Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1257

  • c0ŕ

    1202

  • ogqozo

    1191

  • Zwyrodnialec

    1112

To najlepszy sezon Liverpoolu w historii. Zdobyli już teraz najwięcej punktów od 30 lat - w sezonie '88 zdobyli ich 90, ale potrzebowali na to 40 meczów. Teraz, zapewne w meczu nr 36 pobiją swój historyczny rekord. 

 

Przez cały sezon, Liverpool właściwie tylko raz przegrał o stawkę - z City na początku stycznia. Ten mecz może faktycznie zadecydował o mistrzostwie. Poza tym przegrali tylko pucharki i w grupie LM. Obecnie wygrali 9 meczów z rzędu w lidze i LM.

 

Klopp stworzył prawdziwe monstrum, którego chyba nie każdy się spodziewał. Oczywiście po części te rekordy wynikają z faktu, że przepaść między "top 6" i resztą ligi rośnie. Ale reszta "top 6" w tym sezonie też jest okropnie od Liverpoolu daleko. Od ekipy, którą komentatorzy uwielbiali nazywać z byle powodu "rock n rollem", Liverpool stał się drużyną, która wygrywa mecze nawet wtedy, gdy gra do kitu, jak ostatnio w Porto.

 

 

 

Ogłoszono nominacje do piłkarza roku PFA.

 

Piłkarz roku: Van Dijk, Mane, Bernardo, Aguero, Sterling, Hazard

 

Młody piłkarz roku: Sterling, Bernardo, Rice, Alexander-Arnold, Brooks, Rashford

 

Ta druga nagroda zawsze jest dziwna. Mam wrażenie, że coś przegapiłem z np. Brooksem, że jest tutaj kosztem np. Sane. Dziwi mnie też brak Wan-Bissaki. Główna kategoria chyba nie zaskakuje, chociaż ze zwycięzcą już nieco trudniej. Dzisiaj media donoszą, że wygra Van Dijk.

 

 

 

ORAZ! Dziś derby Manchesteru - może ostatni wielki mecz sezonu (no, poza Wolves-Liverpool w ostatniej kolejce, które Reds na pewno przegrają). To by była niesamowita porażka Pepa, gdyby City dzisiaj przewaliło w prestiżowym meczu z rywalem będącym w kiepskiej formie. Dlatego oczywiście kompletnie się na to nastawiam.

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Tak... wyglądają kontry?

 

Powiem tyle, że United w sumie w miarę się broni w takich meczach. Zarówno Barsa, jak i City wczoraj nie mieli aż tak wiele okazji. Z taką grą można by czasem wyciągnąć 0-0. Na szczęście wystarczy strzelić im lekko gdzieś w okolice krótkiego rogu, by wpadło do siatki. 

 

Nie czarujmy się jednak. Ofensywa osiągnęła poziom niesamowitej nędzy. Od czasu pamiętnego meczu w Paryżu, United zagrało 9 meczów - 810 minut gry - i strzeliło JEDNEGO gola z akcji! Takie mecze jak wczoraj, gdy jest oddany jeden celny strzał w meczu, to nie pierwszyzna ostatnio.

 

Defensywa też ogólnie w tym sezonie osiągnęła historyczne dno. 50 goli straconych w sezonie? Ostatni raz United tyle puściło CZTERDZIEŚCI lat temu. 

 

 

 

Wolverhampton Wanderers to fenomen. Patrząc tylko na mecze z czołówką, mogliby walczyć spokojnie o Ligę Mistrzów. Są trudni w tych meczach, a w tym sezonie pokonali każdą z tych ekip, poza City. Jednocześnie to brak regularności ze słabiakami sprawia, że ekipa ta walczy tylko o 7. miejsce. Wolves mają lepsze wyniki z "top 6", niż z ekipami "bottom 6" tabeli! Wolves, do cholery, PRZEGRALI DWA MECZE Z HUDDERSFIELD, więcej niż cała reszta ligi razem wzięta (pomijając mecze z Wolves, Huddersfield zdobyło JEDEN PUNKT w swoich ostatnich 22 meczach).

