No niestety nadal zero tittuli i śrubowanie rekordu przegranych finałów PP. Brawo dla dałna varciniaka za odebranie Pogoni szansy na choćby jedną akcję po golu na 3:4

11 minut temu, Tokar napisał(a):

Brawo dla dałna varciniaka za odebranie Pogoni szansy na choćby jedną akcję po golu na 3:4

Gol w 95 minucie, doliczone 5, Tokariew pijany, albo niespełna rozumu

Wygląda na to, że marzenia Śląska o utrzymaniu się oddalają - Lechia po dzisiejszym zwycięstwie odskoczyła na 5 pkt

zacznijmy od tego że lechia nie powinna dostać licencji na przyszły sezon

to jest kuriozum, a nawet kurwiozum polskiej piłki, totalny brak szacunku do sportu. Abstrahując już czy inne drużyny sportowo dojeżdżają, ale przynajmniej finansowo są ok. Za duże luki są w prawie tych całych rozgrywek

BTW Jaga jak Arsenal na ostatniej prostej dwa metry od kibla, trzeba się wyjebać a jakże i jak "dobrze" pójdzie to Jaga jeszcze może nie być w TOP 3....

Edytowane 4 maja4 maj przez Kaczi

No to 1 liga, w sumie dobrze przyda sie lisc na odmulke w Slasku.

w końcu, :)

No niestety, Śląsk jest sam sobie winien. Grasz o utrzymanie, nie możesz przegrać meczu z Górnikiem, który o nic już nie gra. Szkoda wrocławian, ale cóż, może przyda im się takie oczyszczenie. Kwestia - ile ono potrwa. Czy tak jak w Lechii - rok i awans, czy casus Wisły Kraków.

Walka o spadek już praktycznie rozstrzygnięta, ale za to ciekawie na szczycie. Raków niespodziewanie przegrał, a Lech po pięknym golu Gholizadeha wygrywa w Warszawie i jest na pole position. Wystarczy wszystko wygrać i w Poznaniu mają mistrza. Czy dowiozą? Cholera wie, uniwersum naszej piłki jest nieprzewidywalne. Dla gry w Europie lepiej jednak, żeby to "Kolejorz" zdobył mistrza.

No i gites, to teraz znowu przez pół roku można nie płacić.

4 hours ago, Tokar said:

No i gites, to teraz znowu przez pół roku można nie płacić.

dokładnie, jebana patologia....

Tymczasem obecny mistrz Polski Jaga męczy bułę ze spadkowiczem z Wrocławia i remisuje. Nosz oczy bolały....

Raków Częstochowa miał zaoferować milion złotych GKS-owi Katowice za wygranie meczu z Lechem Poznań w ostatniej kolejce.
Taka propozycja to poważne naruszenie przepisów – za próbę wpływania na wyniki meczów grozi nawet wykluczenie z rozgrywek i struktur PZPN.

Co ważne – to sam GKS Katowice poinformował Lecha Poznań o tej sytuacji.

nic im nie zrobią i to jest przykre

1 minute ago, Figuś said:

nic im nie zrobią i to jest przykre

Pewnie nie, ale nawet nie wiedziałem, ze dopiero przed poprzednim sezonem zdelegalizowali takie praktyki

Ale z drugiej strony - co w tym nielegalnego? Przecież nie mówią: dajemy wam milion, macie przegrać.

9 hours ago, lukas_k96 said:

Ale z drugiej strony - co w tym nielegalnego? Przecież nie mówią: dajemy wam milion, macie przegrać.

Przez lata tak było, nawet po tych wszystkich aferach korupcyjnych, do tego tak robi się w wielu zachodnich ligach. No ale uchwałą PZPN tego typu "premie" zostały zabronione, więc w świetle prawa regulującego rozgrywki ekstraklasy jest to nielegalne. Ale nielegalne jest też wg tego samego prawa granie w ekstraklasie i nie płacenie piłkarzom i pracownikom, a jakoś Lechii nikt nie wyjebał w ligi.

Chore - zarówno te "kary" za premie motywacyjne, jak i utrzymywanie finansowych bankrutów na powierzchni. Szkoda, że nie mamy modelu francuskiego - tam takie Bordeaux potrafili wywalić z ligi, bo mieli problemy finansowe. Ostatnio to samo działo się z Lyonem, nie wiem w końcu jak się rozstrzygnęła ta kwestia.

