12 minut temu, aphromo napisał:

Temat na dluga dyskusje, ale od razu mowie ze U nie cierpi na dysonans ludonarracyjny, bo to jest tak, hm, jakby Kratos w trojce sie zastanawial czy zabijanie jest wlasciwa metoda regulowania sporow.

 

19 minut temu, SlimShady napisał:

Nigdzie ten kontrast nie jest tak wyraźny jak tutaj, gdzie chłop rzuca sucharami, przechodzi "poważne" małżeńskie perypetie, a nie ma absolutnie żadnych przemyśleń na temat tego, że wybił połowę wyspy. I tak, strzelanie/zabijanie=m.in gameplay, co sami twórcy przyznają niby to w żartach, ale jednak.

 

apromo ty w ogóle pzyjmujesz do wiadomości podstawowe fakty, czy tak walisz te teksty aby się po prostu nie zgadzać? 

 

 

jezu zresztą nawet sami devi U4, jedno z trofików nazwali Dysonans Ludonarracyjny xddd

Addcrhromo jak unika przegranego tematu rzekomego u1>gow xddddd

7 minut temu, aphromo napisał:

Temat na dluga dyskusje, ale od razu mowie ze U nie cierpi na dysonans ludonarracyjny, bo to jest tak, hm, jakby Kratos w trojce sie zastanawial czy zabijanie jest wlasciwa metoda regulowania sporow.

Naprawde nie chce mi sie opowiadac i analizowac cut scenek w STR, to jest tylko jedna z wad tej gry,  jest ich wiecej, bezsensowne skill tree, splycenie metroidvanii itp.

 

Mowie - wybrali sobie rzeczy za jakie U/TloU bylo chwalone, dali wszystko naraz, mialo byc wombo combo, wyszlo gow.no, tyle.

 

U Kratosa w trójce rozterki nie wchodzą w grę, bo jest jednowymiarową postacią, napisaną w taki sposób, że nawet nie wiem jak wpadłeś na tak niepasujący przykład. Tzn. domyślam się i życzę powodzenia w szybkim powrocie do zdrowia.

 

Tak, wzięli od nich semi sandbox, skradanie, czekan...….,a nie, to tamci wzięli od nich, a jeszcze wcześniej ukradli cały koncept t.j zróbmy growego Indiane Jones'a.

9 minut temu, nobody napisał:

jezu zresztą nawet sami devi U4, jedno z trofików nazwali Dysonans Ludonarracyjny xddd

No wlasnie to jest najwiekszy problem tego forum, lykniecie wszystko jak pelikany, bez refleksji, bez zadnej dozy sceptycyzmu, co pokazal im. falstart z XL na Switch i pozniej musze prostowac, prosze, wypowiedz ND na ten temat

I told all the people on the team, “This is my proudest moment, the fact that I came up with this trophy on this project.” We were conscious to have fewer fights, but it came more from a desire to have a different kind of pacing than to answer the “ludonarrative dissonance” argument.

 

Because we don’t buy into it. I’ve been trying to dissect it. Why is it that Uncharted triggers this argument, when Indiana Jones doesn’t? Is it the number? It can’t be just the number, because Indiana Jones kills more people than a normal person does. A normal person kills zero people. And Indiana Jones kills a dozen, at least, over the course of several movies. What about Star Wars? Han Solo and Luke Skywalker, are they some sort of serial killers? They laugh off having killed some stormtroopers. And in The Force Awakens, we see that a stormtrooper can actually repent for the person he is and come around, and there are actually real people under those helmets.

 

To tyle na temat Twojego zreszta sami devi.

14 minut temu, nobody napisał:

apromo ty w ogóle pzyjmujesz do wiadomości podstawowe fakty, czy tak walisz te teksty aby się po prostu nie zgadzać? 

