Z Saragossą zawsze było i będzie ciężko, ale po Mallorce to myślę, że Real przejdzie jak masło nożyk. Gładko i zwinnie.

Xerex chcialo wygrac z Barca kasujac wszystkich graczy czy co ? Nie widzialem meczu, ale jak patrze na 10 zoltych i 2 czerwone to

Kartki posypały się po trzeciej bramce dla Barcelony...zdeka dyskusyjnej bo to jak Ibra powstrzymywał obrońce nie było zbyt przepisowe ,ale cóż było minęło

remis Mallorci i porażka Sevilli po bardzo dramatycznym meczu z Getafe = 3 miejsce! FUCK YEA!

xD

No to teraz załamana Barca remisuję z Villarealem i Real zdobywa lidera i Barcelona zostaje z niczym

Edytowane 29 kwietnia 201015 l przez Codename

Ja sądzę,że mogą nawet przegrać...ale zobaczy się ,równie dobrze Messi i spółka mogą być tak w(pipi)ieni ,że roz(pipi)ią Łódkę .....remis też może być.

Edytowane 29 kwietnia 201015 l przez MYSZa7

w meczu i dogrywce 0;0, barca wygrywa z villarrealem w karnych.

w meczu i dogrywce 0;0, barca wygrywa z villarrealem w karnych.

Jakich karnych ?

 

W Hiszpanii nie ma Overbo

[ironia] bla bla bla [/ironia]

Jak Katalończycy nie wygrają chociaż ligi, to się odłączą od Hiszpanii.

Mam już dość, że po przerżniętym meczu Pep głaszcze swoich zawodników po mordkach. W tamtym sezonie, wciąż tylko wymagał więcej. Panowie wziąć się w garść!!!

<ok>

Wiele wskazuje na to, że trener CA Osasuna, José Antonio Camacho, w meczu z Realem Madryt da odpocząć trzem podstawowym zawodnikom klubu z Pampeluny - kwestia ta dotyczy Waltera Pandianiego, Javiera Camu?asa i Patxiego Pu?ala. Nie jest tajemnicą, że Królewscy w dalszym ciągu są w sercu Camacho, dlatego ten nie będzie robił większych problemów swojemu byłemu zespołowi w walce o mistrzostwo Hiszpanii.

co najmniej idiotyczny news.

No fair play na całego

 

Jeżeli to będzie prawda

Chociaż ktoś w Hiszpanii szanuję Real, dla Barcy nie ma takiej drużyny by ktoś to zrobił <hejter>

Oby Villareal włączył w doliczonym czasie gry na połowie drużyny Bravo Sportu.

Edytowane 1 maja 201015 l przez Toshirou

Villareal daje rade, 0:3 do przerwy.

4;1

 

Szkoda jednej bramki, mogli sie pokusic o dwucyfrowke, kekeke

Do paradoksalnej sytuacji doszło w 79. minucie. Ociągającego się z opuszczeniem boiska Sergi Busquetsa arbiter ukarał żółtym kartonikiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Busquets miał już na swoim koncie żółty kartonik, a a arbiter nie pokazał mu czerwonego.

 

 

Widzę barca nie oszczędza pieniędzy na sędziów <ok>

Do paradoksalnej sytuacji doszło w 79. minucie. Ociągającego się z opuszczeniem boiska Sergi Busquetsa arbiter ukarał żółtym kartonikiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Busquets miał już na swoim koncie żółty kartonik, a a arbiter nie pokazał mu czerwonego.

 

 

Widzę barca nie oszczędza pieniędzy na sędziów <ok>

Miałem o tym pisać ale byłeś szybszy brawo!

 

Drukarstwo działa ciekawe czemu kibice bravo sportu o tym nie wspomnieli

Szmalu jak lodu, poczatkowo mieli grac w 12, ale juz na to nie poszli i ostatecznie grali w 11.

Nad czym dalej ubolewam.

Buheheh dobra akcja, ciekawe czy po meczu mu dodadza zolta.

Kilkanascie minut po tym zdarzeniu karta zostala anulowana.

Tyle to trwalo bo sedzia pomylil sie w podawaniu numeru konta bankowego ;/

No ale ostatecznie wszystko jest jak byc powinno

Dobra, ale serio jeżeli tak jest to pozdrawiam wszystkich którzy twierdzą iż barca jest pokrzywdzona przez sędziów GDZIEKOLWIEK.

 

 

 

 

edit: Poza tym zaj.ebiście to pokazuje siłe Hiszpańskiej ligi, ten mecz z Villarealem i mecz z Interem ;D

 

 

 

 

Ale przynajmniej teraz możemy powiedzieć, że jest to najbardziej widowiskowa liga na świecie - wyniki 2:0 mogą być najwyższymi w kolejce tylko dwa razy w sezonie (w derbach ;p). A i czasem jest tam 6:2 na przykład ;D

 

 

Edytowane 1 maja 201015 l przez Oran

,równie dobrze Messi i spółka mogą być tak w(pipi)ieni ,że roz(pipi)ią Łódkę

 

...no i stało się...a szkoda bo początek dla Villareal był obiecujący

Edytowane 2 maja 201015 l przez MYSZa7