Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko porównywać tych piłkarzy. Robaldo9 był snajperem, CR7 nie potrafi grać na jego pozycji. Zidane był pomocnikiem, Messi gra typową 9. Każdy z nich ma inną rolę w drużynie.

 

Chodzi ogólnie o subiektywne odczucia. Ja Messiego szanuję, ale ciężko jest mi go lubić, podobnie jak Ronaldo, gra w mojej ulubionej drużynie, ale nie dażę go szczególną sympatią.

 

Dużo siedzisz na rm.pl i czytasz komentarze tych tłuków? Pytam poważnie,bo momentami jak widzę Twoje posty to jakbym czytał jakiś komentarz na tej stronie. Czasami nie rozumiem co ma pozycja do rzeczy jeśli chodzi np. o drybling czy technikę jeśli chodzi o graczy atakujących. Messi nie gra jako typowa 9. Jest często ustawiony bliżej prawej strony. Łatwiej mu stamtąd wychodzić do prostopadłych piłek czy ścinać do środka z akcją.  To samo z Cristiano. Gra na lewym skrzydle, ale większość bramek zdobywa w polu karnym tam gdzie powinna być typowa 9. Gruby Ronaldo też nie było do końca typowym snajperem. Typowym snajperem to był Ruud czy Inzaghi, ale nie Ronaldo, który także potrafił z głębi pola rozprowadzić akcję czy rozpędzić się i minąć kilku rywali. Coś jak Messi.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

 

Ciężko porównywać tych piłkarzy. Robaldo9 był snajperem, CR7 nie potrafi grać na jego pozycji. Zidane był pomocnikiem, Messi gra typową 9. Każdy z nich ma inną rolę w drużynie.

 

Chodzi ogólnie o subiektywne odczucia. Ja Messiego szanuję, ale ciężko jest mi go lubić, podobnie jak Ronaldo, gra w mojej ulubionej drużynie, ale nie dażę go szczególną sympatią.

 

Dużo siedzisz na rm.pl i czytasz komentarze tych tłuków? Pytam poważnie,bo momentami jak widzę Twoje posty to jakbym czytał jakiś komentarz na tej stronie. Czasami nie rozumiem co ma pozycja do rzeczy jeśli chodzi np. o drybling czy technikę jeśli chodzi o graczy atakujących. Messi nie gra jako typowa 9. Jest często ustawiony bliżej prawej strony. Łatwiej mu stamtąd wychodzić do prostopadłych piłek czy ścinać do środka z akcją.  To samo z Cristiano. Gra na lewym skrzydle, ale większość bramek zdobywa w polu karnym tam gdzie powinna być typowa 9. Gruby Ronaldo też nie było do końca typowym snajperem. Typowym snajperem to był Ruud czy Inzaghi, ale nie Ronaldo, który także potrafił z głębi pola rozprowadzić akcję czy rozpędzić się i minąć kilku rywali. Coś jak Messi.

 

No nawet zgodziłbym sie z tobą, dobrze mówisz. Gdyby nie te ostatnie zdanie.

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza

Kanabis chodziło mi o styl gry. Gruby Ronaldo to także fenomen i geniusz, którego stawiam ponad Messiego i Crisa.

 

No gra Ronaldo w barcelonie mogła przypominać messiego. Ale już w realu był zupełnie inaczej ustawiony ale to tez było spowodowane tak jak pisałem brakiem takiej potrzeby bo galacticos miało wtedy największy poziom rozgrywających być może nawet w historii futbolu. Więc i gruby był zbędny w cofaniu sie i wystarczyło że truptał w polu karnym obok ruuda czy raula

Odnośnik do komentarza

Nie no ludzie . Prawdziwy Ronaldo był najlepszy przecież !!! Nie pamiętacie już ?

