Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Intruzi - zamysł na film był niczego sobie, tylko co z tego skoro po 10 minutach można się domyśleć na czym będzie polegał główny twist fabularny, a to psuje oglądanie. No i jak na horror żadna scena nie straszy. 4/10

 

Near Dark - tak fatalnego filmu o wampirach jeszcze nie widziałem. Liczba niesamowitych zbiegów okoliczności i beznadziejnych rozwiązań fabularnych przyprawia o mdłości. A zapowiadał się całkiem dobrze, klimat lat 80-tych, klimatyczna muzyka, jednak im dalej tym jest coraz gorzej. 2/10

 

Iluzja - kino rozrywkowe na poziomie, może w paru momentach przesadzono z efektownością niektórych scen, ale warto zobaczyć. 7-/10

Odnośnik do komentarza

Kickass 2

 

Jedynka bardzo mi się podobała, za pomysł (komiksu nie czytałem) i przegenialny OST.

 

Dwójka jest znacznie słabsza, bo to prawie to samo, tylko z muzyką, której nawet nie zauważysz, że leci. Szkoda. No i jeszcze jakoś tak trąciło biedą. Jim uratował ten film bo byłoby słabo, a tak daje 6-/10

Odnośnik do komentarza

Ralph Demolka - skuszony faktem że to dobra animacja i coś o grach, próbowałem obejrzeć do końca. Wyszło na dwa razy, i choć wszystko jest technicznie ok, początek nawet całkiem całkiem, to jednak potem film chyba za bardzo dla dzieci. Można obejrzeć z pociechą, ale samemu to są lepsze animacje, przy których się nie zaśnie... 7-/10 .

 

Raid - pozytywne recenzje filmwebu, dobre opinie, miejsce rankingowe wśród najlepszych filmów roku 2011. To mówi wszystko. Czyli, że dla nich 2011 filmowo był wybitnie ch*jowy i z braku laku wrzucili ten gniot. Po pierwsze scenariusz - pisał go ośmiolatek który pograł sobie w strzelankę i bijatykę, i postanowił napisać fabułę (znudziło mu się po czterech stronach). Jego wujek reżyser (nie wierzę, że normalny profesjonalista zgodziłby się nakręcić coś do tego scenariusza) robił naprawdę wszystko co mógł, wraz z kamerzystami i montażystami. Co z tego, skoro wyszedł film głupi, nudny, krzykliwy, i pełny tak rażących błędów (ten elitarny skład policji to totalne nooby, zero jakiegokolwiek przeszkolenia) że nie da się tego na trzeźwo oglądać. Wystarczyłoby, żeby scenarzysta obejrzał SWAT. Film można podsumować tak - bicie się z krzykami, nudne przerywniki, popełnianie szkolnych błędów. Jak dla mnie film to strata czasu. Nie dostanie najniższej oceny, bo jednak reżyser i choreograf sztuk walki coś tam pokazali że umieją... 4/10 .

  • Minusik 4
Odnośnik do komentarza

This Is the End- Można się było spodziewać, że debiutujący na stołku reżysera Golberg i Rogen nie poradzą sobie z zadaniem stworzenia niezłego filmu. Szkoda jednak, że będąc przecież dobrymi tekściarzami dialogi wyszyły im takie sobie. Można się pośmiać, kilka akcji daje rad, ale jest tego za mało i do tego obleczone jest to fatalnym filmem, który dla wielu może okazać się wręcz niestrawny. Właściwie wszystko co nie jest bitwą na rapy nadaje się do śmietnika. Kocham tę ekipę, morda mi się cieszy jak widzę McBride'a czy Robinsona i pewnie za to daję zawyżone 6/10

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Olimp... z Die Hard łączy tylko mechanika i prowadzenie akcji, czyli budynek, terroryści i jeden człowiek co to zabić musi wszystkich złych. Butler'owi daleko do Willisa i jego kreacji.

 

EDIT:

Justice League: The Flashpoint Paradox – kolejna animacja od DC Comics tym razem na motywach dobrego „Flashpoint”. Na stołku reżysera znów zasiadł Jay Oliva czyli jeden z najlepszych reżyserów jeśli chodzi o animacje. To on jest odpowiedzialny za genialnego „Batman: Dark Knight Returns”. I choć trochę brakuje do poziomu wyżej wymienionej animacji to jest to jeden z najlepszych filmów od DC Comics, a przy tym dość brutalny. Fabularnie film trzyma się mocno wersji papierowej. Całość opiera się na 5 głównych zeszytach choć czasem twórcy sięgają do tie-inów.

Niestety wbrew oczekiwaniom historia nie została rozłożona na dwa filmy jak to miało miejsce z „Mrocznym Rycerzem: Powrót”. Po przeczytaniu komiksu od razu wiedziałem, że historia z głównego Flashpointa to trochę mało jak na dwa filmy ale biorąc pod uwagę dodatkowe historie spokojnie starczyłoby materiału. Pakując wszystko do jednego filmu część wątków została pourywana, a część akcji z wiadomych powodów musiały zostać inaczej wyjaśnione. Np. scena gdzie zmieniające się wspomnienia Flasha przeplatają się z wydarzeniami, które doprowadziły do wojny. Inna sprawa, że te wydarzenia to nie jego wspomnienia.