Tak wiec przyjmij sobie do wiadomosci "podstawowe" fakty, ciekawe slowotworstwo btw, ze to wlasnie reboot serii TR sprawil, ze dysonans ludonarracyjny, termin wprowadzony w 2007 przez Clinta Hockinga odzyl na nowo i wszedl do mainstreamu, zas Lara stala sie zapewne wbrew woli tworcow tzw. "face" tego pojecia.

 

16 minut temu, SlimShady napisał:

,a nie, to tamci wzięli od nich, a jeszcze wcześniej ukradli cały koncept t.j zróbmy growego Indiane Jones'a.

Klocic sie co bylo pierwsze jajko czy kura nie mam zamiaru, bo faktycznie U to growy Indiana Jones, ale reboot TR garsciami czerpie z tworczosci ND, U i TloU.

 

Ficuś, jak tak się zakochałeś w gearsach to czemu tylko w jedną część grałeś? xd

Multi to chociaż na dwie minuty włączyłeś, bo widzę że pierwszy level masz, więc chyba się nie wkręciłeś? xd

Yakubu szanowany obiektywny uzytkownik, zawsze to powtarzam

zróbcie sobie po gale jeszcze  

21 minut temu, SlimShady napisał:

U Kratosa w trójce rozterki nie wchodzą w grę, bo jest jednowymiarową postacią, napisaną w taki sposób, że nawet nie wiem jak wpadłeś na tak niepasujący przykład. Tzn. domyślam się i życzę powodzenia w szybkim powrocie do zdrowia.

Niczego nie musisz mi zyczyc, bo narzekanie na LD jest powszechne w recenzjach i opiniach graczy.

A ze jakas postac jest jednowymiarowa i takie rozterki nie wchodza w gre, to powiedz to ekipie Crystal Dynamics.

14 minut temu, Yakubu napisał:

Ficuś, jak tak się zakochałeś w gearsach to czemu tylko w jedną część grałeś? xd

Multi to chociaż na dwie minuty włączyłeś, bo widzę że pierwszy level masz, więc chyba się nie wkręciłeś? xd

Ze tez znowu musze cytowac samego siebie z tematu gow by wyjasnic te obesrane klapy

 

W dniu 2.02.2018 o 19:35, Ficuś napisał:

ok, juz po drugim akcie, jednak fun z gry wrocil, jest miodnie i slicznie, jezu jak ta gra musiala robic w dniu premiery, gdy ogrywalem ja na x360 bylem juz dawno po u2 i u3 wiec robila wtedy mniej ale jezus maria jak sobie pomysle jak to musialo robic day one i jak ulomne potem byl min pierwszy uncharted

 

W dniu 10.02.2018 o 09:11, Ficuś napisał:

ok wczoraj skonczylem, oprawa super, strzela sie super, kilka fajnych pomyslow na misje, na premiere ta gra wyprzedzala epoke jak swojego czasu re4 ale sa tez rzeczy co mnie bardzo irytowaly - gra to praktycznie jeden wielki killroom, nie umialem przez to grac w dluzszych sesjach bo mnie to po prostu nudzilo,  ai dramatyczne, fabula to jest kuvvva jakas beka, brak skoku rozumiem bo po co ale jezus maria mogliby dac przez to wieksze ograniczniki na arenach bo czasem komicznie to wyglada jak fenix moze przeskoczyc przez pol metrowy murek do ktorego byl przyklejony, a juz 10cm murek jest przeszkoda totalna bo tak sobie tworcy wymyslili koniec planszy

 

ciezko mi ocenic tytul bo ogrywalem kiedys to juz na x360 ale na tu i teraz nie dalbym wiecej niz 8/10, na premiere pewnie 10 

 

8 minut temu, aphromo napisał:

Niczego nie musisz mi zyczyc, bo narzekanie na LD jest powszechne w recenzjach i opiniach graczy.

A ze jakas postac jest jednowymiarowa i takie rozterki nie wchodza w gre, to powiedz to ekipie Crystal Dynamics.

