Opublikowano wczoraj o 11:23 1 dzień Autor No te gierki sprzed prawie 30 lat mogą mieć problemy, ale i tak kompatybilność PC jest nieporównywalna z tym co oferuje jakakolwiek konsola. Swoją drogą Jez Corden, na którego ostatnio powoływał się Inch pisze że następna "konsola" od MS ma obsługiwać natywnie konsolową bibliotekę we wstecznej kompatybilności
Opublikowano wczoraj o 11:27 1 dzień Ja raczej piszę o realnych możliwościach, anie życzeniach, czy podejściu typu: ma być wszystko wszędzie na wszystkim i chuj. Dlatego wydaje mi się, że to co robi Nintendo jest bardzo fajne. Ich największe klasyki (i nie tylko i nie tylko ich) w fajnej aplikacji, fajnym interface i współczesnymi, opcjonalnymi dodatkami. Oczywiście nie za darmo, ale to jest chyba naturalne
Opublikowano wczoraj o 11:29 1 dzień To co robi Nintendo to jest płatna usługa wypożyczania gier retro w ramach ich abonamentu. Nie ma to praktycznie nic wspólnego ani ze wsteczną, ani game preservation.
Opublikowano wczoraj o 11:31 1 dzień 1 minute ago, Paolo de Vesir said:To co robi Nintendo to jest płatna usługa wypożyczania gier retro w ramach ich abonamentu. Nie ma to praktycznie nic wspólnego ani ze wsteczną, ani game preservation.Efekt jest ten sam: klasyczne gry dostępne dlawszystkich zainteresowanych
Opublikowano wczoraj o 11:34 1 dzień 1 minutę temu, Homelander napisał(a):Efekt jest ten sam: klasyczne gry dostępne dlawszystkich zainteresowanychEfekt jest taki, że potrzebujesz opłacać dodatkowy abonament aby ograć starocie na konkretnym sprzęcie. To ja już wolę to przyjemne zaskoczenie kiedy okazuje się, że kupiona na Xboxie FH3 jest dostępna na moim komputerze bez dodatkowych opłat i śmiga w natywnym 4K/60 z pełną synchronizacją save'ów i profilu. Efekt ten sam, gram w starocie, ale wrażenie astronomicznie różne. ;)
Opublikowano wczoraj o 11:38 1 dzień A ja tego nie chce mieć. Chce zaliczyć prawilnie te gry z lat 90 bez kodów itp atrakcji. Wiele gier wtedy nie ukończyłem.8 minut temu, Homelander napisał(a):Ja raczej piszę o realnych możliwościach, anie życzeniach, czy podejściu typu: ma być wszystko wszędzie na wszystkim i chuj. Dlatego wydaje mi się, że to co robi Nintendo jest bardzo fajne. Ich największe klasyki (i nie tylko i nie tylko ich) w fajnej aplikacji, fajnym interface i współczesnymi, opcjonalnymi dodatkami. Oczywiście nie za darmo, ale to jest chyba naturalneAkurat to co oni robią jest średnie- dla mnie. Nie zachęcają do wykupu abonamentu, ale z drugiej str nie kosztuje tyle co u konkurencji. Te gierki powinny być dostępne za free. Te nesowe, gba itp. Przecież doskonale wiedzą że to wszystko jest dostępne na abernicu za 49 dolarów.
Opublikowano wczoraj o 11:39 1 dzień Autor Xboxowi już teraz jest bliżej rozwiązaniu z PC niż Nintendo, gdzie starsze gry można jedynie wypożyczyć. Wyobraźcie sobie w ogóle jaka byłaby afera, jakby usunęli możliwość zakupu np. takich Gears of War 2 i schowali je za abonamentem. Więc jak najbardziej to realne życzenia, zwłaszcza jeśli informacje o tym jak mają działać przyszłe xboxy się potwierdzą.Swoją drogą czy istnieje realny powód dlaczego Nintendo oferuje te starsze gry jedynie w abonamencie i nie można ich kupić?