 

Chińczycy mają bardzo ciekawy projekt, który dopiero przecież może liczyć na większą kasę związaną z walką w Premier League. Obecnie to skład, który miał kilka niezłych inwestycji jak na drugą ligę, ale cmon, mówimy o zespole dyrygowanym przez ludzi, którzy nieraz kisiliby się na ławce w FC Porto. Nuno może dostać nagrody dla trenera roku, chociaż zastanawiam się, czy to właściwy trener, jeśli Chińczycy będą chcieli zainwestować w większe gwiazdy i zacząć grać bardziej asertywną, ofensywną piłkę. A to będzie konieczne, by oprócz stawiania się atakującym faworytom, być w stanie zdominować słabiaków i zdobywać regularnie 3 punkty.

 

D48nLI7XkAErVrk.png:large 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Wolves fajna ekipa, szkoda że tak cieniuje z niżej notowanymi ekipami. Chętnie zobaczyłbym ta portugalską kolonię w pucharach. Kto wie może w tym okienku zrobią jeszcze lepsze transfery i pokuszą się o coś więcej w przyszłym sezonie? 

Drużyna z potencjałem to na pewno, oby tylko nie był zmarnowany jak w przypadku Fulham czy nawet Evertonu. 

Odnośnik do komentarza

Czy ja wiem, ja tego nie widzę. Wolves owszem, mają młody szeroki skład, ale ci ważni gracze decydujący o grze w tym sezonie to prawie sami solidni weterani, których nikt im specjalnie kraść nie będzie. Jako stary fan, oczywiście się cieszę, że np. Willy Boly w końcu doczekał się glorii chwały w najpopularniejszej lidze świata, ale 28-latka na pewno Manchester nie przymierza na nowego Vidicia. Podobnie raczej Doherty, Jimenez, Saiss, Jonny, Moutinho (dobry, ale ma 32 lata). Klub ten skali, to raczej dla nich w sam raz. To bardziej było zaskakujące, kiedy Wolves ich ściągali, bo swoją renomę mieli - gdyby Arsenal czy Chelsea ich chciały, to mogły wziąć wtedy.

 

W jedenastce jest dwóch młodych graczy z talentem na więcej, Neves i Jota. Ich faktycznie Mendes zamierza wypromować, ale czy grali aż tak dobrze w tym sezonie, by Wolves mieli za czym ewentualnie płakać? Ruben Neves może zostać po prostu dlatego, że nie będzie widoków na regularną grę nigdzie wyżej. Obecnie Wolves i Mendes będą chcieli na nim zarobić ogromną kasę, a nie wiem, czy City lub Liverpool będą czuły potrzebę jej wydawania. Może odejdzie, ale to da Wolves szansę na zainwestowanie w innych graczy. Jota zagrał dziś wspaniale i podobno jest w coraz lepszej formie, po słabym starcie w PL. Na razie to za mało, żeby mówić, że jest za dobry na Wolves. Potencjał ma też Dendoncker, lat 24. Wartościowy pomocnik, choć są i lepsi w klubach "bottom 14". On i Jonny to takie opcje B, typu: mooże gdzieś pójdą, ale byłbym zdziwiony.

 

Ogólnie patrząc na sytuację Wolves, raczej spodziewałbym się, że chcieliby pozyskać dużo więcej graczy na tym wyższym poziomie, niż specjalnie kogoś oddawać, bo obecnie skład jest po prostu solidny, dobrze poukładany, zgrany ze sobą, waleczny, odpowiedzialny, ale skilla w nim nie aż tak wiele. Mam wrażenie, że żeby stworzyć prawdziwą światową gwiazdę, trzeba by zebrać w jednym piłkarzu pojedyncze najlepsze cechy Jimeneza, Joty i Traore. 

 

 

 

A przecież Wolves chcą powoli stać się największym klubem świata. Filarem ma być oczywiście szkółka, ale nie są jedynym klubem w Anglii, który na to wpadł. To trochę potrwa. Potencjał jest, bo jest chęć sypania kasą i jest to chyba dobry teren, bo Anglię ogląda cały świat, a West Midlands to trochę futbolowo czarna dziura ostatnio, Aston Villa mimo budżetu spadła z ligi i nie wiadomo, kiedy się wygrzebie. Wolves póki co limitują straty w budżecie - robią deale z Mendesem, szukają tanich rynków, najpierw zainwestowali kasę w szkółkę itp. Teraz jako znany już klub Premier League będą pierwszy raz mieli nieco więcej kasy do wydania. 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...