Lara płakała przy jelonku, bo to był jej pierwszy raz, ty też płakałeś przy pierwszym razie, więc w czym problem?

 

Podaj konkretny przykład dlaczego w TR jest dysonans ludonarracyjny, a w Untatet go nie ma. Konkrety.

Jeszcze odnośnie czerpania, tak, szczególnie widać inspirację TloU, które miało premierę 3 miesiące później. Ukradli im crafting. Oj Witkacy, co się z tobą dzieje?

 

 

4 minuty temu, Ficuś napisał:

gra to praktycznie jeden wielki killroom, nie umialem przez to grac w dluzszych sesjach bo mnie to po prostu nudzilo,  ai dramatyczne, fabula to jest kuvvva jakas beka, brak skoku rozumiem bo po co ale jezus maria mogliby dac przez to wieksze ograniczniki na arenach bo czasem komicznie to wyglada jak fenix moze przeskoczyc przez pol metrowy murek do ktorego byl przyklejony, a juz 10cm murek jest przeszkoda totalna bo tak sobie tworcy wymyslili koniec planszy

Aa czyli chuyowa, ok.

Bo już myślałem, że ci się serio spodobało xd

@aphromo

ale co to ma (pipi)@ wspólnego z tym co ci napisano n.t. U4?

 

Drejk to slapstickowy typ, który mogłby robić za jakiegoś Czandlera z serialu Przyjaciele, śmieszki heszki, wesoły klimat wakacyjnej przygody, a jak przychodzi nawet do załatwiania po cichu najemników, to (pipi)a nawet nie pomyśli o ogłuszeniu w tył głowy, tylko krrrt i po karku, bo przez 90% czasu i tak jest oh crap i hehe udław się tym granatem - 800 kills confirmed. No niezły sochopota  zresztą za to samo śmieszkowałem kiedyś z Alana. Samo ND było tego doskonale świadome i nazwało tak wspomniane trofeum, za no kto by pomyślał - 1000 kills. 

 

I jeszcze to zrównywanie do Kratosa. Weź jeszcze (pipi)a do Hannibala Lectera turbo dzbanie  

 

18 minut temu, aphromo napisał:

No wlasnie to jest najwiekszy problem tego forum, lykniecie wszystko jak pelikany, bez refleksji, bez zadnej dozy sceptycyzmu

Największy problem tego forum to erystyka n.t. światopoglądowe, oraz efekt Dunninga-Krugera na który cierpisz 

6 minut temu, nobody napisał:

@aphromo

Samo ND było tego doskonale świadome i nazwało tak wspomniane trofeum, za no kto by pomyślał - 1000 kills. 

I historie tego wlasnie, a nie innego trofeum przytoczylem, i tam jest czarno na bialym wyjasnione.

Profit.

7 minut temu, nobody napisał:

I jeszcze to zrównywanie do Kratosa. 

To byl tylko przyklad, pierwszy lepszy. Moze nieco przejaskrawiony, ale doskonale oddaje to czym jest LD.

 

 

no i nadal nie zmienia to nic w kontekście charakteru protagonisty Un. bardzo ładnie wytłumaczone masz to poniżej

 

 

z tym że tutaj, wbrew twojmu (pipi)olo obrywa się obu markom

25 minut temu, nobody napisał:

@aphromo

 

Największy problem tego forum to erystyka n.t. światopoglądowe, oraz efekt Dunninga-Krugera na który cierpisz 

 

o to to, witold erotoman teoretyk gawędziarz, na każdy temat się wypowie 

 

wojna domowa u klapow...pysznie aborcja nie zmieniaj sie

Ficuś ale to, że pewnego dnia postanowiłeś nie zbierać bawełny, założyłeś frak i kazałeś zwracać się do siebie Ludwig, nie sprawi że wszyscy zapomnieli twój cripple posting AD 2010-2015 

42 minuty temu, ragus napisał:

