Opublikowano 6 września 20241 r Ostatnio wrzuciłem ten sezon w wiosce kowali i podobał mi się o wieeele bardziej niż poprzedni. Bardziej kolorowo, bekowo, fajne postacie itd. Szkoda tylko, że znowu wszystko tak rozwleczone, a kilka postaci pojawia się tylko na początku i na chwilę. W sumie to jeszcze dwa odcinki mi zostały, muszę w końcu zaplanować seans
Opublikowano 16 września16 wrz 21 odcinków ,,Miecza Demonów" za mną; pierwszy sezon, no cóż.... ciągnie się to oglądanie u mnie niemiłosiernie! Nie powala mnie Świat przedstawiony w tym Uniwersum (mówimy tu o anime; mangi nie czytałem), a jedynie epoka/okres historyczny, do której/ego twórcy tu nawiązują, którą/y to kreują. Mechanika funkcjonowania całego tego folkloru związanego z ,,więzią" ludzi z istotami nadnaturalnymi, także związanego z samą dość elegancko wyglądająco, szlachetną, ale i dynamiczną, żwawą itp., nie jest super-duper wybitna, ale jakby to ująć: jest intrygująca, ale i częściowo inspirująca do sięgania po kolejne odcinki ,,MD"! Przynajmniej grafika dobrze przelewa emocje - a wysokiej jakości obraz, np. ten z kinowych filmów ,,Demon Slayera" (chodzi mi o IMAX!), to perła najwyższej miary, nawet dla serii odcinkowej! Tymczasowa ocena ,,MD" do s01e21: 7/10.I jak gawiedzi, wybieracie się na ,,Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba Infinity Castle" do kin, np. na emisję w formacie IMAX? Tak jak piszę... genialnie, co najmniej, ,,MD" prezentuje się wizualnie w formacie IMAX! Polecam!
Opublikowano 16 września16 wrz W piątek się przejdę. Ciekawe czy sala kinowa będzie jebać spoconymi otaku.
Opublikowano 16 września16 wrz 17 minut temu, Josh napisał(a):W piątek się przejdę. Ciekawe czy sala kinowa będzie jebać spoconymi otaku.Lepszy pot niż mocz. Ja obejrze w domu.StreamableWatch unnamed | Streamable
Opublikowano 16 września16 wrz Byłem w niedziele, całkiem spoczko bitka. Ogólnie mam zawsze wyjebane na te bajke, ale jak już oglądam to fajnie leci czas
Opublikowano 16 września16 wrz A'propos ,,Miecza Demonów" i w ogóle tego Uniwersum w dwóch formach: anime i mangi:... kuszonko na rozpoczęcie czytania mangi ,,MD" pojawiło się u mnie ostatnio nawet spore. Może manga bardziej mi siądzie na gusta niż animajec. Może jest to za bardzo melancholijne i emocjonalne miejscami - stąd być może seria ,,MD" podchodzi mi na 70%, a nie na 100 jakbym oczekiwał po tym Uniwersum. Ale kinówki... bo już widziałem niejedną... totalny sztos - miażdżą serial pod względem dynamiki i nawet grafiki.No ale... to jest epickie: taka ,,kula chaosu" - idealne podkreślenie całych tych ,,technik i zaklęć" używanych podczas walk. Sklep-OtakuŚwiecąca Figurka Demon Slayer Kimetsu no Yaiba - Sanemi S...Szczegółowe informacje o produkcie Figurka posiada podświetlane elementy co nadaje dodatkowego
Opublikowano 10 października10 paź Wczoraj z synem skończyliśmy 2 sezon On już wszystko zna na pamięć ale ogląda razem ze mną po raz kolejny i patrzy na moje reakcje. Jestem pełen podziwu jaki dobry jest ten serial. To tylko animacja ale pięknie zrobiona Film w kinie widzieliśmy dwukrotnie. Raz sami i drugi z dziećmi brata. Ze ja wcześniej tego nie widziałem. Teraz nadrabiam z jęzorem na wierzchu. Wszystko wciągnąłbym na jeden raz ale dostałem zakaz od młodego. Mam oglądać tylko w jego obecności. Z jednej strony to dobrze bo sobie dawkuje i lepiej wchodzi
Opublikowano poniedziałek o 20:584 dni Poczatek 3 sezonu jakos tak spokojnie sie zapowiadał. Tematyka na poczatku nie przemawiala do mnie tak jak to bylo do tej pory. Lecz kiedy doszlo juz do zapoznania i karty zostały odsłonięte to mamusiu kochana. Bardzo krwawa i zacieta walka. Ostre słowa i bluźnierstwa.. zadnych wyrzeczeń. Zwroty akcji i postacie, wszystko to swietnie napisane i przedstawione az po drobne detale. Z demonami jest podobnie. Praktycznie kazdy ma tutaj doglebnie przedstawiona swoja przeszlosc. No nie ma opcji sie nie wkrecic ogladajac tego szpila. Epickosc bije z na glowe. Malo ogladam anime pewnie stad takie jebn.iecie odczuwam. Swietnie sie bawie a zarazem ubolewam z kazdym odcinkiem bo powoli zblizam sie ku koncowi
Opublikowano poniedziałek o 21:224 dni 21 minut temu, MEVEK napisał(a):Swietnie sie bawie a zarazem ubolewam z kazdym odcinkiem bo powoli zblizam sie ku koncowi Jak lubisz takie ładne wydmuszki to sprawdz sobie potem Solo leveling.
