Skocz do zawartości

Resident Evil 5


jiloo

Rekomendowane odpowiedzi

nieskończona amunicja to nie jest cheat. acziwa spokojnie zdobędziesz z infinite ammo... ja tak zdobyłem.

przyznam, że grałem na pro ale w co-op i mój partner miał bazuczkę z nieskończona amunicją, więc wszelkie grubasy i inne bossy to była kwestia max 2 rakiet. poza bossem w 6-2 gdzie potrzeba minimum 3 rakiet. w zasadzie jedynym problemem były masy przeciwników nadciągające z różnych stron. Majini na pro są dużo szybsi, bardzo krótko celują i strzelają celnie. 9/10 strzałów powoduje stan bliski śmierci, na uratowanie partnera chyba nawet 2 sekund nie ma. także trzeba naprawdę kooperować, trzymać się blisko siebie i nie dać się zajść od tyłu.

Odnośnik do komentarza

W rzeczywistości wygląda to lepiej :P W sumie to czego się spodziewać po takiej cenie. A Krzysiu jest do siebie podobny... Może nie po ryju, ale po stroju i osprzęcie.

http://www.youtube.com/watch?v=uFmoIxq3VRs...feature=related

Mi tam się podoba, IMO z tej serii fajnie wyszedł Executioner Majini, ten wielki bydlak.

http://www.allegro.pl/item635457609_reside...ione_18_cm.html

Edytowane przez .:marioo:.
Odnośnik do komentarza

Typ, który rozmieszczał te całe emblemy, w wolnych chwilach pewnie molestuje małe koty i sika ludziom do kawy.

 

A tak ogólnie, gra mi się w to jak we większość "japończyków", typowy love/hate relationship. Grafa, wygrzew, muzyka i unlockables stawiają namiocik, z kolei sterowanie i dialogi sprawiają, że mam ochotę włożyć sobie palec w oko i pogrzebać w mózgu.

Odnośnik do komentarza

Ja podzielam zdanie Sasori'ego co do tej gry - całą "miodność" zabiło mi sterowanie (mimo, że się w końcu przyzwyczaiłem) i wybiło mi z głowy drugie przejście (choć z gatlingiem i nieskończoną amunicją byłoby łatwiej).

Co do emblematów - chyba tylko dwa mogą sprawić trudność w odnalezieniu (w piątym czy szóstym akcie - jeden na "nadbudówce statku, drugi w kontenerze, do którego granat trzeba wrzucić).

Odnośnik do komentarza

 

blondasa bardzo łatwo i szybko można się pozbyć sposobem 'na rakietę w łapie'

istotne jest to, by nie widział on Chirsa, bo wtedy nie unika rakiet tylko je łapie. jak już ją ma w garści to w max 2-3 sek trzeba pocelować w tą rakietę. jeśli wybuchnie w jego łapach, to automatycznie się wycofuje (na dowolnym poziomie trudności) i pozostaje tylko konfrontacja z blondyną. tą natomiast trzeba męczyć X aż ją Sheva chwyci i strzelić kilka razy (po razie na każdy chwyt) w talizman, aż zacznie mocno iskrzyć, po czym zdjąć. szczerze mówiąc nie mam jakichś szczególnych wskazówek na walkę z tą lafiryndą... może poza tym, żeby schować się pod balkon, na który ona wskoczyła.

 

Odnośnik do komentarza

Przeszedlem gre na Veteranie, teraz mam w planach wziac sie za Professional. Jednak slyszalem, ze przejscie ponizej 5 godzin na easy umozliwia korzystanie ze spluw z nieograniczona amunicja, a te znaaacznie ulatwiaja rozgrywke na najwyzszym poziomie trudnosci ;]

 

Czy latwo sie zmiescic w limicie 5 godzin na easy (amateur)? Czy caly czas praktycznie trzeba zapierniczac nie zatrzymujac sie praktycznie wcale, co by walczyc z przeciwnikami? Czy mozna sobie pozwolic na eksploracje? Aktualnie jestem w chapterze 4.2 na easy i sredio wychodzi mi ok. 18 minut na chapter. Nie chcialbym przekroczyc tego limitu, stad moje pytanie ;]

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...