Opublikowano 31 marca 201015 l Kiedys ogladalem spoko komedie romantyczna z Neesonem, Knightley i paroma innymi gwiazdami. "Love actually" się nazywalo, czy jakos tak.
Opublikowano 31 marca 201015 l "Dosyć dobra", co się dzieje z tym narodem. Co masz na mysli cytujac to? To moze ty bys cos polecil dobrego bo jestes pr0 w sprawach filmowych. Ma na myśli, że nie pisze się "dosyć dobra". Chyba.
Opublikowano 31 marca 201015 l Jezus no, jak można nazwać tak cudowny film "dosyć dobrym"? To miałem na myśli. Chyba każdy, kto widział ten film, to zdanie zrozumiał.
Opublikowano 6 kwietnia 201015 l Nie wiem o co Wam chodzi. Rozumiałbym gdyby ktoś użył określenia "dosyć dobry", opisując swoje wrażenie po obejrzeniu pierwszej części Obcego. Ale mówimy o, mimo wszystko, popierdółce Zresztą, jaki by ten film nie był, to komuś się chyba może nie podobać? Edytowane 6 kwietnia 201015 l przez acidizer
Opublikowano 6 kwietnia 201015 l Może. Ale wywoła wtedy rozpaczania autorytetów nad upadkiem narodu. Popierdółka, rany boskie, raczej ty jesteś popierdółka. Co to słowo w ogóle znaczy?
Opublikowano 7 kwietnia 201015 l Poprawny do urzygu, czy niepełnosprawnie uprzejmy? Popierdółka w takim ujęciu będzie tym, co/kogo Ty nazywasz autorytetem. Autorytety, dobre sobie
Opublikowano 7 kwietnia 201015 l Czy ja dobrze widze, ze wy sie sprzeczacie, czy jakas tam komedia romantyczna (ponawiam - komedia romantyczna) jest dobrym filmem?
Opublikowano 7 kwietnia 201015 l A to nie moje są słowa Popierdółkowate autorytety uważają, że temat jest dyskusyjny.
Opublikowano 7 kwietnia 201015 l 500 days of summer wreszcie jakis film z zycia wziety, taki prawdziwy. Pewnie nie jeden forumowicz tak mial, wliczajac mnie
Opublikowano 8 kwietnia 201015 l Opis brzmi zachęcająco Zwariowana komedia romantyczna o młodej kobiecie, która nie wierzy w miłość, dopóki nie spotyka na swej drodze chłopaka, gotowego na Już sciągam
Opublikowano 8 kwietnia 201015 l Tak, gadajmy o opisach dystrybutorów, bo przecież to wcale nie jest dno, naprawdę można spaść niżej i gadać o czymś głupszym. (ironia)
Opublikowano 8 kwietnia 201015 l http://www.imdb.com/title/tt0989000/ gorzki ,ale dobry filmek . Edytowane 8 kwietnia 201015 l przez _M_
Opublikowano 9 kwietnia 201015 l Świetne jest te 500 Days of Summer, ale trzeba być chyba Maćkiem z Klanu, żeby nazwać to (na poważnie) komedią romantyczną. Jak już to lekki dramat, z elementami komedii (albo w skrócie - obyczajówka). W sumie jeden z lepszych filmów jakie widziałem ostatnimi czasy.
Opublikowano 17 kwietnia 201015 l Co polecacie oglądnąć na bluray?(filmy: akcji) edit1: ogqozo mam Ps3 Edytowane 17 kwietnia 201015 l przez zaq123456
Opublikowano 17 kwietnia 201015 l Star Trek, Blade Runner (czy to film akcji?), Mroczny Rycerz, Casino Royale, Dystrykt 9, Speed Racer. Zakładam, że masz na czym te bluraye odtwarzać. P.S. Nie chodziło mi o odwtarzacz. Mam na myśli jakość telewizora i kina domowego.
Opublikowano 18 kwietnia 201015 l polecam peacock. w sumie nic specjalnego, ale cillian murphy dał radę.
Opublikowano 23 kwietnia 201015 l widzial to ktos? Fourth Kind http://www.youtube.com/watch?v=vVRHOhLP-aA trailer wyglada milusio, ktos cos wie wiecej i moze polecic badz nie? aha, film srednio swiezy, 2009. u nas Czwarty stopien. nawet nie widzialem reklam kinowych. Edytowane 23 kwietnia 201015 l przez Najtmer
Opublikowano 24 kwietnia 201015 l Widzialem. Trailer za(pipi)isty, film niezbyt. Kino Divx jest ok, do innego bym na ten film nie poszedl.
Opublikowano 1 maja 201014 l jak rourke i rockwell? i tak pojde, ale chce wiedzieć czy whiplash taki zaje.bisty jak twierdzą niektórzy . Edytowane 1 maja 201014 l przez Walter_Cronkite
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.