Skocz do zawartości

Pan Hideo Kojima Xbox Game - OD


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie oficjalnie: Hideo Kojima robi grę dla Xboxa - Konsolowe.info

 

jako że już oficjalnie ogłoszono że Kojima Production pracują nad nową grą na Xboxy to zakładam odpowiedni temat, by wrzucać tu nowe informacje o grze sympatycznego japończyka, temat będzie oczywiście aktualizowany.

 

Na razie wiemy tylko tyle, że jest to gra którą Kojima zawsze chciał zrobić, gra wykorzysta technologie chmury Microsoftu i jest to prawdopodobnie horror

 

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 113
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

32 minuty temu, ASX napisał:

Wreszcie oficjalnie: Hideo Kojima robi grę dla Xboxa - Konsolowe.info

 

jako że już oficjalnie ogłoszono że Kojima Production pracują nad nową grą na Xboxy to zakładam odpowiedni temat, by wrzucać tu nowe informacje o grze sympatycznego japończyka, temat będzie oczywiście aktualizowany.

 

Na razie wiemy tylko tyle, że jest to gra którą Kojima zawsze chciał zrobić, gra wykorzysta technologie chmury Microsoftu i jest to prawdopodobnie horror

 

 

Myślę, że gdyby faktycznie to był ten horror, to by o tym powiedzieli. Mi to wygląda na sytuację, w której oni dopiero będą kombinować co zrobić.

Odnośnik do komentarza
15 minutes ago, 20inchDT said:

Zawsze goscia szanowałem! Salutowałem razem z big bossem na koncowce mgs3 i te sprawy :kojima:

 

dokladnie. kojimbo zawsze mial zajebiscie utalentowana ekipe wokol siebie przy robieniu "swoich" gier, za to spijal smietanke tak, jakby robil je solo, a tak de facto to tylko taki menadzerek co w koszuli siedzi w swoim biurze i mowi zalodze  ze "jestesmy busy". chyba fabula (czy tam scenariusz)  mgs1 to nawet nie jest jego dzielo tylko jakiejs japonskiej nikomu nie znanej writerki. jedyne, co pan kojima sam napisal to orginalny metal gear, zreszta sam jak sam, bo wiadomo ze to byl zlepek pomyslow z masy kultowych akcyjniakow przekrzywiony przez wlasne interpretacje hideo.

 

jak ktos siedzi w f1, to jest  taki gosciu co sie nazywa gordon murray, byl dyrektorem technicznym mclarena pod koniec lat 80, mieli oni wtedy zayebista ekipe 13 osob ktorzy w 88 zaprojektowali bolid, ktory wygral wszystkie poza jednym wyscigiem. oczywiscie murray nie mial z zaprojektowaniem i stworzeniem tego bolidu nic wspolnego ale ze byl dyrektorem technicznym, to przez cale lata przypisywal sobie sukcej tej maszynki tak jakby sam ja zaprojektowal i wybudowal a jego wlasne naziwisko w swiecie f1 uroslo do miana legendy.

 

tak samo jest z kojimba i kazdym mgsem. jesli chodzi o centralizacje sukcesu projektu wokol jednej osoby, ktora jest jej twarza to kojimbo ma tutaj range SSS.

Edytowane przez Andżej
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dobrze bronisz honoru Pana Kojimy Slim szacun :lapka:

 

Prawda jest taka że tworzenie gier to praca zespołowa, a współczesne gry AAA tworzone są przez zespoły złożone z setki osób, ciężko więc by w takich warunkach żeby jedna osoba choćby najbardziej pracowita decydowała o sukcesie lub porażce danej gry.

Oczywiście rola liderów jest znacząca i nie można odmówić Toddowi Howardowi, Greggowi Maylesowi czy Hideo Kojimie wkładu w branżę gier wideo i pewnych zasług. Ale najważniejszy jest jak już powiedziałem jest zespół a nie pojedyncze osoby i naprawdę szacun dla Kojimy że po odejściu z Konami potrafił stworzyć nowe studio od podstaw i zrobił całkiem niezłą grę. Co świadczy o tym że jest naprawdę zdolnym organizatorem i ma cechy przywódcze. Ale nie jest alfą i omegą, a raczej jednym z trybików w całej maszynie.

Odnośnik do komentarza

Czasami wierzę, czasami nie, zależy od okoliczności. Call of duty zgarniało niskie oceny od ruskich, bo siali amerykańską propagandę, i niby przypisywali swoje zbrodni kacapom. Inne gry zgarną mniej z powodów, nie wiem, ideologicznych, więc wtedy ciężko mnie uwierzyć, że gra jest 5/10 tym bardziej jak w nią grałem.

Co do ocen krytyków mogę zrozumieć, że żółtko w pewnych okolicznościach może być perełką, tym bardziej, gdy od zielonki może ciebie dzielić jeden punkt, ale w czerwonkę nigdy nie uwierzę. Biorąc pod uwagę inflację ocen, to już w ogóle nie ma o czym mówić. 

 

Wrócę bardziej do meritum, żeby nie było off topu, a więc w temacie chmury, czy streamingu, kiedyś podniecał się filmem na Netflixie Czarne lustro: Bandersnatch (2018) - Filmweb, mówił, że to przyszłość i coś czuję, że będzie próbował w ten sposób zakombinować, ale nie mam pojęcia do czego mu potrzebna ta chmura, no chyba, że rozszerzy to na inne medium np. serial jak to zrobiło Remedy w QB, gdzie wybory z gry wpływały na to, co widzisz, czy tam na odwrót, a jak wiadomo, otworzył coś tam w LA do filmów i może będzie chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, a przy okazji spełnić swoje niespełnione marzenie.

Jeśli chodzi o ten film, to jest to coś w stylu Heavy Raina, czyli, że sam wpływasz na wydarzenia, tylko jeżeli powiedział, że nic takiego jeszcze nie było, no to odpada. Podejrzewam, że on sam jeszcze nie wie, co chce uzyskać.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.