Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Przecież rynek gen. 7 a 9. to dwa inne światy. Jakbyś komuś powiedział w tamtych czasach, że rynek będą napędzały multiplayerowe gry online, a twórcy 1st party zarobku szukać będą na innych platformach to by się każdy w głowę popukał.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. To jest fałszowanie historii. Halo jako strzelanka multi napędzał sprzedaż Xboxa w dwóch generacjach. Aż przestał.Halo 2: "The game sold 2.4 million copies and earned up to US$125 million in its first 24 hours on store shelves,"
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Autor 42 minuty temu, Ukukuki napisał(a):Za czasów 360 byli, ciekawe dlaczego :)W dużej mierze dzięki, samemu Sony które potykało się o własne nogi. Ale wiadomo że MS też potrafił temu pomoc.Następnie przyszła całkowita porażka wizji Xboxa One i mnóstwo ludzi odeszło w kierunku PS4.Byl to też ostatni raz kiedy start nowych konsol, przypominał reset, każda konsola startowała od zera ze swieżą biblioteką, nie bylo wstecznej kompatybilności, więc ludzie o wiele częściej zmieniali platformy, niż teraz.Potem PlayStation zbudowało sobie tak silną pozycję, że Xbox musiał szukać pomysłu aby wymyślić się na nowo.
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. Marketing też nie zadziałał tak jak powinien. Rozumiem, że w MS spodziewali się większej sprzedaży XSS bo to bardzo tania konsola jak na możliwości i w połączeniu w Gamepassem wydaje się być logicznym wyborem dla większości graczy, głównie też tych casualowych, bo to niski próg wejścia w świat setek gier. No ale jakoś nie chwyciło.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. Autor Marketing też, ale wydaje mi się że przede wszystkim Series S czy X zbyt mało różnił się od PS5. MS pewnie liczył że ludzie bedą kupować Series S jako dodatkową uzupelniającą konsole do PS5, tak jak wielu posiadaczy Xboxa One i PS4 kupowało Switcha.Ale w przeciwieństwie do Switcha, Series S zbyt mało różnił się od PS5 by okazał się atrakcyjnym wyborem. Gry przecież w 98% były te same, a odkąd Sony zrobiło rebranding swojego Plusa na wzór Game Passa, te nawet GP przestał być jakimś elementem wyróżniającym. Więc jak ludzie mieli do wyboru dwie bardzo podobne konsole, odapalajace praktycznie identyczne biblioteki gier, a różnice między konsolami były bardzo male. Za jedna była mniej popularna, a druga była o wiele bardziej, w dodatku na tej drugiej mieli już wykupione gry, zapisy, znajomych itd. to nie widzieli sensu kupować tej mniej popularnej.Dlatego myślę że jeśli Xbox jako hardware chce w ogóle przetrwać na rynku, to jest zmuszony bardziej wyróżnić się od PlayStation. Inaczej dalej będzie marginalizowany. Na szczęście sam Xbox chyba zdaje sobie z tego sprawę, dlatego takie, a nie inne plany dotyczące ich przyszłych konsol.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. 5 godzin temu, ASX napisał(a):Xbox musiał szukać pomysłu aby wymyślić się na nowo.Po 360 wymyslili się na nowo z magnetowidem multimedialnym, potem wymyślili się na nowo z gejpassem, niedawno z multiplatformowosćią, a zaraz nowa wizja. A najlepsze że każdy nowy pomysł spycha ich markę do coraz większej niszy. Nowy pomysł nie kliknie, sprzeda się w trzy lata z 7-8 mln i panowie rządzący powiedzą że to nie ma sensu
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. Mam wrażenie @drozdu7 , że zakładasz że te 7-8 mln sprzętów o których wspominasz postrzegasz jako konsole Xbox, a na tym etapie nikt raczej nie będzie tak już na to patrzył. To będą prebuildy z systemem WindowsOS do opadalania gierek z gen 5-7 (emulacja), gen 8-10 (natywne wersje PC) + Steam.Nikt nie będzie opierał na tym być albo nie być Xboxa jako brandu, to będzie po prostu jeden z produktów który pozwoli z niego skorzystać i jedynie o co powinniśmy się martwić to czy sprzęt dowiezie, a tutaj MS pokazał, że potrafi.Na tym etapie nikt chyba nie ma wątpliwości, że pojawi się SD2, więc co tym bardziej miałoby stać na przeszkodzie do stworzenia Xboxa Prime?
