na social media. Pisz też normalnie do Nintendo na FB. Może coś się uda :-) #robtrzode

Oddałem dzisiaj konsolę do kolejnej reklamacji wraz ze stosownym pismem z paragrafami i linkiem do filmiku z widoczną usterką. Poprosiłem o podpis na kopii na dla mnie (jak by ktoś kiedyś miał podobne problemy służę wzorem), żeby przypadkiem nie zginęło. Oczywiście pracownik MM jak zwykle okłamał mnie, że dostanę odpowiedź do 14 dni (odpowiedź dostawałem jak po jakichś trzech tygodniach ciszy sam do nich pisałem), tyle, że tym razem jeżeli po tym czasie nie dostanę odpowiedzi to przynosę im kolejne pismo z paragrafem mówiącym o tym, że brak informacji w podanym terminie jest równoznaczny z przyjęciem reklamacji. Tym razem zarządzałem wymiany na nowy, także w razie czego podpórkę do stosownego urzędu będę miał solidną. 

Po ostatnim mailu, również zawierającym paragrafy odezwał się też conquest z informacją, że sprawa została przekazana dalej i żebym czekał na informację. No cóż, to jest pewnego rodzaju postęp.  

 

Mini update:

Przed chwilą dostałem maila od conquesta, że ich pracownik będzie kontaktował się bezpośrednio ze sklepem. To chyba dobry znak. 

Dzisiaj dostałem maila z informacją, że konsola zostanie wymieniona na nową.

Ciekawe jest uzasadnienie:

"Mając na względzie dobro klienta i chcąc polubownie zakończyć sprawę niniejszej reklamacji, Dział Reklamacji proponuje wymianę urządzenia na nowe - jednakże z zastrzeżeniem, że jeśli w nowym urządzeniu klient będzie zgłaszał dokładnie ten sam problem - będzie to dla nas potwierdzeniem, że przyczyną zgłaszanych nieprawidłowości jest działanie użytkownika, a nie wada produktu."

 

 

 

 

Łaskawcy. 

pewnie nowe joycony też będą gubiły zasięg i (pipi)a już z tym zrobisz  mogą w ogóle takie zastrzeżenie zrobić?? To tak jakby producent monitora Ci powiedział, że martwe pixele podlegają gwarancji tylko jednorazowo, bo jak drugi raz się pojawią to na pewno wina użytkownika.