Koncerty - terminy, relacje, wrazenia

[Gość _Be_]

53 minuty temu, Absolem napisał:

Dobrze że jeszcze trochę jest tych brudasów bo teraz większość to i tak same pisdy z brodam podgolone na sarmate  i udające drwali. 

Ale bol dupy xD

[Paolo de Vesir 8 776]

Brudasy na koncercie Mansona to spore zaskoczenie. Zawsze kojarzyłem go z kindermetalami od Slipknota.

[Absolem 1 035]

15 minut temu, _Be_ napisał:

Ale bol dupy xD

To nie bol dupy tylko stwierdzenie faktu. Nie jeżdżę pociągami więc Twoje śmieszne prowokacje to raczej nie do mnie xD.

[grzybiarz 10 052]

Coś czytałem ze w połowie koncert odwołali, z powodu dymu.

[Absolem 1 035]

Tak było, zadymienie na sali było bardzo mocne. Komunikat, sygnał ostrzegawczy, ludzie spokojnie bez paniki zaczęli wychodzić. Po chwili komunikat że koncert będzie trwał dalej. Początkowo wszyscy myśleli że to zaplanowana akcja. 

[Soban 3 913]

Dobrze, ze ludzie wychodzili. Ja zostałem i przez ten czas sobie lepsze miejsce znalazłem xd

 

Stone Sour za(pipi)iście grali, Manson w sumie też był w formie wokalnie. Jedynie wkuriwiały mnie te ciągłe kilkuminutowe przerwy na przebieranki i blanta.

 

Ale (pipi) mnie jasny strzela jak widze ten las (pipi)anych telefonów i nagrywanko na insta. Z każdym rokiem mam wrażenie jest coraz gorzej.

Kiedyś to było kurła, ludzie chodzili posłuchać muzy albo popogować, a nie lansik na social media "patrz staraaa merlin mejson, bez kitu lol".

 

Jak chce audio-video lub zdjęcia z koncertu to wole te oficjlane, profesjonalne, a nie kręcone ziemniakiem harczenie.

[ornit 2 790]

A co w tym złego? Czasem ktoś nagra całość a potem jako bootleg wypuści. Poza tym są przypadki naprawdę dobrze zarejestrowanych występów, że puszcza się całość i ogląda jak oficjalną koncertówkę. Ja Jak się nudzę to też wyciągam telefon, robię foty i nagrywam. A tak to zwykle jedno zdjęcie na insta na pamiątkę i chowam do kieszeni.

[Absolem 1 035]

Watain, Rotting Christ 4 listopada WWa Progresja. 

[milan 7 021]

Stone sour xDddddddddd

 

To juz kapela tego clowna byl bardziej sluchalna.

[Gość _Be_]

2 godziny temu, ornit napisał:

A co w tym złego? Czasem ktoś nagra całość a potem jako bootleg wypuści. Poza tym są przypadki naprawdę dobrze zarejestrowanych występów, że puszcza się całość i ogląda jak oficjalną koncertówkę. Ja Jak się nudzę to też wyciągam telefon, robię foty i nagrywam. A tak to zwykle jedno zdjęcie na insta na pamiątkę i chowam do kieszeni.

Ja chcę oglądać koncert, scenę oczami a nie przez ekrany telefonów jakiś zje.bow

[Soban 3 913]

Najlepsza jest telefonocepcja - typ nagrywa typa, który nagrywa innego nagrywającego typa.

 

Może jakbym miał z 2,10m wzrostu to bym miał wy(pipi)ane, ale że ze swoim 1,80m mieszczącym się w dolnej granicy prawdziwego mężczyzny nic nie widzę jak mam przed oczami las rąk z teflonami to się w(pipi)iam. Niestety jest coraz więcej frajerów, którzy potrafią cały kawałek nagrywać jak zespół odpala coś z hitów.

[Gość _Be_]

Ja tam góruje nad większością ludzi no ale jak typ weźmie swoją łanie na plecy a ona ręce w górze z telefonem to nie da rady xD

 

Ja tam zawsze pajaców upominam, raz wyje.balem niby nie chcacy typowi w telefon i szukał na kolanach w tlumie xd

 

A na offie psikam w ekrany wodą z takiego zraszacza do kwiatów ( se noszę jak są upały polecam ten styl życia) 

 

Jednym słowem je.bac telefoniarzy

[Absolem 1 035]

Up Jeszcze nikt ci nie przyj.ebał za takie zachowanie? Można lubić telefoniarzy bądź też nie ale to podobno wolny kraj i każdy robi co chce. Osobiście czasem strzelę fotkę na pamiątkę ale nie tworzę fotoreportaży. 

Edytowane 15 Czerwca 2018 przez Absolem

[Gość _Be_]

No jeszcze nie

[ornit 2 790]

Po prostu trzeba to robić tak żeby innym nie przeszkadzać.

[Paolo de Vesir 8 776]

Nie da się. Przyzwolenie jednemu to przyzwolenie wszystkim. Ja jestem po stronie blubera: irytuje mnie kiedy ludzie nagrywają te koncerty które odtworzone na tych gó,wnofonach brzmią jak (bez zaskoczenia) gó.wno. Niech sobie chu,e robią zdjęcia z gościem po gigu, będzie pamiątka i znajomi z fejsa będą już pewni że poszedłeś na koncert.

[ornit 2 790]

Jeden przykład

Nie ja nagrywałem. Byłem tam i uważam, że ten zapis jest świetny! Nierzadko sobie zapuszczam to wykonanie.

 

Na yt jest jeszcze kilka innych występów, które odtwarzam sobie nie tylko z sentymentu ale dlatego, że dobrze brzmią.

[tukan 1 916]

Nie będzie mi jakiś kur.wa bluber mówił jak mam się zachowywać na koncertach. 

[grzybiarz 10 052]

No lepiej przeżyć i zachować w głowie koncert, niż skupić się na kamerowaniu, denerwowaniu, że ktoś zasłania kadr, że krzywo nagrane, że zle słychać itp. A i tak takiego gówna się potem nie ogląda. Jak byłem kiedyś na większym koncercie, to tylko na początku cyknąłem parę fot i tyle.

O tu np., mam ze 3 takie podobne foty, a reszta jest z przyjazdu i wyjazdu. 

Żadnego filmiku w folderze. Po co mam "pracować nad zdjęciami, filmami", skoro przyjechałem na koncert posłuchać muzy na żywo?

[Gość _Be_]

Ahhh konia walenie do nagrania 240p z podniecenia bym ojca wyje.bal w dupe jeszcze

[Absolem 1 035]

240p to chyba w telefonie z zeszłego stulecia. 

[ornit 2 790]

Ja uważam, że filmowanie jest ok bo np gdybym tego nikt nie nagrał...

...to nie uwierzyłbym, że takie pedalstwo miało miejsce 

[Gość _Be_]

Ja tylko mówię o nagrywaniu i zasłanianiu innym ludziom, jeszcze pal licho jak jest dużo miejsca to zawsze można stanąć gdzie indziej ale wczoraj np na koncercie Neurosis typ cały koncert stal z kamera cyfrową i nagrywał dziadów. Wyobrażam jak będzie puszczał całej rodzinie przy knedlikach i wszyscy wala konia z podniety

[ornit 2 790]

Ja w latach 90tych miałem kolegę, który przy wigilii co roku oglądał z rodziną kasety VHS z koncertami Pantery.

[grzybiarz 10 052]

Tak, to z chyba 2011. Jeszcze tak telefonów nie było widać na koncertach.