Skocz do zawartości

Console Wars 14: Wierze w markę i tyle

Featured Replies

Opublikowano

Widze, że bez zmian, na konsoli Sony granie w zajebiste exy, a na xklocu stare gówna we wstecznej zostają.

  • Odpowiedzi 52,9 tys.
  • Wyświetleń 940,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • kurwa nie mogłem się powstrzymać xDDDDDDD          

  • Ale to forum to jest dom wariatów xD Nazywanie fizyki kabla i opcji przewrocenia sie na plecy innowacyjnością, konsolowy pieprz,chłop wklejajacy screeny ze spidermana codziennie od miesiąca, Mejm któr

Opublikowano

Eh, konsole wars. Najwiekszy zielony oredownik kupuje plejke, a tu klepanie po plecach i plynne przejscie na gadki o skladaniu blachy :pawel:.

 

Milego ogrywania sztosow na Sonce Paolo!:pope:

PicsArt_09-22-11_16_01.thumb.jpg.7c83a158a3618dd6df05363c7ecf31b0.jpg

Opublikowano

Po prostu miejsce dla fanboy'ów jest na śmietniku :)

Opublikowano

Przecież wszystkie psychoklapy i tak grają głównie na XSX. Plejśmieciara5 to tylko do rumakowania w CW :reggie:

Opublikowano
19 minut temu, Shen napisał:

Widze, że bez zmian, na konsoli Sony granie w zajebiste exy, a na xklocu stare gówna we wstecznej zostają.

Podbijam bo prawda. 
 

 

Tylko największe betony jak parkingowy czy gardziel zostają na xboxie. „To je amelinium, tego nie pomalujesz.”

Edytowane przez LiŚciu

Opublikowano

Typ który przechodzi gry na YT pyerdoli coś o graniu?

Typowe klaperstwo :shieeet:

Opublikowano
18 minut temu, dee napisał:

Typ który przechodzi gry na YT pyerdoli coś o graniu?

Typowe klaperstwo :shieeet:

Dlaczego tak brzydko piszesz o 20 calowym koledze z obozu?

Opublikowano

20 calowi koledzy, 20 calowe telewizory, 20 calowe dziury w głowach - taki obraz resztek zielonych.

Opublikowano

20 calowy fallus Jimbo Ryana w odbycie niebieskich teoretyków gamingu :kaz:

Opublikowano

Nie no Paweł z Białegostoku aka @Paolo de Vesir dojrzał jako gracz i stał się człowiekiem z godnością. Witaj Pawle w #obozzwyciezcow

 

Nie zapomnij się dobrze wykąpać i ciesz się krainą, gdzie jedyne co zielone to ex'y na Metacritic.

 

Ps. Zazdroszczę Ci ;)

Opublikowano

Coś zielonego mu zostanie - oceny na meta. 
 

A jak tam reszta motłochu? Dalej w krainie fantazji? Ha tfu…xD

Edytowane przez LiŚciu

Opublikowano
Godzinę temu, Figuś napisał:

dziwne te twoje fantazje erotyczne.

Jak już rozmawiamy o wszelakich coming outach i mniej lub bardziej zawoalowanych aluzjach seksualnych to ja kupując PS5 się czuję przez Sony na PÓŁ-WYDYMANY. Dlaczego? Tłumaczę i wyjaśniam obydwa nomen omen człony tego złożonego słowa. Dlaczego zatem "pół"?

Pół dlatego, że nie posiadając przez dłuższy czas konsoli tej firemki (Prosiaka sprzedałem ho ho!, a nawet dawniej) narosło mi sporo zaległości z ich poletka. Postanowiłem już dłużej nie wysiadywać na kolanach kolegi (Hi Yeti!) i zakupić przede wszystkim NioH w kolekcji z dwójką. Jestem w trakcie ogrywania i bardzo sobie chwalę. Pyknę sobie też w Ghost Of Fukuszima i Gays Done, choć ocen zbyt wysokich ta druga gra nie miała. Chciałbym też przekonać się osobiście, bardzo mnie to ciekawi, dlaczego LGBT 2 zostało tak zmasakrowane nieprzychylnymi opiniami graczy (wiadomo, do zawodowych recenzentów poszły przelewy). Dziwi mnie to, wszak jedynka była całkiem spoko swego czasu .

Zapytacie: "a dlaczego wydymany/wyruchany"?

To zaś  jest ściśle związane z wielkim ostatnim pokazem Sory, po którym jakbym dostał pałą przez łeb. Po początkowym filmiku zajawkowym mój maciuś tryknął dość mocno w spodniach i myślałem, że kupując PS5 co najmniej  wygrałem szóstkę w totka. No niestety...potem był już tylko nieustający i brutalnie szybki odpływ krwi z fiuta. Co zobaczyliśmy? Ujrzeliśmy podstarzałego Drwala, którego dalsze przygody od poprzednich różnią się li tylko tym, że guvniak za moment przejdzie mutację. Reszta kopiuj-wklej z poprzednika. O Rudym Ulańcu 2 już pisałem, więc nie będę powtarzał. To co jednak najbardziej mnie zasmuciło to to, że Sory wielką ćwiekowaną pałą zapędziło swoje najzdolniejsze IMO wewnętrzne studio tj Insomniac do taśmowego klepania zyebanych, marvelowskich amerykańskich chuyobajek o Spodermonie i innym Wolwerinie:facepalm: A że Sony ma licencje do całego multum tego typu postaci to za moment Call Of Duty będzie uchodziło za oazę oryginalności. O Gran Cienizmo nie ma sensu się nawet zająknąć. Wszyscy widzieli i należycie ocenili  tę padakę.

W związku z powyższym wszystko wskazuje na to, że mój skok w bok potrwa krócej niż przypuszczałem. 