Opublikowano wtorek o 06:494 dni Z wydmuszek polecam Jujutsu Kaisen albo Chainsaw Man jak jeszcze nie widziałeś. Też mają fabułę dla upośledzonych otaku, ale walki nadrabiają mocno.
Opublikowano wtorek o 11:444 dni Kimetsu no yaiba to tylko pierwszy sezon trzyma w napięciu od samego początku do samego końca. A później to ja nie wiem co tam się wydarzylo, że tak popsuli cały ten koncept walki z tymi demonami. Liczłem na nowego dragon balla pod względem fabuły :/
Opublikowano czwartek o 19:281 dzień Mnie wszystkie jak narazie sezony wbijają w fotel: 1=2>3. Późniejsze o wiele krótsze ale za to soczyste. Najbardziej w pamięci zapadał mi sezon 2 - poezja. Kolejny tez świetny lecz początek nie w moim stylu. Za to cala reszta: walki, gore, muzyka a nawet retrospekcje w środku walki sa świetnie napisane. Balans to pierwsza liga a napięcie trzyma do końca. Teraz zacząłem 4ty i tez może byc kozacko bo miejscówka jest świetna. Nie wiem tylko czy tak będzie do końca czy jednak skończy sie jakaś krwawą jatką? W każdym razie ja jestem oszołomiony i sparaliżowany kiedy na przeciw Tanjiro stają wyższe i silniejsze demony. Gość zaskakuje na każdym kroku - można go przyrównać do Neo z Matrixa (taki wybraniec z tym ze nikt nie traktuje go na poważnie). Poznałem juz mnóstwo postaci i demonów z filmu. Tak sie wkręciłem ze z wypiekami czekam na film aby ponownie obejrzeć w domu układając wszystko w całość. Wszystkie postacie sa interesujące przez ich wielowarstwowa tożsamość. Wiadomo ze tytułowa trojka robi robotę jak mało kto ale dalsze postacie so równie interesujące i głębokie. Ostatnio to nie pamietam aby cokolwiek przykuło moja uwagę na dłużej a tutaj proszę. Nawet przed snem zamiast powtórzyć imię synka to "Inoske" ciśnie mi sie na język. Wypowiadając to imię sam uśmiecham sie do siebie. Dawno tak nie miałem. Tymczasem mój młody juz w książkach siedzi wiec niedługo sie dowie jak to wszystko sie kończy. Ja przeczuwam ze juz wiem... wlasne przemyslenia na temat zakonczenia serialu.Wydaje mi sie ze główna postać zamieni sie w demona jak to bylo w filmie "30 dni mroku" i w takiej formie zwycięży w finałowym starciu. Pewnie tez podzieli losy Neo aby końcówka byla wystarczająco wstrząsająca.W każdym razie nie namawiam do postowania scenariusza bo wiem ze jak ktoś juz napisze to kliknę w spoiler a w tej chwili za dobrze sie bawię aby to sobie samemu spolerować. Pozdro..
Opublikowano czwartek o 19:331 dzień z czego Haa? Ja tu całkiem na poważnie Dzięki temu serialowi znów czuje sie młody i piękny jak oglądam go z 11 latkiem. Na takie rzeczy nigdy nie jest za późno
Opublikowano czwartek o 19:361 dzień 2 minuty temu, MEVEK napisał(a):z czego Haa? Ja tu całkiem na poważnie Z twoich przemyśleń odnośnie zakończenia.
Opublikowano czwartek o 19:381 dzień Teraz, MEVEK napisał(a):Masz oficjalne stanowisko w tej sprawie ?Nie bede ci spoilerował, ja już przeczytałem mange. Ogólnie manga miała bardzo fajny początek, ale im dalej tym gorzej fabularnie moim zdaniem. Za to anime topka jeśli chodzi o jakość animacji, uczta dla oczu.
Opublikowano czwartek o 20:241 dzień ,,KNY"... to rzeczywicha... fenomen w kategorii pełnometrażówek anime, jeśli chodzi o popularność w kinowych emisjach na całym świecie. Rozumiem tego rodzaju ,,hype'owanie" na ,,Kimetsu", bo filmy z tego Uniwersum, jak na mój gust są dużo więcej niż turbo-kapitalne (animacja, szczególnie doświadczana pod względem jej kunsztu technicznego i stylu: w IMAXie, jest wyśmienita i pochłaniająca totalnie, pasująca do tego jak i o czym opowiada się Świat tych produkcji, ich założenia, postaci, gatunek etc.)! Są dżyliony-fazylionów razy lepsze niż serial ,,KNY", na którym stanąłem przy odcinku w okolicy 18-ego pierwszego sezonu. Sam siebie nie ogarniam (huehue), dlaczego filmy ,,KNY" uwielbiam, a serial skaszaniał mi na gustach totalistycznie. xD. Fenomen ,,KNY" w GlobalBoxOffice:W dniu 14.10.2025 o 08:49, Josh napisał(a):Z wydmuszek polecam Jujutsu Kaisen albo Chainsaw Man jak jeszcze nie widziałeś. Też mają fabułę dla upośledzonych otaku, ale walki nadrabiają mocno..... JjK i ,,Piłoman", xD, może i są proste fabularnie jak swojski cep, ale... mają genialne, mocno wyróżniające się główne postaci: Itadoriego, no i w ,,CM" Denjiego - kapitalnie i odważnie rozpisane, naturalne, bardzo ,,krejzi" i pasujące do tej prostej i akcyjniakowej rozrywki.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.