16 minutes ago, lukas_k96 said:

Chore - zarówno te "kary" za premie motywacyjne, jak i utrzymywanie finansowych bankrutów na powierzchni. Szkoda, że nie mamy modelu francuskiego - tam takie Bordeaux potrafili wywalić z ligi, bo mieli problemy finansowe. Ostatnio to samo działo się z Lyonem, nie wiem w końcu jak się rozstrzygnęła ta kwestia.

Niestety, nie wiem jak jest na zachodzie, ale u nas prezesa PZPN wybiera "teren". I jakby taką Lechię wyjebali no to z automatu odpada głos pomorskiego ZPN, a pewnie i kilka innych zaprzyjaźnionych regionów. I tak to się kręci, że Kulesza rozjebał wszystkie układy przeciwko niemu i ma sam wystartować w najbliższych wyborach jako jedyny kandydat.

i weż tu płać i oglądaj tą śmieszną ligę jak w 2025 nadal kręcą wałki na meczach. Zero szacunku do kibiców....

https://www.instagram.com/p/DKCyPQqIes_/?igsh=MXZnYXB5a25razh6OA==

Dzisiejsza oprawa Jagi z Portowacami. Remis jest i Jaga na 3 miejscu

Edytowane 24 maja24 maj przez Kaczi

Lech o mało się nie wywalił przed metą, ale jednak dociągnęli minimalnie 1:0 i zostali mistrzem Polski. Dla naszej piłki w Europie - to lepiej. Lech będzie rozstawiony w drugiej rundzie, dlatego losuje słabszego rywala, przechodzi go i ma już zapewnioną Ligę Konferencji. Raków od razu by startował jako ekipa z tego słabszego koszyka i mógł wpaść już na samym początku, na mocnego rywala.

Francja to akurat ciekawy przykład, bo tam ogólnie jest kryzys, nowy deal na prawa TV nie przyniósł nawet połowy tego, na co liczono, stacja i liga sądzą się o to, że liga naściemniała liczby, chcąc dostać większą kasę, stacja nie chce płacić... i większość klubów jest centralnie w dupie. Centralnie i seryjnie. Na pewno 4-8 klubów w lidze jest na granicy bankructwa. Zwłaszcza, że osłabł w ostatnich latach rynek transferowy, wydawane są mniejsze kwoty, a francuskie kluby często liczyły na sprzedaż swoich talentów po Europie i nie tylko. Kluby nadal dużo więcej sprzedają, niż kupują, ale to nie wystarcza - organizatorzy obawiają się, że w tym sezonie liga będzie miliard euro albo więcej na minusie.

Jedynie te z kluby z porządną lokalną bazą kibiców powinny być spokojne o budżet, tyle że sporo z nich (jak Lyon i Marsylia) są fatalnie zarządzane i panuje chaos, i też nie za wielka jest taka stabilna elita.

Ogólnie powiedziałbym, że w lidze francuskiej może z 5 klubów nie jest teraz w dupie finansowo, PSG, Monaco, Rennes, Marsylia, moooże Lille.

No i Lyon. W skrócie mówiąc, wiele osób we Francji uważa, że gdyby mniejszy klub był w sytuacji Lyonu, to by został zdegradowany. ALE, panowie, czy obecnie możemy sobie pozwolić na to, by taki potentat jak Lyon wyleciał z ligi...

Więcej decyzji co do Lyonu będzie wiadomo 31 maja, ale ludzie oczekują, że jakoś się dogadają, bo po prostu - jeśli wywalą Lyon, to kto niby przyjdzie w zamian, by był w lepszej sytuacji...

Nie wiadomo, co tam będzie. Bordeaux było wyjątkiem, więc nie było to takie straszne, ale jak w lidze będzie 12 wyjątków, to przecież ich nie zdegradują do czwartej ligi...

Takie problemy są dość typowe chyba. Jak się za wysoko ustawi poprzeczkę, to się pozbawi ligę wielkich rynków. Polska liga ogólnie jest dość dziwna na tle Europy, bo chyba każdy duży klub spadł z ligi w tym stuleciu, poza Legią, masa dużych marek jest nisko, za to jakieś małe kluby bez wielkiej historii i fandomu potrafią być w czołówce sportowo. Czy to lepiej na dłuższą metę, sam nie wiem.