 

Opublikowano
2 minuty temu, Czezare napisał:

Jak już rozmawiamy o wszelakich coming outach i mniej lub bardziej zawoalowanych aluzjach seksualnych to ja kupując PS5 się czuję przez Sony na PÓŁ-WYDYMANY. Dlaczego? Tłumaczę i wyjaśniam obydwa nomen omen człony tego złożonego słowa. Dlaczego zatem "pół"?

Pół dlatego, że nie posiadając przez dłuższy czas konsoli tej firemki (Prosiaka sprzedałem ho ho!, a nawet dawniej) narosło mi sporo zaległości z ich poletka. Postanowiłem już dłużej nie wysiadywać na kolanach kolegi (Hi Yeti!) i zakupić przede wszystkim NioH w kolekcji z dwójką. Jestem w trakcie ogrywania i bardzo sobie chwalę. Pyknę sobie też w Ghost Of Fukuszima i Gays Done, choć ocen zbyt wysokich ta druga gra nie miała. Chciałbym też przekonać się osobiście, bardzo mnie to ciekawi, dlaczego LGBT 2 zostało tak zmasakrowane nieprzychylnymi opiniami graczy (wiadomo, do zawodowych recenzentów poszły przelewy). Dziwi mnie to, wszak jedynka była całkiem spoko swego czasu .

Zapytacie: "a dlaczego wydymany/wyruchany"?

To zaś  jest ściśle związane z wielkim ostatnim pokazem Sory, po którym jakbym dostał pałą przez łeb. Po początkowym filmiku zajawkowym mój maciuś tryknął dość mocno w spodniach i myślałem, że kupując PS5 co najmniej  wygrałem szóstkę w totka. No niestety...potem był już tylko nieustający i brutalnie szybki odpływ krwi z fiuta. Co zobaczyliśmy? Ujrzeliśmy podstarzałego Drwala, którego dalsze przygody od poprzednich różnią się li tylko tym, że guvniak za moment przejdzie mutację. Reszta kopiuj-wklej z poprzednika. O Rudym Ulańcu 2 już pisałem, więc nie będę powtarzał. To co jednak najbardziej mnie zasmuciło to to, że Sory wielką ćwiekowaną pałą zapędziło swoje najzdolniejsze IMO wewnętrzne studio tj Insomniac do taśmowego klepania zyebanych, marvelowskich amerykańskich chuyobajek o Spodermonie i innym Wolwerinie:facepalm: A że Sony ma licencje do całego multum tego typu postaci to za moment Call Of Duty będzie uchodziło za oazę oryginalności. O Gran Cienizmo nie ma sensu się nawet zająknąć. Wszyscy widzieli i należycie ocenili  tę padakę.

W związku z powyższym wszystko wskazuje na to, że mój skok w bok potrwa krócej niż przypuszczałem. 

 

Niezle pierdolenie. Ale niech Ci będzie. Tylko jedna ważna uwaga - na Sonce są większe szanse na język polski XD  

Opublikowano
Teraz, LiŚciu napisał:

Niezle pierdolenie. Ale niech Ci będzie. Tylko jedna ważna uwaga - na Sonce są większe szanse na język polski XD  

Tak też myślałem mając na celowniku Kenę:yano:

Opublikowano

Kena to ma tyle dialogów i takiego przekazu że dziecko z przedszkola rozkmini o co chodzi. Gdzieś ty się wychował? W latach kiedy był psx, n64 nie było napisów PL i każdy rozumiał o co biega

Kena to nie jest rpg czy wiedźmin a przyjemna przygodówko platformówką i serio nie jest trudna językowo

Opublikowano

Racja, kena to tylko demko jakie kiedys dawano do gazetek.

Opublikowano
43 minuty temu, Czezare napisał:

Tak też myślałem mając na celowniku Kenę:yano:

Naucz się tego angielskiego w końcu i przestań robić z siebie pajaca w końcu

 

Ludzie się uczą jezyka z gierek a ten stary dziad ma problem przez tyle lat ogarnąć podstawy

Opublikowano

Ciekawe czy tutejsi anglosasi grają w yakuze czy soulsy po japonsku jak Pan bóg przykazał:kojima:Trochę beka z nastawienia "gram po angielsku więc yestem zayebysty:shieeet:"

Opublikowano

Tłumaczenie z japońskiego na angielski? Przykro mi ale to się nie może udać:pechowiec: Angielski jest zbyt biedny aby oddać w 100% co autor miał na myśli.

Opublikowano

W japońskim i angielskim jest podobna ilość wyrazów + najlepsi tłumacze z racji popularności języka i jego wpływu na świat. Z resztą, nie mówimy tutaj o tłumaczeniu epopei narodowych, a porywających dzieł jak "dupiata pani robot ratuje świat" albo "wiedźma w stroju z włosów szlachtuje anioły". :shieeet: Wiele z gier jest też w oryginale tworzona po angielsku i zdecydowanie ma najlepszych aktorów głosowych. No nie widzę powodu dla którego miałbym wybierać bieda polską wersję nad mistrzowski oryginał np. takiego God of War 2018?

 

Scena z Freją pod koniec gry, emocje w jej głosie :banderas::fsg: :obama: 

ta sama scena po polsku :maus:

Opublikowano
25 minut temu, suteq napisał:

Naucz się tego angielskiego w końcu i przestań robić z siebie pajaca w końcu

 

Ludzie się uczą jezyka z gierek a ten stary dziad ma problem przez tyle lat ogarnąć podstawy

Odpowiadałem tak milion razy, odpowiem po raz milion pierwszy: Dokładnie to co mi napisałeś napisz jakiemuś rodowitemu Niemcowi, czy nawet Francuzowi. Zobaczysz co Ci odpisze.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.