Opublikowano wczoraj o 11:41 1 dzień 2 minutes ago, Paolo de Vesir said:Efekt jest taki, że potrzebujesz opłacać dodatkowy abonament aby ograć starocie na konkretnym sprzęcie. To ja już wolę to przyjemne zaskoczenie kiedy okazuje się, że kupiona na Xboxie FH3 jest dostępna na moim komputerze bez dodatkowych opłat i śmiga w natywnym 4K/60 z pełną synchronizacją save'ów i profilu. Efekt ten sam, gram w starocie, ale wrażenie astronomicznie różne. ;)No gry Nintendo są na sprzęcie Nintendo.Twoja Forza Horizon 3 jako przykład game preservation średnio mi pasuje, bo chyba trochę się kłóci z ideą. Jak nie kupiłem to teraz nie mam jak zagrać, muszę szukać pudełek po aukcjach. Ja game preservation rozumiem jako możliwość zagrania w starsze gry przez następne pokolenia, a nie jako wsteczną kompatybilność, czy usługę play anywhere
Opublikowano wczoraj o 11:45 1 dzień 16 minut temu, Homelander napisał(a):Ja raczej piszę o realnych możliwościach, anie życzeniach, czy podejściu typu: ma być wszystko wszędzie na wszystkim i chuj. Dlatego wydaje mi się, że to co robi Nintendo jest bardzo fajne. Ich największe klasyki (i nie tylko i nie tylko ich) w fajnej aplikacji, fajnym interface i współczesnymi, opcjonalnymi dodatkami. Oczywiście nie za darmo, ale to jest chyba naturalneOd Nintendo to ja bym chętnie kupił parę tych starych gierek i nie podoba mi się chowanie ich za abonamentem, ale i tak to lepsza alternatywa nic nie mieć do nich dostępu wcale. Szkoda, że nie sprzedają ich na sztuki.
Opublikowano wczoraj o 11:45 1 dzień 2 minuty temu, iluck85 napisał(a):A ja tego nie chce mieć. Chce zaliczyć prawilnie te gry z lat 90 bez kodów itp atrakcji. Wiele gier wtedy nie ukończyłem.Proste rozwiązanie - odpal sobie te gry na sprzęcie retro, nie będziesz miał problemów z kompatybilnością. Zwłaszcza, że poszukujesz OG experience.Teraz, Homelander napisał(a):Twoja Forza Horizon 3 jako przykład game preservation średnio mi pasuje, bo chyba trochę się kłóci z ideą. Jak nie kupiłem to teraz nie mam jak zagrać, muszę szukać pudełek po aukcjach. Ja game preservation rozumiem jako możliwość zagrania w starsze gry przez następne pokolenia, a nie jako wsteczną kompatybilność, czy usługę play anywhereFakt, że tych gier nie ma w oficjalnej dystrybucji to wina dystrybucji, a nie Play Anywhere. Ja miałem to szczęście, że grę kupiłem i po prawie 10 latach śmiga wybornie - na Xboxie oraz PC, w ramach jednego konta. No i patrząc jak to wygląda jest duża szansa, że za 10 lat dalej będę mógł je sobie ograć - pewnie w natywnych 8K i 120 klatkach. No i może nawet na tym samym zapisie, bo przysięgam Ci, że grałem ostatnio w jakieś starocia z X360 który pobrał mi moje stare zapisy sprzed ponad dekady. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale jest to zdecydowanie rozwiązanie bezkonkurencyjne.
Opublikowano wczoraj o 11:50 1 dzień 2 minutes ago, Paolo de Vesir said:Proste rozwiązanie - odpal sobie te gry na sprzęcie retro, nie będziesz miał problemów z kompatybilnością. Zwłaszcza, że poszukujesz OG experience.Fakt, że tych gier nie ma w oficjalnej dystrybucji to wina dystrybucji, a nie Play Anywhere. Ja miałem to szczęście, że grę kupiłem i po prawie 10 latach śmiga wybornie - na Xboxie oraz PC, w ramach jednego konta. No i patrząc jak to wygląda jest duża szansa, że za 10 lat dalej będę mógł je sobie ograć - pewnie w natywnych 8K i 120 klatkach. No i może nawet na tym samym zapisie, bo przysięgam Ci, że grałem ostatnio w jakieś starocia z X360 który pobrał mi moje stare zapisy sprzed ponad dekady. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale jest to zdecydowanie rozwiązanie bezkonkurencyjne.No pewnie, że to super rozwiązanie. Ale nie ma nic wspólnego z Game Preservation.