Pod względem technicznym jest dobrze choć scena ostatecznej walki  została mocno okrojona względem komiksu. Postaci jest o połowę mniej i w ogóle jakoś tak pustawo. Wejście eSa też troszkę skiepszczono. W papierowej wersji Superman wkroczył na pole walki z pompą i ogólnie nie był takim niedorozwojem jak go przedstawiono w animacji. Drobnych zastrzeżeń mam też do designu Aquamena. Całkiem nie podobny do komiksowego odpowiednika. Zbyt… koksowaty. Muzyka raczej nie wpada w ucho na dłużej (brakuje mi kawałków Christophera Drake’a) ale jest przyjemna.

Te drobne mankamenty nie psują mocno całości obrazu i wyczują je tylko ci, którzy zaznajomili się wcześniej z komiksem. Cała reszta będzie bawić się dobrze no i zapowiedziano kolejny film z udziałem Ligi Sprawiedliwych.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9DkKOp45c9U

 

Plus garść moich przemyśleń na temat komiksu "Flashpoint"

http://www.psxextreme.info/topic/101799-dc/page-3?do=findComment&comment=2907644

Edytowane przez Farmer.
Odnośnik do komentarza

To obejrzyj, to jest taka kopalni absurdów i beki, że się w głowie nie mieści.

 

 

- koreańczycy szturmujący biały dom śmieciarkami xD

- AC 130 wlatuje do Waszyngtonu pod sam biały dom i praktycznie zero zainteresowanie ze strony kontroli ruchu powietrznego

- uber twist z doradcą premiera (czy co to za urzędas był) koreańczykow

- śmierć prezydentowej na starcie, zero widoczności, lód na drodze, a kolumna ciśnie 120 na moście xDDDD

 

 

 

Nie wiem co oni chcieli w tym filmie osiągnąć. Dla mnie to jedna półka z Megapyton vs Gatoroid

 

1/10

Odnośnik do komentarza

Chciałbym wtrącić, iż Olimp w ogniu jest jedynym filmem w moim życiu, którego nie obejrzałem do końca, ponieważ okazał się aż tak potężną końską spier'doliną.

W każdym cywylizowanym kraju porównanie tego filmu do pierwszej części DIe Hard powinno skończyć się nabiciem na pal.

Strasznie straszne to co piszesz, ale szanuje twoje zdanie i na pewno w każdym cywylizowanym kraju by było jak piszesz. Szczęście, że nie mieszkam w takim.

 

Do absurdów bym dodał

 

 

  • sam fakt chęci poświęcenia świata za życie prezydenta, którego przecież można zmienić
  • żałosne ostatnie sceny: zawieszanie flagi na ruinach gmachu Białego Domu i żarciki prezydenta po wyjściu z niego (wśród trupów Secret Service itp)

 

 

 

Nie zmienia to faktu, że przy filmie dobrze się bawiłem.

Edytowane przez Andreal
Odnośnik do komentarza

To obejrzyj, to jest taka kopalni absurdów i beki, że się w głowie nie mieści.

 

 

- koreańczycy szturmujący biały dom śmieciarkami xD

- AC 130 wlatuje do Waszyngtonu pod sam biały dom i praktycznie zero zainteresowanie ze strony kontroli ruchu powietrznego

- uber twist z doradcą premiera (czy co to za urzędas był) koreańczykow

- śmierć prezydentowej na starcie, zero widoczności, lód na drodze, a kolumna ciśnie 120 na moście xDDDD

 

 

 

Nie wiem co oni chcieli w tym filmie osiągnąć. Dla mnie to jedna półka z Megapyton vs Gatoroid

 

1/10

To po co ty się bierzesz za takie filmy? jest to kino ROZRYWKOWE. Oglądaj dramaty, melodramaty itd.  Parkowi Jurajskiemu  też dasz 1/10 bo przecież nie da się wyhodować dinozaura ?

Niet, lubię filmy nierealistyczne jak są dobrze zrobione. Olimp był nudny, mało efektowny, napchany patosem i oklepanymi motywami. Kurde jak siedzieli w tym bunkrze to jak bym Grom w raju widział, co oni budżet cały na aktorów wyczerpali, a potem musieli improwizować?

Dementuje. Olimp napewno nie jest filmem nudnym. Od dynamicznych akcji po ciche podrzynanie gardeł nie było nudne. Patos ? no (pipi) to przecież film made USA o ich prezydencje. To tak jakbyś im zarzucił, że są wybuchy i krew się leje. No beka z ciebie kolego ;)

Edytowane przez chris85
Odnośnik do komentarza

 

To obejrzyj, to jest taka kopalni absurdów i beki, że się w głowie nie mieści.

 

 

- koreańczycy szturmujący biały dom śmieciarkami xD

- AC 130 wlatuje do Waszyngtonu pod sam biały dom i praktycznie zero zainteresowanie ze strony kontroli ruchu powietrznego

- uber twist z doradcą premiera (czy co to za urzędas był) koreańczykow

- śmierć prezydentowej na starcie, zero widoczności, lód na drodze, a kolumna ciśnie 120 na moście xDDDD

 

 

 

Nie wiem co oni chcieli w tym filmie osiągnąć. Dla mnie to jedna półka z Megapyton vs Gatoroid

 

1/10

To po co ty się bierzesz za takie filmy? jest to kino ROZRYWKOWE. Oglądaj dramaty, melodramaty itd. 

 

Ej a nie pomyślałeś, że może on lubi sensacyjne i dlatego sobie włączył ten film a potem okazał się być nic nie wartą dymiącą kupą guwna?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...