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. Dokładnie tak. Już od jakiegoś 1.5 roku mówi się o tym, a niektórzy wciąż nie mogą przetrawić tego. Bond sobie może gadać o konsoli albo z marketingowego punktu, albo ze względu na jakieś prawne wymogi związane z BC, ale to będzie po prostu pecet z nowym UI. Im nie będzie zależało czy go ktoś kypi czy nie - ważne żebyś grał na windowsie, a najlepiej z ich sklepu.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Nihil novi w swiecie korpo. Sam tego doswiadczylem jak przyjechal luzak z ameryki, oparty o biurko opowiadal jaki duzy jest potencjal, wszystko jest good, sa wzrosty i perspektywy. Miesiac pozniej caly dzial przestal istniec Dlatego smieszy mnie jak ludzie z tego tematu ogladaja te korpopier.dolenie naczelnych, potem przez tydzien jutuby akolitow ktorzy tlumacza co prezesik mial na mysli a na koncu i tak ch.uj z tego gdybania wychodzi.Moze robia handheld, moze nie robia. Moze bedzie konsola, moze nie bedzie. Moze nowy OS, moze nie nowy OS. Moze beda gry, moze nie beda. Co kto lubi robic ze swoim wolnym czasem, ale takie niezdecydowanie nigdy nie pachnie niczym dobrym.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor Ogólnie nie powinno się wierzyć żadnej korporacji. Wielokrotnie było tak czy to Micorsoft czy Sony mówili, obiecywali coś publicznie a potem rzeczywistość okazywała się inna, a szczególnie nie powinno ufać się Microsftowi wiedząc jak jest zarządzany. Najlepsza postawa to po prostu poczekać i zobaczyć co wyjdzie z planów, a nie ufać ślepo komukolwiek. A w międzyczasie można skupić się na graniu, bo akurat gier teraz i na przyszłość nie zabraknie
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Ja się cieszę że jest generalnie jechane na necie z MS, wychodzą jakieś kolejne info itp.Czy oni odniosą się do tego jak przy business update? Wątpię.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor Patrząc na to ile warte są ich słowa i zapewniania, to lepiej będzie dla nich jak nic nie będą mówić, bo i tak nikt im nie uwierzy
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Just now, ASX said:Patrząc na to ile warte są ich słowa i zapewniania, to lepiej będzie dla nich jak nic nie będą mówić, bo i tak nikt im nie uwierzyNo ale w Windowsa do gier wierzysz. W konsolę odpalającą gry ze Steama wierzysz
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. 4 minuty temu, drozdu7 napisał(a):Czy oni odniosą się do tego jak przy business update? Wątpię.A jak powiedzą, że wszystko jest git i dobrze chłopaki robią to im uwierzysz? Bo ja nie. Zaufanie do MS było mocno nadszarpnięte w ostatnich latach, zamknięcie Tango i skasowanie Hi-Fi Rush 2 (a w zasadzie w ogóle brak akceptacji dla tego projektu) zrobiło jeszcze więcej szkód, no ale teraz to już przegięli kompletnie i zero wiary w te korpo, niech giną powolną i bolesną śmiercią.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. „Konsola” odpalająca gry ze Steama już istnieje i nazywa się PC. Nie wiem w co tu nie wierzyć. Bardziej obawiałbym się, że nie dostarczą obiecanej wstecznej z poprzednimi konsolami i odetną sie od tego etapu grubą kreską, a nie czy wyprowadzą praktycznie gotowe rozwiązanie na rynek.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor 5 minut temu, Homelander napisał(a):No ale w Windowsa do gier wierzysz. W konsolę odpalającą gry ze Steama wierzyszW tej chwili, to ja już w nic nie wierze, bo równie dobrze za pół roku Nadella będzie chciał zainwestować kolejne 100 miliardów w AI i zamknie całego Xboxa i już żadnych gier i konsol nie będzie. Dlatego mówię żeby poczekać i samemu się przekonać.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. 1 minute ago, ASX said:W tej chwili, to ja już w nic nie wierze, bo równie dobrze za pół roku Nadella będzie chciał zainwestować kolejne 100 miliardów w AI i zamknie całego Xboxa i już żadnych gier i konsol nie będzie.Dlatego mówię żeby poczekać i samemu się przekonać.Ok, będę Cię cytował jak znowu wyskoczysz z tym, że Sony bankowo będzie portować wszystko day1 na PC i jest to pewnik