Opublikowano wczoraj o 11:54 1 dzień 2 minuty temu, Homelander napisał(a):No pewnie, że to super rozwiązanie. Ale nie ma nic wspólnego z Game Preservation.To czym dokładnie jest GamePreservation? Jedyne co słyszę to "to nie jest GP, to nie jest GP", ale jakoś nikt nie kwapi się podać dobry przykład tego jak to faktycznie działa. Jeśli liczysz więc, że któryś wydawca da Ci wiekuistą możliwość kupienia wszystkich swoich gierek i zapewni przy tym 100% kompatybilność (cyfrową i/lub fizyczną) na całej linii sprzętów nawet od gen. 8 wzwyż to sorki, ale jest to absolutna mrzonka. xD
Opublikowano wczoraj o 12:02 1 dzień Just now, Paolo de Vesir said:To czym dokładnie jest GamePreservation? Bo jeśli liczysz, że któryś wydawca da Ci wiekuistą możliwość kupienia swoich gierek i zapewni przy tym 100% kompatybilność (cyfrową i/lub fizyczną) na całej linii sprzętów nawet od gen. 8 wzwyż to sorki, ale jest to absolutna mrzonka. xDCzym jest dla mnie? Możesz porównać to do muzeum gdzie możesz sobie legalnie pograć w stare gry. Może to być usługa jak u Nintendo. Jakaś usługa chmurowa. Składanki jak RARE Replay. Dostęp dla każdego chętnego gdzie jedyną barierą jest, co najwyżej, jakaś opłata. Forza Horizon 3 no nie spełnia tych warunków. Obojętnie z jakiego powodu. I tak jak wielokrotnie pisałem: tak jak w przypadku wszelakich dzieł kultury i sztuki, nie wszystko musi być i zasługuje na przechowanie dla przyszłych pokoleń. Świat przyszłych pokoleń nie będzie uboższy jak zabraknie w nim Postala 3 na przykład
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Czyli generalnie chciałbyś mieć możliwość zapłaty za korzystanie (nie posiadanie) wybranych gier na zasadach jakie daje Ci właściciel platformy, tak? Z jakiegoś powodu też wydaje mi się, że wolisz to rozwiązanie niż np. rozwiązanie Microsoftu, chyba że czegoś nie zrozumiałem?
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. 4 minutes ago, Paolo de Vesir said:Czyli generalnie chciałbyś mieć możliwość zapłaty za korzystanie (nie posiadanie) wybranych gier na zasadach jakie daje Ci właściciel platformy, tak? Z jakiegoś powodu też wydaje mi się, że wolisz to rozwiązanie niż np. rozwiązanie Microsoftu, chyba że czegoś nie zrozumiałem?Rozwiązanie Microsoftu jest świetne i to też jest forma Game Preservation. Tylko akurat Twój przykład z Forzą Horizon 3 do tego nie pasuje, bo gra nie jest powszechnie dostępna.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. No nie jest, jak wiele rzeczy których dostępność przestała istnieć albo które uwięziono na poprzednich generacjach.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. 4 minutes ago, Paolo de Vesir said:No nie jest, jak wiele rzeczy których dostępność przestała istnieć albo które uwięziono na poprzednich generacjach.Zgadza się. I te gry też nie podpadają po Game Preservation.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Teraz, Homelander napisał(a):Zgadza się. I te gry też nie podpadają po Game Preservation.Tak, tak, już rozumiem. Game preservation to jak wydawca wg. własnego widzimisię pozwala mi wypożyczyć na swoim sprzęcie dostęp do wybranej przez niego selekcji staroci - bez wpływu na to na czym chcę to ograć lub w jakiej jakości. W sumie tak też można.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Godzinę temu, ASX napisał(a):No te gierki sprzed prawie 30 lat mogą mieć problemy, ale i tak kompatybilność PC jest nieporównywalna z tym co oferuje jakakolwiek konsola.Swoją drogą Jez Corden, na którego ostatnio powoływał się Inch pisze że następna "konsola" od MS ma obsługiwać natywnie konsolową bibliotekę we wstecznej kompatybilności Ten sam Jez?W zależności od potrzeb dają mu takie info, zeby narracja sie zgadzała.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. 1 minute ago, Paolo de Vesir said:Tak, tak, już rozumiem. Game preservation to jak wydawca wg. własnego widzimisię pozwala mi wypożyczyć na swoim sprzęcie dostęp do wybranej przez niego selekcji staroci - bez wpływu na to na czym chcę to ograć lub w jakiej jakości. W sumie tak też można.Bardziej kryterium jest powszechna dostępność na aktualnym sprzęcie. No bo co to za prezerwacja bez dostępności i na czym niby ma polegać? Na gloryfikowanej wstecznej kompatybilności dla kupionych wcześniej a obecnie niedostępnych gier? To się kłóci z samą ideą jak dla mnie. Dlatego nawet taka kolekcja MGSów to Game Preservation, a Twoja Forza Horizon 3 no nie.