Opublikowano 14 października14 paź Przeszedłem, epilog odhaczony, zajęło mi to 30h. Ogółem bardzo fajna gra i jest to przykład rogala dla ludzi którzy nie przepadają za gatunkiem lub boją się, że polega na mega grindzie. Niestety - z drugiej strony dla osób które uwielbiają gatunek, gry jak Izaak czy Spelunky to ulubione gry w gatunku to brakuje tutaj wyzwania, masy sekretów i alternatywnych przejść gry w celu odblokowania jakiejś pojebanej lokacji. Niby można sobie utrudniać dobierając np. grę na czas, większe obrażenia, ale to nie jest dla mnie powód bym dalej grał.Ogólnie polecam bo to świetna gra, a w szczególności polecam osobom nie lubiącym się z gatunkiem
Opublikowano 14 października14 paź No Hades 2 nie jest właściwie w ogóle rogalikiem, może się ewentualnie takim trochę wydawać na początku gdy ktoś nie wie, ile rzeczy można mieć na stałe, zarówno z powodu opanowania bardzo stabilnej wiedzy o grze jak i przepotężnych ulepszeń. To raczej gra dla fanów RPG, co oczywiście jest bliżej mojego klimatu więc się bardzo cieszę. Praktycznie na wszystko jest opisana misja w księdze przepowiedni, wszystko jest w jakimś menusie. Nie jest to gra z jakimiś sekretami.Możliwe jest też granie w jeszcze bardziej kierowany sposób, niż ja. Można wziąć karty na zmianę nagród, wybierać poszczególnych bogów wiedząc, co mogą w danym momencie zaoferować, i z naprawdę dużą niezawodnością skończyć z dość określonym buildem (z wariacją, ale zazwyczaj mało zmieniającą istotę rozgrywki czy siłę całego buildu). Osobiście cieszę się na pewną wymuszoną różnorodność, ale po ponad 100 godzinach, zawsze miałem uczucie, że robię w Hadesiku konkretne zadanie, a nie że się z czymś męczę. Ogólnie jest to RPG, w którym nie widzę wiele wspólnego z Risk of Rain, Returnalem czy innymi rzeczami jakie widzę w sieci porównywane do niego lol.
Opublikowano 14 października14 paź RPG xdddGdyby nie istniał taki gatunek jak ROGUE-LITE, to można byłoby tę grę nazwać RPG.Żartuję, jakie to kurwa RPG?
Opublikowano 17 października17 paź Pierwsze zabicie Dziadka mam za sobą, czachy to jest jednak mega broń I ta scena po walce, co za kurde gra!
Opublikowano 17 października17 paź Po niecałych 130 godzinach wyinstalowałem grę. Poczułem pierwszy raz brak tego uzależnienia, że nagle robię run tylko dla jednej rzeczy, a już nie mam motywacji zrobienia całego. "Trzy nagrody szkieletora" odsłoniłem, zrobiłem grę każdym aspektem (zazwyczaj na lekko wysokim czaszkarzu - głównie robiłem 20-24, choć bądźmy szczerzy, prawdziwe komplikacje zaczynają się znacznie wyżej... ale też jak się pogra na takim 24, to potem jak spróbujemy bez czaszek to jest niezłe uczucie trybu easy hehe). Zrobiłem wszystkie przepowiednie (chyba - niektóre pojawiły mi się podejrzanie późno, np. jak Circe mnie nagle poprosił o perłę... długo po przejściu głównego wątku i wielu rozmowach z nią). Zrobiłem wszystkie formy zwierząt. I tak dalej.Czego nie zrobiłem nadal po 130 godzinach, to wszystkie więzi z postaciami lol. Z Arachne, Ikarem i jedną pod koniec gry nadal nie miałem. Geez, a SPORO z nimi gadałem. Ale nadal za mało. Nie odblokowałem też oczywiście wszystkich dekoracji i rang, bo tutaj już nie ma zmiłuj - trzeba by przechodzić grę W CHUJ razy pod rząd - a, co gorsza, bez dodatkowych celów. Tutaj fajnie by było, i w stylu tej gry, gdybyśmy np. dostawali więcej materiałów przy jakimś utrudnieniu, albo np. po 2 pióra, łzy, perły itd. jeśli pokonamy bossa w trudniejszej wersji. Tymczasem jeśli ktoś chce zbierać ich więcej, to w sumie "najefektywniej" jest nastawić się na grind, ustawić 0 czaszek i napieprzać to masowo, bez końca acz już bez dodatkowych elementów rozgrywki. To już dla maniaków. Pojebana sprawa, jak szybko te 130 godzin minęło. Niby nic tu nie ma, małe scenki, małe odblokowanka, a cały czas przez tyle godzin obcowałem z nowym zaplanowanym dość liniowo kontentem. Wspaniała action-RPG-owa przygoda, nie ma co.