 

http://www.youtube.com/watch?v=m8bZhNBQktQ

 

Kur.wa sory za post pod postem ale zwróciliście uwage na szybkośc grubasa z piłką? Masakra. Chyba nawet Krystyna bez piłki wymięka :)

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza

No w Realu Galacticos w ogóle każdy był najlepszy w historii. Dziwnym trafem zdobywali w lidze ilości punktów (od 66 do 80), które w dzisiejszym kontekście byłyby uznane za śmieszne, a i okres triumfów w LM nie trwał za długo, no ale jeśli jesteś ewidentnie najlepszy w historii i o trzy klasy lepszy od wszystkich piłkarzy dzisiejszych, to pewnie nie musisz tego udowadniać takimi bzdurnymi detalami jak granie dobrze.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

No w Realu Galacticos w ogóle każdy był najlepszy w historii. Dziwnym trafem zdobywali w lidze ilości punktów (od 66 do 80), które w dzisiejszym kontekście byłyby uznane za śmieszne, a i okres triumfów w LM nie trwał za długo, no ale jeśli jesteś ewidentnie najlepszy w historii i o trzy klasy lepszy od wszystkich piłkarzy dzisiejszych, to pewnie nie musisz tego udowadniać takimi bzdurnymi detalami jak granie dobrze.

 

Szkoda że jak sie już mądrzysz nie raczyłeś zauważyć że w tamtym okresie w hiszpanii było więcej niż tak jak teraz tylko real, Barca i od czasu do czasu jednosezonowy zespół próbujący nawiązac z nimi walke ale ok. Szanuje

Odnośnik do komentarza

No oczywiście, kiedyś po prostu wszyscy grali lepiej w piłkę. Te całe treningi, szkolenia, szukanie talentów, rozwój taktyki - to wszystko razem przyczynia się do faktu, że dzisiaj po prostu wszyscy grają słabiej w piłkę, niż w naszym dzieciństwie. Dlatego nawet jak ktoś wygląda lepiej, to dlatego, że pozostali są jeszcze słabsi. To tłumaczenie ma na pewno większy sens niż sugestia, że może jest w tym coś sentymentu.

 

 

Napisałbym coś jeszcze o logice typu "Real miał wszystkich najlepszych w historii, a zajmował często 3-4 miejsce w lidze, bo takie silne było Alaves, że nawet sami najlepsi w historii nie podołali", ale takie arcydzieła logiki to chyba tylko specjał jednego forumowicza, który już zaprezentował się w tym temacie jako osoba z innego świata.

 

 

Serio mówiąc, ja nawet nie robię porównania "w ogóle", bez kontekstu rywali. Po pierwsze, to bez sensu - w piłkę zawsze się gra z rywalami i tylko wtedy ma to w ogóle sens (sorry, mistrzowie żonglerki piętami i nosem - nadal nie jesteście dobrzy w normalnym graniu w piłkę). Po drugie, to niesprawiedliwe - dla mnie to jest oczywiste, że Prawdziwy Ronaldo czy Zidane czy ktokolwiek nawet sprzed 15 lat, przeniesiony w czasie bez różnicy, po prostu nie miałby szans na porównywalną grę w starciu z dzisiejszą Borussią, Barceloną czy Bayernem, z dzisiejszą taktyką, dopracowaniem, fizyką, wielozadaniowym przygotowaniem każdego piłkarza. Bez szans. Oni nie będą patrzeć i czekać, żebyś zrobił fajne zagrywki na YouTube'a. Jeśli ktoś uważa inaczej, to ma mocny filtr w oczach. Ale to normalne - byłoby dziwne, gdyby przy takich nakładach pieniężnych faktycznie poziom piłki w Europie spadał. Dlatego nawet nie porównuję. Myślę, że życzliwie dla starych epok jest porównywać tylko w ich kontekście i podałem fakty właśnie tego typu, które każą się zastanowić, czy faktycznie każdy był wtedy taki najlepszy w historii.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Każdy jest oceniany przez pryzmat swojej epoki, i to że według ciebie robben czy rubery są lepszymi piłkarzami niż był ronaldo czy zidane jest po prostu czymś groteskowym ale możesz sobie myśleć co chcesz. Tak samo jak zakładanie co by było gdyby. A skąd ty możesz to wiedzieć? Masz jakąś szklaną kule o której nie wiemy? Gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem. No cóż ale przeciez ty uważasz że kiedyś , zreszta kiedyś dobre 10 lat temu grano wesoły futbol bez przygotowania, taktyki itp. No ale okej , kazdy moze pisać co chce.