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. GePr? Chyba jakis nowy slogan rzucony przez kropo czy jakas spolecznosc gejmerow zeby produkowac mase bezsensownego belkotu, albo pompowac marketing. Wystarczy ze developer nie skasuje kodu zrodlowego i to juz bedzie dobrze jesli chodzi o zachowanie gierki na lata, bo otwiera latwa droge do remasterow czy portowania na najnowsze sprzety.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Autor 11 minut temu, Beelzeboss napisał(a):Ten sam Jez?W zależności od potrzeb dają mu takie info, zeby narracja sie zgadzała.Tak to ten sam Jez na którego sam kilka dni temu się powolales:W dniu 9.06.2025 o 09:40, Beelzeboss napisał(a):Oczywiscie zapomniałeś wspomnieć (bo nie posadzam o niewiedzę), że:1) ludzie zgłaszają te pojawiające się gry od miesiecy2) Jez ma podobny artykuł i uaktualnił go wczoraj informacją od MS, ze to bugSkończy się na streamingu.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. 2 minutes ago, Mejm said:GePr? Chyba jakis nowy slogan rzucony przez kropo czy jakas spolecznosc gejmerow zeby produkowac mase bezsensownego belkotu, albo pompowac marketing. Wystarczy ze developer nie skasuje kodu zrodlowego i to juz bedzie dobrze jesli chodzi o zachowanie gierki na lata, bo otwiera latwa droge do remasterow czy portowania na najnowsze sprzety.No nie do końca się zgadzam. Uważam, że gry zasługują na miejsce w muzeum tak samo jak obrazy, rzeźby i inne formy sztuki. I powinna powstać jakaś fundacja, czy inna instytucja, która się tym zajmuje. Jasne, niech na tym zarabiają, ale niech robią to porządnie i profesjonalnie. Tylko, że to wymaga współpracy wydawców albo odgórnych regulacji (np tak jak w przypadku bibliotek)
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Autor 8 minut temu, Mejm napisał(a):GePr? Chyba jakis nowy slogan rzucony przez kropo czy jakas spolecznosc gejmerow zeby produkowac mase bezsensownego belkotu, albo pompowac marketing. Wystarczy ze developer nie skasuje kodu zrodlowego i to juz bedzie dobrze jesli chodzi o zachowanie gierki na lata, bo otwiera latwa droge do remasterow czy portowania na najnowsze sprzety.Nie skasowanie kodu źródłowego to dość niskie wymagania. Bo tylko ułamek gier dostaje remastery, albo porty na najnowsze sprzęty, sprzęty te opcje dodatkowo wymagają aby kupić grę drugi raz. W tym całym Games Preservetion chodzi właśnie aby unikać tego typu sytuacji.Bo co z tego że kod źródłowy takiego np. MGS4 nie został skasowany, jak gra prawdopodobnie na zawsze zostanie uwięziona na PS3
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. 9 minut temu, ASX napisał(a):Nie skasowanie kodu źródłowego to dość niskie wymagania. Bo tylko ułamek gier dostaje remastery, albo porty na najnowsze sprzęty, sprzęty te opcje dodatkowo wymagają aby kupić grę drugi raz. W tym całym Games Preservetion chodzi właśnie aby unikać tego typu sytuacji.Bo co z tego że kod źródłowy takiego np. MGS4 nie został skasowany, jak gra prawdopodobnie na zawsze zostanie uwięziona na PS3Ale to chyba nikt nie zaklada, ze 100% gier jakie powstaly ma byc zawsze dostepne do pobrania/zakupu i odpalenia sobie na dowolnym sprzecie? Nie obecnie gdzie mozna jeszcze doic z nich kase, chyba ze zakladacie jakies lewicowe postulaty ze (stara) gra prawem a nie towarem.W nawiazaniu do postu Grega, niech sobie taki zachowujacy gry organ powstanie. Ale to najszybciej za 100 lat jak powygasaja licencje i poumieraja tworcy. Tak jak w stanach mis puchatek stal sie ogolno dostepny bo minal wiek i teraz zajawkowicze sobie kreca filmy z ta postacia. Niech tacy sami zajawkowicze sobie przenosza antyki na jakiejkolwiek sprzety wtedy beda w uzyciu. Obecnie za duzo exceli zaswieci sie na czerwono jesli ktos podejmie taka probe.MGS4 zamrozony na ps3? Dla mnie to nie problem I generalnie obecnie to tez nie problem, bo macie wszystkie dostepne narzedzia zeby w sobie w niego pograc. Poblemem jest to ze nie chcecie z nich skorzystac lub liczycie, ze ktos przeportuje to na nowe sprzety, albo zrobi remasteromake (co z kolei zaburzy pierwotne doswiadczenie danego tytulu na danej platformie, tutaj ps3 i np dlugie loadingi, a to tez jakas czesc oryginalu).Ehh pisalem o bezsensownym belkocie a sam przykladam to tego palce.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.