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor to akurat wnioski oparte głównie nie o to co Sony mówi, ale co robi.W ten sposób powinno się moim zdaniem oceniać działania korporacji, na podstawie tego co robią, a nie tego co mówią. Bo z jednej stronie oficjalnie zapewniają ledwie kilka tygodni temu, że w ich strategii ekskluzywności nic się nie zmianie. A z drugiej fakty są takie że pojawiają się w niej coraz więcej i więcej zmian.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. 5 minut temu, ASX napisał(a):W tej chwili, to ja już w nic nie wierze, bo równie dobrze za pół roku Nadella będzie chciał zainwestować kolejne 100 miliardów w AI i zamknie całego Xboxa i już żadnych gier i konsol nie będzie.Dlatego mówię żeby poczekać i samemu się przekonać.No są takie powtarzające się info że to nie jest ostatnie zwalnianko w tym roku ;)Wszystko ma się spłaszczyć do kilku filarów typu Minecraft,cod czyli co generuje kasę.Po tym jak praktycznie skasowali serię FM, jedną z najważniejszych w swojej historii to nie ma skrupułów żadnych.12 minut temu, Bzduras napisał(a):A jak powiedzą, że wszystko jest git i dobrze chłopaki robią to im uwierzysz? Bo ja nieNo pewnie nie, przeyebana sytuacja.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 41 minut temu, Mejm napisał(a):Dlatego smieszy mnie jak ludzie z tego tematu ogladaja te korpopier.dolenie naczelnych, potem przez tydzien jutuby akolitow ktorzy tlumacza co prezesik mial na mysli a na koncu i tak ch.uj z tego gdybania wychodzi.Moze robia handheld, moze nie robia. Moze bedzie konsola, moze nie bedzie. Moze nowy OS, moze nie nowy OS. Moze beda gry, moze nie beda. Co kto lubi robic ze swoim wolnym czasem, ale takie niezdecydowanie nigdy nie pachnie niczym dobrym.Może i korpopierdolenie xboxa to zwyczajna ściema, ale analiza tego pierdolenia przez Asaxa jest już na serio niestety
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Myślę że moje posty są bardziej wartościowe niż wrzucanie co 2 dni statusów o tym że xbox jest martwy i robienie wszędzie CW jakbyś miał mentalnie 15 lat.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 21 minutes ago, ASX said:Myślę że moje posty są bardziej wartościowe niż wrzucanie co 2 dni statusów o tym że xbox jest martwy i robienie wszędzie CW jakbyś miał mentalnie 15 lat.Większość tak. Ale niektóre są jeszcze gorsze, bo próbujesz nadać im powagi i wiarygodności, podczas gdy jest to Twoje widzimisię
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Czyli prawdopodobnie to co niektórzy analitycy pisali w czasie przejęcia Activision Blizzard, że po wydaniu takiej kasy, dział Xbox przestanie być "fanaberią" MS, tylko zacznie być działem który ma zarabiać i zwracać zainwestowaną kasę. A wychodzi, że jeśli chodzi o redukcję zatrudnienia, to nie jest koniec.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Dla mnie to co się teraz dzieje to gorsze niz "just four games" bo to że ktoś sobie zagra w Gearsy i Halo to do przetrawienia, ale tu tną nawet legendarne serie, studia, ludzi zasłużonych (bo to nie tylko hehe marketingowcy nieroby polecieli)
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.