Opublikowano 21 października21 paź Wbiłem 32 fear! Oczywiście moim ulubionym aspektem Kirke. W podziemiach jeszcze da się to ogarnąć, ale Olimp to już zupełnie inny poziom wyzwania. Nie bez powodu, żeby odsłonić trzecią kolumnę, trzeba mieć "tylko" 24 lv strachu na powierzchni.Nie mam pojęcia, jak niektórzy robią max fear i jeszcze kręcą jakieś chore czasy. Szacun i zazdro skilla. Gra to totalny sztosik-dawno się ta nie uzależniłem od czegoś. :D
Opublikowano 21 października21 paź Betonowe 60 klatek (w docku 120), loadingi sekundowe. Edytowane 21 października21 paź przez Rozi
Opublikowano niedziela o 10:103 dni Ten atak z płomieniami Prometeusza mi blokuje progres, zawsze panikuję :| A Wy jak przechodzicie to? Zapamiętujecie wzór, czy dashujecie?
Opublikowano niedziela o 10:513 dni U mnie nie obylo sie bez zapamietania. Przy drugiej sekwencji faktycznie idzie spanikowac.
Opublikowano niedziela o 11:013 dni Mówiłem sobie na głos "góra, środek, środek, dół", żeby zapamiętać lol. Czasami jak się wpieprza drugi w złym momencie to bywa ciężko nie zebrać ciosu, ale poza tym to jest przecież poziom wyczucia na poziomie pierwszego bossa w grach akcji, na wyczucie czasu też się da, ale w sumie po co.W każdym razie. Hades 2 dostanie pierwszy poważniejszy update po premierze. Tak więc 1.0 to nie jest koniec drogi na amen.Dodano trochę wydarzeń z postaciami. "True ending" stanie się nieco inny, z dodatkowymi wydarzeniami przed nim (schodząc w dół) i po nim. To też oznacza, że gra będzie wymagała więcej grania, by ten "true ending" zobaczyć, niż do tej pory. Z tej okazji pojawi się też nowy przepis w kotle, który da nam możliwość cofania się do poprzednich stadiów FABUŁY. Nie wiem do końca, jak, ale ma to dać możliwość zobaczenia konkretnych wydarzeń raz jeszcze.Poza tym zmniejszy się koszt dekoracji za kudosy (gracze otrzymają zwrot różnicy już zakupionych), no i do tego wiele wszelakich małych zmian w tym jak działają bronie, przedmioty itd.Hades II - Post-Launch Patch 1 Preview & Notes - Steam News
Opublikowano wczoraj o 16:43 1 dzień Wbiłem 100% - wszystkie bronie, questy, chowaniec na max, trzy pomniki odsłonięte.Cóż mogę powiedzieć… kawał solidnego kodu. Tak właśnie powinno się robić sequele. Wszystko poprawione względem jedynki: grafika, dźwięk, wyzwania, gameplay - wszystko na wyższym poziomie. Gra totalnie mnie pochłonęła, grałem dzień w dzień od premiery. Jedyna rzecz, do której mógłbym się przyczepić: nowa protagonistka jest w porządku, ale jednak brakowało mi trochę tego sarkastycznego podejścia Zagreusa z pierwszej części. Z drugiej strony - dobrze, że nie poszli po linii najmniejszego oporu i nie powtórzyli dokładnie tego samego.Fabuła też na duży plus - większy rozmach, większa stawka, ale mimo wszystko zabrakło mi tej tajemniczości, tego uczucia "co jest na końcu ścieżki”, które tak dobrze działało w Hadesie 1.9.5/10 - kawał genialnej gry. W swoim gatunki nie grałem w nic lepszego.
Opublikowano wczoraj o 18:58 1 dzień Ja pokonałem Dziadka po raz 5, a na samą górę doszedłem do końca tylko raz i padłem :| Ale oczywiście nie poddaję się i wzmacniam dalej, napierdalam!
Opublikowano wczoraj o 19:13 1 dzień Spróbuj odsłonić wszystkie 3 pomniki - to dopiero wyzwanie, szczególnie na wzmocnionych bossów na 4. poziomie! Ale wiecie, co jest jeszcze gorsze? Losowe, Wielkie Wyzwania Chaosa. Typ losuje wam broń i wzmacnia wrogów. Broń, którą praktycznie nie graliście, a przeciwnicy w dodatku mogą zadawać 100% większe obrażenia i są 40% szybsi... Czasami jednak jest całkiem znośnie, choć za to zero profitów z Arkanów typu +50% więcej dmg za klątwy i jeszcze losowy upominek po bossie. Miałem ponad 200 HP, a to zredukowało mi, bo upominek wybrał od Artemidy: bonus do krytyków, ale w zamian można mieć maksymalnie 30 HP. Podziemie udało mi się zrobić, ale Olimp… to zupełnie inna bajka.Samemu wybierając 20 Strachów jest spoko, ale losowo to już inny poziom...
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.