 

I zapomniałes o najwazniejszych faktach przy słabym , dobrym jedynie w swojej epoce i gościu któryby zniknął w gąszczu tak świetnych dzisiaj piłkarzy  bayernu czy borussi. Mianowicie finały dwóch mistrzostw świata a także mistrzostwo europy. No ale wiadomo że to nic przy Lidze mistrzów robbena czy riberiego. jestes hipokrytą.

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza
 

I prócz sevilli odnosze takie sukcesy jak swego czasu deportivo, alaves, villareal i valencia?

Atletico wygrało Superpuchar Europy (2010, 2012), Ligę Europy (2009-2010, 2011-2012), Copa del Rey (2012-2013)

Athletic doszedł do finału Ligi Europy, który przegrał z... Atletico w sezonie 2012-2013

Malaga prawie wyeliminowała Borussię, późniejszego finalistę Ligi Mistrzów

 

TAK BARDZO SŁABE. 

 

Przyszło ci może do głowy, że te drużyny mimo wysokiego poziomu sportowego nie zdobywają tytułów, bo konkurencja również jest na wysokim poziomie? Wiesz, że biedne hiszpańskie klubiki muszą teraz sprzedawać najlepszych zawodników i stąd ich jednosezonowość między innymi?

 

W twoim myśleniu jest tyle niedorzeczności, że nie wiem o co zahaczyć. 

Odnośnik do komentarza

Zidane czy Ronaldo to nie są takie odległe czasy :) Ronaldo 10 lat temu był królem strzelców wszystkiego, Zidane podobnie, wiele się od tamtych czasów nie zmieniło.

 

Ja po raz kolejny powtarzam, że piłkarsko może CR7 i Messi są lepsi od nich, według mnie CR7 jakby nie grał w nogę a np. w siatkę albo ręczną to też byłby najlepszy na świecie :) Takich piłkarzy nie będzie na świecie przez kilkadziesiąt następnych lat. Ale i tak żadnego z nich nie lubię. Lubię wielu obecnie grających piłkarzy, a tych dwóch najlepsiejszych niestety nie, pomimo szacunku dla pracy jaką wkładają w swój zawód.

 

Zidane był motorem napędowym całej reprezentacji w MŚ2006, bez niego by w życiu nie doszli do finału. Ani o CR7 ani o Messim nie można powiedzieć tego samego. Ronaldo był mistrzem kilku krajów, mistrzem świata, królem strzelców PD czy SerieA i MŚ, a nawet LM ma na koncie.

 

Akurat to, że Malaga czy Athletic doszło tak daleko o niczym nie świadczy, jednorazowe wybryki :) Co innego Atletico które trzyma formę od kilku sezonów.

Edytowane przez Szejdj
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No tak. Przepraszam. Widocznie nielogiczne jest że stawiam wyżej piłkarzy którzy zdobywali MS i ME nad dzisiejszymi gwiazdami pokroju Ribery.

Tak mi przykro nie jestem godzien z toba oggozo dyskutować. No a tekst o tym że Zidane który strzelał gole o wiele lepszym zespołom niż Borussia nie poradziłby sobie dzisiaj. Mistrz. Nauczaj dalej.


Aha no i Ronaldo jest najlepszym strzelcem finałów MS w historii. Ale to pewnie dlatego że poziom wtedy był bardzo niski , porównywalny mniej więcej do 2 bundesligi.

Odnośnik do komentarza

Ale wiesz, że MŚ i ME zdobyli np. Carlos Marchena i Fernando Llorente, co według tej logiki czyni ich lepszymi piłkarzami niż Cristiano Ronaldo (podpowiem, żebyś nie szukał w Google: nie zdobył on MŚ i ME)? Który jednocześnie jest bez dwóch zdań najlepszym piłkarzem na świecie, jak wiemy od... hm, no, jakby to powiedzieć, od ciebie?

 

Bez jaj, generalnie czasem piszesz coś ciekawego w innych działach więc nie dodaję do ignorowanych, ale naprawdę nie wiem, co jest grane z tematem Realu Madryt u ciebie, no jest to dla mnie niepojęte, że dorosły człowiek może pisać aż tak głupie rzeczy, ogólnie na forum jest sporo głupoty, ale to jest tak rekordowo niespójny i randomowy bełkot, jednocześnie trwa tak znacznie dłużej niż żeby to można uznać za jakiś żart... przyznam, że jest w tym jakaś tajemnica.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...