 

o to to, witold erotoman teoretyk gawędziarz, na każdy temat się wypowie 

 

Najsmieszniejsze jest to ze gdzies ze 3/4 zielonej i fagowej populacji (czyli z 5 osob) sie na tego dzbana produkuje xd i pozniej klepanko nawzajem po jednej i drugiej stronie ze sie zaorali

 

w sumie mozna by mowic o tzw efekcie afrohomo w cw, czesto mylonym z efektem karola

Edytowane 5 lutego 20196 l przez Grabek

23 minuty temu, Grabek napisał:

Najsmieszniejsze jest to ze gdzies ze 3/4 zielonej i fagowej populacji (czyli z 5 osob) sie na tego dzbana produkuje xd i

Brak gier tak wpływa na organizm

Godzinę temu, nobody napisał:

no i nadal nie zmienia to nic w kontekście charakteru protagonisty Un. bardzo ładnie wytłumaczone masz to poniżej

Tvgry not even once.

Jasne, jakies zarzuty odnosnie U rowniez czasem sie pojawiaja, jak slynny Chmielarz i Drake masowy morderca, ale raz to nie jest LD bo tutaj chodzi o kontrast pomiedzy cutscenkami a gra, dwa jest to margines, zas w STR - jest to glowna wada, wymieniana w reckach, gdzie Rzym a gdzie Krym.

Znaj proporcjum, mocium panie.

 

Nie szanować TVGry to jak nie szanować własnej matki. Mało topek, dużo treściwych materiałów, a jak Kacper tłumacz technikalia to klękajcie narody.  

Uncharted1 - pierwszy must have ps3, gra co robi wiecej rzeczy niz gow1 xddddd

Shadow of Tomb Raider w Passie  

Po stokroć dzięki Ci Królu :bowdown:

40 minut temu, aphromo napisał:

Tvgry not even once.

Jasne, jakies zarzuty odnosnie U rowniez czasem sie pojawiaja, jak slynny Chmielarz i Drake masowy morderca, ale raz to nie jest LD bo tutaj chodzi o kontrast pomiedzy cutscenkami a gra, dwa jest to margines, zas w STR - jest to glowna wada, wymieniana w reckach, gdzie Rzym a gdzie Krym.

Znaj proporcjum, mocium panie.

 

Acha, czyli nielubiany autor z automatu przekreśla jego wszystkie logicznie i sensownie podane argumenty  

Jest to dokładnie tak samo sensowny zarzut do jednej jak i drugiej marki. Drake to sympatyczny poszukiwacz przygód, oraz włamywacz, a zabija z sucharem na ustach, nawet wówczas gdy sytuacja tego nie wymaga (np. wspomniane animacje łamania karku, zamiast ogłuszania podczas skradania). No i nie wiem jak ty to oglądałeś, ale Drake jest taki sam zarówno na cutscenkach, jak i eksploracji, oraz akcji.Te same argumenty dawały zresztą zupełnie inne osoby.

 

Przypadek Solo, Skywalkera, czy Indiany Jones za grosz nie trzyma się kupy. Solo i Skywalker; to kolejno; przemytnik i pirat, oraz rycerz jedi i wojskowy pilot rebeliantów. Zabijanie to część ich fachu i ma odbicie w ich charakterach. Indiana Jones zabija z kolei głównie nazistów, a jak poucza kinematografia, naziści to nie ludzie. :v O żadnym dysonansie nie ma tu mowy.

 

 

48 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Nie szanować TVGry to jak nie szanować własnej matki. Mało topek, dużo treściwych materiałów, a jak Kacper tłumacz technikalia to klękajcie narody.  

 

Szanować to można NakeyJakey, a nie to youtubowe CD-Action. Najlepsze co im w historii kanału wyszło to jak zakazali stawać przed kamerą temu typowi ze spierdolonym uzębieniem.

 

 

Edytowane 5 lutego 20196 l przez Observer